tymus1

GITARA!

11824 postów w tym temacie

Dnia 27.08.2011 o 15:49, Shlafrok napisał:

Mhm, szkoda tylko że Kindziuk potrafił swoje zdanie uzasadnić a ty jedziesz jakimiś pustymi
frazesami które każdy mroczny gitarzysta może sobie na poczekaniu wymyślić. :)

Aha, czyli twój wyznacznik słuszności skreśla od razu wszystkich innych od Kindziuka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2011 o 00:56, Bezi_113 napisał:


> Mhm, szkoda tylko że Kindziuk potrafił swoje zdanie uzasadnić a ty jedziesz jakimiś
pustymi
> frazesami które każdy mroczny gitarzysta może sobie na poczekaniu wymyślić. :)
Aha, czyli twój wyznacznik słuszności skreśla od razu wszystkich innych od Kindziuka
?

W takim razie nie będę gorszy, uzasadnię swoją opinię.
Niech uzasadnieniem będzie samowolnie pękająca owijka, przy normalnym naciągu strun i stroju standard E niezmienianym.
To, że są niewygodne zarówno jak i to, że brzmią gorzej od jakichkolwiek innych strun których miałem okazję testować również zaznaczę.
Większość opinii sprzętu którego nie ogrywam nawet nie miałem przed oczami, to, że się z nimi zgadzam, nie znaczy że je przepisuję.
Chyba kończą ci się już tematy, w których mógłbyś się czepiać innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2011 o 01:03, Bezi_113 napisał:

To, że są niewygodne zarówno jak i to, że brzmią gorzej od jakichkolwiek innych strun których miałem okazję testować również zaznaczę.


Spoko, tylko że dla mnie i tak jesteś niewiarygodny, to o czym piszesz zdarza się w jednym komplecie na sto u każdego producenta, sprawiasz wrażenie jakbyś oceniał po jednej sesji całą serię strun, poza tym powyższym stwierdzeniem się skompromitowałeś już chyba dostatecznie - ja rozumiem, że są ludzie dla których D''addario brzmią średnio albo słabo, ale mówić o nich jako o najsłabszych to po prostu <ściana>. One nawet nie mają niczego co sprawiałoby że zapadają w pamięć skrajnie źle lub dobrze. Chyba że testowałeś jakieś trzy topowe modele strun innych producentów na krzyż, to zwracam honor. :D
Mam nadzieję że wciąż pamiętasz od jakiego stwierdzenia rozpocząłeś tę dyskusję, więc albo skończ albo podaj coś co naprawdę uzasadni że "chcesz kupić struny, nie Dd''Adario". Wkurza mnie takie pustosłowie jak wuj.

Dnia 28.08.2011 o 01:03, Bezi_113 napisał:

Chyba kończą ci się już tematy, w których mógłbyś się czepiać innych.


Hm, chyba tak. Tylko, eee, mógłbyś mi podać parę przykładów? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.08.2011 o 13:03, Shlafrok napisał:

Spoko, tylko że dla mnie i tak jesteś niewiarygodny

Gówno mnie to obchodzi.
>sprawiasz wrażenie jakbyś oceniał po jednej sesji.

Dnia 28.08.2011 o 13:03, Shlafrok napisał:

całą serię strun.

To już jest kwestia twojej interpretacji, jeżeli masz z tym problem to nie moja wina.

Dnia 28.08.2011 o 13:03, Shlafrok napisał:

Chyba że testowałeś jakieś trzy topowe modele strun innych producentów na krzyż, to zwracam honor. :D

Testowałem dostatecznie dużo modeli, żeby na tej podstawie móc stwierdzić co sądzę o Dd''Adario i na pewno przed tobą nie będę się tłumaczył tylko po to, żeby pozornie udowodnić swoją rację.
Tak nisko już nie będę upadał, dziękuję za dyskusję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem dlaczego ludzie czepiają się strun Da''Addario. Przecież to zwyczajna średnia półka.
Jedyne co mogę im zarzucić to, że mają słabszą kontrolę jakości i częściej niż w konkurencyjnych
używanych przeze mnie strunach trafiają się babole. Przy czym częściej nie oznacza często.
Żywotność wszystkich strun jest bardzo podobna w półce cenowej, w której się znajdują.
To psioczenie chyba wynika z prostego faktu, że Da''Addario są najpopularniejszymi strunami u
początkujących(a Ci struny zrywać oj potrafią). Swego czasu dość długo grałem na nich na basie i muszę powiedzieć, że chyba nie mam wystarczająco delikatnych paluchów by wyczuć nimi różnice w "wygodzie"(może dlatego, że uczyłem się grać na akustyku z ponad centymetrową akcją strun na XII progu :P).
Wyczuwam tu zwyczajne uprzedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm. To Ty akurat ośmieszasz się takimi postami.
Czy jeżeli spieprzył by Ci się zestaw strun jednego producenta (z którym nie miałeś wcześniej do czynienia) to dalej kupowałbyś tą markę? No raczej nie... I nie próbuj pisać, że jest inaczej, bo każdy by tak odruchowo postąpił.

Żeby nie było - Też mam złe doświadczenia z D''Addariami. Wg. mnie po prostu nie są warte swojej ceny. Wytrzymałość licha. Po okresie, gdy takie na przykład Ernie Balle, czy DM Blue Steel''e nadają się jeszcze do naprawdę wygodnego grania, D''Addarie są do wyrzucenia. Ponadto, jak już to napisał Bezi, potrafią pękać ot tak, przy std. E. Może to przypadek, ale póki co słyszę więcej złego niż dobrego o strunach tej firmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2011 o 13:51, theZoSo napisał:

Czy jeżeli spieprzył by Ci się zestaw strun jednego producenta (z którym nie miałeś wcześniej do czynienia) to dalej kupowałbyś tą markę? No raczej nie... I nie próbuj pisać, że jest inaczej, bo każdy by tak odruchowo postąpił.


Specjalnie to dopisałem, bo było dosyć jasne że ktoś mniej bystry odpowie w taki sposób, ale nie, trzeba było wszystko chyba podkreślić po wywalić wielkimi literami.
"Skończ albo podaj coś co naprawdę uzasadni że "chcesz kupić struny, nie Dd''Adario" oraz "to o czym piszesz zdarza się w jednym komplecie na sto u każdego producenta, sprawiasz wrażenie jakbyś oceniał po jednej sesji całą serię strun".
Na całe szczęście kolega Bezi wybrał opcję nr1 z pierwszego cytatu.

Poza tym, chociaż nie chce mi się już nie chce mi się po raz sto siedemdziesiąty tego powtarzać, nie piszę że to są najlepsze struny na świecie bo nie są, tylko że bez wątpienia nie są najgorsze. A tu mi wyskakuje jakiś kołek po jednym słabszym komplecie żeby już lepiej założyć gumki z majtek niż to bo na pewno będzie niewypał. Wadliwy zestaw trafi ci się wszędzie, płacisz tak naprawdę w większości za kontrolę jakości (swoją drogą to już taki spadkowy trend na świecie w każdej kategorii). A z wieloma gitarami D''addario gadają bardzo fajnie.
Pomijam już fakt, że przy tak punktowanej przez ciebie wytrzymałości te struny 12. na akustyku z wysoką akcją strun przy bardzo agresywnej, długiej grze zawiodły raz na kilkanaście kompletów - pękła e1 bo po prostu uderzyłem trzy razy za mocno. Oczywiście nie gram na jednej serii.

Nie wiem czy wasza dwójka ma problemy z czytaniem czy co, to chyba już nie mój problem.
Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o czytanie, to mylisz się - to jak najbardziej Twój problem, a nie mój.

Pozwól, że przepiszę jeszcze raz poprzedni post innymi słowami ;>
Mniej bystry jest ktoś, kto wydaje kasę na coś co już raz zawiodło. Nie ważne, czy to przypadek jeden na sto. Pechowo się stało, ale akurat tak wyszło. Gdyby D''Addario dbało o kontrolę jakości, to nie słyszałbym negatywów w większości opinii nt. strun tego producenta. Co dziwne firmy takie jak Dean Markley, Dunlop, Ernie Ball widocznie jakoś zasłużyły sobie na trochę większy procent dobrych recenzji, a sądzę, że nie stało się to przez przypadek.

Logiczne jest, że nie wybiorę D''Addarii i nie będę ich polecał, bo nie mam do tego podstaw. Taka jest zasada, że ktoś ma o czymś odmienne zdanie i dzięki temu osoba "trzecia" może sobie jakiś obraz na dany temat stworzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2011 o 15:03, theZoSo napisał:

Jeżeli chodzi o czytanie, to mylisz się - to jak najbardziej Twój problem, a nie mój.

Pozwól, że przepiszę jeszcze raz poprzedni post innymi słowami ;>
Mniej bystry jest ktoś, kto wydaje kasę na coś co już raz zawiodło. Nie ważne, czy to
przypadek jeden na sto. Pechowo się stało, ale akurat tak wyszło. Gdyby D''Addario dbało
o kontrolę jakości, to nie słyszałbym negatywów w większości opinii nt. strun tego producenta.
Co dziwne firmy takie jak Dean Markley, Dunlop, Ernie Ball widocznie jakoś zasłużyły
sobie na trochę większy procent dobrych recenzji, a sądzę, że nie stało się to przez
przypadek.

Logiczne jest, że nie wybiorę D''Addarii i nie będę ich polecał, bo nie mam do tego podstaw.
Taka jest zasada, że ktoś ma o czymś odmienne zdanie i dzięki temu osoba "trzecia" może
sobie jakiś obraz na dany temat stworzyć...


Z resztą. Swoje zdanie wyraziłem. Ktoś ma inne - spoko, ale niech tylko nie próbuje mnie nawracać ^^
Dziękuję za uwagę, chociaż spodziewam się, że Pan Shlafrok i tak tu coś dopisze... :D

Sorry, ale już wygasło "edytuj" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2011 o 17:17, kindziukxxx napisał:

To może wrócimy do odwiecznego pytania Fender czy Gibson i dlaczego ten pierwszy jest
lepszy ? :)

Niedobly kindziuk. Powinno być "czemu ten drugi jest lepszy" xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2011 o 18:24, Bezi_113 napisał:

A jak dla mnie to jak Metallica i Megadeth, tego się nie porównuje ;)

hm.. jak dla mnie to oba zespoły nie są niczym nadzwyczajnym nie będę im umniejszała ale jak już kiedyś pisałem nie słucham Thrashu :D
wbrew pozorom można porównywać, bo i to i to jest gitarą, co z tego ze mają inne konstrukcje, inne profile gryfów i całkowicie inne brzmienie, dopóki nie ma fanboystwa nie ma problemu :)
Mój problem w ocenie Gibsonów jest taki że grałem jedynie na LP i to zaledwie 3 razy więc ocena nie będzie aż taka dobra, jednak gitara ma fajne ciepłe brzmienie, jednak jest... niewygodna.
Moja miłość do stratów niestety też powoduje zakrzywianie oceny bo to jest bajka porządny stracik ma super wygodny gryf, no i ta szklaneczka na lekkim overdive z średnio ustawionym reverbem i człowiek odpływa :D
fakt co kto lubi, ale straty są dla mnie wygodniejsze, nie wiem jeszcze jak jest z V-kami ale teraz będę mógł nadrobić zaległości bo w końcu trzeba kupić drugie wiosło :) jednak obawiam się że i tak wybór padnie na jakiegoś Stracika :D
Zoso
pierwszy lepszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A nie, bo drugi :P
A tak serio - Gibson to dla mnie tylko świetne Les Paule, a Fender - Tele. Wychodziłoby więc 1:1, gdyby nie to, że prawdziwy LP to gitara moich marzeń. Jest niewygodna, to prawda, ale jakoś mi to bardziej pasuje niż gryf strato, czy tele.
O wiele śmieszniejszy jest fakt, że dotychczas, mając okazję i fundusze nie zakupiłem nic, co by przypominało moje wiosło marzeń. Jednak jestem przez to neutralny, mając i niby-to-strato i niby-to-les paula :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2011 o 19:03, theZoSo napisał:

A nie, bo drugi :P
A tak serio - Gibson to dla mnie tylko świetne Les Paule, a Fender - Tele. Wychodziłoby
więc 1:1, gdyby nie to, że prawdziwy LP to gitara moich marzeń. Jest niewygodna, to prawda,
ale jakoś mi to bardziej pasuje niż gryf strato, czy tele.
O wiele śmieszniejszy jest fakt, że dotychczas, mając okazję i fundusze nie zakupiłem
nic, co by przypominało moje wiosło marzeń. Jednak jestem przez to neutralny, mając i
niby-to-strato i niby-to-les paula :D

oj gdybym ja miał już fundusze to kupiłbym sobie heada Engl-a, i Sygnaturkę Dave-a Murray-a :)
ale szperałem trochę i znalazłem dość ciekawą stratową gitarkę z Floydem , HSS, 22 progi :)

http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/gitary/gitary-elektryczne/esp-ltd-st-203fr-distressed-black

fajny strat, fakt nie Fender, no ale Stracik, jednak czy kupię okaże się 7 października :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podoba ci się takie stylizowanie na vintage na siłę? Każdy pewnie chciałby mieć wytartą z każdej strony gitarkę ale osobiście nie podoba mi się opcja zakupu nowego wiosła które zostałoby taśmowo trochę poobdzierane. Chociaż niektóre sygnatury są podobno odwzorowywane z dokładnością do każdej rysy (chyba m.in Knopflera).

->Zoso
Ty chyba nadal nie ogarniasz o czym była w ogóle ta dyskusja. Polecam ponowną lekturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2011 o 15:08, Shlafrok napisał:

Podoba ci się takie stylizowanie na vintage na siłę? Każdy pewnie chciałby mieć wytartą
z każdej strony gitarkę ale osobiście nie podoba mi się opcja zakupu nowego wiosła które
zostałoby taśmowo trochę poobdzierane. Chociaż niektóre sygnatury są podobno odwzorowywane
z dokładnością do każdej rysy (chyba m.in Knopflera).

a podoba się fakt że to nie to samo co samo zużycie materiału, ale po swoim Squierze widzę że nie wytrzyma tyle aby się dotrzeć do takiego ładnego zniszczenia, no albo kupię V-kę, tylko nie wiem jeszcze jak jest z wygodą podczas gry, bo nie ogrywałem, a nie ma chyba sklepu w 3 mieście gdzie są gitary ESP?

Edit:
no jak będzie kasa to coś takiego zostanie zakupione:
http://www.thomann.de/pl/fender_dave_murray_strat.htm
, choćbym nie wiem ile miał czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ano też bym sobie chętnie jakiegoś ESPka ograł, z tego co wyczytałem zbierają bardzo pozytywne opinie a jeśli chodzi o stosunek cena/jakość to już w ogóle luks.
Btw. w najnowszym Gitarzyście jest recenzja gitary Burns Cobra, prawie wszystko 6/6 przy cenie 1.150 pln. Pomijając to ma świetny design, typowy strat ale ze swoim stylem styl, poza tym przypomina nie produkowanego już chyba strata z kolorze fiesta red (mój ulubiony). Obczajcie bo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2011 o 15:38, Shlafrok napisał:

Ano też bym sobie chętnie jakiegoś ESPka ograł, z tego co wyczytałem zbierają bardzo
pozytywne opinie a jeśli chodzi o stosunek cena/jakość to już w ogóle luks.
Btw. w najnowszym Gitarzyście jest recenzja gitary Burns Cobra, prawie wszystko 6/6 przy
cenie 1.150 pln. Pomijając to ma świetny design, typowy strat ale ze swoim stylem styl,
poza tym przypomina nie produkowanego już chyba strata z kolorze fiesta red (mój ulubiony).
Obczajcie bo warto.

w rnr w Gdańsku już mnie nie lubią i jak byłbym sam to nic by mi nie dali :D, dlatego zawsze staram się iść z kumplami taki dostanie LP Specjala II, a ja się podłączam pod Fenderka, ale sam jestem ciekaw brzmienia gitar Hamer które są dostępne w Riffie :), no i może jakiegoś Jebaneza ogram w Intertonie i kto wie może kupie na miejscu wiosło które mi podpasuje manualnie i finansowo :) ale nie mam gdzie ograć ESP/LTD, a wielka szkoda bo modele za ponad 1.5k są niby bardzo solidnie wykonywane , jednak jutub nie odda wszystkiego ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się