PirO_17

Problemy z komputerem (temat ogólny)

39381 postów w tym temacie

mam nietypowy problem:
w mym laptopie raz a jakiś czas (raczej w nieregularnych odstępach czasu), bez względu czy gram, siedze na necie czy oglądam film pojawia się krótki pisk, nie jest on specjalnie głośny, ale na tyle zagadkowy, ze zaczalem sie niepokoic o nowy nabytek. Jak tez zauwazylem te piski pojawialy sie jak lapek dziala na baterii, byc moze przy pod zasilaczem tez sie pojawiaja, ale rzadko kiedy korzystam z niego jak sie laduje. Tryb wydajnosciowy mam ustawiony na Oszczedzanie energii, wg hd tune z dyskiem jest wsio okej (troszke skrobie, ale nie ma tragedii)

laptop to acer e5 571g z polowy listopada 2014. W moim rekach jest od tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu, ale jeśli ekran mojego lapka się wygasi to nie mogę już nic zrobić poza wyłączeniem lapka. Dodam, że od czasu gdy zainstalowałem grę Rome total war 2 mam problemy z graiką. A to wyskoczy mi komunikat że żaden sterownik AMD nie jest zainstalowany i okazuje się że moja karta graficzna jest odłączona, albo wyskakuje mi błąd video_dxgkrnl_fatal_error. Zainstalowałem wszystkie aktualne sterowniki zarówno do całego systemu jak i do grafiki, nadal nie działa jak powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,

od wczoraj mam problemy z komputerem, co trochę mnie zdziwiło, ponieważ to jeszcze świeży sprzęt, kupiony równo pół roku temu.
Komp wyłącza się, gdy odpalam jakąś grę lub gdy już chwilę w nią pogram. Czasami wygląda to tak, jakby wszystko się wyłączyło, ale w środku wciąż słychać pracę któregoś z radiatorów. Dodam, że sprawdzałem go na produkcjach, delikatnie mówiąc, niezbyt wymagających sprzętowo jak na dzisiejsze czasy (Company of Heroes i CS:GO).
Zaopatrzyłem się w kilka programów monitorujących pracę karty graficznej i procka (odpowiednio: GPU-Z, CPU-Z i jeszcze OpenHardwareMonitor), ale jak na moje oko laika przegrzanie raczej nie jest problemem, chociaż oczywiście mogę się mylić. Karta nieco powyżej 31*C, procek nie więcej niż 40-parę *C na każdym z rdzeni.

Jeśli chodzi o podzespoły:
Intel Core i5-4570 3.2GHz BOX
Gigabyte G1.Sniper Z87
Asus GeForce GTX 660 DirectCU II OC 2GB DDR5 PCI-E BOX
Crucial DDR3 2x8GB 1600MHz CL9 Ballistix Sport
ADATA SP900 ASP900S3-256GM-C (2,5", 256GB, SATA/600)
WD Blue WD10EZEX (1TB, 64MB, SATA/600)
Corsair CX Series Modular 80 Plus Bronze 600W
Windows 7 SP 1

Jeśli ktoś wie, w czym może tkwić problem, to walcie śmiało. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Yo.

Mój radziak R9 290 odmawia posłuszeństwa chyba pomału.
Od przedwczoraj męczą mnie artefakty w przeglądarce. Co najlepsze pojawiają się gdy komp jest "zimny" czyli chwilę po włączeniu*. Po godzinie walki, prób odpalenia fur marka. Problem magicznie puszcza i komp chodzi w najlepsze bez najmniejszego zająknięcia. Nie ważne czym go maltretując.
- Furmarka? Dawaj! Znudzi ci się po pół godziny.

Zimne luty? Jak tutaj nie kochać Unii Europejskiej j*b tw*ju mać.

* Zmieniłem na windows 7, na nim da się pracować z artefaktami. Windows 8.1 po prostu odmawia wspólpracy w takich warunkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

R9 290 to dość nowa karta. Zamiast męczyć się z niedziałającą kartą i iść na ustępstwa, po prostu wyślij ją na gwarancję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2015 o 10:55, nurbi napisał:

R9 290 to dość nowa karta.

Też tak sobie myślałem kupując za grosze używkę bez gwary :P
Męczyć się nie będę. Jak nie wpadnę na jakiś ciekawy pomysł, a mam kilka. To wrócę do starej karty która dalej daje radę. I tak jak na razie nie gram w żadne wymagajace nowości. Jednak mimo wszystko z radziaka jestem bardzo zadowolony mi go tak troszku szkoda (nawet jak cała jego moca leży odłogiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Używkę? ;o Sporo Radków z serii R9 wystawionych na Allegro było używanych w koparkach bitcoinów, jak ostatnio interes staje się mniej opłacalny to wyprzedają karty. Można się spodziewać, że takie karty pracowały pod obciążeniem przez spory czas a jeśli cały układ był słabo chłodzony/kiepsko wentylowane pomieszczenie to mogły padać np. pamięci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2015 o 13:42, xDeuSx napisał:

(...)


Update do poprzedniego posta:

problem wciąż aktualny, ale tym razem pojawiły się nowe okoliczności. W pewnym momencie komp w ogóle postanowił pokazać, że ma gdzieś moje prośby i groźby i przestał się włączać. Po wciśnięciu przycisku power słychać tylko pracę głównego radiatora w obudowie oraz radiatora w zasilaczu. Chłodzenie procka i grafiki milczy. Co ciekawe, kiedy pierwszy raz przy tak włączonym kompie chciałem sprawdzić, które radiatory działają i odkręciłem mu boczny panel, ten nagle zaskoczył i włączył się jakby nigdy nic. Ta sama sytuacja powtórzyła się już drugi raz z rzędu. Zgłupiałem... :D
Oprócz tego, spradziłem cały sprzęt na innej listwie i innym (nowym) kablu sieciowym (tj. tym, którym podłącza się kompa do listwy/gniazdka), co nic nie zmieniło. Ale przed chwilą znowu zaskoczył podczas odkręcania bocznego panelu obudowy.
Co się dzieję z tą bestią? Anyone? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze radiatory nie mogą wydawać dźwięku bo nie mają żadnej części ruchomej, chodzi Ci o wentylatory raczej.
Sprawdź temperatury pod obciążeniem, znaczy włącz program monitorujący temperatury (nie wyłączaj go), włącz jakąś grę i po tym jak skończysz grać sprawdź w programie jaka była maksymalna wartość temperatury.

No i testowo pracuj jakiś czas ze zdjętym bokiem obudowy to będziesz mógł szybko zobaczyć w czym jest problem.

Profilaktycznie polecam też wszystkie wtyczki i karty rozszerzeń wyjąć i włożyć jeszcze raz, może któraś się poluzowała i nie kontaktuje dobrze, stąd przy poruszeniu komputerem łapie kontakt i się maszynka uruchamia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2015 o 19:45, Nufiko napisał:

Po pierwsze radiatory nie mogą wydawać dźwięku bo nie mają żadnej części ruchomej, chodzi
Ci o wentylatory raczej.

Oczywiście, chodziło o wentylatory. Mój błąd.

Dnia 01.03.2015 o 19:45, Nufiko napisał:

Sprawdź temperatury pod obciążeniem, znaczy włącz program monitorujący temperatury (nie
wyłączaj go), włącz jakąś grę i po tym jak skończysz grać sprawdź w programie jaka była
maksymalna wartość temperatury.

Temperatury po ok. 30 minutach gry w Far Cry 4 w załączonym obrazku. GPU miał dokładnie 64*C (celowo bardziej wymagająco sprzętowo gra).

Dnia 01.03.2015 o 19:45, Nufiko napisał:

No i testowo pracuj jakiś czas ze zdjętym bokiem obudowy to będziesz mógł szybko zobaczyć
w czym jest problem.

Okiem laika nic tam nie widzę, niestety. W sytuacji, kiedy komp nie chce się uruchomić pracują tylko te dwa w/w wentylatory i świeci się światełko z ikonką power na płycie głównej.

Dnia 01.03.2015 o 19:45, Nufiko napisał:

Profilaktycznie polecam też wszystkie wtyczki i karty rozszerzeń wyjąć i włożyć jeszcze
raz, może któraś się poluzowała i nie kontaktuje dobrze, stąd przy poruszeniu komputerem
łapie kontakt i się maszynka uruchamia.

Spróbuję, ale szczerze powiedziawszy boję się grzebać w środku, ponieważ nigdy tego sam nie robiłem (ten komputer, tak samo jak poprzedni, był składany przez znajomego informatyka) i nie chciałbym czegoś omyłkowo uszkodzić lub źle podłączyć. Póki co znajomy poradził mi wyjęcie kostek RAM i dokładne ich przedmuchanie (aż przypomniały mi się czasy Pegasusa :D), co też zrobiłem, posiłkując się instrukcją. Póki co komp odpalił normalnie, więc może jest coś na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2015 o 20:55, xDeuSx napisał:

Temperatury po ok. 30 minutach gry w Far Cry 4 w załączonym obrazku. GPU miał dokładnie
64*C (celowo bardziej wymagająco sprzętowo gra).


Temperatury wyglądają ok.

Dnia 01.03.2015 o 20:55, xDeuSx napisał:

Okiem laika nic tam nie widzę, niestety. W sytuacji, kiedy komp nie chce się uruchomić
pracują tylko te dwa w/w wentylatory i świeci się światełko z ikonką power na płycie
głównej.


Chodzi bardziej o to że w dziwnej sytuacji zobaczysz właśnie który wentylator się kręci, a który nie, ewentualnie będzie łatwiej zlokalizować który kręci się po wyłączeniu komputera,

Dnia 01.03.2015 o 20:55, xDeuSx napisał:

Spróbuję, ale szczerze powiedziawszy boję się grzebać w środku, ponieważ nigdy tego sam
nie robiłem (ten komputer, tak samo jak poprzedni, był składany przez znajomego informatyka)
i nie chciałbym czegoś omyłkowo uszkodzić lub źle podłączyć.


Popsuć komputer nie jest w cale tak łatwo jak się wydaje, jeżeli zachowasz trochę ostrożności to raczej niczego nie uszkodzisz. Wystarczy pamiętać że jeżeli coś nie chce wyjść warto się przyjrzeć czy gdzieś przy złączach nie ma jakiegoś zatrzasku, który trzyma element. No i warto pamiętać że nie wszystko chce łatwo wychodzić czasem trzeba użyć odrobinę więcej siły, ale nie a dużo żeby nie wyrwać złącza.

Dnia 01.03.2015 o 20:55, xDeuSx napisał:

Póki co znajomy poradził
mi wyjęcie kostek RAM i dokładne ich przedmuchanie (aż przypomniały mi się czasy Pegasusa
:D), co też zrobiłem, posiłkując się instrukcją. Póki co komp odpalił normalnie, więc
może jest coś na rzeczy.


Możliwe że styki im zaśniedziały trochę i nie chciały kontaktować jak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

cześć,
miałem zamiar na czysto zainstalować Windowsa na dysku SSD, ale nie mam płyty z systemem. sprawdziłem więc swój product key i chciałem pobrać obraz ISO z oficjalnej strony microsoftu (Microsoft Software Recovery). okazało się, że muszę najpierw dezaktywować windowsa na dysku HDD na którym był pierwotnie zainstalowany i tak zrobiłem. z kolei teraz, gdy próbuję pobrać legalne ISO, tj. wpisawszy product key, wyskakuje mi error. (We encountered a problem with the product key you provided). Myślałem, że to po prostu kwestia tego, że nie zdążyła się zapdejtować informacja, że już odinstalowałem product key na starym HDD, ale problem nadal jest, nawet po godzinie. i tutaj przechodzę do sedna sprawy - czy da się gdziekolwiek pobrać na legalu obraz ISO do Windows 7 Home SP1? ew. jakieś niezawodne systemy, ale nie z oficjalnej strony? zależy mi na oryginale, zwłaszcza, że to nowy dysk, heh. dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2015 o 21:24, Ichvander napisał:

Linki z tej strony nie dzialaja, kiedys juz sam probowalem.

Właśnie miałem o tym pisać. Przeszukałem już prawie cały internet i nigdzie nie ma legalnych obrazów ISO.
Zastanawiam się co się stanie jeśli ściagnę piracki obraz ISO, ale użyję oryginalnego product keya, który posiadam. Czy wtedy mój system zostanie uznany w 100% za legalny? Ponoć Microsoft wypuścił jakieś oprogramowanie, które sprawdza czy OS jest legalny czy nie, co oczywiście powoduje kłopoty z wersjami nieautoryzowanymi. Jeśli jednak wszystko będzie działało na oryginalnym kluczu to chyba nie powinno być problemów, dobrze myślę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po sciagnieciu ISO z http://winclub.pl/forum/99-obrazy-iso-windows/ i wpisaniu klucza z naklejki wszystko smiga. A ISO to ISO, dopoki nie walniesz cracka/WAT removera czy czegos innie magicznego to IMO jeden pies.

EDIT: inna sprawa, ze ja nie deaktywowalem swojego klucza przed formatem. I tbh nie wiem czy to cos zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,

od jakiegoś czasu, kiedy jest włączonych dużo aplikacji, mój lapek natychmiast się wyłącza i uruchamia ponownie. To zdarza się szczególnie często, gdy jest uruchomiona w tle gra i włączona przeglądarka, jednakże zawsze tak robiłem i nie było żadnych problemów. Ktoś ma jakiś pomysł, co to może być? Dodam, że niedawno wymieniłem zasilacz, jednak ten został dopasowany do modelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się