Dungeons & Dragons

[Elminster 1]

Dnia 14.09.2010 o 21:01, Ancient_Lord napisał:

Magia Faerunu lub Przewodnik Gracza po Faerunie.

Trochę za późno. Jednakże dziękuję za chęci. :)

[AL_PB 0]

Dnia 14.09.2010 o 22:58, Elminster napisał:

> Magia Faerunu lub Przewodnik Gracza po Faerunie.
Trochę za późno. Jednakże dziękuję za chęci. :)

Oj, pogmatwało mi się wszystko i pomyliłem daty postów ;P Przepraszam za górnictwo ;)

[Smileyer 0]

Witam.

W D&D grywałem z przyjaciółmi wiele razy, ale niestety była to wersja demo przez duże D. Opieraliśmy się tylko i wyłącznie na własnych fantazjach i kościach. Przyszedł czas aby zagrać w prawdziwe Dungeons & Dragons. Mam pytanie, co było by jakby gruntowną rzeczą , niezbędną do pełnej rozgrywki? Ciężko ostatnio znaleźć podręczniki w sklepach.

Gdyby ktoś mógł napisać malutkie faq to byłbym wdzięczy :)

[Daelor 0]

Dnia 08.11.2011 o 18:36, Smileyer napisał:

Opieraliśmy się tylko i wyłącznie na własnych fantazjach i kościach.

To wystarczy - dopóki dobrze się bawiliście, nie ma potrzeby niczego zmieniać ;]

Dnia 08.11.2011 o 18:36, Smileyer napisał:

Gdyby ktoś mógł napisać malutkie faq to byłbym wdzięczy :)

Przewodnik mistrza podziemi (żeby wiedział, jak prowadzić kampanię, ustalać spotkania losowe, projektować lochy, ustalać skarby itd. - Przewodnik zawiera takie wskazówki), Podręcznik gracza (informacje o klasach, ekwipunku, zasadach i mechanice gry), Księga potworów (tylko dla mistrza podziemi, bardzo szczegółowe informacje o bestiach i potworach). Dodaj kilka kart postaci, dużo kości, ołówki i coś do robienia notatek dla każdego - i można grać.
Wszystkie inne podręczniki i dodatki to już pieszczoty - można (ale zwykle dużo kosztują), ale absolutnie nie trzeba.

[Smileyer 0]

Nad tym przewodnikiem chyba się zastanowimy bo czasem brakuje pomysłów i gra się nam "zawiesza" ;]

Karty postaci mamy, bardzo prowizoryczne własnego autorstwa ale wciąż rozwijane.

A takie podręczniki można dostać osobno ?

[Daelor 0]

Dnia 08.11.2011 o 19:08, Smileyer napisał:

Karty postaci mamy, bardzo prowizoryczne własnego autorstwa ale wciąż rozwijane.

http://chomikuj.pl/snajper2222/D*26D+i+Forgoten/D*26D+3.0+i+3.5/podr*c4*99czniki/D*26D+3e+Karta+Postaci,310768352.pdf
Tak wyglądają te prawdziwe.
Chociaż teraz już jest chyba 4. edycja D&D w sklepach, ja grałem na 3. i tylko w tym się orientuję.

Dnia 08.11.2011 o 19:08, Smileyer napisał:

A takie podręczniki można dostać osobno ?

Można, nie jest to problem. Zakładam jednak, że w paczce będzie taniej, nie sprawdzałem.

[Smileyer 0]

Czym się różnią owe edycje?

[Daelor 0]

Dnia 08.11.2011 o 19:17, Smileyer napisał:

Czym się różnią owe edycje?

A bo ja wiem? 3.5 i 4 w życiu w rękach nie miałem. Zakładam, że wprowadziły jakieś zmiany w mechanice gry, spróbuj poszukać jakiegoś porównania w necie, ja już nieco wypadłem z tematu.
Pamiętam tylko, że bardzo niedługo po 3.5 wprowadzono 4 - tylko po to, żeby wydębić kasę od graczy.
Ja mogę polecić starą trójkę, na allegro powinno być sporo używanych podręczników - dużo tego wyszło (księga planów, podręcznik o bogach, przygody epickie, księga wyzwań, osobne podręczniki dla każdej klasy postaci, księga broni i ekwipunku, podręcznik psioniki itd. itp.), jest więc w czym przebierać.

[Smileyer 0]

Dzięki za pomoc :) Ja również nie jestem zwolennikiem najnowszych edycji.

[meryphillia 3]

Edycje 3.0 i 3.5 są łatwiejsze do pozyskania (oczywiście o ile wymagane są pozycje w naszym języku), tańsze, ale co najważniejsze w miarę kompletne.
Krajowa edycja 4.0 okazała się totalnym niewypałem i ukazał się tylko Podręcznik Gracza i Podręcznik MP. Nie ma bestiariusza, nie ma żadnego z settingów.

Różnice między 3.0, a 3.5 są kosmetyczne, aczkolwiek każdy z podręczników jest bogatszy o treść o +/- 100 stron.
Tutaj skłaniałbym się do zakupu wersji 3.5.

Edycja 4E, to natomiast całkiem inna gra zarówno na poziomie mechaniki, jak i ogólnego podejść do gry oczywiście patrząc nań przez pryzmat "by the book". W tej edycji postawiono na mniej indywidualności, a bardziej drużynowe granie, mocno okraszone mechaniką (oczywiście można ją zredukować, ale skoro mechanika nam się w jakiś sposób nie podoba, to po co w ogóle wydawać pieniądze na podręczniki, skoro mechanikę gry możemy sobie sami stworzyć?) i mocno upodabniające samą rozgrywkę do rozwiązań znanych z komputerowych gier MMO.

Tak czy inaczej polecam uwadze edycję 3.0/3.5.
Mnogość materiału w języku polskim nie tylko za sprawą oficjalnych wydawnictw, ale i z racji sporej bazy materiałów które można znaleźć w internecie.

Ale skoro szukacie materiału do inspiracji, to Podręcznik MP jest praktycznie zbędny.
Wystarczy tylko szukać inspiracji w artykułach, które masowo zalegają w internecie. Od tzw. "mięcha", az do poradników "jak grać/ jak prowadzić". ;)

[Anonim_01573ead9e6fe07f4ba9b70a3399f0901eaae6d08ad5bb46502e29dd85316c13 0]

Odświeżam post - bo mnie korci, żeby gdzieś/jakoś znaleźć ludzi chętnych do pogrania od czasu do czasu (bardzo od czasu do czasu, a najlepiej w formie jakiegoś forum - może ktoś gra i poleci coś). Co prawda jeszcze nie studiowałem D&D (po prawdzie nie studiowałem żadnego prawdziwie opowiadanego RPG) ale chętnie zdobędę tę umiejętność :) Poza tym D&D wydaje mi się wdzięczne (co prawda tabelki, statystki i stosy książek :P - ale to chyba cały urok D&D).
Odnoście D&D w wydaniu na kompa - uwielbiam całość Baldursów i Icewindów :)
Pytanko: na jaką edycję się nastawiać - czy lepiej poczekać na zapowiedzianą na 2014 rok chyba nową edycję?
Z poprzednich postów wynika, że najlepiej grywalna jest 3.0.

[meryphillia 3]

Dnia 23.07.2013 o 14:21, Farimato napisał:

Z poprzednich postów wynika, że najlepiej grywalna jest 3.0.

3.5

A jeśli jeżyk angielski nie jest Tobie strasznym, a zrozumiałym, to najlepszą opcją jest zaopatrzenie się w system Pathfinder, który jest niejako D&D 3.75.

Na nową edycją nie warto czekać, bo tak na prawdę to nadal kot w worku jest.

[Accid 0]

Może mi ktoś wysłać poradnik, albo cokolwiek, co pomoże mi zrozumieć ten system na poziomie czerpania przyjemności z pierwszego BG?

[meryphillia 3]

A od kiedy znajomość mechaniki konkretnie z gry fabularnej jest potrzebna do "czerpania przyjemności" z pseudoRPG na kompjuter?

Tak czy inaczej w czasach AD&D 2nd. ed. nie było jeszcze OGL, więc do zrozumienia systemu fabularnego najlepiej nadają się podręczniki podstawowe.
W Polsce były wdane w latach 90tych przez TM-Semic i czasami pojawiają się na alledrogo, czasami za dość symboliczne pieniądze.

Przewodnik Mistrza Podziemi i Księga Potworów sa zbyteczne, do poznania bazowej mechaniki wystarczy Podręcznik Gracza

Mimo wszystko z tego co pamiętam do gry dołączone były obszerne instrukcje z zasadami systemu dopasowanymi do wspomnianej gry, podobnie jak miało to miejsce później z Neverwinter Nights.

[AL_PB 0]

Dnia 15.04.2015 o 13:34, Accid napisał:

Może mi ktoś wysłać poradnik, albo cokolwiek, co pomoże mi zrozumieć ten system na poziomie
czerpania przyjemności z pierwszego BG?

Jeśli ciężko będzie znaleźć jakieś źródłowe podręczniki do wyżej wspomnianego ADnD, można liznąć trzecią edycję Lochów i Smoków i wziąć na poprawkę takie różnice jak ujemna klasa pancerza w 2 edycji itd.