Zaloguj się, aby obserwować  
nocnyszakal5

Patriotyzm

423 postów w tym temacie

Dnia 24.12.2006 o 01:28, Darkstar181 napisał:

Żadna. Ludzie mają to chyba w d...


Ja myślę, że większość Polaków to oportuniści. Conajmiej 50 % z tych wszystkich anarchistów i ... jak ich określić "krytyków patriotyzmu" byłaby wielkimi patriotami gdyby Polska była potęgą. Może jeszcze będą "patriotami" - dałby Bóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zauważ, że zarówno patriotyzm może wypływać z nacjonalizmu, jak nacjonalizm z patriotyzmu.W związku z tym myślę, że granice patriotyzm-nacjonalizm-nazizm są cienkie i bardzo łatwo je przekroczyć.
Tak mi się jeszcze nasunęło po wypowiedzi Bimber Fresha... W czasach kiedy patriotyzm jest przez młodych ludzi nazywany dyskryminacją warto chyba pokazać drugą stronę medalu. Wyważyć złoty środek. To jest kwestia tego czy będziemy wierni ideom czy zdrowemu rozsądkowi. Obecnie mam wrażenie, że młodzi ludzie są wierni pojęciom. Takim jak tolerancja, w imię której są w stanie zaakceptować każdy absurd. Jak równość w imię której przejawy uczuć, wzorów, nawet patriotyzm jest nazywany dyskryminacją. Oczywiście nieco wyolbrzymiam, ale celowo. Jak słyszę podobne hasła ogarnia mnie blady strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.12.2006 o 01:31, Vaxinar napisał:

Ja myślę, że większość Polaków to oportuniści. Conajmiej 50 % z tych wszystkich anarchistów
i ... jak ich określić "krytyków patriotyzmu" byłaby wielkimi patriotami gdyby Polska była
potęgą. Może jeszcze będą "patriotami" - dałby Bóg.

Heh. Znam "patriotów" któż polecieli na kasę za granicę,mimo że tutaj wcale źle nie zarabiali.No,ale wiadomo, na zachodzie więcej się dostanie...
Patrioci...
Ech, w sumie to lekko zasmucony jestem. Ludzie uciekają z tego kraju,zamiast go naprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2006 o 01:35, Darkstar181 napisał:

Heh. Znam "patriotów" któż polecieli na kasę za granicę,mimo że tutaj wcale źle nie zarabiali.No,ale
wiadomo, na zachodzie więcej się dostanie...
Patrioci...

Wiesz, osobiście jeżeli tutaj totalnie nie miałbym warunków do życia chciałbym gdzieś jechać, np Niemcy. Jednakże postanowiłem sobie, że wolę tutaj, chcę tutaj. A napewno tutaj mnie pochowają.

Dnia 24.12.2006 o 01:35, Darkstar181 napisał:

Ech, w sumie to lekko zasmucony jestem. Ludzie uciekają z tego kraju,zamiast go naprawiać.

Nazwij mnie kaczofanem, ale mam wrażenie, że powoli ruszamy w przód. Mało, bo mało, ale coś jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może się czepiam ale musze to powiedzieć. W poprzednich postach mówisz że patriotyzm to uczucie, nacjonalizm to doktryna , więc granica między uczuciem a doktryną jest mała ? Ponadto dodajesz jeszcze do tego nazizm czyli ustrój polityczny. Granica między doktryna a ustrojem może być mała, ale granica między uczuciem a ustrojem mała nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.12.2006 o 01:39, Vaxinar napisał:

Nazwij mnie kaczofanem,

Wolę określenie PiSuar :)))
Cóż, nie przepadam za kaczorami (strasznie obrażalskie gbury) ale faktycznie coś tam próbują robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2006 o 01:42, Darkstar181 napisał:

Wolę określenie PiSuar :)))

Hyhyhy. :D Zlukaj sobie to.
http://youtube.com/watch?v=dgzi0DF8XSg

Dnia 24.12.2006 o 01:42, Darkstar181 napisał:

Cóż, nie przepadam za kaczorami (strasznie obrażalskie gbury)

Zgadzam się. Również nie jestem ani ich, ani partii zwolennikiem.

