Zaloguj się, aby obserwować  
misiaqu8

Serial Zagubieni - premiera na świecie. Spoilery!

1582 postów w tym temacie

Dnia 09.01.2010 o 08:04, mati285 napisał:

Narracja wymiata :D

To fakt xD dobre

Z niecierpliwością czekam na jutrzejszy odcinek oby to nie był jakiś podsumowujący ;P jakie już się im czasem zdarzały..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2010 o 19:55, MCR_FAN napisał:

Dla mnie to jakiś szit jest.

Spamik kolego? Jak piszesz, że "shit" to chociaż jakoś to udowodnij...
Ktoś już oglądał 6x01?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A więc InFeS, niczym Dr House wydedukował jak będzie z 6sezonem i miałem rację ;)

Spoiler

Początek pokazuje że wszystko dzieje się tak jakby wypadek nie miał miejsca...ale chwile później jest już dziwnie bo pokazują jakby jednak ten wypadek miał miejsce. Pogibane...

Lecę dalej oglądać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Wybuch spowodował rozstaj czasu na 2. Ten, który został zmieniony przez wybuch czyli alternatywna historia, oraz ta, która miała (z małymi zmianami) się wydarzyć według prawidłowego przebiegu czasu. (przy okazji z tego wynika, że każda zmiana jaką dokonali w przeszłości powinna wystartować nową alternatywną przyszłość więc trochę to pogibane ;/). Ogólnie można o tym poczytać w teorii względności Einsteina, jest tam podobny przypadek opisany stąd wywnioskowałem 2 linie czasu. Co do tej rzeczywistej (niezmienionej za bardzo) linii czasu. To najs, Ci goście (czyżby Piraci ze statku ;D?), Said respawn, Juliet, która przeżywa, a potem umiera... Ciekawe czy Locka też tak zrespią ;). W ogóle czemu Ci piraci wcześniej nie dawali znaku życia.
Przy okazji kilka ciekawostek porównawczych z 1 sezonem na temat lotu....
1. włosy, wszyscy co byli w samolocie mają je inne niż wcześniej.
2. Jack dostał 1 zamiast 2 wódeczek (gdzieś czytałem, że to było specjalnie zaplanowane lub błąd przy kręceniu)
3. Ciało Christiana wraz z trumną znika (nie poleciało, czy też zniknęło podczas podróży)
4. Wyspa pod wodą o.O (co się stało z "Others" po wybuchu bomby i czemu zatonęła ?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

A może jest tak że to są te futurospekcje? Pokazują Nam że Oni do czegoś doprowadzą jeszcze i dopiero wtedy dojdzie do tego iż samolot nie rozbije się bo jeśli jest tak jak mówisz, że dwie różne linie czasu no to jak Oni je połączą czy coś? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2010 o 11:59, Infes napisał:

Spoiler

A może jest tak że to są te futurospekcje? Pokazują Nam że Oni do czegoś doprowadzą
jeszcze i dopiero wtedy dojdzie do tego iż samolot nie rozbije się bo jeśli jest tak
jak mówisz, że dwie różne linie czasu no to jak Oni je połączą czy coś? :P



Obejrzałem właśnie najnowsze Losty, wczoraj niestety impreza była i się obejrzeć nie dało ;P ale najważniejsze nadrobiłem. Co do tego o czym piszecie:

Spoiler

dwie różne linie czasu itp. bardzo wiele się na ten temat wcześniej dyskutowało, a to że nie uda im się zmienić przyszłości, a to że wzorem innej teorii m.in tak jak to było w Star Treku będą powstawać kolejne alternatywne linie czasowe - teraz już wiemy że ta wersja jest użyta w Lostach. Osobiście się przyznam, że jej się spodziewałem :D fajnie bo zachowana zostały te retrospekcje tylko teraz pokazują co dzieje się w alternatywnej rzeczywistości. Wiele się wyjaśniło po co wokół domku Jacoba był popiół, wyjaśniło się, że chmura jest zła (choć nadal nie wiadomo kim tak naprawdę jest) i teraz będzie trzeba ją powstrzymać, taka typowa ostateczna rozgrywka między dobrem a złem w finałowym sezonie Zagubionych ;P ale na szczęście jak zawsze w Lostach pojawiają się nowe pytania np. dokąd chce wrócić new Locke, czy kwestią zatrzymania go będzie ocalenie świata?

Fajnie póki co to wszystko wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy odcinek 6 sezonu bardzo fajny. Jadnak zirytowało mnie kilka niedorzeczności takich jak:

Spoiler

1. Dziwne że Juliet jeszcze żyła po upadku z takiej wysokości i po przygnieceniu stalowymi konstrukcjami.
2. Trochę dziwne że Hugo ciągle miał futerał od gitary ale nigdy go nie otworzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Łohoho :D. 6x03 robi wrażenie ;).

Spoiler

Sayid ponoć opętany i skośnooki chce go zabić. Sawyer już nie jako brutal i koleś bez uczuć tylko płaczący i skrzywdzony. Kate wróciła na wyspę. by odnaleźć Claire, która ponoć też jest opętana. Ze śmieszniejszych akcji można dodać sytuację, w której Hugo pyta Sayida czy jest zombie: D.

Alternatywna linia czasu.
Kate ucieka i zostawia Claire. Potem jednak do niej wraca, bo rozczula się widząc jej rzeczy. Potem gadają i pomimo tego, że brunetka to uciekinierka i morderczyni to się zakumplowują. W między czasie Claire dostaje mocnych skurczów i trafia do szpitala. I co ciekawe kto ją prowadzi? ETHAN. Tak ten, który we właściwiej rzeczywistości miał porwać Claire do Innych. Czy to oznacza, że po zatonięciu wyspy, Othersi zaczęli prowadzić normalne życie po za wyspą? Przy okazji zauważyłem pewną prawidłowość. W alternatywnej rzeczywistości główni bohaterowie miewają sceny, w których tak jakby mieli Daja vu. To jest w 01, to był Jack i Desmond, w 03 to była Kate, która zobaczyła Jacka i wydaje się, że go skojarzyła skądś oraz to jak ta sama Kate zreagowała na to, że podczas skurczów Claire wymówiła imię Aron. Czy to nie dowód, że te linie czasowe są jakoś powiązane?


W każdym razie odcinek boski, czekam na następny tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja tylko dodam że się z Tobą zgadzam Jakli w 100%.

Spoiler

Ten moment gdy Sawyer płaczę jak mały chłopiec któremu zabrano lizaka jest wręcz nieoceniony. No i ta Claire która na końcu odcinka pojawia się "opętana". OMG:OOO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

IMO ten odcinek do dupy był strasznie, oglądanie co chwilę smutnej mordy Sawyera i jakieś pitu-pitu o tabletce jest w cholerę nudne. co innego gdyby go obciąć do powiedzmy 10 minut, wtedy siedziałbym w napięciu przez cały seans.

poza tym pojawienie się Claire pod koniec ni juhc nie było zaskakujące, ogólnie odcinek niegodny finałowej serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2010 o 23:25, kobe47 napisał:

ciach


Po pierwsze to jak piszesz takie rzeczy to w spoilerze :P nie wszyscy lubią wiedzieć co będzie przed obejrzeniem.

Mi się odcinek średnio widział, pierwsze dwa lepsze, sporo nowości - nowe retrospekcje a raczej linia alternatywna zdarzeń,

Spoiler

zatopiona wyspa i parę innych tajemniczych historyjek

ale nie jestem tym zaskoczony, bo tak było zawsze w przypadku każdego sezonu, kilka pierwszych i ostatnich odcinków zajefajnych a reszta wypełniacze :/

Ostatnio widziałem wywiad z aktorem grającym Jacka o 6 sezonie, dużo mówił nie chce mi się pisać, ale co najważniejsze to,
Spoiler

to że te linie zdarzeń alternatywnych będą tak płynąć oddzielnie na początku, a potem ma wszystko się jakoś połączyć czy coś choć prawdę mówiąc dobrze go niezrozumieniem co miał na myśli :P zresztą już to widać, Kate z Claire itd.

tłumaczył też to co pewnie wszyscy już wiedzą, że serial manipuluje, widz po każdym odcinku wymyśla sobie co się zdarzy a potem się okazuje ze jest inaczej i to chyba w Lostach jest najlepsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

6x05 DALEJ JEST "WOW"!

Spoiler

W ogóle ten "Lock" to jest chyba ten drugi osobnik który był wtedy w przeszłości z Jacob''em. On chciał go zabić i udało mu się, co prawda trochę dziwnie bo taki potężny "potwór" nie mógł zabić Jacob''a a Ben mógł tak po prostu dźgnąć go nożem i po sprawie. Claire, to na pewno nie ta sama osoba. Zwrócie uwagę że Ona nigdy do zabójstwa by się nie posunęła, a teraz jakby nigdy nic z siekiery mu zapodała "FIRST BLOOD!" ^^ . Swoją drogą bardzo fajne futurospekcje, tylko z kim Jack ma to dziecko? Z tą którą kiedyś uratował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.02.2010 o 10:28, Infes napisał:

6x05 DALEJ JEST "WOW"!

Spoiler

Dnia 25.02.2010 o 10:28, Infes napisał:

W ogóle ten "Lock" to jest chyba ten drugi osobnik który był wtedy w przeszłości z
Jacob''em.

Dopiero odkryłeś ;D?

Dnia 25.02.2010 o 10:28, Infes napisał:

On chciał go zabić i udało mu się, co prawda trochę dziwnie bo taki potężny
"potwór" nie mógł zabić Jacob''a

scena z dzieciakiem mówi sama za siebie (poprzedni odcinek), Przeciwnik Jacob''a nie moze go tak o zabić, tak samo kandydatów....

Dnia 25.02.2010 o 10:28, Infes napisał:

a Ben mógł tak po prostu dźgnąć go nożem i po sprawie.

Jak wyżej

Dnia 25.02.2010 o 10:28, Infes napisał:

Claire, to na pewno nie ta sama osoba. Zwrócie uwagę że Ona nigdy do zabójstwa by się
nie posunęła, a teraz jakby nigdy nic z siekiery mu zapodała "FIRST BLOOD!" ^^ . Swoją
drogą bardzo fajne futurospekcje, tylko z kim Jack ma to dziecko? Z tą którą kiedyś uratował?

Zmieniła się, ale to wciąż ona. Mentalność się jej trochę zmieniła, ale to chyba normalne jak Flocke (dymek, przecwinik) nagadał jej bzdur oraz mieszkała przez 3 lata na wyspie. Dzieciak Jacka to niezły szok. Ciekawe czy w prawdziwej rzeczywistości po powrocie go odwiedział... No i jeszcze Dogen jako przykładny ojciec huehuehue.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Przecież to nie był flashforward, tylko alternatywna linia czasu, gdzie Jack ma syna :P A odcinek w dechę, trochę dziwna sprawa jest ta, że Dogen chce trzymać wszystkich w Świątyni, dla bezpieczeństwa (wynika to, że chce chronić rozbitków przed Flock''iem), ale za to Jacob chce ich stamtąd wywabić :P Nie bardzo łapię czemu, skoro Inni są pro Jacobowi xD No i Jakc trochę spieprzył sprawę rozwalając lustra. No i kocham tą minę i postawę Jacoba: "Masz tusz na czole". Typ nie żyje i ma wszystko gdzieś ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Wiem, że alternatywna linia czasu, ale mi chodziło o to, czy w tej prawdziwej linii czasu gdy Jack wrócił wraz z Oceanic Six, to czy odwiedzał swojego syna, bo o tym nie wspomnano, a to że w alternatywnej to robi to już wiemy ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Aaa, w ten sposób ;P Cholibka wie, raczej bardziej skupił się na Kate i Aaronie. Swoją drogą śmieszna ta alternatywna linia czasu gdzie Ben jest nauczycielem w szkole, a Dogen to jak to napisałeś "przykładny ojciec" xD

Ciekawi mnie czemu wróg Jacoba musi pozostać pod postacią Locke''a. No i kogo takiego chciał Jacob ściągnąć na wyspę? Kto ma nr 108? :)
A tak swoją drogą co z Desmondem? Bo mi się trochę pokićkało i nie pamiętam ... został chyba na kontynencie z Penny? Może to jego chce ściągnąć Jacob? o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować