PirO_17

Problemy z komputerem (temat ogólny)

39381 postów w tym temacie

Chciałem sobie ostatnio podłączyć do karty dźwiękowej przedni panel w obudowie na słuchawki, ale okazuje się że na karcie nie ma wejścia na kabel od owego panelu. Poszperałem trochę na necie i znalazłem takie coś (podobno jedyna opcja dla posiadaczy SB Audigy i podobnych budżetowych kart): https://ssl.allegro.pl/item657428010_kabel_sound_blaster_x_fi_audigy_live_front_panel.html , taki sam kabel jak mam w kompie tylko z końcówką (wtyczką) zmodyfikowaną tak aby można było podpiąć pod SB Audigy.

I teraz pytanie: ktoś próbował czegoś podobnego, albo zna lepsze rozwiązanie jak podłączyć do przedniego panelu kartę dźwiękową? Dla mnie to coś niezbędnego, bo często muszę się schylać i podmieniać wtyczki z głośników na słuchawki i odwrotnie, a tak mógłbym mieć podłączone oba urządzenia (i na karcie zintegrowanej mi to działa).

PS. Apropo tego monitora, przed chwilą włączyłem kompa i jest już ok o.O Ja już nie mam sił do tego monitora :P Tak jakby się naprawiło jak podłączyłem nową myszkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2009 o 20:24, blacklio2 napisał:

Nie ma innej alternatywy jak ta przejściówka, niestety


Hmm, a próbowałeś może? Bo z tego co widzę to nie jest to jakiś produkowany masowo przez renomowaną firmę produkt, tylko kabelek zrobiony raczej metodami domowymi, jest z resztą ostrzeżenie przed ew. uszkodzeniem. Warto ryzykować, o ile to w ógole jakieś ryzyko? Na prawdę jest mi to bardzo potrzebne, bo ile razy dziennie można się schylać, odsuwać kompa i podmieniać kabelki :)

I jeszcze pytanie z zupełnie innej beczki, tak btw (w innym temacie nikt nie odpowiedział): da rady w Windowsie (a właściwie to całkowicie, bo zależy mi na tym w grach) wyłączyć funkcję Caps Locka zmieniającą wielkość liter, tak abym nadal mógł korzystać z tego klawisza (i nadal mógł go bindować w grach), ale żeby nie robił tego co normalnie robi (coś imho kompletnie zbędnego, marnuje się dobry keybind w grach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po wymianie płyty głównej na tą samą ( stara padła ) procesor " zgrzypi " jak te stare słabe, gdy " myślą ", np. gdy przycina się gra. Mowa o Intelu Dual Core E5200 bez kręcenia. Słyszałem kiedyś, że źle wpięty procesor ma ograniczone możliwości jak to sprawdzić ? najlepiej bez zdejmowania wiatraka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2009 o 21:30, Azvar napisał:

Hmm, a próbowałeś może? Bo z tego co widzę to nie jest to jakiś produkowany masowo przez
renomowaną firmę produkt, tylko kabelek zrobiony raczej metodami domowymi, jest z resztą
ostrzeżenie przed ew. uszkodzeniem. Warto ryzykować, o ile to w ógole jakieś ryzyko?
Na prawdę jest mi to bardzo potrzebne, bo ile razy dziennie można się schylać, odsuwać
kompa i podmieniać kabelki :)


Miałem to samo i załatwiłem to najzwyklejszym rozgałęziaczem 2x JACK 3,5 Stereo/JACk 3,5 Stereo(na obrazku, chociaż sam mam nieco inny), podłączonym w sposób absolutnie domyślny - końcówka w miejsce słuchawek/głośnika centralnego(tu, gdzie normalnie trzeba zamieniać kable), a słuchawki do rozgałęzienia pierwszego, do drugiego głośnik... Sprawdza się świetnie, ale kluczem jest tu regulacja głośności w słuchawkach - bez niej będą grały cały czas i wtedy byłoby to chyba mniej opłacalne rozwiązanie.

20090803105003

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2009 o 18:58, S1G napisał:

Sciągnij everesta, powinien rozpoznać i wypisać sprzęt niezależnie od tego czy sterowniki
do niego są zainstalowane czy nie



Dobra znalazłem od innego użytkownika Fujitsu.