Dnia 24.12.2006 o 01:42, Darkstar181 napisał:

ale faktycznie coś tam próbują robić.

Oooo właśnie. Dochodzimy do sedna. Polacy potrafią tylko krytykować. Rzucać wyzwiska pod ich adresem. Ale czy ktoś coś próbował zrobić? Nie... Wielu nawet do urn nie poszło, więc za przeproszeniem mordy w kubeł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2006 o 01:49, Vaxinar napisał:

> Wolę określenie PiSuar :)))
Hyhyhy. :D Zlukaj sobie to.
http://youtube.com/watch?v=dgzi0DF8XSg

O Boże... wstyd na całą Europę:)
W sumie to się zastanawiam czy nie zrobił tego specjalnie...może uważał że jest tak dostojną postacią,że jemu ktoś musi te słuchawki założyć,on sam tego nie zrobi.
No chyba nie jest aż tak głupi,żeby nie wiedzieć co się robi z takimi słuchawkami...

Polacy zawsze narzekali,i narzekać będą. Nic się z tym fantem nie zrobi.Ale frekwencja podczas głosowań to według mnie faktycznie niska jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2006 o 01:57, Darkstar181 napisał:

W sumie to się zastanawiam czy nie zrobił tego specjalnie...może uważał że jest tak dostojną
postacią,że jemu ktoś musi te słuchawki założyć,on sam tego nie zrobi.

Taaa, a tutaj to pewnie uważał, że jest tak dostojny, że musi trzymać je inaczej niż wszyscy?
http://youtube.com/watch?v=T7KBzRNj0uE&mode=related&search=

Dnia 24.12.2006 o 01:57, Darkstar181 napisał:

No chyba nie jest aż tak głupi,żeby nie wiedzieć co się robi z takimi słuchawkami...

Link wyżej.

Dnia 24.12.2006 o 01:57, Darkstar181 napisał:

Polacy zawsze narzekali,i narzekać będą. Nic się z tym fantem nie zrobi.Ale frekwencja podczas
głosowań to według mnie faktycznie niska jest...

To się chyba nazywa "naród niedojrzały do demokracji". :)
Idę spać, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2006 o 01:36, Vaxinar napisał:

Podaj mi jakiś przykłady co do tej tolerancji, która akceptuje każdy absurd i tak dalej.

Widzę, że się kompletnie nie rozumiemy. Nie słyszałeś nigdy o tolerancji negatywnej? Na próbnej maturze z wosu była tematem eseju chyba. Przykłady? Tolerowanie negatywnych zachowań, kiedy możemy wpłynąć na ich zmianę, ale tego nie robimy, argumentując to czyjąś wolnością. W imię tolerancji. To wszelkie zachowania w stylu "szkoda mojego zachodu", "to nie moja sprawa", "a dajcie mi święty spokój". Tolerancja negatywna to społeczna obojętność, która pozytywnym zjawiskiem nie jest na pewno. A przykład z wyśrubowaną równością, to nazywanie patriotyzmu dyskryminacją. Wydźwięk poprzedniego posta miał być nieco inny, ale jak widzę mi nie wyszło :)

voloramis ---> To przede wszystkim uczucie, ale również postawa. Przepraszam, miałem CI wczoraj odpisać,ale późna pora zaciągnęła mnie do łóżka:)

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2006 o 01:57, Darkstar181 napisał:

> > Wolę określenie PiSuar :)))
> Hyhyhy. :D Zlukaj sobie to.
> http://youtube.com/watch?v=dgzi0DF8XSg
O Boże... wstyd na całą Europę:)


Jeśli to jest wstyd na całą europę, to jak nazwiemy schlanego kwaśniewskiego nad grobami żołnierzy?

Vaxinar:
>Nazwij mnie kaczofanem, ale mam wrażenie, że powoli ruszamy w przód. Mało, bo mało, ale coś jest.

A co konkretnie? Bo ja nic nie widzę. Wzrost godpodarczy jest spowodowany dobrą koniunkturą gospodarczą na rynkach światowych a nie działaniem rządu. Mamy rozrost biurokracji i wydatków. Kontynuacja tego, co zaczęła lewica (którą w kwestiach gospodarczych jest również PIS).

Granica między patriotyzmem a nacjonalizmem jest duża, a nie mała. Ci którzy tego nie widzą po prostu nie rozróżniają tych pojęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie czuje sie przywiazany do Polski. Zamierzam pracowac, mieszkac i zalozyc rodzine w kraju, w ktorym bede mial ku temu najlepsze warunki, a nie w tym, w ktorym zostalem urodzony. Jesli uda sie w Polsce - super, ale jesli nie - wyjade bez zalu. Nie uwazam braku patriotycznej postawy za cos strasznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale dopiero dziś zauważyłem, że do mnie coś napisałeś, mam nadzieję, że nie przeszkodzi Ci spóźnienie.

Dnia 24.12.2006 o 13:50, Mogrim napisał:

A co konkretnie? Bo ja nic nie widzę. Wzrost godpodarczy jest spowodowany dobrą koniunkturą
gospodarczą na rynkach światowych a nie działaniem rządu. Mamy rozrost biurokracji i wydatków.
Kontynuacja tego, co zaczęła lewica (którą w kwestiach gospodarczych jest również PIS).

Otóż, zacznę od tego, że z tego co ostatnio czytałem jesteśmy na 6 miejscu w UE jeśli chodzi o gospodarkę. Krajów jest teraz 20 ponad. Jaki z tego wniosek? DLa mnie jasny - Polacy o wiele gorzej postrzegają Polskę, niż tak naprawdę jest. Nie jest dobrze... ale zarazem nie jest tak źle, jak niektórzy narzekają. A wiesz co mnie najbardziej wpienia? Jak wyjdzie jeden "mundry" z drugim i na Kaczyńskich, w ogóle polski rząd zaczną wyzywać. Klnąć, obrażać. Zapytasz się takich "ludzi" co oni by zrobili na miejscu Kaczyńskich, to wtedy jest "yyyy....." i tyle.
Kaczyńscy weszli już w straszne bagno, nawet gdyby byli wybitnymi politykami i tak nic nie zdziałaliby po roku, dwóch, trzech lata. Może troszkę. Trzeba paru lat na zmiany, nawet parunastu. Niektórzy tego nawet nie chcą rozumieć. Mam wrażenie, że naród polski narzekałby nawet jakbyśmy mieli gospodarkę na poziomie USA (zapewne wiesz, że różnica między USA, a Japonią jest bardzo duża). I tak byśmy narzekali. Bo "a to mogłoby być jeszcze lepiej" albo że inni nas za szybko gonią. Eh, ale w sumie nie o tym miałem mówić.
Bezrobocie nam spadło i nie jest to wynikiem jedynie tego, że Polacy emigrują. Nie wiem jak u Ciebie, ale ja np widzę, że w moim województwie coś się dzieje. Budują, remontują, tworzą się nowe miejsca pracy. Coś się rusza.
Na razie nie chce narzekać na Kaczyńskiego, bo być może coś próbuje zrobić i coś mu się uda.

Dnia 24.12.2006 o 13:50, Mogrim napisał:

Granica między patriotyzmem a nacjonalizmem jest duża, a nie mała. Ci którzy tego nie widzą
po prostu nie rozróżniają tych pojęć.

Kiedyś też tak twierdziłem, ale moje rozumowanie się zmieniło, kiedy bliżej przyjżałem się nacjonalizmowi. Jeśli np u nas w Polsce, interesy Polaków przekładanoby ponad ineresy innych narodowości tutaj mieszkających to nie byłoby to nic złego. Co prawda cudzoziemiec musiałby się więcej napocić aby np znaleść pracę. Takie coś chyba by mi pasowało. Naród nie wywyższa się ponad inne, nie uważa się lepszym. Po prostu w Polsce najlepiej żyje się Polakom. Nie myl tego prosze z hasłem "Polska dla Polaków", gdyż jeżeli ktoś chciałby tu mieszkać, to niechy sobie mieszkał.
Wg mnie granica między patriotyzmem, a nacjonalizmem nie jest taka duża. Duża jest granica oddzielająca faszyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ktos kiedys powiedzial ze Patriotyzm zeby trwac potrzebuje stalych dostaw swiezej krwi...
albo to: "patriotism is a virtue of the vicious" - Oscar Wild
jak widze tutaj w US ten ichni patriotyzm zwlaszcza teraz po 9-11 to takie zdania wydaja sie wyjatkowo trafne

