Śródziemie (Władca Pierścieni) - Forumowa gra RPG

[rogoz94 0]

Nagle w powietrzu rozległ się skrzek, jakby kogoś ze skóry obdzierano.Wszyscy spojrzeli w górę i zobaczyli, że setki orłów niszczy Upiory Pierścienia na skrzydlatych bestiach. Zrzucały je na ziemię w kawałkach, które grzebały pod ziemią zastępy wroga oraz Nazgul.
Chwilę później usłyszano róg. Głośny, rześki i piękny.
-To róg elfów Thranduila! -krzyknął Legolas. To była prawda. Pół tysiąca elfów biegło na wroga, a za nimi posuwał się las entów. W niecałą godzinę wszyscy zniszczyli całą armię wroga. Pozostało wygnać niedobitków.
Rogoz chodził po polu walki ze strachem. Było tutaj tyle krwi i nadgniłych ciał. Nagle zobaczył cos straszliwego. Pośród trucheł całego odzdziału orków leżała Olga z włócznią w brzuchu. Rogoz szybko do niej podbiegł, ukląkł i złapał kobietę za rękę.
-Stało się..-mruknęła. - Żegnaj. I niech ci się dobrze powodzi...
Wydała ostatnie tchnienie...

Rogoz klęczał przy niej przez parę minut, potem wstał. Wargi trzęsły mu się w niemocy. Z przerażającym krzykiem rzucił się na ciała orków, az się przewrócił. Leżał tak i płakał...

[Wybacz Olga, ale bardzo długo nic nie pisałaś]

[Ksiaze_Polkrwi 0]

Glalin podbiegł do ciała Olgi. Przykro mi Rogoz-rzekł tylko smutno

[Mediv 0]

Sulnar powoli podszedł do Rogoza i powiedział:
- Wojna to jednocześnie radość i rozpacz. Płaczemy, gdy umierają bliscy, gdy widzimy ciała poobgryzane przez kruki ciągnące się aż po horyzont. Z drugiej jednak strony dzisiaj odnieśliśmy wielkie zwycięstwo - nieprzyjaciel został odparty, a jego armia rozbita. Nie osiadajmy jednak na laurach. W Mordorze zapewne jest jeszcze wielu Orków i wiele przerażających bestii. Musimy postanowić co robić dalej. Ty też musisz. Jesteś w końcu przywódcą naszej drużyny.

***

Kilka godzin później Sulnar szedł ulicami Minas Tirith. Nikt się nie radował, nikt nie śpiewał. W mieście panowała żałoba. Nic dziwnego - zginęły tysiące ludzi, mury miasta pogruchotane, a budynki spalone. Strażnik szedł samotnie, w ciszy przez miasto. Ludzie przyglądali mu się z zaciekawieniem mieszanym z podziwem. Spojrzał na siebie. Okazało się, że cały płaszcz i skórzany kaftan ma obryzgany krwią. Podszedł do jednego mieszkańca i zapytał:
- Gdzie tu znajdę lazaret? Mój przyjaciel został ranny.
- Domy Uzdrowień? W następnym kręgu, pierwszy budynek na prawo. Na pewno pan pozna - Domy Uzdrowień mieszczą się koło ogrodów.
- Dziękuję - odpowiedział mu Sulnar i odszedł we wskazanym kierunku.

[krzysiek253 0]

- Co Olg nie żyje???- Madras wykrzyczał kiedy rozmwiał wieczorem w karczmie z kolegami.- Nie no to ne możliwe, przeciaż ona, nie dlaczego ona, to niemożliwe...
Czarodziej wstał i wybiegł z izby. Wypadł na ulice, w oddali widoczna była łuna pożaru, ze wsząd było czuć dym i ścierwa orków. Coś mokrego poczół na policzku, co to deszcz pada? Spojrzał wniebo, ale było czyste, okazało się, że to łzaciknie mu po policzu. Usiadł gdzieś w bramie i płakał.
- Nie dlaczego ona umarła, przecież ja ją kochałem!!!

[necron1501 0]

Imię:Artemis Enteri
Rasa:człowiek
Opis postaci:Ponury i zamyślony bohater. wysoki,czarne włosy,gibka postura. Walczy sztyletem i krótkim mieczem. Sztylet leczy swojego właściciela przez wysysanie życia z przeciwników.

[Ksiaze_Polkrwi 0]

Dnia 22.05.2007 o 18:27, necron1501 napisał:

Imię:Artemis Enteri
Rasa:człowiek
Opis postaci:Ponury i zamyślony bohater. wysoki,czarne włosy,gibka postura. Walczy sztyletem
i krótkim mieczem. Sztylet leczy swojego właściciela przez wysysanie życia z przeciwników.

[Najpierw niech MG pozwoli ci grac. Potem zrob karte postaci]

[Ksiaze_Polkrwi 0]

[Przepraszam nie zauwazylem posta rogoza]

[necron1501 0]

[Rogoz nilubię być natrętny ale kiedy mnie wprowadzisz?]

[rogoz94 0]

Dnia 25.05.2007 o 19:52, necron1501 napisał:

[Rogoz nilubię być natrętny ale kiedy mnie wprowadzisz?]

A ja nie lubię się powtarzać! Jak niby z Zielonej Szkoły miałem Cię wprowadzić?

[necron1501 0]

Dnia 25.05.2007 o 21:33, rogoz94 napisał:

A ja nie lubię się powtarzać! Jak niby z Zielonej Szkoły miałem Cię wprowadzić?

