Problemy z komputerem (temat ogólny)

[Nufiko 0]

Dnia 25.08.2010 o 18:45, wychoniu napisał:

Mam mały problem: Po około 5-6 godzinach używania komputera z tyłu obudowy dochodzą ciche
piski o wysokiej częstotliwości. Nie jestem pewien czy to karta graficzna czy zasilacz.
Czytałem, że w zasilaczy powodem mogą być cewki. Proponowane rozwiązanie to zalanie ich
sylikonem. Czy to dobre rozwiązanie? Może ktoś też miał kiedyś taki problem?

Czy ten pisk jest jednostajny czy taki przerywany? Jeśli typu pierwszego to daj sobie spokój, bo możesz coś zepsuć. Jak typu drugiego to może być to łożysko wentylatora i wtedy trzeba sprawdzić którego. Najłatwiej to zatrzymać palcem podejrzany wentylator i posłuchać czy piszczenie zaprzestało jak nie to sprawdzić w sposób podobny następny. Tylko nie trzymaj za długo bo coś się może przegrzać.

[Czarek188 0]

A dokładnie skąd? Wsłuchaj się dobrze. Przepalenie cewki to najczęstszy przypadek pisku w tylnej części obudowy komputera. Silikonem można zalać ale jest jedno ale. Zawsze może coś nie wyjść. Ja bym proponował oddać kompa na gwarancję (jeżeli jeszcze ją masz) a oni już się tym zajmą. Jeżeli pierwszy przypadek odpada to można by spróbować zalać te cewki silikonem. Tylko bądź ostrożny...

[Anonim_736407a022209ec54cbedde41e0bc16069abb726bbc130761311aa54777bf72c 0]

Komp nie jest na gwarancji. Pisk nie jest ciagły. Słychać go tylko gdy uruchamian jakąś aplikację lub gram. W grze gdy nic się nie dzieje to komp nie piszczy. Gdzy się ruszę to słychać pisk.

[AL_PB 0]

Siemka, nie wiecie jak zaradzić "łamaniu" ekranu (screen tearing) w grach z wyłączonym V-Sync? Chciałbym mieć więcej klatek, a i synchronizacja pionowa zwiększa wymagania gier, i taki BioShock potrafi się przycinać (chociaż niewykluczone, że to przez nowe stery - miał z nimi problemy). Niemniej jednak da się zaradzić temu s-tearingowi z wył. v sync?

[mrosi 0]

Dnia 25.08.2010 o 22:20, wychoniu napisał:

Komp nie jest na gwarancji. Pisk nie jest ciagły. Słychać go tylko gdy uruchamian jakąś
aplikację lub gram. W grze gdy nic się nie dzieje to komp nie piszczy. Gdzy się ruszę
to słychać pisk.

Cewki. W zasilaczu lub grafice. Daj sobie z tym spokój. A jak mocno Ci przeszkadza to zatykaj uszy w chwili włączania gier...;-)

[Anonim_736407a022209ec54cbedde41e0bc16069abb726bbc130761311aa54777bf72c 0]

Dzieki za pomoc. Rozumiem, ze te piszczenie nie doprowadzi do uszkodzenia podzespołów. Myślę, że zakładanie słuchawek podczas gry rozwiąże ten problem :D

[Misquamaqus 0]

Dnia 26.08.2010 o 10:08, wychoniu napisał:

Dzieki za pomoc. Rozumiem, ze te piszczenie nie doprowadzi do uszkodzenia podzespołów.
Myślę, że zakładanie słuchawek podczas gry rozwiąże ten problem :D

Numer z sluchawkami jest zartem.
Chodzi o to, ze w 99% kart grafiki i zasilaczach sa stosowane cewki/dlawiki robione hurtowo wiec niedokladnie.
Dopiero elementy robione na zamowienie sa odpowiednio skladane i zalewane.
Takie cewki ma np. karta gtx 460 od gigabyta.

Kazdy zasilacz czy karta grafiki z pospolitymi cewkami bedzie popiskiwac w czasie, gdy zostana obciazone.
Im bardziej obciazone tym glosniej piszcza.
Wazne, zeby ten pisk nie byl za glosny, bo wtedy cos zaczyna dogorywac.
W kazdym razie jak te popiskiwanie nie jest na tyle glosne, zeby przeszkadzalo uzytwonikowi, to mozna je zlekcjowazyc, bo przecierz nie kupisz nowego zasilacza i karty.

Czasem sycza HP (heatpipki), gdy karta jest pod obciazeniem.
To tez nie jest szkodliwe tylko poprostu slychac przemieszczajacy sie czynnik chlodzacy w rurkach.

[GIGABYTE_PL 0]

Nie zgodzę się z Tobą - przynajmniej nie w całości. Piszczące cewki to wibracje w które wpadają podczas określonej sytuacji - zależy to od wielu czynników, przede wszystkim obciążenia i określonych ustawień graficznych - wyłączenie nawet jednej opcji w grze eliminuje to. Kiedyś wystarczyło wygiąć w drugą stronę taką cewkę albo polakierować ją, dziś z racji, ze grafika jest obudowana trudniej to zrobić. Natomiast w żadnym wypadku nie świadczy to o że "karta dogorywa". Zwykła wymiana danej cewki załatwia problem.

[mateuszbanach0 0]

słuchajcie, mam problem. Nie wiem jak przydzielic niewykorzystane miejsce z usunietych partycji do dysku C?

[Misquamaqus 0]

Dnia 26.08.2010 o 14:23, GIGABYTE_PL napisał:

Nie zgodzę się z Tobą - przynajmniej nie w całości. Piszczące cewki to wibracje w które
wpadają podczas określonej sytuacji - zależy to od wielu czynników, przede wszystkim
obciążenia i określonych ustawień graficznych - wyłączenie nawet jednej opcji w grze
eliminuje to. Kiedyś wystarczyło wygiąć w drugą stronę taką cewkę albo polakierować ją,
dziś z racji, ze grafika jest obudowana trudniej to zrobić. Natomiast w żadnym wypadku
nie świadczy to o że "karta dogorywa". Zwykła wymiana danej cewki załatwia problem.

No to chopie nie slyszales jak dogorywal moj tagan 430 wat przy SLI z 8800 gts 320/320.
Normalnie zasilacz sobie popiskuje, ale tak, ze w miejscu, gdzie siedze/leze to go nie slychac.
Slychac go natomiast jak sie pojdzie do tylu komputera i uruchomi jakis test czy gre.
Tagan, ktury wyciagnal nogi tak zaczal popiskiwac, ze slychac bylo w drugim pokoju.
Dla tego trzeba jeszcze sklasyfikowac glosnosc tego popiskiwania i wyciagnac wnioski.

[AL_PB 0]

Ponawiam pytanie - da się jakoś ominąć efekt "łamiania" klatek obrazu bez konieczności włączania V-Sync? Lepiej się czuję, gdy mam więcej klatek, ale w kilku grach takich jak BioShock, Two Worlds obraz się "łamie", co przeszkadza w graniu. W innych grach typu FEAR, CS, NWN takiego efektu nie ma i gra się cudnie.

[Anonim_736407a022209ec54cbedde41e0bc16069abb726bbc130761311aa54777bf72c 0]

Głośność popiskiwania wzrasta wraz z czasem użytkowania. Początkowo to są bardzo ciche piski, ale słysze je siedząc na krześle przed biurkiem. W sali od 1 do 10 pod koniec słyszę te dźwięki około 4/10.

[Misquamaqus 0]

Dnia 26.08.2010 o 20:25, wychoniu napisał:

Głośność popiskiwania wzrasta wraz z czasem użytkowania. Początkowo to są bardzo ciche
piski, ale słysze je siedząc na krześle przed biurkiem. W sali od 1 do 10 pod koniec
słyszę te dźwięki około 4/10.

Nagraj dzwieki i daj na forum.
Kolega Gigabyte sie wypowie i ja sie wypowiem, bo tak to sobie mozemy ....