ja tam czasem sie czuje patriota a czasem nie. przyjemnie jest byc patriota jak widzi sie sukcesy rodakow a nieprzyjemnie jak porazki. czy to jest analogiczne do szczurow ktore uciekaja z tonacego statku? albo do odwrocenia sie plecami od przyjaciela w potrzebie? pewnie tak, ale jakze ludzkie, hehe!
czasem se mysle ze jak by cos sie zdazylo, jakas mala okupacja to byc moze bym wrocil i cos tam jakos probowal moze pomoc. sam niestety nie jestem kims kto moze zainspirowac do nadludzkiego wysilku i poswiecenia ale mam nadzieje, ze w tym naszym narodzie pozostal chocby ktos jeden taki kto to potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2007 o 00:31, Vaxinar napisał:

Otóż, zacznę od tego, że z tego co ostatnio czytałem jesteśmy na 6 miejscu w UE jeśli chodzi
o gospodarkę. Krajów jest teraz 20 ponad. Jaki z tego wniosek? DLa mnie jasny - Polacy o wiele
gorzej postrzegają Polskę, niż tak naprawdę jest. /.../

Tu się zgodzę z Mogrimem - jedyną zasługa obecnego rządu dla gospodarki jest to, że się do niej nie miesza.

Dnia 17.02.2007 o 00:31, Vaxinar napisał:

> Granica między patriotyzmem a nacjonalizmem jest duża, a nie mała. Ci którzy tego nie
widzą
> po prostu nie rozróżniają tych pojęć.
Kiedyś też tak twierdziłem, ale moje rozumowanie się zmieniło, kiedy bliżej przyjżałem się
nacjonalizmowi. /.../

Trzeba jednak zaznaczyć, że nacjonalizm choć nie jest pojęciem pejoratywnym, niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwo - ksenofobii i dyskryminacji. Jako dominująca ideologia zostałby wypaczony od razu do szowinizmu, mylnie utożsamianego z nacjonalizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2007 o 10:12, gaax napisał:

Trzeba jednak zaznaczyć, że nacjonalizm choć nie jest pojęciem pejoratywnym, niesie ze sobą
pewne niebezpieczeństwo - ksenofobii i dyskryminacji.

Wystarczyłby władca z głową na karku i byłoby OK.

Dnia 17.02.2007 o 10:12, gaax napisał:

Jako dominująca ideologia zostałby wypaczony od razu do szowinizmu, mylnie utożsamianego z > nacjonalizmem.

Skąd wiesz? Nie możesz być tego pewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2007 o 10:48, Vaxinar napisał:

Wystarczyłby władca z głową na karku i byłoby OK.

Wystarczyłby :D To niestety nie jest takie proste. Aby rządziła jednostka, musi być wybitna, a takich nam obecnie brakuje w polityce.

Dnia 17.02.2007 o 10:48, Vaxinar napisał:

Skąd wiesz? Nie możesz być tego pewny.

Pewny nie, ale uważam, że tak właśnie by było. Dlaczego? Ano dlatego ludzie mają skłonności do uproszczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2007 o 00:31, Vaxinar napisał:

Bezrobocie nam spadło i nie jest to wynikiem jedynie tego, że Polacy emigrują. Nie wiem
jak u Ciebie, ale ja np widzę, że w moim województwie coś się dzieje. Budują, remontują, tworzą
się nowe miejsca pracy. Coś się rusza.


Zgadza się, tylko powiedz proszę, jaka konkretna decyzja tego rządu miała jakikolwiek wpływ na opisywane przez Ciebie sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować