tymus1

GITARA!

11824 postów w tym temacie

Aahh... rozumiem.
A mógłby ktoś mi dać linka do jakiegoś dosyć prostego utworu?
Takiego typowo na początkującego.
"Ring of Gold" Bathorego nieco przerasta moje obecne możliwości.
Potrzebuję czegoś, na czego podstawie mógłbym się nauczyć.
I najlepiej, jakby było coś, co "się słyszy", żebym wiedział jak ma rytm iść itd., bo tak łatwiej mi się chyba będzie tego nauczyć.
Hehe, co do nauki... kumpel mi pożyczył książkę. Śmiesznie wyszło, bo ani on ani ja nie zwróciliśmy uwagi na to, że są to rockowe chwyty. Niby to samo, ale jednak nie - bo nie zaczynało się tam od tych podstaw-podstawowych [które według książki powinienem już znać ;p], a były jakieś takie mocno trudniejsze. Będę sobie w niedługim czasie załatwiał jakąś książkę. Ma ktoś coś godnego polecenia? Najlepiej autor i nazwa, to sobie poszukam na allegro, czy w jakiś księgarniach wysyłkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż, ja gram na gitarze już miesiąc-dwa i zapewniam, że żadnych książek nie trzeba. Kupiłem sobie ostatnio gitarę akustyka, chwytów nauczyłem się na podstawie tabeli akordów, potem trenowałem, grałem z tabulatur... Jestem już przy akordach barre, czyli przy tych, w których palec wskazujący trzyma wszystkie struny : - ) Po prostu ćwicz chwyty i ich szybką zmianę, dalej pójdzie gładko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 13:04, Choinix napisał:

Aahh... rozumiem.
A mógłby ktoś mi dać linka do jakiegoś dosyć prostego utworu?
Takiego typowo na początkującego.
"Ring of Gold" Bathorego nieco przerasta moje obecne możliwości.
Potrzebuję czegoś, na czego podstawie mógłbym się nauczyć.
I najlepiej, jakby było coś, co "się słyszy", żebym wiedział jak ma rytm iść itd., bo tak łatwiej
mi się chyba będzie tego nauczyć.

Ja zaczynałem naukę od "Stairway to Heaven" Led Zeppelin. To była pierwsza piosenka, jaką nauczyłem sie grać. Chyba w tydzień opanowałem intro. Spróbuj :). Tylko mi nie mów że za trudne, jak posiedzisz 4 godzinki dziennie tak jak ja na początku to opanujesz. Tylko przygotuj się na pozdzierane palce :). Ring of Gold tez bys opanował, wszystko to chęci :). Co do ksiażki to nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 13:07, WorldWar3PL napisał:

No cóż, ja gram na gitarze już miesiąc-dwa i zapewniam, że żadnych książek nie trzeba. Kupiłem
sobie ostatnio gitarę akustyka, chwytów nauczyłem się na podstawie tabeli akordów, potem trenowałem,
grałem z tabulatur... Jestem już przy akordach barre, czyli przy tych, w których palec wskazujący
trzyma wszystkie struny : - ) Po prostu ćwicz chwyty i ich szybką zmianę, dalej pójdzie gładko.

Hehe, chwyty barowe znam. Pierwszy chwyt, którego się nauczyłem to był właśnie chwyt barowy, do zagrania kawałka "soundtracka z Rockiego" :P. Hehe ;-) Ale to nie jest najlepszy start, o czym zdecydowanie wiem, więc chcę to wszystko od początku poćwiczyć.
Tabela akordów - chodzi o te takie struny i który próg trzeba przytrzymać i na której strunie zagrać? Tzn. te stronki, które powyżej są podane mają tak?
No właśnie, podajcie mi jakieś coś, na czego podstawie będę mógł się wyszkolić.
Od jakiś super-odjechanych bossmixowych kawałków zaczynać nie będę :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 13:10, knopfler napisał:

Ja zaczynałem naukę od "Stairway to Heaven" Led Zeppelin. To była pierwsza piosenka, jaką nauczyłem
sie grać.

Oki, spróbuję to opanować.
Jest tutaj masa wersji różnych, postanowiłem kliknąć na intro:
http://www.ultimate-guitar.com/tabs/l/led_zeppelin/stairway_to_heaven_intro_tab.htm
To daje radę, nie?
Teraz rekolekcje będą, to akurat czeka mnie praca, praca i jeszcze raz praca ;-).
Póki co potrafię tylko to, co mam wkute na pamięć jak po kolei grać. Nie potrafię jeszcze np. rozróżniać chwytów [D, e b itd xD], ale to chyba jeszcze na początku nie czas na to... (?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 13:14, Choinix napisał:

