tymus1

GITARA!

11824 postów w tym temacie

Dnia 07.08.2009 o 21:33, eszet napisał:

Polecam, mój kolega ma taki i sobie chwali. Zresztą Marshall to Marshall ;)


Eh, usłyszałem wiele srogich opini na jego temat i oficjalnie zdecydowałem się na Vox Pathfinder 15R, mam nadzieję, że się nie zawiodę : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2009 o 21:36, Qbasmok napisał:


> Polecam, mój kolega ma taki i sobie chwali. Zresztą Marshall to Marshall ;)

Eh, usłyszałem wiele srogich opini na jego temat i oficjalnie zdecydowałem się na Vox
Pathfinder 15R, mam nadzieję, że się nie zawiodę : )



Srogich opinii?! Od kogo? O.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.08.2009 o 21:39, eszet napisał:

Srogich opinii?! Od kogo? O.O


by Strange101 and Ulvraith ; d Ale Vox słyszałem, że jest to naprawdę solidna firma produkująca piece, więc myślę, że będzie dobrze : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2009 o 21:39, eszet napisał:

Srogich opinii?! Od kogo? O.O


Choćby ode mnie. Słyszałem tego Marszałka zarówno w wersji 15 jak i 30. Słyszałem też drogie Marshalle. Jak również udało mi się usłyszeć wiele innych pieców podobnej mocy i ceny. I ten MG zawsze wypadał najsłabiej. Jest strasznie popularny (nawet moi znajomi go mają), ale też strasznie średni. Na forach gitarowych tez nie ma dobrej opinii.
Brzmienie nie jest złe, to nie pierdziawa, ale inne wzmacniacze dają z siebie o wiele więcej i po wysłuchaniu ich ten Marshall blednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2009 o 21:44, Strange101 napisał:

> Srogich opinii?! Od kogo? O.O

Choćby ode mnie. Słyszałem tego Marszałka zarówno w wersji 15 jak i 30. Słyszałem też
drogie Marshalle. Jak również udało mi się usłyszeć wiele innych pieców podobnej mocy
i ceny. I ten MG zawsze wypadał najsłabiej. Jest strasznie popularny (nawet moi znajomi
go mają), ale też strasznie średni. Na forach gitarowych tez nie ma dobrej opinii.
Brzmienie nie jest złe, to nie pierdziawa, ale inne wzmacniacze dają z siebie o wiele
więcej i po wysłuchaniu ich ten Marshall blednie.


Ale porównując VOX''a z Marshallem to dla mnie Marshall gra lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2009 o 21:44, Strange101 napisał:

Choćby ode mnie. Słyszałem tego Marszałka zarówno w wersji 15 jak i 30. Słyszałem też
drogie Marshalle. Jak również udało mi się usłyszeć wiele innych pieców podobnej mocy
i ceny. I ten MG zawsze wypadał najsłabiej. Jest strasznie popularny (nawet moi znajomi
go mają), ale też strasznie średni. Na forach gitarowych tez nie ma dobrej opinii.
Brzmienie nie jest złe, to nie pierdziawa, ale inne wzmacniacze dają z siebie o wiele
więcej i po wysłuchaniu ich ten Marshall blednie.


Czyli dobrze zrobiłem zmieniając zdanie na Vox Pathfinder 15R, jo? xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kwestia palców, którymi szarpię struny jest ważna? Wyczytałem, że powinno się szarpać basowe kciukiem a resztę kolejno wskazującym, środkowym i serdecznym - ale IMO niewygodne to i wolę szarpać głównie kciukiem :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2009 o 21:46, eszet napisał:

Ale porównując VOX''a z Marshallem to dla mnie Marshall gra lepiej.


Którego VOXa?
Ja swojego rozkręcam na maxa i mam w pełni czyściutki dźwięk na przesterach nawet na presetowych ustawieniach, a jak pokręcę gałkami, to już kosmos - brzmi jak lampa. A rozkręcając Marshalla MG, zaczniemy słyszeć siarę i zabawa z ustawieniami mało daje. I nie ważne, czy to wiosło z niskiej półki, czy killer z zamontowanymi EMG.
Jedynie clean na Marszałku mi się podoba, na VOXie z nim się trzeba trochę pomęczyć, bo praktycznie przy każdej zmianie gitary, trzeba modyfikować ustawienia.
Poza tym, na VOXie mam 11 modeli wzmacniaczy (niektóre niezwykle dobre) i 11 efektów (w tym mój ulubiony, lekki reverb, z bardzo miłym brzmieniem), a ostatnio wyszła wersja z 22 modelami i niezależnym reverbem (to był najgenialniejsze kombo jakie słyszałem, szkoda, że nie było go jak, ja kupowałem swój piecyk). Mogę ukręcić naprawdę świetne brzmienie - od wczesnego rocka ze strasznie vintage''owym przesterkiem po ostre współczesne hardrockowe granie.
Seria VOXów AD nie bez powodów zyskała ogromną popularność. Nie śmierdzi w ogóle cyfrą, ba - ma bardzo lampowe brzmienie, a poza tym może zastąpić multiefekt.
Marszałki z serii MG mają dobre modele dopiero przy mocy okolo setki, mniejsze wzmacniacze po prostu nie dają rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2009 o 21:54, Falcon napisał:

Kwestia palców, którymi szarpię struny jest ważna? Wyczytałem, że powinno się szarpać
basowe kciukiem a resztę kolejno wskazującym, środkowym i serdecznym - ale IMO niewygodne
to i wolę szarpać głównie kciukiem :/.



Taki układ uderzania w struny sprawdza się głównie w muzyce klasycznej, a tak na luzie to jak kto woli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2009 o 22:02, Strange101 napisał:

> Ale porównując VOX''a z Marshallem to dla mnie Marshall gra lepiej.

Którego VOXa?
Ja swojego rozkręcam na maxa i mam w pełni czyściutki dźwięk na przesterach nawet na
presetowych ustawieniach, a jak pokręcę gałkami, to już kosmos - brzmi jak lampa. A rozkręcając
Marshalla MG, zaczniemy słyszeć siarę i zabawa z ustawieniami mało daje. I nie ważne,
czy to wiosło z niskiej półki, czy killer z zamontowanymi EMG.
Jedynie clean na Marszałku mi się podoba, na VOXie z nim się trzeba trochę pomęczyć,
bo praktycznie przy każdej zmianie gitary, trzeba modyfikować ustawienia.
Poza tym, na VOXie mam 11 modeli wzmacniaczy (niektóre niezwykle dobre) i 11 efektów
(w tym mój ulubiony, lekki reverb, z bardzo miłym brzmieniem), a ostatnio wyszła wersja
z 22 modelami i niezależnym reverbem (to był najgenialniejsze kombo jakie słyszałem,
szkoda, że nie było go jak, ja kupowałem swój piecyk). Mogę ukręcić naprawdę świetne
brzmienie - od wczesnego rocka ze strasznie vintage''owym przesterkiem po ostre współczesne
hardrockowe granie.
Seria VOXów AD nie bez powodów zyskała ogromną popularność. Nie śmierdzi w ogóle cyfrą,
ba - ma bardzo lampowe brzmienie, a poza tym może zastąpić multiefekt.
Marszałki z serii MG mają dobre modele dopiero przy mocy okolo setki, mniejsze wzmacniacze
po prostu nie dają rady.


VOX''a Pathfindera którego on zdaję się kupuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2009 o 22:04, eszet napisał:

VOX''a Pathfindera którego on zdaję się kupuje?


Ja od początku mówię o VOXach AD/VT - czyli o hybrydowych piecach. To mój:
http://midi.pl/p2083-VOX-AD-30VT-wzmacniacz-gitarowy.html
On naprawdę świetnie gada. Pathfindera nie słyszałem w akcji, więc o nim nic nie mówiłem, choć znalazłem kilka pozytywnych opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.08.2009 o 14:44, Sareth14 napisał:

i co jest lepsze gitara basowa czy elektryczna?


To pytanie z gatunku - "co jest lepsze - rosół czy pomidorowa?". Nikt nie udzieli odpowiedzi za Ciebie. Posłuchaj jak obie brzmią, poczytaj, jaką rolę pełni w zespole muzyk, grający na nich itp., to sam stwierdzisz, co dla Ciebie jest bardziej odpowiednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2009 o 22:32, Qbasmok napisał:

A co idzie na nim grać?
coś ala good charlotte ? Deep Purple? Nie będzie problemu? ; d

Piecyk chętnie bym ograł, ale musiałbym jechać do wawy :P Oglądałem tylko filmiki na YT i raczej nadaje się bardziej do lżejszych kawałków, więc nie powinno być chyba problemu.

A teraz ja zadam pytanie. W tym miesiącu może kupię gitarę (czekam, aż tata mi odda kasę :P). Zależy mi bardziej na cięższym brzmieniu, a jak wyżej napisałem ten Pathfinder raczej się nie nadaję (za delikatny dla mnie). Czy ten piec o którym mówił Strange101 nie będzie lepszy?
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/comba-gitarowe/vox-ad15vt
A może ten? Mała różnica cenowa:
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/comba-gitarowe/vox-ad15vt-xl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Systematyka nazewnictwa VOXów jest taka (moc oznaczyłem jako xx):
ADxxVT - od vintage''owych brzmień po hardrock
ADxxVT-XL - mocniejsza muza, już bliżej metalowym klimatom
VTxx - łączy w sobie możliwości dwóch poprzednich i ma kilka bardzo fajnych bajerków

Jak bym dzisiaj piec kupował, to wybór poszedłby na ten ostatni, ale wszedł on dopiero w tym roku.
Tu masz prezentację pierwszego pieca: http://www.youtube.com/watch?v=P8KZPNAaoQ8
http://www.youtube.com/watch?v=B14Kav5PgGY&feature=related
A tu XL:
http://www.youtube.com/watch?v=fGNx9O0d_Sg&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.08.2009 o 18:23, Ulvraith napisał:

Raczej nie ma, spotkałem się kiedyś z dwoma wiosłami określanymi jako "training
guitar" które były małe i ogólnie "user friendly"(zdjęcie). Poza tym wiosła różnią się
ogólną wygodą gry, niektóre są lepsze dla początkujących od innych (miękkość gryfu, szerokość
progów itp.) choć to zależy też rzecz jasna od łapy użytkownika. ;)


ale odpowiedz sobie na pytanie czy coś takiego nazwałbyś gitarą? Nie chodzi o to że ma wszystko co w teorii jest potrzebne, ale czy grałbyś na czymś takim? Zresztą to wszystko to ma tylko może porządny gryf, o ile jest normalny pręt, klucze na pewno są jakie są, jestem ciekaw co za humb jest , może Gibsonowski , wtedy bym chciał tą "gitarę" w końcu mógłbym sobie tego humba do swojej gitary włożyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś mam zamiar zamówić Vox Pathfinder 15R i Dean Vendetta 1.0 z guitarcenter, ale nie ma przy nich żadnego znaczka dostępności. Mam zamiar wziąć jeszcze taki stroik Planet Waves PW-CT-09, ale już tutaj jest ''duża ilość w magazynie''. To jak z tym jest? To znaczy, że mojej przyszłej gitary i pieca nia mają na stanie? To niemożliwe xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2009 o 16:24, Qbasmok napisał:

Dziś mam zamiar zamówić Vox Pathfinder 15R i Dean Vendetta 1.0 z guitarcenter, ale nie
ma przy nich żadnego znaczka dostępności. Mam zamiar wziąć jeszcze taki stroik Planet
Waves PW-CT-09, ale już tutaj jest ''duża ilość w magazynie''. To jak z tym jest? To
znaczy, że mojej przyszłej gitary i pieca nia mają na stanie? To niemożliwe xd



Możliwe. Zadzwoń i się zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak prawi Eszet. Zadzwoń, i zapytaj o konkretny model.
W moim przypadku na guitarcenter mieli dane wiosełko, jednak była to jedna sztuka "gdzieś szlajająca się po magazynie" i znaczka dostępności przy niej nie było.
I pamiętaj, że kupując sprzęt bez "obmacania go łapką" ryzykujesz.
Już przez to przechodziłem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się