Zaloguj się, aby obserwować  
DazZy

Śródziemie (Władca Pierścieni) - Forumowa gra RPG

1129 postów w tym temacie

[może nie tak ostro, może np. dostałeś jakąś wiadomość i po jej otrzymaniu musisz natychmiast gdzieś wyruszyć na czas nieokreślony,dzięki temu zachowasz postać kiedy w końcu bedziesz mógł grać ponownie]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2007 o 15:47, Gall historyk napisał:

[jedna uwaga, skoro napisałem już że czekałem na wybrzeżu to mogłeś napisać że tam się właśnie
spotkaliśmy a nie w karczmie]

sory mój błąd ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Jako że krasnoludy dotarły na miejsce wypływamy]. Następnego dnia wszyscy przyszli na zbiórkę.
-Witam wszystkich! Dziś wypływamy gildia (sry jak się nazywała?) wysłała nas na wyprwe do śródziemia. Zebraliśmy załogę i rzeczy potrzebne w podróży wyruszamy!!!-krzyknął Artemis -Na statek- wszyscy weszli na statek gotowi na wypłynięcie. Godzine później wypłyneli. Po pewnym czasie okazało się że mamja pasażera a gapę .(Atton wchodzisz ).
-Co ty tutaj robisz?- zapytał zdumiony Artemis.(Jeżeli w ciągu 2 dni Długi nie napiszesz załoga zabije cię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Atton nie miał ochoty odpowiadać. Zresztą, sam za bardzo nie wiedział co ma powiedzieć. Zawsze pakował sie w kłopoty. Dlaczego chciał dostać sie do Śródziemia? Szukał przygód, a gdy tylko zobaczył tą zgraje był pewny, że podróżując z nimi nie będzie sie nudzic. W końcu został na świecie całkiem sam, bez rodziny, przyjaciół, był wolny, mógł robic co mu sie tylko podoba.
-Co ty tutaj robisz?- zapytał ponownie Artemis.
-Ja?- spytał udając zdziwionego.
-Nie! Twój cień!- krzyknął łysy krasnolud.- chłopcze, lepiej odpowiadaj bo jak nie, to niech cie ręka boska broni!
-Chciałbym sie do was przyłączyć- odpowiedział bez zastanowienia.- Jestem Atton, pochodze z niedalekiej wioski.
- Przyłączyć by sie chciał! A to dobre!- powiedział krasnolud do pozostałych.
- Masz jakies szczególne umiejętności?- zapytał Artemis ignorując krasnoluda.

"Czy mam jakies szczególne umiejętności?"- pomyślał Atton.
- bardzo dobrze walcze walcze mieczem- powiedział.- przydam sie wam, nie jestem złodziejem, a dodatkowa para rąk jest chyba mile widziana, prawda??

Artemis zastanowił sie przez chwilę.- Drużyno! Co wy o nim sądzicie??

[Narazie tyle, musze się w czuć w tą historie;), a tak wogóle możebyc??]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Może byc. Drużyna wypowiadac się.] -No w pewnym sę sie to rzeczywiście przyda się nowa para rąk-stwierdził Artemis[Widze grożenie wyleceniem działa trzeba może później tego użyc].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Wolnego. Pisałem już, że wiele czasu nie mam, a i nie wiem jak z innymi. Wczoraj napisałem kartę postaci do Wiedźmina. Dzisiaj napiszę post fabularny do Asasynów. Jutro prawdopodobnie takiż post do Bitewnego Pyłu. Na Środziemie więc przypada sobota. Nie groź więc tak wyleceniem, bo fRPG to nie wyścig, tylko zabawa! Mamy demokrację i demokratycznie możemy cię zamienić na kogoś innego. Co zrobisz jak gracze założą związek zawodowy i wystąpią przeciw upierdliwemu MG, który ich nahajem pogania?]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.09.2007 o 18:15, Mediv napisał:

[Wolnego. Pisałem już, że wiele czasu nie mam, a i nie wiem jak z innymi. Wczoraj napisałem
kartę postaci do Wiedźmina. Dzisiaj napiszę post fabularny do Asasynów. Jutro prawdopodobnie
takiż post do Bitewnego Pyłu. Na Środziemie więc przypada sobota. Nie groź więc tak wyleceniem,
bo fRPG to nie wyścig, tylko zabawa! Mamy demokrację i demokratycznie możemy cię zamienić na
kogoś innego. Co zrobisz jak gracze założą związek zawodowy i wystąpią przeciw upierdliwemu
MG, który ich nahajem pogania?]

[Nie muwie o tobie tylko się zastanawiam acha jakiego Wiedżmina?]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Wiem, że nie mówisz o mnie. Ale ja mówię o tobie. Za bardzo nas poganiasz. Gdzie ci tak spieszno?
A co do Wiedźmina (fRPG oczywiście)... Patrząc na twoje wypowiedzi powiem ci jedno: najlepiej trzymaj się od niego z daleka...]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Uwaga! Nie jedzcie nic podczas czytania tego posta!]

Raan przez ostatnią godzinę przechylał się przez burtę. Był zielony na twarzy. Kolejny raz wstrząsnęły nim konwulsje i rzygnął obficie na spienione fale. Madras podszedł do niego i ze współczuciem zapytał:
- Nie potrzeba ci czegoś?
- Niech to szlag! Pewnie, że potrzeba. Potrzeba mi opuścić ten piekielny okręt i stanąć na suchym lądzie! Niech to piekło się wreszcie skończy!
Madras patrzył na mnie spokojnie.
- Skąd to się u ciebie bierze? - powiedział - Przecież Ludzie z Numenoru to lud żeglarzy i wszystkim z nas niestraszne fale i sztormy.
- Najwyraźniej nie wszys... - kolejny raz zwymiotowałem przerywając zdanie. Kiedy skończyłem zacząłem bluźnić wy wygrażać morskim falom. Po godzinie wygrażania zaczął padać deszcz...

[Nie zaśmiecajcie tematu! Pisałem już, żebyście załatwiali wszystko na GG!]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka następnych dni minęło w miarę spokojnie. 5 dnia po wypłynięciu rozpętała sie burza. następnego dnia dzień był bez wietrzny Artemis zaniepokojony zapytał Kelebgila
-Co się dzieje z tą pogodą wczoraj burza dziś bez wietrznie. Kiedy dopłyniemy? Raan źle się czuje i przydała by mu się pomoc lekarska. Więc kiedy dopłyniemy??-zapytał zmartwiony Artemis
-Hm?Co mówiłeś nie słuchałem przyglądałem się rafom i tutejszym wyspom. Dopłyniemy za mniej więcej 2 dni-odpowiedział zamyślony Kelebgil.Nagle usłyszeli krzyk marynarza na bocianim gnieździe.-Korsarze!!!!! korsarze ata-przerwał w pół zdania z powodu strzały w gardle.-Kelebgil natychmiast zareagował-Do broni obiboki do broni do jasnej cholery atakują!!!!!!-wrzeszczał Kelebgil-atakują z lewej burty do broni Artemis zbierz drużynę musimy odeprzec atak korsarzy-rozkazywał Kelebgil. Artemis odrazu rzucił się do ataku wyrzucając najbliszego korsarza w powietrze. uderzał młotem na lewo iprawo ale jeśli drużyna się nie pośpieszy przegra. Szukał wzrokiem keebgil wzrokiem ale nie mógł go znaleśc.[No panowie rozpoczynamy zabawę]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Atton obudził sie w swojej kajucie. Na górze słychać było krzyki i jęki. Zabrał ze sobą swój miecz i wyszedł po schodach na góre. To co tam zobaczył wstrząsneło nim do głębi. Trwała walka. wszędzie leżały trupy, mocniej zacisnał rękojeść miecza w swoich rękach i ruszył naprzód.
- co sie dzieje??!!
- korsarze nas zaatakowali!!- odpowiedział Madras robiąc unik przed ciosem a jednocześnie wbijając miecz w przeciwnika.- nie stój tak walcz!!!
Atton zauważył rosłego męszczyzne walczącego z Milenem, postanowił mu pomóc. Podbiegł do korsarza, który go wogóle nie zauwazył w tym całym zamieszaniu. Wziął zamach, lecz dostał klingą miecza od innego pirata który pojawił sie niewiadomo skąd. Atton padł na ziemię wypuszczając swoje ostrze z ręki. Korsarz zaśmiał sie głośno i już szykował sie do ostatecznego ciosu, gdy Atton zauważył leżącego trupa z nożem wbitym w plecach, złapał za ten nóż i wbił mu go w noge. Pirat zawył z bólu, Atton przeslizgnął sie obok niego znalazł swój miecz i ruszył na przeciwnika.
- giń pieprzony gnojku!! Wziął zamach i odciął mu głowę.
Walka trwała dalej, a Atton czuł zmęczenie, lecz nie mógł sie poddać, nikt nie mógł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Podjalem decyzje ze do powrotu rogoza nie bede gral. Przez MG chaos jest wszystko sie sypie pogania graczy i wali straszne bledy ortograficzne. Wiem ze sam nie bylem najlepszy ale nauczylem sie na wlasnych bledach. Na razie zawieszam swoja dzialalnosc w grze. Sry winetou ale nie da sie tu teraz grac.]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2007 o 10:28, necron1501 napisał:

Pytalem powiedział że jest gdzie indziej Gm i jak on to obskoczy.


Że co? Powiedziałem tylko, że czasu nie mam na prowadzenie kolejnego fRPG-a. Niektórzy z ust sobie wyjmą, żeby innym dodać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Ludzie zamiast się kłócić poprostu zróbmy głosowanie jeśli Mediv niechce to przecież nie możemy go zmuszać

Tu jest lista tych którzy grają wśród nich trzeba wybrać nowego MG:

1.Rogoz94/Rogoz/Królewski Gwardzista/
2.krzysiek253/Madras/Wojskowy/Gracz
3.necron1501/Artemis/Najemnik/GM(nie liczy się zrezygnował)
4.Mediv/Raan/Wojskowy/(nie liczy się zrezygnował)
5.misilov/Kelebgil/Żeglarz/Gracz(nie liczy się niestety nie może grać chwilowo)
6.Książe Półkrwi/Vardaas/najemnik/Gracz
7.gall historyk/Milen Kamiennoręki/krasnolud/Wojownik/Gracz
8.Akoss-94/Marl Szerszy/krasnolud/wojownik/Gracz]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować