Problemy z komputerem (temat ogólny)

[pawbuk 0]

Zapomniałem wrzucić screena, a nie mogę już edytować:

[Kardithron 0]

Czy można wprowadzić takie ustawienia klawiatury, by po wciśnięciu litery automatycznie pojawiało się zmiękczenie? Coś na zasadzie nieprzerwanie wciśniętego Alta.

Przydałoby mi się to do uzupełnienia tekstu. Wprowadzam same zmiękczenia, a ciągłe wciskanie Alt przy każdym z nich jest męczące.

[Essau 0]

Dlaczego komputer pokazuje, że mam zainstalowane 16 gb ram, a dostępne tylko 8? Bios również wykrywa tylko 8. Sęk w tym, że mam włączoną w biosie opcję mapowania, tak samo w opcjach rozruchu systemu jest wyłączony limit pamięci. System Windows 7 Home Premium. Czy mógłby ktoś udzielić pomoc, jak sprawić, aby system korzystał z pełni pamięci?

[Narmo 0]

Dnia 14.04.2013 o 01:18, Essau napisał:

Dlaczego komputer pokazuje, że mam zainstalowane 16 gb ram, a dostępne tylko 8? Bios
również wykrywa tylko 8. Sęk w tym, że mam włączoną w biosie opcję mapowania, tak samo
w opcjach rozruchu systemu jest wyłączony limit pamięci. System Windows 7 Home Premium.
Czy mógłby ktoś udzielić pomoc, jak sprawić, aby system korzystał z pełni pamięci?

A płyta główna jest w stanie tyle wykryć? Niektóre mają limity.

[Essau 0]

Tak,jest w stanie. Wszystko powinno być tip top

[dannik 0]

Chciałbym doprowadzić komputer do stanu "zero". Aktualnie mogę odpalić laptopa na Ubuntu. Chciałbym go wyczyścić, czyli: pozbyć się systemu, wyzerować partycje i zainstalować system od nowa. Docelowo postawić Windows 7 tak jak kiedyś i potem dodać do tego Ubuntu. Z góry dziękuję za pomoc.

[Narmo 0]

Dnia 14.04.2013 o 21:10, dannik napisał:

Chciałbym doprowadzić komputer do stanu "zero". Aktualnie mogę odpalić laptopa na Ubuntu.
Chciałbym go wyczyścić, czyli: pozbyć się systemu, wyzerować partycje i zainstalować
system od nowa. Docelowo postawić Windows 7 tak jak kiedyś i potem dodać do tego Ubuntu.
Z góry dziękuję za pomoc.

A problem masz z?

[Daelor 0]

Ja zrobiłem coś takiego na netbooku przy pomocy Panel sterowania, cośtam cośtam, Przywróć ustawienia fabryczne - ale miałem preinstalowanego Windowsa 7, nie wiem, czy miałeś tak samo czy wgrywałeś go samemu.

[dannik 0]

Dnia 14.04.2013 o 21:17, Narmo napisał:

> Chciałbym doprowadzić komputer do stanu "zero". Aktualnie mogę odpalić laptopa na
Ubuntu.
> Chciałbym go wyczyścić, czyli: pozbyć się systemu, wyzerować partycje i zainstalować

> system od nowa. Docelowo postawić Windows 7 tak jak kiedyś i potem dodać do tego
Ubuntu.
> Z góry dziękuję za pomoc.
A problem masz z?

Problem mam z tym, że coś się schrzaniło i zostawiło partycję z Ubuntu, a partycje od Windowsa złączyło w jedną i samego Windowsa skosiło. Przy uruchamianiu mam oczywiście do dyspozycji wybór między Ubuntu a Windowsem, lecz ten drugi nie działa. Próbowałem już przy użyciu płyty od Windows 7, ale nie czyta partycji Ubuntu, która jest teraz primary i nie chce zaakceptować innej. Pogodziłem się ze stratą danych, większość mam zuploadowane, a resztę da radę skompletować. Nie chce mi się z tym męczyć. Muszę mieć jak najszybciej sprawny komputer, bo czeka mnie sporo pracy, dlatego chcę jak najszybciej od nowa (wyzerowanego kompa, jak przy nowym) postawić Windowsa i zabrać się do roboty. Potrzebuję, więc szybkiej, sprawnej metody na doprowadzenie komputera do stanu "mint". Z góry dziękuję za pomoc.

[Narmo 0]

No to instalujesz od zera Windowsa, w instalatorze kasujesz wszystkie partycje i tworzysz jedną tylko na system oraz puste miejsce, gdzie później pojawi się Ubuntu. Po instalacji Windy uruchamiasz instalację Ubuntu i każesz systemowi zająć pozostałe wolne miejsce. Powinien on wykryć Windowsa i dodać go do swojego bootloadera. Jeżeli jednak Ubuntu jest potrzebny raz na jakiś czas do nauki, to moim zdaniem lepszym rozwiązaniem będzie zainstalowanie Windowsa na całym dysku i stworzenie maszyny wirtualnej z Linuxem. Wersja może mniej elegancka, ale za to znacznie bezpieczniejsza i pewnie szybsza do wykonania.

[Robert321 0]

Cześć, mam taki problem z komputerem, wpierw może podam parametry:
Windows Vista, procesor Intel Core 2 Duo 2x3Ghz, 4GB ramu, system operacyjny 32 bitowy, karta graficzna NVIDIA GeForce GTS 450.
Przechodząc do rzeczy, jest tak, że jednego dnia gry śmigają mi cudnie, a następnego dnia mogą zamulać jak cholera(wysokie użycie procesora do 100% nawet). Np taki Skyrim, wczoraj mi śmigał, dzisiaj pograć nie idzie. Nie wiem czemu się tak dzieje, proszę o pomoc, lub o radę.

[lord0 0]

Dnia 15.04.2013 o 21:03, Robert321 napisał:

Cześć, mam taki problem z komputerem, wpierw może podam parametry:
Windows Vista, procesor Intel Core 2 Duo 2x3Ghz, 4GB ramu, system operacyjny 32 bitowy,
karta graficzna NVIDIA GeForce GTS 450.
Przechodząc do rzeczy, jest tak, że jednego dnia gry śmigają mi cudnie, a następnego
dnia mogą zamulać jak cholera(wysokie użycie procesora do 100% nawet). Np taki Skyrim,
wczoraj mi śmigał, dzisiaj pograć nie idzie. Nie wiem czemu się tak dzieje, proszę o
pomoc, lub o radę.

Jakiś antywirus masz zainstalowany, coś ? Czy w te gorsze dni chodzi jakiś proces w tle który dodatkowa obciąża komputer ?

[Mafioso_PL 0]

Mam problem z kopiowaniem na urządzenia USB.
Czy to Pendrive, czy przenośny Dysk Twardy, czy to USB2.0 czy USB3.0 - nieważne
Zawsze przy końcu pasek postępu staje, i muszę czekać 10-15 minut aż kopiowanie pliku zakończy się.
Pliki kopiują się szybko, tylko przy samym końcu muszę czekać od cholery :/
Wielkość pliku i format nie robi różnicy.

Jakieś pomysły ?

[mrosi 0]

/.../

Czy to tyczy się jedynie kopiowania z pamięci zewnętrznej na pamięć zewnętrzną?

Przeinstaluj sterowniki chipsetu i USB. Jeśli problem dotyczy też kopiowania z i na dysk twardy, sprawdź dysk programem do testowania dysków, np. HD Tune.

[Robert321 0]

Dnia 15.04.2013 o 21:30, lord0 napisał:

Jakiś antywirus masz zainstalowany, coś ? Czy w te gorsze dni chodzi jakiś proces w tle
który dodatkowa obciąża komputer ?

Mam avasta, nic dodatkowego nie chodzi, tylko dana gra która w inny dzień chodziłaby bez zarzutu.

[conradzik 0]

Ożywiłem ostatnio mojego poczciwego lapka hp 8710p, w którym siadła karta graficzna. Wystarczyło... wstawić nową :) Niepokoją mnie jednak temperatury osiągane przez nową kartę oraz co za tym idzie wysokie obroty, na których właściwie cały czas chodzi wentylator. Podczas normalnej pracy, tzn. otwarta tylko przeglądarka internetowa, temperatura (wg kilku różnych programów do jej mierzenia) waha się w granicach 65-70 stopni. Podczas obciążenia (jakakolwiek gra, nawet wiekowe Diablo 2), pomiary wskazują ponad 90 stopni a maksimum jakie zaobserwowałem, to 98 st. Czy to normalne? Z tego co pamiętam, stara karta w stresie miała jakieś 80-85 st., a podczas normalnej pracy ok. 50-55 st. Wnętrze odkurzałem, traktowałem sprężonym powietrzem, itp. Macie jakieś sugestie? Czy do karty graficznej (wzorem procesorów) stosuje się pasty termoprzewodzące? Byłem na miejscu, podczas wymiany starej karty na nową, ale nie kojarzę, żeby sprzedawca takową zastosował. Czy problem może tkwić w tym?

[Narmo 0]

Dnia 16.04.2013 o 14:35, conradzik napisał:

Czy do karty graficznej (wzorem procesorów) stosuje się pasty termoprzewodzące?

Oczywiście, że tak.

Dnia 16.04.2013 o 14:35, conradzik napisał:

Czy problem może tkwić w tym?

Jest to nawet bardzo prawdopodobne

[lord0 0]

Dnia 16.04.2013 o 14:13, Robert321 napisał:

> Jakiś antywirus masz zainstalowany, coś ? Czy w te gorsze dni chodzi jakiś proces
w tle
> który dodatkowa obciąża komputer ?

Mam avasta, nic dodatkowego nie chodzi, tylko dana gra która w inny dzień chodziłaby
bez zarzutu.

sprawdź w menadżerze zadań czy nic w tle nie chodzi oraz odpal nod32 online scanner

[Fimbulvinter 1]

Prawdopodobnie błąd Skajpa, ale nie jestem pewien. Gdy rozmawiam z kimś i włączę muzykę to mój rozmówca słyszy wszystkie dźwięki tak jakby to komputer jest przesyłał. Rady typu odsuń mikrofon od głośników (używam słuchawek) są naprawdę nie na miejscu. Męczę się tym już jakiś czas i mnie zaraz coś strzeli. Nie mogę sobie puścić muzyki nawet na kilka procent głośności bo wszystko słychać.

[Sigu 0]

Rada #1
Wejdź do opcji dźwięku i wyłącz mixer dźwięków (powinien być zaraz pod mikrofonem, którego używasz).