Mam kolejny problem (już o nim pisałem, ale niestety to co mi napisano, to nie pomogło, mianowicie jakiś plik naprawy z Microsoftu.
Auto odtwarzanie nie działa.
Stosując się do pewnego forum zacząłem wpisywać w uruchom gpedit.msc, ale nie zostaje odnaleziona wybrana akcja. Tamtemu użytkownikowi to pomogło, może mi też.
Więcej o problemie:
Za każdym razem, jaki wkładam nośnik (telefon, pendrive, płyta CD/DVD) nie działa autostart. Nie wyskakuje setup.exe, nie wyskakuje okienko z możliwymi akcjami do podjęcia (np. odtwarzaj etc.)
Wkurza mnie to powoli już...
Dałbym link do tematu, ale wątpię, by było to legalne, a nie chcę ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2009 o 10:50, Nephren-Ka napisał:

Miałem to samo i załatwiłem to najzwyklejszym rozgałęziaczem 2x JACK 3,5 Stereo/JACk
3,5 Stereo(na obrazku, chociaż sam mam nieco inny)


Czy dźwięk w tym przypadku nie ulega jakiemuś pogorszeniu? Można bezproblemowo tak podłączyć zestaw głośników + słuchawki z mikrofonem (widzę tylko dwa wejścia, jak przypuszczam na same tylko głośniki/słuchawki)? Gdzie kupiłeś i za ile? Trochę bardziej jednak mnie korci aby wypróbować tego "amatorskiego" kabelka z prawidłową końcówką i podłączyć normalnie, od środka (bo tak to tylko będe mieć większą plątaninę kabli z tyłu kompa).

@ ziptolaf: programik ciekawy, ale ja jedynie chce się pozbyć tej podstawowej funkcji Caps Locka (duże/małe litery), jednocześnie zachowując go jako mapowalny w grach klawisz i wszystkie inne klawisze :) Kurcze musi być jakiś sposób, skoro w innych systemach ponoć da się to zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2009 o 17:30, Azvar napisał:

Czy dźwięk w tym przypadku nie ulega jakiemuś pogorszeniu? Można bezproblemowo tak podłączyć
zestaw głośników + słuchawki z mikrofonem (widzę tylko dwa wejścia, jak przypuszczam
na same tylko głośniki/słuchawki)? Gdzie kupiłeś i za ile? Trochę bardziej jednak mnie
korci aby wypróbować tego "amatorskiego" kabelka z prawidłową końcówką i podłączyć normalnie,
od środka (bo tak to tylko będe mieć większą plątaninę kabli z tyłu kompa).


Żadnych pogorszeń nie stwierdziłem, a wiedziałbym na pewno, bo mam dość czułe uszy i ogólnie słucham cicho, gdzie jakieś niedociągnięcia byłyby aż nadto słyszalne. Bez problemu działa 5.1 inspire T6100 razem z Fatal1ty Gaming Headset - tu jest cały sekret, bo słuchawki pomimo posiadania mikrofonu mają wszystko zapakowane w jeden kabel i jednego Jacka, dzięki czemu dwa wejścia na rozgałęziaczu wystarczają. Sam rozgałęziacz kosztował jakieś 4zł w sklepie z elektroniką(notabene jedynym:-) ) w mojej miejscowości, także pewnie bez problemu można go wszędzie(oczywiście w odpowiednim sklepie) dostać. O plątaninę bym się tak nie martwił, bo takie ustrojstwo jak opisałem jest dostępne także w formie całkiem niedużej kostki i dużo miejsca nie zajmuje. Ogólnie sam byłem zainteresowany zakupem takiego panelu jak opisywałeś wyżej, ale jakoś zniechęciła mnie jego instalacja..:-) Pewnie gdyby jednak mój sposób nie zadziałał, również bym w niego zainwestował :-)
Ciekawostką jest też to, że tak słaba karta jak zintegrowana na intelowskich płytach Azalia posiada oprogramowanie, gdzie można bez najmniejszego problemu przełączać co i kiedy ma grać... Szkoda, że nikt nie pomyślał o tym do SB Audigy...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2009 o 20:01, Nephren-Ka napisał:

Ogólnie sam byłem zainteresowany zakupem
takiego panelu jak opisywałeś wyżej, ale jakoś zniechęciła mnie jego instalacja..:-)


Z tym, że ja właśnie mam owy przedni panel zamontowany i działał, ale tylko z kartą zintegrowaną :) Cóż, dzięki za cały opis - zastanowie się, aczkolwiek nadal bardziej mnie korci aby wypróbować tego kabelka z końcówką do SB. Ogólnie to jestem zaskoczony, że w produkcie takiej marki i tak znanego producenta brakuje czegoś takiego... Chyba, że przedni panel na słuchawki w kompie to coś nowego o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zainstalowałem najnowsze sterowniki (Catalyst Control Centrel 9.7) do mojej karty graficznej Radeon HD3850 po uruchomieniu komputera wszystko jest niby ok. oprócz jednego mam pokaz slajdów jak przechodzę między oknami mam przejścia jak w pokazie slajdów. Czego to może być wina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam problem. od pewnego czasu komp nanajmniejszy dotyk ( taki ktory dalo sie w jakikolwiek sposob wyczuc) reagowal kompletna zwiecha.Dzisiaj gdy odlaczyl mi sie net ( modem zawszelezal na pc ) wzialem w lape modem, podlaczylem kabel, i polozylem ( polozylem,nie rzucilem ) modem na kompie. komp sie zacial, gdy go wylaczylem i wlaczylem... zaczal piszczec jakby nie mial ramu. i tak bylo ciagle, wszystko bylo docisniete itd. Nagle przestal sie wogole wlaczac, nic nie mozna bylo zrobic, zostawilem go. wrocilem do domu, podjalem jeszcze 1 probe. wlaczylem go, sukces! wlaczyl sie... i to wszystko. ciagle czarny ekran, nie wydaje dzwieku ktory powinien wydac ( takie pikniecie ) poprostu czarny ekran i sie nie rusza, nic. Do tego smierdzi ze srodka kompa spalenizna, czy mam sluszne wrazenie ze padla na amen plyta glowna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>ciach

Co do Twojego pierwszego problemu to obstawiam Kartę graficzną. Miałem podobny problem. Komputer zawieszał się po włączeniu jakiejkolwiek gry (w tym flash).
Po dociśnięciu jej do MoBo (płyty głównej), wszystko w normie. Aczkolwiek nic nie czuć spalenizną z mojego kompa. Jeżeli coś miało się spalić to tylko Mobo, labo RAM (jak masz dwie/więcej kości, to próbuj po kolei, może jeszcze jakaś działa. Jak nie pomoże, to ostatecznie płyta główna.

@ blacklio2

Nie podziałało ściągnięcie i wpisanie do rejestru tego pliczku co tam jest. Spróbuję jeszcze raz po restarcie.
Jeszcze jedno, gdy kliknę PRAWYM przyciskiem na dowolny (!) napęd nie ma nawet opcji AUTO ODTWARZANIE!! To samo z wirtualnymi dyskami (!).
Zobacz moje poprzednie posty numery: [26642] i [26644]
Może wtedy ComboFix coś namieszał? Chociaż to było już przed tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś mnie tutaj naprowadzi chociaż czego mam szukać.

Ostatnio zauważyłem, że w logach Peer Guardiana 2 od około miesiąca co pewien czas wystepuje blokowane przez niego połączenie podpisane jako mass injection attack. Wydaje się, że łączy się stosunkowo losowo, ale zawsze z tym samym serwerem, w menadżerze zadań nie widzę nic dziwnego, przeleciałem ComboFixem, HijackThisem i GMER. Hijackiem znalazłem góra ze dwa podejrzane wpisy oraz jeden program, którego nie potrafiłem rozpoznać nawet z Google. Eset antywir nie pokazywał że to wirus, ale wrzuciłem plik do kwarantanny i jak widać najwyraźniej to nie było to, bo problem dalej jest. Skanowanie Spybot S&D nie wykazało syfu, tak samo antywirus.

Nie odczuwam jakiś niedogodności związanych z tym, widać że PG blokuje więc zagrożenia prawdopodobnie nie stwarza, ale sam fakt istnienia tego problemu mnie wkurza :p Może ktoś jest biegły w czytaniu logów z Hijacka czy ComboFixa i zobaczy coś czego ja nie zauważyłem, ewentualnie poda jakieś teorie skąd takie cuda i czym spowodowane. Czy może Peer Guardian jest na jakimś punkcie przewrażliwiony? I skoro nic się nie dzieje olać to do czasu formata, który profilaktycznie kiedyś zrobię?

20090804010623

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się