Zaloguj się, aby obserwować  
Herbatnik

Najzabawniejsza sytuacja w szkole

206 postów w tym temacie

Dnia 18.10.2006 o 16:24, Jakub Wędrowycz napisał:

> /.../
Nie, nie, po prostu uważam, że szczanie na gąbkę nie jest fajną zabawą. I tyle
na ten temat. Nie przeczę, część tych sytuacji jest całkiem zabawna, ale akutat to wydało mi
się nie śmieszne, a obrzydliwe.

Pozdrawiam


Zapewniam, że nie tylko tobie sięto nie spodobało, szczać na gąbke to mogąsobie czterolatki, a jak ktoś to robi w szkole no to powodzenia ( ciekawe co byś zrobił gdyby ci nauczycielka kazała wytrzeć tablice). Więc nie bulwersuj się tak tylko ignoruj takie szczeniackie posty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A kiedyś chyba w 5, albo 6klasie moja pani chodziła i obcinała wszystkim włosy, to ja i dwóch moich kolegów założyliśmy kaptury na głowy, żeby pani nam włosów nie obcieła i jeden mój kolega zawiązał kaptur i nie mógł go później zdjąć, przez pół lekcji się męczył i jakoś bez odwiązywania udało mu się ściągnąć kaptur z głowy:) Cała klasa się śmiała i pani też:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No u mnie ziomek ostatnio ziom na parapet wychodził z 2 piętra bo cos mu chyba tam pióro wyrzucilismy czy co tam było xD ...Ziomek by prawie spadł ale sie rynny przytrzymał:DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na jednej lekcji mieliśmy zastępstwo, na następnej sprawdzian. nasz kumpel (Bubel) miał kartkę, na której wszystko sobie wypisał i sie z tego uczył. na zastępstwie wchodzi jakaś nauczycielka - widać że nie zna sie na utrzymaniu dyscypliny w klasie - więc my (ja i mój najlepszy ziom) zaczynamy robić sobie ogolne jaja. w pewnym momencie babka mówi do nas: "chłopcy, może zagracie sobie w statki, zamiast tak ciągle rechotać". no to spoko - chwytam tę kartkę, co Bubel sie z niej uczył, szubko robię z niej czapkę origami i zakałdam mojemu ziomowi na głowę, po czym walę na całe gardło "GRAJMY W STATKI!" wykonuję podręcznikowy salut i dodaję jeszcze "TAK JEST ADMIRALE! " a mój ziom, wciąż z tą czapką na głowie, zakłada sobie rękę w pozycji "Napoleon" (między guziki koszuli) i wzrokiem omiata salę. dodam tylko, że babka już nie wytrzymala, cała czerwona z wściekłości zdarła mu czapeczkę z głowy i podarła ją na strzępy.
a teraz wyobraźcie sobie minę Bubla....

nie zapomnę również, jak taka dziewczyna przez przypadek wrzuciła klej w sztyfcie ... wprost do torebki nauczycielki, która właśnie rozdawała jakieś ksero. do końca życia nie zapomnę miny mojego zioma, kiedy grzebał w jej torebce w poszukiwaniu kleju, a babka była coraz bliżej...
ale na szczęście udało mu sie go wyciągnąć - babka sie nie połapała xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2006 o 15:43, WIkitory napisał:

No u mnie ziomek ostatnio ziom na parapet wychodził z 2 piętra bo cos mu chyba tam pióro wyrzucilismy
czy co tam było xD ...Ziomek by prawie spadł ale sie rynny przytrzymał:DDD


Eee... i to jest według ciebie śmieszne? A co ajkby spadł?? Też bys sie śmiał.

PS. mam nadzieje że to nie zabrzmiałojak nauczyciel... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze byl taki przypadek niedawno......Z ziomkami mielismy zrobic tam jakies doswiadczenia na biolo-gie. No więc były tam jakies rozne rzeczy....Cos tam było z siarką czy cos takiego....po 2 dniach wpadlismy na pomysl zeby to wykorzystac,poniewaz byla tam kukurydza w słoiku z wodą ;|....jako ze jeden z ziomkow (Kufel) nie chcial tych wszystkich(a bylo ich z 5) slojów zabrac....po 1 miesiacu to tak nawalało jakimis ,nie wiem moze to jechalo trutką...no wiec na lekcji otworzylismy to pod stolikiem Pani z matmy....baba cos tlumaczyla (nie wiem co nie uwazam zwyklexD) i nagle poczula cos i siadajac przwrocila to na buta swegoxD nie dosc ze od baby cochnialo calą lekcje to do tego jeszcze dyra po cos przyszla ale jak babsko z matmy poczula to juz od razu wyszla xDDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2006 o 15:55, Robek 009 napisał:

> No u mnie ziomek ostatnio ziom na parapet wychodził z 2 piętra bo cos mu chyba tam pióro
wyrzucilismy
> czy co tam było xD ...Ziomek by prawie spadł ale sie rynny przytrzymał:DDD

Eee... i to jest według ciebie śmieszne? A co ajkby spadł?? Też bys sie śmiał.

PS. mam nadzieje że to nie zabrzmiałojak nauczyciel... :D


No ja bym sie nie cieszyl ale jakbys temu kolesiowi dał 5 zł to on ci takie rzeczy zrobi ze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio na historii baka pytała ZIOMKA. I nagle pytanie wali do ZIOMKA: "No którą dziewczynę wyobrażasz sobie nago?", ZIOMEK strzelił buraka i musiał wyjść z klasy-reszta ZIOMKÓW leżała na podłodze.

Niby nic, ale mnie rozbroiło.

P.S. Babce chodziło o humanizm. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehmm.. to jest dubel tematu o szkole, podobnie jak poprzedni : koledzy, czyli przemoc w szkole. Dziwne, że jeszcze nie zamknięty.

A u mnie w szkole, to zawsze jest śmiesznie, szczególnie w klasie. Jest parę osób, co poprostu nic nie wiedzą, z wszystko co mówią staje przeciwko nim. Oczywiście gadają bez sensu. Raz nauczyciel się zapytał: "Gustavo!!! Is the sky in your world blue???" I parę innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To u mnie w klasie ostatnio taki koleś coś takiego napisał na sprawdzianie z geografi:
Co to są oazy? - "Małe dzieci z biednych rodzin"
Co to jest Johannesburg? - "Moja babcia"
Największe miasto Afryki? - Kraśnik

Wiem, że to głupie, ale zawsze trochę śmiechu było.

PS Ocena z tego sprawdzianu - 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie w klasie jest taki dziwny gość. Graliśmy dzisiaj w piłkę, a on stał na bramce. Puścił cztery bramki, ale sposub w jaki to zrobił był.... sami oceńcie jaki:
1.leci piłka balonem przez całe boisko, odbija mu się od łba i wpada do bramki,(mega złość na niego)
2.leci z połowy piłka kozłująca i jakimś cudem przepuścił ją kanałem,(gigantyczna złość na delikwenta)
3.rzuca piłkę z haka i ... zgadnijcie co mógł zrobić... wrzuca ją sobie do bramki, (płacz osób z jego drużyny)
4. No i został gwóźdź programu... jest on sam na sam z napastnikiem drugiej drużyny, zamiast biec do niego, to nasz mistrz pobiegł w drugą stronę, krzycząc że się boi.

Najgorsze jest to że ze wszystkich pozycji najlepiej gra na bramce(pomyślcie jak gra na ataku...) i on się cały czas śmieje.

Dodam, że on jest z gimnazjum.

Polak potrafi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2006 o 17:48, kamceg napisał:

3.rzuca piłkę z haka i ... zgadnijcie co mógł zrobić... wrzuca ją sobie do bramki, (płacz osób
z jego drużyny)
4. No i został gwóźdź programu... jest on sam na sam z napastnikiem drugiej drużyny, zamiast
biec do niego, to nasz mistrz pobiegł w drugą stronę, krzycząc że się boi.

Fajna sprawa, ale jakoś w to nie wierzę. Po pierwsze dlatego, że to wydaje mi się załośnie niemożliwe, a po drugie dlatego, że kapitan drużyny wykazał się małym poziomem inteligencji nie zdejmując go z boiska. Jeżeli nie mógł (bo gość musi na WF ćwiczyć) to zamienić go, jego na obronę, a kogoś innego na bramke.
Trzecia sprawa jest taka, dlaczego obrońcy nie reagowali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak obrońca zareaguje na strzał od bramki przeciwnika? Nie musisz wierzyć ale tacy ludzie są. :) Był to WF więc go zdjąć nie można było, a jak juz powiedziałem na innych pozycjach gra jeszcze gorzej(a jednak to możliwe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2006 o 17:58, kamceg napisał:

na innych pozycjach gra jeszcze gorzej(a jednak to możliwe)


Więc stałby jak ten pomnik Dawida, a pozostali obrońcy odwalaliby za niego robotę. I nie mów mi nawet, że nie daliby rady. Tak czy inaczej, o wiele lepiej by jego team na tym wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie na sprawdzianie z historii kolega pisał takie rzeczy:

(będę oczywiście streszczał)

1. Rozpoznaj datę

1517 - prezentacja nowego modelu samochodu forda
1525 - prezentacja drugiego modelu forda
1572 - mam to w d***e
1580 - morderstwo Henryego Forda w samochodzie Ford Mustang
1597 - największa promocja samochodów forda z serii "Renecance" i "Potestance"
1610 - Na taśmę produkcyjną trafił Samochód Ford Fiesta co podkreśliło linię "Renecance"
...

i tak dalej. Było pięć zadań. A on pisał podobne rzeczy. I dostał +1 (jak to nauczyciel powiedział "Dzięki Fordowi")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie zaś w szkole(może to nie jest bardzo zabawne,ale opowiem)kolega kopną w drzwi,a potem chciał otworzyć klamką te właśnie drzwi,a one nie chciały się otworzyć więc wściekł się i szarpnął za klamkę ,a ona została mu w ręce. :)
Fajnie to wyglądało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ziomek przynosi do szkoły jakies zioła bo na przerwie skrety robil....pani podchodzi ale zabral skręta do ręki to ona tylko widzi jakies liscie....

Co sie tutaj dzieje??

a my na to: a marihuane robimy

ona na to : aha


widocznie myslala ze se z niej zartujemy xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować