Problemy z komputerem (temat ogólny)

[Mafioso_PL 0]

Problem w tym ze linuxa nie mam zadnej dystrybucji, ani nigdy zadnej na oczy nie widzialem....

[Eilene 0]

Zadam takie pytanko. Moj kolega czyscil wczoraj komputer od srodka. Komputer jest dosc nowy, z zeszlego roku. Niestety komputer przestal dzialac po czyszczeniu. Moj kolega od dawna czyscil swoj stary pc w ten sam sposob (odkurzaczem i delikatnie tu czy tam) i jak dotad nie bylo problemow. Napisal mi zdesperowany, ze nie wie co sie zepsulo.

Z czego wiem komputer przy uruchamianu nie wyswietla obrazu na monitorze, co wiecej nie ma typowych odglosow ladowania windowsa czy czego kolwiek. Jedyne co slychac to to, ze wiatraczki sie kreca. Kolega mi powiedzial, ze jedynie odkrecil karte graficzna ale potem ja spowrotem przymocowal ( w ten sam sposob) czyli za duzo zepsuc nie mogl. Probowal przelaczac kable, uzyl monitora brata by sprawdzic czy to z nim problem ale inny monitor tez nie dzialal.

Jak myslicie, czy to moze byc jakis blachy problem czy mu niestety np plyta glowna siadla. Moj kolega wolal by nie isc, ze sprzetem do serwisu bo on lubi sam majstrowac przy pc. To znaczy sie on sam kupil czesci i zlozyl ten komputer, wtedy wszystko dzialalo. Dopiero po czyszczeniu, ktore chyba nie jest pierwszym tego komputera, padlo dziadostwo.

Pytam sie, bo kolega sie zalamal^^. Ja sama pojecia bladego nie mam, pewnie bedzie musial udac sie do tego serwisu.

[Misquamaqus 0]

Niech kolega zresetuje bios zworka cmos.
Zdarza sie, ze podczas odkurzania przeskoczy ladunek elektrostatyczny na plyte glowna i ktorys z chipow ulega uszkodzeniu. Czasem tylko komputer sie zawiesi.
Trudno poweidziec co sie stalo.
Niech zresetuje bios jak pisalem.

Jak nie pomoze, to trezba bedzie wyciagnac plytr glowna, zdemontowac wszystko co na niej jest wlacznie z bateria i owinac plyte od strony sciezek folia aluminiowa.
Tak opatulona plyte zostawic nanoc niech sie rozladladuje.
Rano/po szkole/pracy odwinac folie, bardzo dokladnie oczyscic z pozostalosci sreberka i zamontowac procesor z chlodzeniem, pamieci, grafike, klawiche i myche.
Podlaczyc zasilacz i uruchomic.
Jak plyta nie ruszy, to do serwisu.

[Eilene 0]

Dnia 30.01.2011 o 20:55, Misquamaqus napisał:

Niech kolega zresetuje bios zworka cmos.
Zdarza sie, ze podczas odkurzania przeskoczy ladunek elektrostatyczny na plyte glowna
i ktorys z chipow ulega uszkodzeniu. Czasem tylko komputer sie zawiesi.
Trudno poweidziec co sie stalo.
Niech zresetuje bios jak pisalem.

Jak nie pomoze, to trezba bedzie wyciagnac plytr glowna, zdemontowac wszystko co na niej
jest wlacznie z bateria i owinac plyte od strony sciezek folia aluminiowa.
Tak opatulona plyte zostawic nanoc niech sie rozladladuje.
Rano/po szkole/pracy odwinac folie, bardzo dokladnie oczyscic z pozostalosci sreberka
i zamontowac procesor z chlodzeniem, pamieci, grafike, klawiche i myche.
Podlaczyc zasilacz i uruchomic.
Jak plyta nie ruszy, to do serwisu.

Ok dzieki, powiem mu. Moze jescze nie poszedl do tego serwisu.

[Konrad162 0]

Dnia 30.01.2011 o 20:55, Misquamaqus napisał:

Jak nie pomoze, to trezba bedzie wyciagnac plytr glowna, zdemontowac wszystko co na niej
jest wlacznie z bateria i owinac plyte od strony sciezek folia aluminiowa.
Tak opatulona plyte zostawic nanoc niech sie rozladladuje.

no ale to tylko jeśli już cokolwiek to wyrówna potencjały. Jeszcze podłączyć do jakiegoś uziemienia np. kaloryfera :)

[Misquamaqus 0]

Dnia 31.01.2011 o 09:50, Konrad162 napisał:

> Jak nie pomoze, to trezba bedzie wyciagnac plytr glowna, zdemontowac wszystko co
na niej
> jest wlacznie z bateria i owinac plyte od strony sciezek folia aluminiowa.
> Tak opatulona plyte zostawic nanoc niech sie rozladladuje.

no ale to tylko jeśli już cokolwiek to wyrówna potencjały. Jeszcze podłączyć do jakiegoś
uziemienia np. kaloryfera :)

He, he... nie trzeba podlanczac do zadnego kaloryfera :)))
Sreberko na stronie sciezek rozladuje kondensatory na plycie i to wystarczy.
Wszystkie logiczne elementy sie rozladuja.
To taki amatorski sposob na przykre zawieszenie sie komputera.
Jak nie pomoze, to juz serwis albo chasiok.

[Konrad162 0]

Dnia 31.01.2011 o 11:48, Misquamaqus napisał:

He, he... nie trzeba podlanczac do zadnego kaloryfera :)))

wiesz nie mówię że trzeba ale można :) ładunki trochę "szybciej uciekną".

[Karol44 0]

http://zapodaj.net/ca5848e611e8.bmp.html


Moze ktoś spr czy moje temperatury i napięcia sa dobre jak na siedzenie w pulpicie?

[szypek26 0]

W górnych granicach normy. Tzn. jest ciepło, ale bez żadnych powodów do niepokoju.

[MSPRISON 0]

Witam Serdecznie. Przedstawię swój problem związany z PC, mam nadzieję, że znajdzie się osoba, która będzie w stanie pomóc. A więc.. postanowiłem zainstalować na nowo system Windows Xp. Instalację zamierzałem przeprowadzić na nowej partycji a dotychczasową usunąć. Nie udało się. Ujrzałem komunikat, iż partycja ''''H'''' (tam miałem zainstalwoany sytem) przechowuje pliki tymczasowe i nie może zostać usunięta. Zaisntalowałem sytem na partycji ''''I''''. Po zakończeniu instalacji, przeszedłem do operacji formatowania partycji ''''H''''. Bezskutecznie. Okazało się, że system nie był w stanie pomyślnie przeprowadzić procesu formatowania. Spróbowałem ręcznie usunąć zalegające pliki. W pewnym stopniu udało mi się to. Sukces jest jednak połowiczny. Usunięcie folderu ''''Documents and Settings'''' jest obecnie nie do osiągnięcia. Do plików jak i podfolderów znajdujących się w tym folderze nie mam dostępu, przy próbie usunięcia danych pojawia się komunikat o następującej treści : ''''Nie można usunąć Cookies : Odmowa dostępu. Sprawdź, czy dysk nie jest zapełniony lub chroniony przed zapisem oraz, czy plik nie jest aktualnie używany.'''' Ten oto komunikat pojawia się przy każdej próbie usunięcia danych z partycji ''''H''''. Czy istnieje jakiś darmowy program, który mógłby rozwiązać ten problem ? A może znajdzie się inne rozwiązanie tego problemu ? Z góry dziękuję za ewentualną pomoc.

[Nufiko 0]

Coś mi się wydaje, że próbowałeś formatować Windowsa pod Windowsem i Windows na to nie chce pozwolić z oczywistych względów. Proponuję uruchomić komputer z płyty instalacyjnej i postępować zgodnie ze wskazówkami na ekranie.

[sirufok 1]

No więc USB "naprawiłem". Prawdopodobnie podczas podpinania dysku poluzował się kabelek przy płycie głównej.

A co do grafiki to za cholerę nie mogę tych plam wyczyścić:/ Na dodatek sprawę utrudniają te ostre, wystające końcówki czy co to tam jest. Tak więc pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że nic się z tego powodu karcie nie stanie...

[Nufiko 0]

Dnia 01.02.2011 o 12:22, sirufok napisał:

No więc USB "naprawiłem". Prawdopodobnie podczas podpinania dysku poluzował się kabelek
przy płycie głównej.

Czyli standardowo problem połączeń, rzadko zdarza się żeby coś się samo wyłączyło w BIOSie.

Dnia 01.02.2011 o 12:22, sirufok napisał:

A co do grafiki to za cholerę nie mogę tych plam wyczyścić:/ Na dodatek sprawę utrudniają
te ostre, wystające końcówki czy co to tam jest. Tak więc pozostaje mi tylko mieć nadzieję,
że nic się z tego powodu karcie nie stanie...

No cóż jak nie schodzi to nie schodzi, możliwe też że nie są to plamy od kawy tylko np jakieś pozostałości lakieru.

[MSPRISON 0]

Dnia 01.02.2011 o 10:55, Nufiko napisał:

Coś mi się wydaje, że próbowałeś formatować Windowsa pod Windowsem i Windows na to nie
chce pozwolić z oczywistych względów. Proponuję uruchomić komputer z płyty instalacyjnej
i postępować zgodnie ze wskazówkami na ekranie.

Jeśli dobrze rozumiem, to chodzi o ponowną instalację systemu ? Tak jak napisałeś, tak zrobiłem lecz problem nadal jest. Nie mogę sformatować partycji ''''H'''', nawet przy instalacji systemu, ani usunąć jej, ponieważ wyświetla się komunikat, jakoby ta partycja zawierała pliki tymczasowe i dlatego nie może zostać usunięta. Instalowałem już wcześniej system właśnie na dysk ''''H'''', ale folderu ''''Documents and Settings'''' ze starymi danymi nadal nie mogłem usunąć, pojawiał się wcześniej wspomniany przeze mnie komunikat o odmowie dostępu. Dysk ''''H'''' ma pojemność około 78 GB, z czego niecałe 60 jest wolne, pozostały obszar zajęty jest właśnie przez folder ''''Documents and Settings''''. Nie mam już pomysłów na usunięcie tego mankamentu, dlatego zwróciłem się o pomoc właśnie tutaj. Istnieje jeszcze jakiś sposób na naprawę tego wszystkiego ?

[MSPRISON 0]

Postanowiłem jeszcze raz przyjrzeć się problemowi i urchomiłem program systemowy ''''zarządzanie dyskami''''. Okazało się, że zarówno partycja ''''H'''' jak i '''' J'''' to partycje systemowe i nie mogę ich formatować, tyle tylko, że na partycji ''''J'''' mam oabecnie zainstalowany system. Ponadto folder ''''Documents and Settings'''' zajmuje obszar około 600 megabajtów. Czym w takim razie jest pozostałe, niecałe 18 GB zajętego miejsca ? Co to za dane ? Przepraszam za wcześniejsze niedopatrzenia, może teraz łatwiej będzie zrozumieć, co mam na myśli.

[Nufiko 0]

To tak czy ładuje się Windows zanim zaczynasz instalować lub formatować?
Jeśli tak to wejdź w BIOS i w sekcji BOOT sequence czy jakoś tak podobnie nazwanej ustaw żeby najpierw uruchamiało komputer z płyty, włóż płytę i wystartuj i przy komunikacie "Wciśnij dowolny klawisz aby rozpocząć rozruch CD ..." wciśnij klawisz. A potem postępuj tak jak na ekranie jest napisane. W pewnym momencie będziesz mógł wybrać dyski które chcesz użyć do instalacji lub formatowania.
Jednak powyższe nie działa lub odpowiedź na pierwsze pytanie jest nie, to zaopatrz się w jakąś płytkę z Linuxem i uruchamiając go z płyty sformatuj dysk.

[Phobos_s 0]

Dnia 01.02.2011 o 14:49, MSPRISON napisał:

/ciach/

Albo po prostu zdejmij tę partycję H. To równa się z całkowitym wymazaniem z niej danych.
Potem będziesz mógł założyć nową partycję i ją sformatować.

Tyle, że do tego potrzebujesz jakiegoś partition managera.
Tu masz np. całkiem dobry darmowy program:
http://www.partition-tool.com/download.htm

[MSPRISON 0]

Dnia 01.02.2011 o 15:13, Nufiko napisał:

To tak czy ładuje się Windows zanim zaczynasz instalować lub formatować?
Jeśli tak to wejdź w BIOS i w sekcji BOOT sequence czy jakoś tak podobnie nazwanej
ustaw żeby najpierw uruchamiało komputer z płyty, włóż płytę i wystartuj i przy komunikacie
"Wciśnij dowolny klawisz aby rozpocząć rozruch CD ..." wciśnij klawisz. A potem postępuj
tak jak na ekranie jest napisane. W pewnym momencie będziesz mógł wybrać dyski które
chcesz użyć do instalacji lub formatowania.
Jednak powyższe nie działa lub odpowiedź na pierwsze pytanie jest nie, to zaopatrz się
w jakąś płytkę z Linuxem i uruchamiając go z płyty sformatuj dysk.

Próbowałem sposobu, który przytoczyłeś, ale komputer nie wykrywa nawet płyty z system, nawet po zmianie ustawień w Biosie, instalację uruchamiam z poziomu windowsa. Możliwe, że płytka z Linuxem by pomogła..

Phobos_s <-- Słyszałem o tym programie, na pewno spróbuję, chociaż fakt, iż jest po angielsku, może sprawić problem.

[witek194 0]

Witam

Dziś mój komputer nie chciał się uruchomić tzn uruchomił się ale cały czas był w fazie rozruchu (monitor się nawet nie włączył) . Po odłączeniu z listwy zasilacza do głośników komputer włączył się normalnie . Czym to moze być spowodowane ?

[MSPRISON 0]

Phobos_s <-- Zainstalowałem wskazany przez Ciebie program. Zrzut ekranu na zdjęciu poniżej. Niestety, opcje ''''delete'''' czy ''''format'''' są niedostępne, być może to nie te funkcje są odpowiedzialne za ewentualne ''''zdjęcie'''' tej partycji. Ponadto, jak widać, program dyskowi ''''H'''' nadaje status ''''system'''' a ''''J'''' ''''boot'''', tymczasem to na partycji ''''J'''' zainstalowany jest system..