tymus1

GITARA!

11824 postów w tym temacie

Raczej nie powinno byc Ci specjalnie ciezko sie przerzucic. Reka po prostu nabiera pewnej sprawnosci i nie zgubi jej tylko dlatego, ze gryf bedzie powiedzmy troche szerszy :)

Skoro juz troche grasz to mysle ze mozesz sprobowac z elektrykiem. Ja ogolnie polecam kupowanie instrumentów uzywanych, np. z allegro (mozna sporo oszczedzic, ale wiele osob ma do tego uprzedzenie) i właśnie tam szukałbym na Twoim miejscu gitary. Jaka kwote planujesz przeznaczyc na wiosło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2011 o 11:26, HrabiaJ napisał:

Witam, szukam jakiejś fajnej kostki- przesteru do klimatów w stylu post hardcore, metalcore
etc. Doradzicie coś?

Ewentualnie stary, dobry Boss DS-2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.08.2011 o 00:53, Dartitwo napisał:

Otóż od pewnego czasu gram na gitarze, lecz nie do końca jest to zwykła gitara, mozliwe
że jest 2x mniejsza od oryginalnych rozmiarów gitar, znalazłem ją kiedyś w domu i zacząłem
brzdąkać, od tak. Póki nie mam funduszy na inną, uczę się chwytów, jakichś piosenek itp.
, wbrew pozorom nie sprawuje się aż tak źle. Pytaniem jednak jest, czy po przejściu na
normalną gitarę będę miał duże problemy z przyzwyczajeniem się, różnica w końcu pewna
jest.

Gitara to gitara pewne odruchy już będziesz miał, do tego znasz? akordy, więc podstawy są już Twoje :)

Dnia 16.08.2011 o 00:53, Dartitwo napisał:

Korzystając z okazji, drugim pytaniem które chciałbym zadać jest właśnie wybór gitary.
Bardzo interesuję mnie elektryk, ale boję się go kupić na początek, ponieważ wydatek
większy niż na np. klasyka a nikt mi nie zapewni że przypadkiem nie znudzi mi się granie
i gitara będzie stała w kącię, dlatego chciałbym poznać waszą opinie na ten temat. Oczywiście
po tym otrzymać jakieś propozycje co do gitary, jaką, dla kogo, może jakieś rady dotyczące
samego grania dla początkującego.

jak jesteś zdecydowany na gitarę to kupuj elektryka bo to da Ci najwięcej frajdy, zawsze możesz kupić używkę w takim wypadku przy sprzedaży dostaniesz mniej więcej tyle ile włożyłeś, a co do porad to grać grać i grać, jak chcesz na elektryku to najlepiej będzie właśnie na nim grać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2011 o 11:33, HrabiaJ napisał:

Skoro juz troche grasz to mysle ze mozesz sprobowac z elektrykiem. Ja ogolnie polecam kupowanie instrumentów uzywanych, np. z allegro (mozna sporo oszczedzic, ale wiele osob ma do tego uprzedzenie) i właśnie tam szukałbym na Twoim miejscu gitary.


Powiedz mi że żartujesz. Albo jeszcze raz: radzisz totalnie zielonemu gościowi który nie jest pewien na jakiej gitarze gra (no offence, każdy to kiedyś przechodził :)) kupowanie gitar w ciemno? Pal licho to że polecą je ludzie z forum, źle dopasowane wiosło choćby do rąk to masakra. Wiem bo wiem. :(
Ma to sens jedynie w przypadku polowania na konkretny model (najlepiej ograny już gdzieś) albo ustrzelenie jakiejś megaokazji. Ale nigdy nie poleciłbym tego początkującemu.

Tak w ogóle to zacząłbym od akustyka. Duża szansa że gryf będzie podobny do większości elektryków, sama gra wygląda podobnie chociaż jest oczywiście trudniej. Ale prawda jest taka że nie każdy się urodził mistrzem czy nawet entuzjastą gitary i kto wie czy wkrótce kolega Dartitwol się nie zainteresuje innym instrumentem. W takim wypadku akustyk jest imo dużo lepszą propozycją, bo jest po prostu uniwersalny i zawsze ktoś będzie chciał na nim grać, nawet w rodzinnym gronie. A jeśli gitarka się spodoba, ewentualna przesiadka na elektryka będzie już tylko kwestią kasy bo reszta to już pikuś, zresztą sam często z moich dwóch gitar (szalona liczba) wybieram akustyka nad elektryka. :)
Ale to już nie moja decyzja ofc.

Ahhh, no i do elektryka pasowałoby kupić wzmacniacz coby poczuć swobodę, radocha też większa co tu dużo mówić. A to znowu podnosi koszty niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2011 o 16:35, Shlafrok napisał:

Tak w ogóle to zacząłbym od akustyka. Duża szansa że gryf będzie podobny do większości
elektryków, sama gra wygląda podobnie chociaż jest oczywiście trudniej. Ale prawda jest
taka że nie każdy się urodził mistrzem czy nawet entuzjastą gitary i kto wie czy wkrótce
kolega Dartitwol się nie zainteresuje innym instrumentem. W takim wypadku akustyk jest
imo dużo lepszą propozycją, bo jest po prostu uniwersalny i zawsze ktoś będzie chciał
na nim grać, nawet w rodzinnym gronie. A jeśli gitarka się spodoba, ewentualna przesiadka
na elektryka będzie już tylko kwestią kasy bo reszta to już pikuś, zresztą sam często
z moich dwóch gitar (szalona liczba) wybieram akustyka nad elektryka. :)
Ale to już nie moja decyzja ofc.

Ahhh, no i do elektryka pasowałoby kupić wzmacniacz coby poczuć swobodę, radocha też
większa co tu dużo mówić. A to znowu podnosi koszty niestety.

Rozumiem, że grasz już trochę... Ale wg mnie pisanie tekstów w stylu "oszczędź - kup aku, zamiast ele" się nie godzi. To, że kupi aku zamiast elektryka może pozwoli zaoszczędzić trochę kasy, ale bardzo zwiększa szanse, że koleś rzuci to w kąt. No bo pomyśl... Chcesz jedno, a zaspokajasz to półśrodkiem. Tutaj jest trochę więcej przymusu aniżeli czystej przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wiedziałem że chcę grać na elektryku i wiedziałem że chcę gitarę o wyglądzie strata, kupiłem nie żałuję i związek trwa do dzisiaj :) a zawsze jak biorę jakiegoś akustyka to fajnie jest sobie chwilę pograć, jednak dla mnie gitarą pozostanie zawsze elektryk, jedyne czego żałuję to jest właśnie to że kupiłem gitarę nową a nie używaną, bo miałbym o 1 klasę wyższy instrument, a wiosło z wzmakiem można spokojnie poniżej 1000 zł przyzwoite dobrać :) niestety hobby kosztuje, każde :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2011 o 17:26, theZoSo napisał:

. To, że kupi aku zamiast elektryka może pozwoli zaoszczędzić trochę kasy, ale bardzo zwiększa szanse, że koleś rzuci to w kąt.


Ja kiedy zaczynałem, chciałem nauczyć się grać na gitarze. Od zawsze marzyłem o sunburstowym stracie i wymiataniu na scenie, ale że grać nie umiałem i kasy za bardzo nie było na taki skok to skombinowałem akustyka. I własnego doświadczenia i obserwacji otoczenia (rym ładny ale potomkiem Mickiewicza to ja nie jestem) wiem, że jeśli zrazisz się akustykiem to nie ma co podchodzić do elektryka. Kusi większą łatwością gry, ale idylla wiecznie trwać nie będzie i przyjdzie moment gdy będzie już trudniej - wtedy też rzucisz gitarę w kąt?
Akustyk też daje masę przyjemności, uczy wytrwałości i wyrabia łapę. Da się też na nim zagrać naprawdę prawie wszystko (pomińmy milczeniem przestery i inne bajery) i ma to to swój urok. Łatwiej na ognichu wyrwać laskę co daje mi +10 do argumentacji. Na wszystko przyjdzie czas, nie można mieć od razu strata amerykana z lat 60'' plus wiadro super efektów, oczywiście też vintage. :P

Jeśli jest to decyzja na miarę życiowych oszczędności i spełnienia marzenia to ok, zresztą co kto lubi. O ile wyczuwasz naprawdę wielkie pole magnetyczne od elektryka to spoko. :) Ja bym zaczął od akustyka. No ale nie każdemu pasuje.

->Kindziuk
No szkoda tej nowej gitary. Co do zestawu za 1000 zł - będzie to raczej wersja superbudżetowa chyba że masz na myśli kosmiczne okazyje na jakimś allegro. Już kończąc biadolenie o akustyku - da się poniżej tego tysiaka kupić naprawdę dobrą gitarę akustyczną. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż... Ja po prostu piszę opierając się na własnym przykładzie. Żadne pudło mi nie dało tego co elektryk. I nawet pomimo zrażenia się do gitary po doświadczeniach z pudłami kupiłem elektryka. Fakt - Gibol to to nie jest, ale dał mi tyle przyjemności, że dziś sobie bez moich wiosełek nie wyobrażam życia.
Ale co do zaczynania na aku też masz rację. Wszystko jednak rozchodzi się o indywidualne podejście danej osoby do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.08.2011 o 16:35, Shlafrok napisał:

Powiedz mi że żartujesz. Albo jeszcze raz: radzisz totalnie zielonemu gościowi który
nie jest pewien na jakiej gitarze gra (no offence, każdy to kiedyś przechodził :)) kupowanie
gitar w ciemno? Pal licho to że polecą je ludzie z forum, źle dopasowane wiosło choćby
do rąk to masakra. Wiem bo wiem. :(


Myślisz ze bedzie w stanie wybrac sobie takie ''dopasowane''? Przeciez cały czas gra na jakims malenstwie :) kazdy normalny gryf bedzie mu dziwnie lezał w dłoni :) wydaje mi sie ze kupno pierwszej (w tym wypadku pierwszej ''prawdziwej'') gitary to zawsze w jakims stopniu ''strzał w ciemno''. Niedługo pewnie i tak ja zmieni, dlatego proponuje allegro- z oszczednosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2011 o 10:29, Perry_Cox napisał:


A co powiecie o tym modelu? Za ta cene wydaje sie ok http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/gitary/gitary-akustyczne/epiphone-dr100-vs


W podobnej cenie masz jeszcze Samick D3 Kensington, polecam ograć i zobaczyć która bardziej odpowiada. Link do recenzji: http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/testy_sprzetu/6043-samick-d3-kensington-i-d7ce-beaumont.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Jak wroce do polski to wskocze do muzycznego, bo jeden na pewno w miescie mam (kiedys bylo wiecej, ale tak przenosili, ze nie wiem ile sie ostalo). Slyszalem, ze w takich sklepach to czesto zdzierusy sa i lepiej przez internet kupowac. No i musialbym isc z kims kto jest w temacie, a nie wiem czy moi kumple muzycy beda do dyspozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podaj jego nazwę.
Najlepiej po prostu iść do tego sklepu po wybraniu gitary w internecie chociażby po to, żeby ją ograć i sprawdzić, czy i jak Ci pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.08.2011 o 10:44, Harrolfo napisał:

Podaj jego nazwę.

Z tego co w necie wyczytalem, to sklep ten zwie sie In Rock.

Dnia 17.08.2011 o 10:44, Harrolfo napisał:

Najlepiej po prostu iść do tego sklepu po wybraniu gitary w internecie chociażby po to,
żeby ją ograć i sprawdzić, czy i jak Ci pasuje.

Tak, zagram te 4 akordy co do tej pory sie nauczylem, poki po raz drugi nie pekla struna w gitarze ciotki xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Orientuje się ktoś jakie struny ma gitarka Hohner HC-06? Jestem kompletnym n00bem jeśli chodzi o struny, a właśnie mi pierwszy raz pękła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2011 o 12:27, binerek napisał:

Orientuje się ktoś jakie struny ma gitarka Hohner HC-06? Jestem kompletnym n00bem jeśli
chodzi o struny, a właśnie mi pierwszy raz pękła ;)


Nie ma znaczenia jakie miała, wymieniac powinno sie cały komplet ; )

Edit: nie jestem pewien jak to wyglada z gruboscia strun w klasykach, niech ktos inny sie wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to ludzie, ręka z gipsu skill dooooooown.... niestety ale gram jakbym miał gitarę 3 miesiące a nie 3 lata, fakt to są pierwsze minuty a nadgarstek zesztywniały, jednak mam bekę bo wiem jak coś zagrać a ręka nie działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2011 o 18:49, kindziukxxx napisał:

No to ludzie, ręka z gipsu skill dooooooown.... niestety ale gram jakbym miał gitarę
3 miesiące a nie 3 lata, fakt to są pierwsze minuty a nadgarstek zesztywniały, jednak
mam bekę bo wiem jak coś zagrać a ręka nie działa :)


Spoko. W przyszłym sezonie dasz radę wystartować w MŚ F1 na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2011 o 15:54, HrabiaJ napisał:

Nie ma znaczenia jakie miała, wymieniac powinno sie cały komplet ; )


A to ciekawe. Przy zmianie grubości strun (różnica napięć) menzura sama się ustawi? :)

Dnia 17.08.2011 o 15:54, HrabiaJ napisał:

nie jestem pewien jak to wyglada z gruboscia strun w klasykach, niech ktos inny sie wypowie.


Z tego co wiem to sprawa wygląda tak samo, sama procedura jest ofc inna.

cd.

Dnia 17.08.2011 o 15:54, HrabiaJ napisał:

Myślisz ze bedzie w stanie wybrac sobie takie ''dopasowane''? Przeciez cały czas gra na jakims malenstwie :) kazdy normalny gryf bedzie mu dziwnie lezał w dłoni


No dajże spokój, zawsze znajdzie się gryf wygodniejszy bez względu na wszystko, wystarczy odpowiednio palce ułożyć i już wiesz a o takich sprawach to chyba każdy sprzedawca w sklepie wie. Jak już się upierasz przy tym internecie to imo tylko uniwersalne kształty i rozmiary - tak to jest jak się nie wie czego chce.

->binerek
Idź z tym do sklepu, salesman powinien się zorienować, podpytaj przy okazji czy nie założyłby ci nowego kompletu, może nawet nauczy jak to się robi i z czym to się je :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się