> Ja zaczynałem naukę od "Stairway to Heaven" Led Zeppelin
Oki, spróbuję to opanować.
Jest tutaj masa wersji różnych, postanowiłem kliknąć na intro:
http://www.ultimate-guitar.com/tabs/l/led_zeppelin/stairway_to_heaven_intro_tab.htm


Lepiej się uczyć (tak myślę) z tej wersji, którą podał ci knopfler. Sam jestem na etapie tuż-after-total-noob i starway był moim drugim kawałkiem, którego nauczyłem się właśnie z tego taba. Zajęło mi to ok 2 miesięcy od zupełnego zera, więc nie powinieneś mieć problemów, jak się zaprzesz ;-)
Jak nie będziesz wiedział jak coś zagrać, to najlepiej zajrzyj na
http://www.freeguitarvideolessons.com/
Led Zeppelin -> Strairway, wszystko jest pięknie pokazane. Z takich prostych kawałków możesz spróbować też Is there anybody out there Pink Floyd''a (tego sam się nauczyłem jako pierwszego utworu w całości) - też znajdziesz na powyższej stronie.
Pozdro :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie - ile czasu po rozpoczęciu nauki pierwszych akordów barre, nauczyliście się łapać je dosyć szybko? Zacząłem od B-molla bodajże 2 tygodnie temu (amoll na 4 progu, poprzeczka na drugim) i jakoś męczę się i męczę żeby złapać ;-) Ba, mam problem też z "fis" - nie mogę poprzeczką docisnąć jednej ze strun dokładniej - jakieś porady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2007 o 19:39, WorldWar3PL napisał:

Mam pytanie - ile czasu po rozpoczęciu nauki pierwszych akordów barre, nauczyliście się łapać
je dosyć szybko? Zacząłem od B-molla bodajże 2 tygodnie temu (amoll na 4 progu, poprzeczka
na drugim) i jakoś męczę się i męczę żeby złapać ;-) Ba, mam problem też z "fis" - nie mogę
poprzeczką docisnąć jednej ze strun dokładniej - jakieś porady?

Niestety jest to strasznie ciężkie. Ja zacząłem 2 tygodnie temu próbowac chwytać F-dur i do tej pory nie potrafię go dobrze i szybko chwytać. Za każdym razem coś nie wyjdzie tak jak powinno. Ale koledzy co graja mowili mi że to sa ciężkie akordy i trzeba dużo dużo i jeszcze więcej ćwiczyć żeby je szybko łapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pewien mały problem. Zastanawiam się nad kupnem gitary i rozważam takie możliwości:
- gitara klasyczna
- gitara akustyczna
- gitara basowa
- gitara elektryczna
Wcześniej nie miałem kontaktu z tym instrumentem, ale wkońcu trzeba zacząć i bardzo mnie to kręci. Tylko nie mówcie mi, że dla początkującego najlepsza jest gitara klasyczna. W tym problem, że ja to wiem i wcale nie chcę grać na klasyku... Akustyczna i bassowa są fajne, elektryczna pewnie też. Którą kupić? Pozatym macie jakieś próbki dźwięków tych gitar? Jeśli tak proszę o linki, ponieważ chciałbym sprawdzić brzmienie tych cacuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybór zależy od muzyki jaką chcesz grać i jaką rolę chcesz w pełnić w zespole. Elektryk to bardziej solowy instrument, więc Ty będzies grał większość solówek(zakładamy, że będziesz miał jakiś tam zespół). Jeżeli wolisz rytmiczne kawałki, chcesz nadawać tępo i razem z perkusją tworzyć sekcje rytmiczną, bierz bas. O klasyku i akustyku się nie wypowiem, bo nie miałem z nimi styczności. Oczywiście rola instrumetów zależy także od muzyki i od zespołu, każdy może wykorzystać instrument inaczej.Jeżeli chcesz posłuchać gitary elektrycznej włącz jakiś kawałek Metalliki np. tam usłyszysz ten instrument bez problemu. Z basem bez dobrego słuchu może być gorzej, więc daje linki:
http://www.youtube.com/watch?v=MWsoc8SR4l0 - fragment My Friend Of Misery
http://www.youtube.com/watch?v=9USb_OQza44 - gitara elektryczna zastąpiona basem - Master of Puppets. To już wyższa szkoła jazdy, coś takiego to można zagrać po długich latach ćwiczeń, ale warto zobaczyć.