[blacklio2 0]

Z pod Windy tego nie zrobisz, ściągnij Gparted ( darmowy program oparty na Linuksie ) wypal na płycie i uruchom z płyty, wtedy dopiero zrobisz to tak jak chcesz

[Retro32 0]

Radeon HD 4830 512MB, Win 7 Pro 32 bit EN - miałem stery 10.1 i kartę podkręconą. Teraz mam najnowsze 10.8, ale po instalacji musiałem od nowa przestawić zegary. Problem jest taki, że na poprzednich sterach taktowania rdzenia i pamięci były niskie, 160-250 MHz w czasie kiedy karta nie musiała pracować, na pulpicie itd.
W nowych sterownikach te wartości są bardzo wysokie, niemal takie jak maksymalne dopuszczalne po podkręceniu. Wyłączyłem Overdrive i dopiero wtedy taktowania wracają do normy czyli 160-250 bez obciążenia.
Trochę to dziwne, albo walnięte stery znowu wypuścili, albo po prostu źle jest to wyświetlane. :/

[Misquamaqus 0]

Dnia 27.08.2010 o 12:10, Galadin napisał:

Radeon HD 4830 512MB, Win 7 Pro 32 bit EN - miałem stery 10.1 i kartę podkręconą. Teraz
mam najnowsze 10.8, ale po instalacji musiałem od nowa przestawić zegary. Problem jest
taki, że na poprzednich sterach taktowania rdzenia i pamięci były niskie, 160-250 MHz
w czasie kiedy karta nie musiała pracować, na pulpicie itd.
W nowych sterownikach te wartości są bardzo wysokie, niemal takie jak maksymalne dopuszczalne
po podkręceniu. Wyłączyłem Overdrive i dopiero wtedy taktowania wracają do normy czyli
160-250 bez obciążenia.
Trochę to dziwne, albo walnięte stery znowu wypuścili, albo po prostu źle jest to wyświetlane.
:/

Najnowsze sterowniki moga nie dzialac jak nalezy z starszymi kartami.
Sciagnij sterowniki od wersji 10.0 do najnowszej i testuj, ktore najbardziej odpowiadaja Twojej karcie.

[Ha_Xior 0]

Mam problem, mianowicie od jakiegoś tygodnia obraz chwilami się lekko rozmywa i "skacze" na boki po czym powraca do normalnego stanu (i takie sytuacje powtarzają sie czasem co pare sekund, a czasem co pare minut). Prędzej komputer jeszcze się wyłączał jednak po zainstalowaniu nowego windowsa xp z sp3 i wgraniu kilku aktualizacji i nowych sterowników pozostał jedynie problem "skakania" i rozmywania.
Posprawdzałem kompa programami typu Everest oraz HD Tune Pro i nic się ani nie przegrzewa ani nie ma awarii.
Jakieś pomysły?

mój komp:
athlon barton 2200+
radeon 9550 128mb/128bit
1024mb ram
asrock k7nf2

[mrosi 0]

/.../

Sprawdź w pierwszej kolejności przewód łączący kartę z monitorem, czy jest dokręcony, czy nie jest gdzieś uszkodzony czy przełamany. Potem sprawdź grafikę pod kątem uszkodzenia - wykonaj test artefaktowania w ATI Tool (włącz go na 30 minut). Jeśli te zabiegi nic nie wykażą, spróbuj podłączyć kompa do innego monitora. Jeśłi tam będzie wszystko ok to znaczy że monitor klęka.

[Ha_Xior 0]

Dnia 27.08.2010 o 18:48, mrosi napisał:

Jeśli te zabiegi nic
nie wykażą, spróbuj podłączyć kompa do innego monitora. Jeśłi tam będzie wszystko ok
to znaczy że monitor klęka.

Z monitorem jest raczej wszystko OK, ponieważ podłączam go również pod Xboxa 360 i zero problemów.
Przed chwilą chyba wykrakałem bo komputer się zresetował i włączył tak jakby nie miał zainstalowanych sterowników do grafiki, więc zainstalowałem dla odmiany te starsze, narazie "skakania" brak ale pewnie zacznie się to co kiedyś czyli reset co kilka minut :/ Jutro kupię nowy kabel i sprawdzę. Są jeszcze jakieś inne propozycje dotyczące mojego problemu?

[mrosi 0]

/.../

Skoro monitor jest ok to tym bardziej sprawdź grafikę w ATI Tool. Jeśli to narzędzie nie wykaże błędów będzie trzeba szukać dalej.