tymus1

GITARA!

11824 postów w tym temacie

Mam problemem z graniem do tempa prostych melodii. Dojście do 120bpm, zajmnie mi aż do godziny, a zaczynam od 40bpmm( git. klasyczna)! Pytanie jest takie: czy gra na basie polega szarpnięciu "raz, a dobrze", czy wymaga jeszcze większej precyzji niż elektryk. Chodzi mi o wyczucie tych ułamków sekund. Pomórzcie, bo czuję sie totalnie zagubiony ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, na wstępie - grasz na klasyku czy na basie? Jak na klasyku, to z całym szacunkiem, ale musisz zaopatrzyć się w jakiś bas. Pożycz od kumpla czy coś. Jeśli masz bas, to, cóż, musisz grać powoli, tak jak teraz, ale przy okazji możesz wzmacniać sobie obie ręce. Poszukaj w necie jakiś ćwiczeń pod "right hand bass exercises" albo coś takiego. Poza tym dużo zależy od tego, czy grasz kostką czy palcami. Kostką poprawnie jako tako nauczysz się grać na każdej gitarze, z palcami gorzej. Osobiście wolę paluchy, fajny dźwięk ;) A na basie gra się precyzyjnie. Nie lubię, kiedy ktoś myśli o basistach jak o gościach grających cztery nuty na krzyż, byle szybko, byle ostro. Obczaj to choćby to: http://www.youtube.com/watch?v=kSSfC7KiUPs Mam nadzieję, że pomogłem ;)

A, jeszcze jedno - kup sobie metronom. Osobiście mam i polecam BOSS DB-30. Fajne i poręczne cacko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to trzeba czuć rytm, rytm to podstawa do wszystkiego. Granie Ci przyjdzie z czasem, ale aby lepiej załapać kawałki po prostu trzeba mieć słuch muzyczny, z którym się rodzi już niestety albo i stety. Po prostu ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. To nie takie, że o masz i grasz. Wszystko wymaga dużej ilości skupienia i czasu...

PS: Czasami już mnie to irytuje, że ludzie chcą natychmiast coś mieć. Cierpliwości...cierpliwości. -.-''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2010 o 19:09, wsaadman napisał:

Dzisiaj 5 moi kochani gitarzyści. A to oznacza 16 rocznicę śmierci Kurta Cobaina.


Zupełnym przypadkiem dzisiaj kończę "Historię Nirvany" Azzerada ;P.

Kolegom wyżej dziękuję za słowa otuchy ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam mam zamiar wymienić mojego cieniutkiego Marshalla MG 10 na coś lepszego. Co sądzicie o Peavey ValveKing 112? Głownie do grania rocka , hard rocka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z wieloma opiniami się zetknąłem.

Jedni mówią, że to pierdziadło dla dzieciaków, żeby się jarały, że mają lampę, a inni mówią, że świetny wzmacniacz, z niezłym przesterem. Trza samemu ograć niestety, żeby wiedzieć czy warte kupna ;]

Możesz też popatrzeć na Marshalle ValveState chociażby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2010 o 21:32, kuba9876543210 napisał:

Za 800-1000zl mozna kupic/wylicytowac Marshalla VS 100 albo VS 8080, wydaje mi sie, ze
jest to rozsadny wybor.

Mogę wydać max 1700zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/glowy-gitarowe/epiphone-valve-senior-head
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/kolumny-gitarowe/epiphone-valve-junior-extension-cabinet

Ja chciałem sobie wziąć coś podobnego. Tę kolumienkę, tylko zamiast tego heada co dałem, to najtańszy co jest z tej serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2010 o 20:58, Thog napisał:

Co sądzicie
o Peavey ValveKing 112? Głownie do grania rocka , hard rocka .


Świetny piec. Mój brat(oraz jego kumpel, świetny gitarzysta) gra na wersji 2-głośnikowej i
zarówno przester, jak i czysty kanał wgniatają w ziemię. Na prawdę świetny sprzęt.
Jedyny zauważalny mankament to opóźnienie przy włączaniu przesteru, ale nie jest to na
tyle poważny problem, żeby z niego rezygnować. Jak najbardziej polecam - ValveState''y
Marshallowe bije na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy też do czego potrzebuje tego wzmaka. Jak do domu, to 60W na lampie może być dużo za dużo ;)
Aczkolwiek ampa w akcji nie słyszałem, więc nie chcę tutaj żadnych herezji szerzyć. Mimo to zazwyczaj jest tak, że lampowe kilkadziesiąt wat daje nieźle popalić, przynajmniej w mniejszych pomieszczeniach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie, dlaczego lampy sa takie glosne?
Moj nauczyciel pochwalil sie, ze jak raz puscil swoja 100-watowego Yamahe lampowa na 5/10 podczas koncertu, to wszyscy go chcieli zabic za to;)) Jak ja u niego jestem, to nawet na 0.5/10 nie ustawia i jest glosno. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tego to ja Ci niestety nie powiem :) Trzeba się pytać znawców, bo to są już ( zapewne ) zagadnienia czysto techniczne.
Pisząc poprzedniego posta bazowałem na swoich, bynajmniej nie "technicznych", doświadczeniach z lampiakami.
Podrzucę Ci jeszcze jednego linka do wiki. Właśnie sam zabieram się za czytanie - może się czegoś dowiem ;)

http://en.wikipedia.org/wiki/Tube_sound

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Damn - nie dałem rady już edytować.
Pytanko -
Czy jest tu ktoś, kto może mi z czystego serca polecić pickup''y Dimarzio Super Distortion? Ogólnie opisać trochę brzmienie. Próbek w necie jest jak na lekarstwo, więc nie pogardził bym też jakimiś nagraniami ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się