Zaloguj się, aby obserwować  
DazZy

Śródziemie (Władca Pierścieni) - Forumowa gra RPG

1129 postów w tym temacie

imię : Atton
Rasa : człowiek
zawód : wojownik
opsi: Atton to 20 letni chłopak, 183 cm wzrostu, brunet, nie posiada zadnego pancerza, jedyne co ma, to długi miecz który odziedziczył po dziatku o nazwie " talus "..nie przepada za krasnoludami....jest dosyc silny, barczysty, nieb.oczy..szrama pod okiem(pamiatka po bójce w karczmie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 20:43, Długi18 napisał:

imię : Atton
Rasa : człowiek
zawód : wojownik
opsi: Atton to 20 letni chłopak, 183 cm wzrostu, brunet, nie posiada zadnego pancerza, jedyne
co ma, to długi miecz który odziedziczył po dziatku o nazwie " talus "..nie przepada za krasnoludami....jest
dosyc silny, barczysty, nieb.oczy..szrama pod okiem(pamiatka po bójce w karczmie)


Rozpoczniesz przy wyjeżdzie jeżeli wogóle wypłyniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2007 o 19:06, Gall historyk napisał:

[nic nie straciłeś na razie wszyscy chcą grać ale nikt nie może zacząć:/]

[Rogoz przestal pisaci wszystko sie sypnelo. Od miesiaca stoimy w miejscu. Wszystko sie miesza, MG co chwile sie zminia, co chwile dochodza nowi gracze i zrobil sie totalny CHAOS. Sorry ale jak tak dalej bedzie to bede musial odejsc z gry bo nie mogetracic czasu na to co sie teraz dzieje. Prosze niech ktos cos z tym zrobi!!!]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Potrzebujemy poprostu jakiegos porządnego iorganizatora i chodź bardzo chcę się w to pobawić to jak jic sie nie zmnieni to chyba też odejdę:/]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Przecież on jest Krasnoludem... Gall najlepiej opisz swoją podróż przez Środziemie, tak, żeby twoja postać była w porcie, kiedy tam dopłyniemy. Nie wiem w jakim porcie (nikt odpowiedzialny za fabułę nie raczył mnie poinformować), więc nie pytaj się mnie o to.
necron1501 -> Ile razy mam powtarzać!? Gdzie nawiasy?]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Hmm ok choć za bardzo nie wiem kto wtedy grał ale może tak...]

Milen siedział w karczmie i od dawno przyglądał się grupie siedzącej w kącie i rozprawiającej o jakiś wyprawach i przygodach."Hmmm, może do nich dołącze-pomyślał krasnolud- w końcu wyglądają na młokosów i przyda się im moje doświadczenie"-uśmiechnął się w duchu.Dopił piwo wytarł resztkę piany rękawem i powoli zlazł z krzesła.Podszedł do tego który wyglądał na przywódcę i rzekł-Witajcie czcigodni wędrowcy!Słyszałem że szykujecie jakowąś wyprawę po skarby czy cosik takiego.Jako że chwilowo nie mam nic lepszego do roboty a i że nie chcę żeby tacy jak wy zginęli na pustkowiu beze mnie...-tu zrobił efektowną puzę i ciągnał dalej-.. to proponuję za udział w zdobyczach przyłączyć się do was i wspierać was mym toporem i doświadczeniem!.Przysięgam na brodę mojego pradziada że bedę was bronić i że nie mam złych zamiarów w stosunku do was.Co wy na to??.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Pewnie, że masz poprawić. Kto słyszał, żeby Krasnolud postawił stopę na wyspie Numenor? I zarówno ty, jak i necron1501 podajcie mi swoje GG. Nie powinniśmy już zaśmiecać tego tematu.]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2007 o 18:29, Mediv napisał:

[Pewnie, że masz poprawić. Kto słyszał, żeby Krasnolud postawił stopę na wyspie Numenor? I
zarówno ty, jak i necron1501 podajcie mi swoje GG. Nie powinniśmy już zaśmiecać tego tematu.]


[Naprawdę przepraszam ale post Necrona był pierwszy poprawię to a mój nr. gg to:3954674]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2007 o 18:18, Książe Pólkrwi napisał:

[moze ktos napisalby posumowanie tego co ustalilismy? Kto jest MG, sklad graczy co robimy
i jak gramy itd.]

[Pisałem podsumowanie 1 2 strony temu przeczytaj zanim się wypowiesz]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2007 o 18:43, necron1501 napisał:

> [moze ktos napisalby posumowanie tego co ustalilismy? Kto jest MG, sklad graczy co robimy

> i jak gramy itd.]
[Pisałem podsumowanie 1 2 strony temu przeczytaj zanim się wypowiesz]

[A ty dokladnie przeczytaj zanim sie wypowiesz. Tam jest tylko sklad graczy(ktoremu zreszta przydalby sie update)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Milen spakował tobołek,zacisnął pasa za którym był zaciśnięty topór. Miał właśnie wyjść gdy-"Szlag, zapomniałem o najważniejszym...fajce".Wrócił więc zgarnął fajkę do kieszeni w płaszczu i powoli ruszył rzeżbionymi alejami Morii. Wkrótce dotarł do bramy i podał hasło strażnikowi.Ten otworzył ogromne kamienne wrota i Milen rozpoczął swą wędrówkę po świecie.Krasnolud nie chciał ruszać swej nogi poza Morię ale niestety Rada Starszych zadecydowała inaczej."Musisz wyruszyć i dowiedzieć się co dzieje się w nadbrzeżnych miestach gdyż nie mamy stamtąd dawno żadnych wiadomości"-powiedzieli w Radzie.I krasnolud chcąc czy nie chcąc wyruszył w podróż,przecież nie przeciwstawiłby się samej Radzie.Milen chwilowo przestał rozmyślać o powierzonej mu misji i skręcił drogą wiodącą na południowy zachód; do Szarej Przystani.Milen myślał bowiem że skoro jest to jeden z większych portów to tam dowie się najwięcej i być może nawet będzie mógł już wracać do swojego przytulnego domu w Morii.Droga przebiegała bez żadnych przeszkód i już po kilku dniach zobaczył na choryzoncie latarnię w Szarej Przystani."Uff no nareszcie!Hmm gdzie mogę najwięcej usłyszeć?Hmm na rynku? Nie,lepiej pójdę do karczmy i przy okazji napiję się jakiegoś zacnego trunku!".Uśmiechnąwszy się do swoich myśli Milen ruszył uliczkami miasta i po chwili zatrzymał się w małej knajpce.Siedział i sączył piwo ale niestety nie usłyszał żadnych ciekawych informacji więc wstał i wyruszył w stronę doków.Przechadzał się właśnie blisko morza gdy w oddali zauważył statek który płynął w kierunku Szarej Przystani....

[No teraz kolej na was niech ktoś napisze jak zchodzicie ze statku]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Marl Szerszy siedział na łożu i miał właśnie pójść spać gdy usłyszał głos:
-Szykuj się Marl! To już dzisiaj!
-Ech...To już dzisiaj?-zdziwił się.
-Tak. Szybko, bo ruszą bez nas!
-Już idę!
Szybko ubrał trzewiki uzbroił się w topory, nałożył zbroję i hełm. Gdy był w pełni gotowy ruszył pod bramę, a przed bramą było ze 60 krasnoludów.
-Mam nadzieję, że jesteście gotowi na wszelkie przeszkody, z którymi możemy się spotkać!Zabraliście ze sobą uzbrojenie jak i zbroję? No to w Drogę!
I wrota się otworzyły. Dziesiątki krasnali wysypało z kopalni. Mając na celu jedno, a mianowicie: Oczyścić szlak handlowy do nabrzeży.
Szli przez kilka godzin, wielu miało dość lecz szli dalej, aż doszli do doliny gdzie przygotowali się na nocleg.
Pierwszą wartę przyjął właśnie Marl. Następnego ranka Zabrali się i ruszyli w dalszą podróż.
Tego dnia nie było już tak łatwo, napotkali 2 grupy orków. Pomimo rannych poszli dalej.
3 Dzień nie był lepszy wręcz przeciwnie najgorszy jaki mogli sobie wymarzyć. Natrafili bowiem na obóz pełen wrogów. Postanowili odpocząć i z samego rana gdy tylko będą gotowi zaatakują. Tak też zrobili.
Napadli z zaskoczenia i wyparli nieprzyjaciela z osady. Szlak był już prawie czysty została 1 wielka grupa...
Walka była ciężka, udało im się ale poległo wiele krasnoludów, postanowili wrócić do Morii lecz Marl powiedział, że uda się do Szarej Przystani aby poinformować o bezpiecznym szlaku handlowym.
Dotarł po zachodzie i pokierował się prosto do tawerny.Wypił zdrowego browara i poszedł spać, gdyż dostał pokój. Rano udał się do dozorcy miasta i opowiedział wszystko o podróży.
Ucieszył się bo spotkał znajomego Milena :). Porozmawiali sobie przy piwie, a potem Marl poszedł spać.
Następnego ranka zauważył statek. Pognał do portu. Aby ich przywitać.
[No to ja się dorzuciłem :)]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[jedna uwaga, skoro napisałem już że czekałem na wybrzeżu to mogłeś napisać że tam się właśnie spotkaliśmy a nie w karczmie]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem ,że to głupi brzmi ,ale nie moge grać mam mało czasu i kare na kompa więc bede za rzadko wielkie sorry moją fuche może ktos przejąć napiszcie że waz dowiozłem i mnie orki zbiły albo cos w tym stylu.i jeszcze raz sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować