Guy Gavriel Kay – rozwiązanie konkursu

[marcins 0]

Dnia 16.10.2006 o 17:47, Soleila napisał:

:)))

Mam nadzieję, że naprawdę się uśmiechnęłaś? :) Bo ja tak :)

[Soleila 0]

Dnia 16.10.2006 o 17:49, marcins napisał:

> :)))
Mam nadzieję, że naprawdę się uśmiechnęłaś? :) Bo ja tak :)

Serio serio. Tylko ciii, ciekawa jestem, czy reszta się odezwie ;>

[marcins 0]

Dnia 16.10.2006 o 17:50, Soleila napisał:

Serio serio. Tylko ciii, ciekawa jestem, czy reszta się odezwie ;>

Dobra, dobra ;) Aż wątek przypiąłem ;)

[Kukowsky 0]

Dnia 16.10.2006 o 17:52, marcins napisał:

Dobra, dobra ;) Aż wątek przypiąłem ;)

Widzę jednak, że coś jeszcze w tej książce się schowało... Wywnioskowałem to na podstawie wypowiedzi Sol i Marcina w tym temacie... Przypatrzmy się dokładniej:
Sol nie zaprzeczała jakoby zapisywała u siebie numery naszych telefonów,
Mała rzecz, a cieszy. [Marcins] - taki numer dużo miejsca nie zajmuje,
... ciekawa jestem, czy reszta się odezwie ;> [Sol] - czyli marcins już dzwonił...
Mam nadzieję, że naprawdę się uśmiechnęłaś? [marcins] - fiu fiu ciekawe o czym to się gadało,
Dobra, dobra ;) Aż wątek przypiąłem ;) [marcins] - Widać, że rozmowa się udała...

Podsumuwjąc muszę stwierdzić, że gadam bez sensu i tak naprawdę nie mogę się doczekać co to jest w tej książce. Ech pora iść spać... ;)

[MonkOfWar 0]

Hym.

Książkę dostałem, wielkie dzięki :D ! Jednak to była zakładka, brzydko tak wrabiać Gramowiczów ;> . Ponadto na końcu znalazłem "Soleiną" adnotację. Muszę więc czym prędzej na nią odpowiedzieć, khy, hy. Otóż książka kończy się śmiercią wszystkich bohaterów, królem zostaje Maciek I z Klanu Orelsdottr ale ginie ubity przez Artemisa Entreriego, posługującego się sejmitarami Drizzta. Drizzt siedzi bowiem w Mithrilowej Hali i montuje drakkara z tegoż metalu... A tak naprawdę to się kończy, prawda, okładką :P .

Sol... ale jedna sprawa. Czy aby, hm, wybacz, do paczki nie miało być coś dołączone? Coś od Kamila Maćkowego? :> Przepraszam, że na Forum, ale czasu mam mało a mejl mi znów nawala, arrrgh!

Pozdrawiam!

[marcins 0]

Dnia 16.10.2006 o 17:58, Kukowsky napisał:

Widzę jednak, że coś jeszcze w tej książce się schowało... Wywnioskowałem to na podstawie wypowiedzi
Sol i Marcina w tym temacie... Przypatrzmy się dokładniej:
Sol nie zaprzeczała jakoby zapisywała u siebie numery naszych telefonów,
Mała rzecz, a cieszy. [Marcins] - taki numer dużo miejsca nie zajmuje,
... ciekawa jestem, czy reszta się odezwie ;> [Sol] - czyli marcins już dzwonił...
Mam nadzieję, że naprawdę się uśmiechnęłaś? [marcins] - fiu fiu ciekawe o czym to się gadało,
Dobra, dobra ;) Aż wątek przypiąłem ;) [marcins] - Widać, że rozmowa się udała...

Haha, muszę przyznać, że interpretacja mocna. :)

[Kukowsky 0]

Podoba się... ;) Po co się bardziej rozpisywać? Zdałem teścik?

Jak widać wyżej paczka doszła i jak dobrze pójdzie to może się zbiorę by ją przeczytać. Raczej nie w tym miesiącu, ale na okres przedświąteczny będzie jak znalazł. :)

[MonkOfWar 0]

Yyy... to co u Was było, poza Zakładką, jeśli można wiedzieć :) ? Bo u mnie znalazła się pewna adnotacja, ale trudno uznać ją za jakiś teścik czy rzecz do rozliczenia ;> .

Pozdrawiam!

[Kukowsky 0]

Ja znalazłem w swojej książce numer komórkowy Sol. Jak słowa Sol były napisane na górze to numer jest napisany w pewnym miejscu na środku między linijkami. Szukaj! ;>

[MonkOfWar 0]

Dnia 17.10.2006 o 15:28, Kukowsky napisał:

Ja znalazłem w swojej książce numer komórkowy Sol. Jak słowa Sol były napisane na górze to
numer jest napisany w pewnym miejscu na środku między linijkami. Szukaj! ;>

Hm. Ja akurat nr do Sol mam już od czasów dawniejszych, ale... wiesz, po zobaczeniu mojej adnotacji przejrzałem po kolei wszystkie strony, idąc od tyłu :) . I nic nie znalazłem... Ale może coś przeoczyłem, a ołówek widocznym był słabo :) . Chyba zaraz poszukam raz jeszcze... Bo patrzyłem głównie na puste przestrzenie na kartkach (marginesy, fragmenty przed Rozdziałami itd.). Ojojoj, już wszystko jasne :) .

To takie buty...

[Kenet 0]

Wczoraj odebrałem książkę - wielkie dzięki! Książka w idealnym stanie, fajnie, że ktoś zadbał o odpowiednie zapakowanie.
Wydawnictwo MAG ostatnio wydaje coraz więcej ciekawych książek, na ich forum AM zdradza przyszłoroczne plany - sporo pozycji zapowiada się znakomicie (będzie m.in. nowa książka Kaya - Ysabel).

[Bedwyr 0]

Pozdrowienia i ode mnie ^^
Zacząłem czytać, by sprawdzić mniej więcej o czym jest, i mnie pochlonęło ;) A nie skończyłem jeszcze innej książki... Jednym słowem lubię takie klimaty :D

"Ysabel" to będzie, jak dobrze kojarzę, urban fantasy, więc też jestem ciekaw jak się Kay na tym polu zaprezentuje.

[KrzysiekP 0]

Już dostałem swój egzemplarz, ale znalazłem tylko zakładkę. Ale muszę przyznać że książka świetna :)

[Evertsen_Dante 0]

Ja też książeczke dostałem. Co prawda kilka dni temu ale dziękuje/szpanuje (nie wiem co tutaj odpowiedniejsze) dopiero dziś bo... ach... wystarczy powiedzieć, że miałem pewne ograniczenie swobód obywatelskich po wywiadówce :D

A co do samej książki - chyba musi trochę poczekać... czytam teraz Boską Kompedię także prosze mnie nie bić. :D

[MonkOfWar 0]

No, ostatni z "Wędrowyczów" przeczytany. Teraz mam dylemat: "Nowa Fantastyka", "Konrad Wallenrod" czy "Ostatnie Promienie Słońca". Cóż, chyba jednak to ostatnie, chciałbym znaleźć "całość" niespodzianki :) !

[MonkOfWar 0]

Jak tam, czytacie :) ?

Ja jestem w okolicach 200 stron, dosyć wolno mi idzie, choć książka ciekawa (głębsze refleksje ostaną się jeno na koniec). Dziś jeszcze raz, ale dokładniej, przewertowałem pozostałe mi strony. I nic nie znalazłem pomiędzy linijkami :( .

PS Sol-nie wiem, może tu spróbuję. Czy dostałaś mojego mejla z 24.X o 10:54 :) ? Nie chcę zawalać Ci skrzynki czy przynudzać na GyGy, więc tylko tutaj wspominam, bo to nieco pilne.