tymus1

GITARA!

11824 postów w tym temacie

no właśnie, porównaj sobie fortepian i gitarę elektryczną, na gitarzę masz tyle możliwych technik, z kostką, bez, tapping, jakieś flażolety, bendy, vibrata, legata, wszystko czego dusza zapragnie. a na fortepianie? stukanie w klawisze. teraz porównaj to wszystko z harmonijką. co wypada najlepiej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:13, Rohamos napisał:

Nie mówcie mi, że gitary za 1500-2000 to gitary profesjonalne. Gdyby tak było, to co drugi
człowiek miałby profesjonalny sprzęt. Ceny naprawdę dobrych gitar (np. Ibanezów z serii RG
Prestige) zaczynają się od 4000 zł...

No takie stricte profi to one nie są, oczywiście. Co innego Prestige za np. 4000, tak jak piszesz. Chodziło nam (albo przynajmniej mi) o to, że za niecałe 2 koła kupisz już gitarę która się do czegoś nadaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:45, Azrathel napisał:

bardzo mądrze powiedziane.
ale musisz jednak przyznać, że gitara jest o wiele mniej mobilna od harmonijki - tę ostatnią
bez problemu możesz przenosić w kieszeni - a przez to grać w praktycznie każdym miejscu.
z gitarąjest ten problem,że można mieć trudności z przewiezieniem jej w zatłoczonym autobusie
:)


za to gitara jest bardziej mobilna niż taki na ten przykład kontrabas;) takie rozważania są bez sensu, natomiast jeśłi chodzi o łatwość przenoszenia, to elektryk w futerale ustawiony w pionie nie zajmuje dużo miejsca w autobusie, serio, gorzej z taszczeniem pieca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:45, Azrathel napisał:

ale musisz jednak przyznać, że gitara jest o wiele mniej mobilna od harmonijki - tę ostatnią
bez problemu możesz przenosić w kieszeni - a przez to grać w praktycznie każdym miejscu.
z gitarąjest ten problem,że można mieć trudności z przewiezieniem jej w zatłoczonym autobusie:)

Hehe, widzę że patrzysz na to zdecydowanie od strony praktycznej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:45, tymuś napisał:

no właśnie, porównaj sobie fortepian i gitarę elektryczną, na gitarzę masz tyle możliwych technik,
z kostką, bez, tapping, jakieś flażolety, bendy, vibrata, legata, wszystko czego dusza zapragnie.
a na fortepianie? stukanie w klawisze. teraz porównaj to wszystko z harmonijką. co wypada najlepiej??


e ... harmonijka? :)
nie no - wszystko zależy od umiejętności grającego - to jak dany instrument brzmi, jak różnorodne mogą być zagrywki.
kiedy słuchałem na przykład nagrań czarnoskórych mistrzów harmonijki, nie mogłem uwierzyć,że z tego małego instrumentu można aż tak wiele wycisnąć.
na pewno tak samo jest z gitarą - nie zaprzeczam.
ale ponieważ na gitarach KOMPLETNIE sie nie znam, to nie będę sie kłócił z tym , co ma o tym jakieś pojęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:49, Azrathel napisał:

e ... harmonijka? :)
nie no - wszystko zależy od umiejętności grającego - to jak dany instrument brzmi, jak różnorodne
mogą być zagrywki.
kiedy słuchałem na przykład nagrań czarnoskórych mistrzów harmonijki, nie mogłem uwierzyć,że
z tego małego instrumentu można aż tak wiele wycisnąć.
na pewno tak samo jest z gitarą - nie zaprzeczam.
ale ponieważ na gitarach KOMPLETNIE sie nie znam, to nie będę sie kłócił z tym , co ma o tym
jakieś pojęcie


nie no racja, ale jednak patrząc jak najobiektywniej trzeba przyznać, ze gitara ma większe mozliwoci, choćby ze względu na zakres mozliwych do zagrania dzwięków. muszę też przyznać, że sam mam awersję do wszelkich instrumentów dętych, tak naprawdę nie cierpię również skrzypiec, zostaje gitara i perkusja, ale że perkusja solo nie ma sensu, a żeby osiągnąć poziom takiego mike''a portnoya trzeba mieć naprawde dużo czasu, pozostaje gitara;) (na którą też trzeba mieć dużo czasu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Temat o gitarze: pytanie o gitarę. Uczę się grać piosenki z chords.pl (takie... ogniskowe, że tak powiem na razie :P). Ale dzisiaj chciałem się wziąść za coś trudniejszego (mariachi :P). Czy mógłby ktoś mi wytłumaczyć o co w tym chodzi (?):

"intro:
e--------7--7--7--7--8--7--7----8--7--7---5-
B------8-8--8--8--8--8--8--8----8--8--8---7-
G----9-----------------------9----------9---
D--9----------------------------------------
A-------------------------------------------
E------------------------------------------

e----5--5--5--5--7--5--5--5--7--5--5---------
B----7--7--7--7--7--7--7--7--7--7--7---7---8-
G--7---------------------------------8---9---
B--------------------------------------------
D--------------------------------------------
A-------------------------------------------
E-------------------------------------------"

( http://www.chords.pl/chwyty/antonio_banderas/1585/#1585)


Rozumiem, że to są struny... Ale co to za 557899? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.10.2006 o 18:02, Sephirath napisał:

Temat o gitarze: pytanie o gitarę. Uczę się grać piosenki z chords.pl (takie... ogniskowe,
że tak powiem na razie :P). Ale dzisiaj chciałem się wziąść za coś trudniejszego (mariachi
:P). Czy mógłby ktoś mi wytłumaczyć o co w tym chodzi (?):

"intro:
e--------7--7--7--7--8--7--7----8--7--7---5-
B------8-8--8--8--8--8--8--8----8--8--8---7-
G----9-----------------------9----------9---
D--9----------------------------------------
A-------------------------------------------
E------------------------------------------

e----5--5--5--5--7--5--5--5--7--5--5---------
B----7--7--7--7--7--7--7--7--7--7--7---7---8-
G--7---------------------------------8---9---
B--------------------------------------------
D--------------------------------------------
A-------------------------------------------
E-------------------------------------------"

( http://www.chords.pl/chwyty/antonio_banderas/1585/#1585)


Rozumiem, że to są struny... Ale co to za 557899? :)


normalna tabulatura to jest. te poziome to struny, a numerki to numery progów. z lewej jest "wcześniej", z prawej "później":D. po prostu zapis beznutowy, jego wadą jest brak oznaczenia długości dźwięków. oprócz numerów progów dochodzą jeszcze rozmaite znaczki oznaczające techniki gry, np vibrato: ~, albo slide: /, itp, itd...

w przypadku tej tabulatury, jako pierwszy dzwięk masz zagrać na progu 9 na basowej strunie d, następny bedzie próg 9 na strunie g i tak dalej. proste prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie róbcie z tego tematu wyszukiwarki tabulatur, to nie ma sensu. zainteresowanym podaję adres wszechmogącej wyszukiwarki (a raczej bazy danych) tabów:

www.ultimate-guitar.com

nie wiem czy to największa baza, ale ja zawsze znajduję tam czego szukam. pozdrO(od)Wienia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak powoli zastanawiam się nad kupnem elektryk (lub akustyka) i oglądając oferty zastanawiam się czym napradę różnią się gitary za złotych 300, 500 czy 1000.
Czy o sam materiał z którego są wykonane (w przypadku klasyka i akustyka znaczenie jest oczywiste, bo główną rolę poza strunami odgrywa pudło akustyczne) czy jakość wykonania?

A czy w takim razie kupowanie najtańszego, nowego sprzętu jest pozbawione sensu? (od razu uprzedzę, że nie chodzę do żadnej szkoły, nie mam zamiaru kleić poważnego zespołu :]).


Ostatnimi czasy coraz częściej chwytam za mojego klasyka i zaczynam kleić różne dziwne dźwięki. Całe szczęscie, że w domu jest również bas, to i korzystam z jego dobrodziejstw :). Jednak czuję, że przychodzi czas na któreś z wyżej wymienionych.


I tu także pytanie do basistów.
Jak się uczycie? Słuchacie utworów i gracie linię basową? Ćwiczycie gamy i na ich podstawie sami coś wymyślacie albo oglądacie jakieś "szkółki"? Czy po prostu szukacie dźwięków i je gracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam gram na gitarze dosyc krotko ale dobrze mi idzie i mam problem z chwytami:/ gdyby ktos mi mogl podac stronke z chwytami to bylbym wdzieczny pozdro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2006 o 23:48, Backside napisał:

Tak powoli zastanawiam się nad kupnem elektryk (lub akustyka) i oglądając oferty zastanawiam
się czym napradę różnią się gitary za złotych 300, 500 czy 1000.
Czy o sam materiał z którego są wykonane (w przypadku klasyka i akustyka znaczenie jest oczywiste,
bo główną rolę poza strunami odgrywa pudło akustyczne) czy jakość wykonania?