I jeszcze jedno, to jak instrument brzmi, zależy od wielu czynników: strun, wzmacniacza, samego instrumentu i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2007 o 15:04, igorinho napisał:

Mam pewien mały problem. Zastanawiam się nad kupnem gitary i rozważam takie możliwości:
- gitara klasyczna
- gitara akustyczna
- gitara basowa
- gitara elektryczna
Wcześniej nie miałem kontaktu z tym instrumentem, ale wkońcu trzeba zacząć i bardzo mnie to
kręci. Tylko nie mówcie mi, że dla początkującego najlepsza jest gitara klasyczna. W tym problem,
że ja to wiem i wcale nie chcę grać na klasyku... Akustyczna i bassowa są fajne, elektryczna
pewnie też. Którą kupić? Pozatym macie jakieś próbki dźwięków tych gitar? Jeśli tak proszę
o linki, ponieważ chciałbym sprawdzić brzmienie tych cacuszek.



będe kontrowersyjny i polece ci akustyka. czemu?? bo to najbardziej uniwersalny sprzęt. klasyk jest do ''klasyyki", generalnie granie opuszkami/paznokciami, specyficzny repertuar, itd. natomiast akustyk, to już prędzej, łatwiej grać rockowo rozrywkowy repertuar, wygodniejszy gryf, a metalowe struny moim zdaniem lepiej sie sprawdzają (szarpanie akordów, gra kostką, mom zdaniem brzmienie fajniejsze). no i elektryk, tyle że bez prądu i pieca nie pograsz. ja bym brał akustyka. co do basu: to zupełnie inny instrument, zależy co cie bardziej kręci. bas nie jest instrumentem solowym, za to napędza kapelę (z perkusją razem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe, w żadnym zespole grać nie zamierzam, do tego potrzebne są umiejętności, a ja takowych nie posiadam. Dopiero zaczynam przygodę z gitarą, później się zobaczy. Z tego co widzę gitara bassowa pięknie gra, ale żadna perkusja nie będzie mnie wspomagać, więc to jest jakiś tam kłopot. Wpisałem na youtube: "acoustic guitar" i wyskoczył mi akurat taki filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=JsD6uEZsIsU <---- godne polecenia
Właśnie o coś takiego mi chodzi. Dla początkującego będzie to propozycja w sam raz. Fajnie koleś gra i mi właśnie o to chodziło, aby sobie pobrzdąkać. Może potem przerzucę się na coś ambitniejszego...

tymuś ----> Tobie też wielkie dzięki za radę. Dobrze mówiłeś, że akustyk to uniwersalny sprzęt. Luknij na link, który dałem. POZDRo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2007 o 17:36, igorinho napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=JsD6uEZsIsU <---- godne polecenia
Właśnie o coś takiego mi chodzi. Dla początkującego będzie to propozycja w sam raz.


Heh . . chyba dla początkującego, który gra od kilku lat to może być dobra propozycja ;-) Jeśli zaczynasz przygodę z gitarką, to palce sobie na tym połamiesz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja zapytam sie po raz 2
1.Czy oplaca sie kupic gitare akustyczna za 335zl z calym zestawem
2.Czy ktos zna jakies dobre stronnki z nauka gry ktore sam wyprobowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2007 o 17:53, ReNeG4De napisał:

Heh . . chyba dla początkującego, który gra od kilku lat to może być dobra propozycja ;-)


Początkującego, który gra od kilku lat? Chciałeś powiedzieć chyba: "zaawansowanego początkującego". Myślę, że w kilka lat można się sporo nauczyć, a szczególnie kiedy chce się to robić...

Dnia 20.03.2007 o 17:53, ReNeG4De napisał:

Jeśli zaczynasz przygodę z gitarką, to palce sobie na tym połamiesz ;-)


Już Ty się nie bój :D Wiem, że może z początku granie da mi się we znaki, ale mam mocne palce i dam radę :) Pozatym kupię gitarkę w zestawie z kostką, więc to jest jakieś małe ułatwienie. Chcę grać i uczyć się tej sztuki, bo bardzo mi się to podoba. Później na starość usiądę przy kominku i przypomnę sobie stare dobre lata, nałoże kapelusz i zagram jakąś dobrą balladę :D POZDRo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że prędzej czy później do jakiegoś zespołu trafisz, a wtedy coś w nim będziesz musiał robić. Lepiej wcześniej przemyśleć sprawe jak i co chcesz grać. A to że na początku perkusja Cię nie będzie wspomagać nie jest problemem, ale w zespole basista gra głównie z perkusją i tego nic nie zmieni ;) Ten filmik, do którego dałeś linka, to raczej popisów początkującego nie przedstawia, nawet nie zaawansowanego początkującego. Coś takiego to można zagrać po kilku miesiącach ćwiczeń. Swoją drogą granie z zespołem od samego początku przygody z instrumentem złym pomysłem nie jest, od razu nauczysz się jak współpracować z innymi. Jeżeli chodzi o bas, to umiejetności nawet na początku nie są potrzebne, zwłaszcza w muzyce metalowej, oczywiście też nie każdej. Co do kostki to wcale nie musi być ułatwieniem, ja odkąd zacząłem przygode z instrumentem, gram palcami. Kilka dni temu u kumpla dorwałem elektryka i jak dał mi kostke, to nawet nie wiedziałem co z tym zrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się