PirO_17

Problemy z komputerem (temat ogólny)

39381 postów w tym temacie

Panowie/Panie rozwiązałem problem...idiotycznie troche ale rozwiązałem XD
Otóż Peltiery które miałem nie wyrabiały Choć dziwne bo na papierze powinno im jeszcze zostać spory zapas (około 20W).
No ale nic zamiast 50W-atowego Peltiera wpakowałem na CPU wersję 100W i co i jak ręką odjął XD na to wrzuciłem 500g miedzi i wszystko to przełożyłem od góry wentylatorem "Siberia" 9000RPM I teraz nawet w stresie nie mam na procu więcej jak 30*C...

Pamiątki dla zasady sprawdziłem też zresztą chodziły dobrze i przedtem...Po prostu wszystko rozbiło się o niewystarczający zestaw chłodzący

PS.
Zastanawiam się nad budową chłodzenia opartego o eter...(Bo mi teraz dziebko za głośno wentylki chodzą ale przynajmniej jest stabilnie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.07.2008 o 14:02, S.V.P.A.M napisał:

PS.
Zastanawiam się nad budową chłodzenia opartego o eter...(Bo mi teraz dziebko za głośno
wentylki chodzą ale przynajmniej jest stabilnie )

czyli dobrze zdiagnozowałem temperaturę:D jako zbyt wysoką:P ogniwa peiltera wedlug mnie są jeszcze zbyt mało wydajne choć to co teraz wstawiłeś wygląda na całkiem niezłe cacko ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Zastanów się nad Scythe Ninja Rev.B lub Infinity. Najwydajniejsze chłodzenia wiatrakowe na procesor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od dłuższego czasu poszukuję w sieci jakiegoś rozwiązania mojego problemu, bez efektu korzystałem już też z serwisu Toshiby, stwierdziłem więc, że spróbuję popytać po forach. ;)

Kwestia jest taka - na laptopie Toshiba Satellite A200-1SM z Vistą Home Premium co jakiś czas, średnio raz - dwa w tygodniu, czasem rzadziej, czasem częściej, ni z tego ni z owego ekran zaczyna bardzo szybko migać - tak jakby wyłączał się i włączał mniej więcej 4-5 razy na sekundę. Problem rozwiązuje zamknięcie / uśpienie komputera i przywrócenie, ale nic poza tym - zmiana rozdzielczości, odświeżania czy czegokolwiek innego związanego z wyświetlaniem nie pomaga. Problem *wydaje się* software''owy - rozwiązuje go również restart, zresztą w serwisie nic nie znaleźli, więc wierząc w ich kompetencje ;) uznaję, że wina leży po stronie softu.

Nie widzę żadnego szczególnego związku pomiędzy pojawieniem się migotania a tym co akurat robię - potrafi się ono pojawić zarówno podczas grania, przeglądania www, czy po prostu przy zostawionym włączonym komputerze.

Ktoś spotkał się z podobnym problemem? Albo macie może jakieś sugestie gdzie szukać winnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 15:18, Domek napisał:

(...) ekran zaczyna bardzo szybko migać - tak jakby wyłączał się i włączał mniej więcej
4-5 razy na sekundę.


Czy miganiu towarzyszą poziome zniekształcenia (linie), zmiany kolorów, przesunięcie obrazu (rozdwojenie, podobne do tego, jak się w grach włączy 3D dla czerwono-niebieskich okularów) itp?
Pytam, bo możliwe, że miałem podobny problem (tyle, że laptop Acer).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.07.2008 o 15:18, Domek napisał:

Kwestia jest taka - na laptopie Toshiba Satellite A200-1SM z Vistą Home Premium co jakiś
czas, średnio raz - dwa w tygodniu, czasem rzadziej, czasem częściej, ni z tego ni z
owego ekran zaczyna bardzo szybko migać - tak jakby wyłączał się i włączał mniej więcej
4-5 razy na sekundę. Problem rozwiązuje zamknięcie / uśpienie komputera i przywrócenie,
ale nic poza tym - zmiana rozdzielczości, odświeżania czy czegokolwiek innego związanego
z wyświetlaniem nie pomaga. Problem *wydaje się* software''owy - rozwiązuje go również
restart, zresztą w serwisie nic nie znaleźli, więc wierząc w ich kompetencje ;) uznaję,
że wina leży po stronie softu.

Nie widzę żadnego szczególnego związku pomiędzy pojawieniem się migotania a tym co akurat
robię - potrafi się ono pojawić zarówno podczas grania, przeglądania www, czy po prostu
przy zostawionym włączonym komputerze.

Ktoś spotkał się z podobnym problemem? Albo macie może jakieś sugestie gdzie szukać winnego?

może w układzie zasilającym wygląda na niedobór mocy na zasilaniu matrycy lub karty graficznej, winą może być temperatura, przy zbyt wysokiej spada sprawność niektórych elementów, proponuje zaktualizować BIOS, i nie pozostawiać kompa włączonego w pościeli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 15:37, macned napisał:

Czy miganiu towarzyszą poziome zniekształcenia (linie), zmiany kolorów, przesunięcie
obrazu (rozdwojenie, podobne do tego, jak się w grach włączy 3D dla czerwono-niebieskich
okularów) itp?
Pytam, bo możliwe, że miałem podobny problem (tyle, że laptop Acer).


Nic szczególnie widocznego, tzn. obraz pozostaje bez zauważalnych zmian, tylko jakby się bardzo szybko włączał i wyłączał monitor.

Sterowniki oczywiście uaktualniane, no bez przesady guys... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 15:40, czaja24 napisał:

może w układzie zasilającym wygląda na niedobór mocy na zasilaniu matrycy lub karty graficznej,
winą może być temperatura, przy zbyt wysokiej spada sprawność niektórych elementów, proponuje
zaktualizować BIOS, i nie pozostawiać kompa włączonego w pościeli;)


Hmm, no aktualizacją BIOSu "wykpili się" w serwisie, nie pomogło. ;)

EDIT: No dobra, no ale gdyby problem był tak czysto sprzętowy, to zwykły restart systemu by pomagał...? Myślisz, że Vista tak obciąża biedne podzespoły, że samo jej wyłączenie powoduje momentalne "spuszczenie pary" i zniknięcie problemu? :)

EDIT2: O, jest nowy BIOS z 30 czerwca. No to zobaczym, czy to coś da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.07.2008 o 15:42, Domek napisał:

EDIT: No dobra, no ale gdyby problem był tak czysto sprzętowy, to zwykły restart systemu
by pomagał...? Myślisz, że Vista tak obciąża biedne podzespoły, że samo jej wyłączenie
powoduje momentalne "spuszczenie pary" i zniknięcie problemu? :)

to nie w tym rzecz akurat vista ma lepsze zarządzanie energią niż XP, wyłączenie kompa każdorazowo powoduje spuszczenie pary nieważne na jakim systemie działasz. Sprawdź sam czy nie ma nowszego biosu w necie. W notebookach jest tak że bardziej zaawansowane konstrukcje zarządzają energią niezależnie od systemu, często tak banalne sprawy jak domyślna prędkość wentylatorów w idle ma wpływ na żywotność komputera i ewentualne problemy. Serwis serwisem a życie życiem, możesz stwierdzić kiedy zaczęły sie te kłopoty? np gdy się zrobiło ciepło, w jakim miejscu masz uruchomiony komputer(na kolanach, na poduszce itp., na stole), jak pracują wentylatory itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żeby być pewnym, że to problem ze sprzętem warto uruchomić jakiś inny system. Gdybyś miał pod ręką jakąś dystrybucję LiveCD (np. Ubuntu) i po uruchomieniu nie było problemów to miałbyś dowód na winę sprzętu. W przeciwnym wypadku wiedziałbyś, że wina stoi po stronie sprzętu lub BIOSu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 15:55, czaja24 napisał:

każdorazowo powoduje spuszczenie pary nieważne na jakim systemie działasz. Sprawdź sam
czy nie ma nowszego biosu w necie. W notebookach jest tak że bardziej zaawansowane konstrukcje


Sprawdziłem, znalazłem, sflashowałem, zobaczymy. :)

Dnia 03.07.2008 o 15:55, czaja24 napisał:

zarządzają energią niezależnie od systemu, często tak banalne sprawy jak domyślna prędkość
wentylatorów w idle ma wpływ na żywotność komputera i ewentualne problemy.


No nie wiem, tutaj chyba nic nie ruszę, nie? Komputer jest właściwie cały czas podłączony do zasilania, jadę na planie oszczędzania energii "zrównoważonym", z ustawionym "maksymalna wydajność" w "metodzie chłodzenia" (to wszystko co znalazłem tam w ustawieniach na temat wydajności chłodzenia), w BIOSie żadnych takich ustawień nie widziałem, więc co więcej mogę? Wierzyć w lepsze defaulty w nowej wersji? :)

Dnia 03.07.2008 o 15:55, czaja24 napisał:

a życie życiem, możesz stwierdzić kiedy zaczęły sie te kłopoty? np gdy się zrobiło ciepło,
w jakim miejscu masz uruchomiony komputer(na kolanach, na poduszce itp., na stole), jak
pracują wentylatory itp


Niespecjalnie - one właściwie występują tak z dość zmienną częstotliwością od kiedy mam ten sprzęt, czyli od stycznia... Komputer stoi sobie kulturalnie na biurku. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 15:56, macned napisał:

Żeby być pewnym, że to problem ze sprzętem warto uruchomić jakiś inny system. Gdybyś
miał pod ręką jakąś dystrybucję LiveCD (np. Ubuntu) i po uruchomieniu nie było problemów
to miałbyś dowód na winę sprzętu. W przeciwnym wypadku wiedziałbyś, że wina stoi po stronie
sprzętu lub BIOSu.


Mam zainstalowane Ubuntu również, z którego korzystam bardzo okazyjnie. Zbyt okazyjnie, żeby wiedzieć z całą pewnością, że tam problem nie występuje (jak pisałem, to się pojawia max. raz - dwa razy na tydzień). Więc musiałbym się przerzucić całkowicie na ten system na co najmniej tydzień - dwa, żeby z całą pewnością móc powiedzieć, że problemu tam nie ma. W aktualnej sytuacji nie jest to niestety możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.07.2008 o 16:02, Domek napisał:

Mam zainstalowane Ubuntu również, z którego korzystam bardzo okazyjnie. Zbyt okazyjnie,
żeby wiedzieć z całą pewnością, że tam problem nie występuje (jak pisałem, to się pojawia
max. raz - dwa razy na tydzień). Więc musiałbym się przerzucić całkowicie na ten system
na co najmniej tydzień - dwa, żeby z całą pewnością móc powiedzieć, że problemu tam nie
ma. W aktualnej sytuacji nie jest to niestety możliwe.


U mnie na ubuntu lapek znacznie bardziej się grzeje, oczywiście włączony compiz fusion na średnich ustawieniach co moim zdaniem odpowiada aero dla windows vista, no i baterię zjada dwa razy szybciej:/ niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja sie zastrzele jeśli czegos z tym nie zrobie. Konkretnie photoshop.

D:\Program Files\Adobe\Photoshop 7.0.exe nie jest prawidłową aplikacją systemu Win32

To jakiś żart. Image Ready działa ale on nie ma możliwości zabawy tymi ,,shapes" i wogóle jakiś okrojony. Co mam zrobic żeby go włączyć. Mam SP1 jeśli to ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 16:28, Piwomaniak napisał:

D:\Program Files\Adobe\Photoshop 7.0.exe nie jest prawidłową aplikacją systemu Win32


Wygląda na uszkodzony plik. Spróbuj skopiować z płyty lub przeinstalować. Ewentualnie może to być zapowiedź problemów z dyskiem/systemem lub jakimś wirusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 16:28, Piwomaniak napisał:

Ja sie zastrzele jeśli czegos z tym nie zrobie. Konkretnie photoshop.

D:\Program Files\Adobe\Photoshop 7.0.exe nie jest prawidłową aplikacją systemu Win32

To jakiś żart. Image Ready działa ale on nie ma możliwości zabawy tymi ,,shapes" i wogóle
jakiś okrojony. Co mam zrobic żeby go włączyć. Mam SP1 jeśli to ma znaczenie

musisz zaktualizowac photoshopa - info jest w oficjalnym faq adobe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ja ci proponuję obok Biosu i sterów..załozyć na osobnym dysku system. Choćby na osobnej partycji i z niej pracować zaśco do sterów to spróbuj założyć osobny windows i walnij oryginalne stery. (te co z Lapkiem dostałeś)
Bo to co opisujesz wygląda jak strzelone drivery albo śmieci po nich które psują całość.
A jesli nie zniknie i dalej będzie mrugać ...to masz odpowiedź --- strzelony sprzęt

Edit...chodzi mi o to byś osobny SYS zainstalował i na nim te stery oryginalne zapodał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 16:41, macned napisał:

> D:\Program Files\Adobe\Photoshop 7.0.exe nie jest prawidłową aplikacją systemu Win32


Wygląda na uszkodzony plik. Spróbuj skopiować z płyty lub przeinstalować. Ewentualnie
może to być zapowiedź problemów z dyskiem/systemem lub jakimś wirusem.

Reinstalka pomogła dzięks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się