tymus1

GITARA!

11824 postów w tym temacie

Jeszcze coś :D ja przywaliłem gitarą pierwszego dnia. Otwieram pudło, wyjmuję nówkę Schecter Demon 6 i przywaliłem tyłem korpusu w biurko... I małe wgięcie ;OOOOOOOOO ale cóż, potem doszło parę otarć itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krótko i zwięźle. Tony Iommi ma raka... Wczesne stadium chłoniaka. Mam nadzieję ( i pewnie nie tylko ja ), że wszystko skończy się w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2012 o 22:26, Jammin69 napisał:

Krótko i zwięźle. Tony Iommi ma raka... Wczesne stadium chłoniaka. Mam nadzieję ( i pewnie
nie tylko ja ), że wszystko skończy się w porządku.

Nawet mistrzów dopada... Także wierzę. Niesamowity wkład ma do muzyki, Black Sabbath i jeden z ważniejszych imo gitarzystów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2012 o 15:09, Pustelnik_88 napisał:

Jeszcze coś :D ja przywaliłem gitarą pierwszego dnia.

Uff.. ulżyło mi, bo myślałem, że takie rzeczy tylko ja robię. Od razu po zakupie gitary też ją uszkodziłem. Pieprznąłem główką o kaloryfer(O.o) i odpadł kawałeczek powłoki, której nie potrafię fachowo nazwać, że aż było widać drewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2012 o 15:09, Pustelnik_88 napisał:

Jeszcze coś :D ja przywaliłem gitarą pierwszego dnia. Otwieram pudło, wyjmuję nówkę Schecter
Demon 6 i przywaliłem tyłem korpusu w biurko... I małe wgięcie ;OOOOOOOOO ale cóż, potem
doszło parę otarć itp.


Nie jesteś sam. Ja swojego Fendera też zr...uszkodziłem pierwszego dnia. Praktycznie zaraz po wyjęciu zrobiłem dwa małe wgniecenia, a potem pięknie porysowałem próbując go wypolerować.;] W tydzień bardziej się postarzał, niż przez ok. 7 poprzednich lat, po których wyglądał jak nówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdzie najlepiej dociskać struny do gryfu: na sztabkach, czy nieco poniżej, bezpośrednio do gryfu? Głupie pytanie, ale nie chcę sobie wyrobić złych nawyków. :P

Rozumiem, że jeśli mamy do zagrania jednocześnie jeden dźwięk, należy przycisnąć na sztabkę, ale co jeśli mamy do zagrania kilka dźwięków jednocześnie np. na strunach EGH? Granie w takiej sytuacji na sztabkach jest niewygodne, a i dźwięki nie wychodzą zbyt dobrze. Czy może palec na strunie E docisnąć do progu, a GH już do gryfu? Czy wszystkie przesunąć na gryf? Czy to nie ma znaczenia i powinienem grac jak mi wygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Próg to jest właśnie odległość między tymi dwoma "sztabkami". Struny dociska się tylko i wyłącznie w tych przestrzeniach, a najlepiej w okolicy progu znajdującego się bliżej korpusu ( wymaga to mniej siły ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2012 o 12:50, kindziukxxx napisał:

a przewrócił się ktoś was kiedyś z gitarą? :)


Jak to? Chyba, że o kabel i lecisz na glebę. Ogólnie mi się nie udało ;D Widocznie muszę popracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2012 o 14:09, Pustelnik_88 napisał:

> a przewrócił się ktoś was kiedyś z gitarą? :)

Jak to? Chyba, że o kabel i lecisz na glebę. Ogólnie mi się nie udało ;D Widocznie muszę
popracować.

no mniej więcej coś takiego, ale z wspomagaczem na próbie , pierwsze co to czy z gitarą wszystko ok, ale nic nie było :D, ale 6m kabel do kostki i 6m do gitary to trochę sporo i idzie się zaplątać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe, dzięki. Faktycznie, tak rockowo jest teraz :D

W ogóle zacząłem troszkę grać na stojąco z gitarą na średniej wysokości i idzie mi całkiem dobrze, jak na prawie zerowe doświadczenie na 'stojaku'. Jestem dobrej myśli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuje pomocy. Jestem zupełnie tępy jeżeli chodzi o efekty gitarowe. Jak nazywa się taki efekt, albo funkcja, która pozwala na nagranie powiedzmy lini melodycznej i odtwarzanie jej w czasie rzeczywistym w zapętleniu ?
Mam nadzieję, że wyraziłem się w miarę jasno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2012 o 20:58, Smileyer napisał:

Potrzebuje pomocy. Jestem zupełnie tępy jeżeli chodzi o efekty gitarowe. Jak nazywa się
taki efekt, albo funkcja, która pozwala na nagranie powiedzmy lini melodycznej i odtwarzanie
jej w czasie rzeczywistym w zapętleniu ?
Mam nadzieję, że wyraziłem się w miarę jasno :D


Loop Station, Bossa np.

O to Ci chodzi pewnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.01.2012 o 21:00, Mateuszencjowaty napisał:

Loop Station, Bossa np.

O to Ci chodzi pewnie?


Otóż to. Jestem jednym z tych "prawie szczęśliwych" posiadaczy piecyka Fender Mustang. Ale znam mity, które wykluczają podpinanie pod niego jakichkolwiek efektów i szukam czegoś z samą tą funkcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się