Sorry zapomniałem.

[Ksiaze_Polkrwi 0]

[Zamiast sie klocic trzeba wymyslec fabule. Na chwile obecna skonczyly nam sie cele. Rogoz musisz cos wymyslic]

[rogoz94 0]

(Zakładamy, że wszystkie wydarzenia z książki, po zwycięstwie na polach Pelenoru już się stały, jesteśmy pod Czarną Bramą. Rozgrywa się bitwa.)

Rogoz walczył, ile miał sił w ramionach. Jeszcze nie oswoił się z myślą, że Ona nie żyje... Chciał pomścić Olgę, cokolwiek by to znaczyło. Nagle zobaczył przed sobą wielkiego, potężnego przywódcę trolli. Zrobił unik przed jego mieczem, zaszedł go od tyłu i mocno ciął w tętnicę. Troll padł na kolana. Rogoz wskoczył mu na kark i już miał odrabać stworzeniu obrzydliwy łeb, gdy ziemia się zatrzęsła. Carna Brama zaczeła się walić, wszyscy orkowie umarli tam, gdzie stali, Nazgul wyparowali, a ich bestie padły martwe. Orodruina sypnęła magmą, która zniszczyła doszczętnie Wieżę. Wygrali, a Jedyny został unicestwiony...


Dobra! Pierwszy scenariusz mamy już za sobą. Mam teraz trzy propozycje:
1. Rozpocznijmy kolejny, tylko, że będzie się rozgrywał na wyspie Numenor, w II Erze.
2. Rozpocznijmy znów woję o pierścień, ale tym razem siłami zła.
3. Rozpocznijmy wojnę z Melkorem, jako elfowie.

Którą z nich wybieramy?

[krzysiek253 0]

Dnia 27.05.2007 o 17:36, rogoz94 napisał:

1. Rozpocznijmy kolejny, tylko, że będzie się rozgrywał na wyspie Numenor, w II Erze.

Pierwszy jak zwykle najlepszy :)

[innth 0]

[Skoro zaczyna się nowy scenariusz, to czy mógłbym znów wrócić do gry ?]

[rogoz94 0]

Dnia 27.05.2007 o 19:30, Inthar napisał:

[Skoro zaczyna się nowy scenariusz, to czy mógłbym znów wrócić do gry ?]

Owszem, tylko jeszcze nie wiemy, który scenariusz gramy:)
Zaraz coś wyperswaduję u Modów:)

[necron1501 0]

Dnia 27.05.2007 o 17:36, rogoz94 napisał:

Dobra! Pierwszy scenariusz mamy już za sobą. Mam teraz trzy propozycje:
1. Rozpocznijmy kolejny, tylko, że będzie się rozgrywał na wyspie Numenor, w II Erze.
2. Rozpocznijmy znów woję o pierścień, ale tym razem siłami zła.
3. Rozpocznijmy wojnę z Melkorem, jako elfowie.

Którą z nich wybieramy?

Moim zdaniem powinniśmy wybrać ziłami zła.

[Mediv 0]

Jeśli masz trzy wybory, to zawsze wybieraj czwarty (albo i piąty nawet) - to jedno z moich ulubionych powiedzeń. Według mnie powinniśmy umiejscowić wydarzenia pod koniec II ery. Dlaczego? To okres wielu ważnych wydarzeń dziejących się w krótkich odstępach czasu. Możemy uczestniczyć w wojnie Angmaru z Arnorem i Elfami, wojnie Gondoru z Mordorem lub z Korsarzami z Umbaru, wojnie Krasnoludów ze smokami pod Samotną Górą lub z Goblinami w Morii. A na koniec możemy uczestniczyć w bitwie, która zakończyła II erę, kiedy to poległ Gil-Galad i Elendil, a Sauron został (prawie) pokonany. Jak wam się to podoba?

[rogoz94 0]

Dnia 29.05.2007 o 18:27, Mediv napisał:

pokonany. Jak wam się to podoba?

Przeczytał Silmarilion i teraz szpanuje:P

Mi też się podoba:)

Czyli jest 3:1:0 dla II Ery:)

[necron1501 0]

Dnia 29.05.2007 o 18:27, Mediv napisał:

Jeśli masz trzy wybory, to zawsze wybieraj czwarty (albo i piąty nawet) - to jedno z moich
ulubionych powiedzeń. Według mnie powinniśmy umiejscowić wydarzenia pod koniec II ery. Dlaczego?
To okres wielu ważnych wydarzeń dziejących się w krótkich odstępach czasu. Możemy uczestniczyć
w wojnie Angmaru z Arnorem i Elfami, wojnie Gondoru z Mordorem lub z Korsarzami z Umbaru, wojnie
Krasnoludów ze smokami pod Samotną Górą lub z Goblinami w Morii. A na koniec możemy uczestniczyć
w bitwie, która zakończyła II erę, kiedy to poległ Gil-Galad i Elendil, a Sauron został (prawie)
pokonany. Jak wam się to podoba?

Angmar kontra elfy i ludzie.... Dobry pomysł

[rogoz94 0]

Dnia 30.05.2007 o 10:58, necron1501 napisał:

Angmar kontra elfy i ludzie.... Dobry pomysł

Odezwał się ten, kto się zna!
Ale poczekajmy, az reszta się wypowie.