Na ten temat pisałem już w tym wątku. Jak prześledzisz moje posty to znajdziesz. Pozostaje tylko kwestia tego, czy zależy Ci na lepszym instrumencie i jesteś w stanie wydać więcej kasy, jeżeli to ma być "tylko hobby";)

Dnia 25.11.2006 o 23:48, Backside napisał:

I tu także pytanie do basistów.
Jak się uczycie? Słuchacie utworów i gracie linię basową? Ćwiczycie gamy i na ich podstawie
sami coś wymyślacie albo oglądacie jakieś "szkółki"? Czy po prostu szukacie dźwięków i je gracie?

Różni ludzie mają różne sposoby, jeden się lubi uczyć z podręczników, drugi ze słuchu, a trzeci chce mieć nauczyciela. Zależy od zdolności, potrzeb i celu. Ale jak ktoś chce rzeczywiście grać na basie, to napewno musi kumać o co w tym chodzi. Czyli musi słyszeć harmonicznie i potrafić do tej hamronii dołożyć fajną linię basową. No chyba że chodzi tylko o np. granie coverów, czyli ćwiczenie i uczenie się grać - tego, co już jest. Ale to już Ty sam musisz wiedzieć na czym Ci zależy i w czym się widzisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.11.2006 o 00:15, Iwanatsu napisał:

Na ten temat pisałem już w tym wątku. Jak prześledzisz moje posty to znajdziesz. Pozostaje
tylko kwestia tego, czy zależy Ci na lepszym instrumencie i jesteś w stanie wydać więcej kasy,
jeżeli to ma być "tylko hobby";)


Wolałbym jak najmniej - byle grało i nie musiało trzymać się na taśmę klejącą :]

Dnia 26.11.2006 o 00:15, Iwanatsu napisał:

Różni ludzie mają różne sposoby, jeden się lubi uczyć z podręczników, drugi ze słuchu, a trzeci
chce mieć nauczyciela. Zależy od zdolności, potrzeb i celu. Ale jak ktoś chce rzeczywiście
grać na basie, to napewno musi kumać o co w tym chodzi. Czyli musi słyszeć harmonicznie i potrafić
do tej hamronii dołożyć fajną linię basową.


Dzięki, że chciało Ci się pisać, ale specjalnie adresowałem wypowiedź do osób, które grają na basie, żeby podzielili się własnymi uwagami :].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oka, poczytałem trochę i ... niezadużo rozumiem :], jeśli chodzi o pojęcia dotyczące budowy gitary.

Zadam w takim razie pytanie od bardziej praktycznej strony.
Czy kupując coś takiego:
http://www.allegro.pl/item143511497_tania_gitara_elektr_sky_way_sh5_podpalana_od_ss.html
mogę mieć pewność, że coś odpanie, popsuje się gwiazdko albo będzie dziadoski dźwięk

czy po prostu jakość dźwięku, będzie gorsza od proponowanych przez was gitar, ale pomimo to dobra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Że coś odpadnie itp. to raczej nie, zwłaszcza że instrument jest podobno nowy. Oczywiście to nie ja to sprzedaję, więc gwarancji żadnej Ci nie dam;) Ale chodzi właśnie przede wszystkim o brzmienie i możliwości. Taka gitarka będzie po prostu słabo brzmieć, będzie miała króciutki sustain itd. Choć nie da się ukryć, że należy się również spodziewać wcześniejszego niż w droższych modelach zużycia materiałów - potencjometry mogą zacząć trzeszczeć, jack może zacząć szwankować, ale te rzeczy akurat zawsze można potem wymienić bez problemu. Krótko mówiąc, chodzi głównie o to, że to tzw. "hebel", a nie intsrument;) No ale za te pieniądze, do nauki, żeby se ot tak poplumkać to może się nadać. Nic Ci mądrego nie powiem jako pewnik, bo nigdy na tym nie grałem. Dodatkowo sam też nie jesteś w stanie nic sprawdzić, bo kupując na allegro, kupujesz w ciemno. Ry(d)zyk fizyk:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się