GITARA!

[Budep 0]

Faktycznie, nie mam motywacji. Jak patrzę na jakiś gitarzystów i ich wyczyny, to tylko się zniechęcam.

Idę się zabić.

[Zosov 0]

Dnia 31.01.2013 o 19:14, Budep napisał:

Faktycznie, nie mam motywacji. Jak patrzę na jakiś gitarzystów i ich wyczyny, to tylko
się zniechęcam.

Idę się zabić.

My work here is done.

Nie ma identycznych gitarzystów. Nie każdy umie wszystko. Jeżeli to lubisz, to nie będziesz patrzeć na skill, a na sam fakt grania czegokolwiek. Tyle...

[Budep 0]

Dnia 31.01.2013 o 19:15, theZoSo napisał:

Nie ma identycznych gitarzystów. Nie każdy umie wszystko. Jeżeli to lubisz, to nie będziesz
patrzeć na skill, a na sam fakt grania czegokolwiek. Tyle...

Generalnie właśnie granie rzadko sprawia mi radość, bo tylko patrzę na to, by umieć więcej, a generalnie nie umie. W kwestii teorii jestem dużo bardziej ogarnięty niż technicznie, chociaż w sumie to najgorszy nie jestem. Ale właśnie, kiedyś jarało mnie granie powerchordów, później dodanie do tego riffów, później prostych solówek, a teraz kręciłoby mnie napindolanie jak Hendrix z Claptonem :D

Jak zepnę poślady, to potrafię, np. palcami chciałem się nauczyć grać, to jakoś mi się udało i znam parę fajnych technik chociażby z wybijaniem rytmu perkusji jednocześnie paznokciem stukając w struny, ale...

ale chcę więcej :D

[Zosov 0]

Dnia 31.01.2013 o 19:21, Budep napisał:

ale chcę więcej :D

To przyjdzie z czasem. Każdy ma jakieś wyrobione nawyki grania, przez co nie wszystkiego idzie się później szybko nauczyć. Ważne, żeby ze wszystkim sobie samemu radzić i nie tworzyć problemów z bzdet, które tak naprawdę można rozwiązać w sekundę. Grać, grać, napieprzać i nie myśleć za dużo. Albo grać chcesz, albo nie chcesz. Skill nie powinien być wymówką. Z każdym poziomem skilla da się coś zrobić i zagrać.

[kindziukxxx 8]

Dnia 31.01.2013 o 02:28, theAlbii napisał:

Miał ktoś może styczność z setem SD SH2 + SH4? Moja gitara jest z niższej półki, do ~1200zł
i widać, że na przetwornikach było mocno oszczędzane, bo chińszczyzna kompletna można
rzec, choć tragedii nie ma jeszcze. Cała z mahoniu, a podstrunnica z palisandru. To co
gram, a dokładniej próbuję jest bardzo zróżnicowane i zahaczam o wiele gatunków, więc
uniwersalność tutaj myślę, że się nada. Co myślicie, warto się w coś takiego pakować?

wymiana potencjometrów później jest cały czas możliwa, będą trochę mulić, ale odkryjesz to dopiero jak je wymienisz, a po zmianie pickupów gitara uzyska druga młodość, chińszczyzna czy nie głównie gra przetwornik, gitara bardziej odpowiada za pracę strun więc jak jest dobrze złożona to z rasowymi pickupami zabrzmi rasowo, wiadomo klucze nie do końca takie itp, ale jakość będzie nieporównywalna

[Budep 0]

Dnia 31.01.2013 o 19:27, theZoSo napisał:

> ale chcę więcej :D

To przyjdzie z czasem. Każdy ma jakieś wyrobione nawyki grania, przez co nie wszystkiego
idzie się później szybko nauczyć. Ważne, żeby ze wszystkim sobie samemu radzić i nie
tworzyć problemów z bzdet, które tak naprawdę można rozwiązać w sekundę. Grać, grać,
napieprzać i nie myśleć za dużo. Albo grać chcesz, albo nie chcesz. Skill nie powinien
być wymówką. Z każdym poziomem skilla da się coś zrobić i zagrać.

No to gram sobie jakieś kawałki co lubię, od czasu do czasu coś sam stworzę, ale nie chce się zamykać na tym poziomie, bo tak się z miejsca nie ruszy. Wezmę się najlepiej za napieprzanie jakiś trudnych coverów, bo to mocno kształci i pokazuje nowe drogi.

[JayL 0]

Wie ktoś może gdzie mógłbym oddać w Warszawie wzmacniacz do naprawy? Musiałem go rozkręcić po raz n-ty, bo styki wejścia słuchawkowego nie łączyły i niechcący zrobiłem spięcie. Teraz już w ogóle nie mam dźwięku ani na głośniku, ani na słuchawkach, choć coś tam niby buczy...

[Zekzt 0]

Nie wiem gdzie w warszawie za to wiem gdzie pod warszawą.
Jest taki sklep muzyczny w moim mieście [Piaseczno], zowie się "żabka" [nie mylić z siecią tandetnych spożywczaków =P], żeby było śmieszniej jest to też punkt odbioru osobistego przesyłek z gram.pl [tylko oznaczony jako bodajże "Inhurt" oprócz sprzętu muzycznego mają tam też sprzęt komputerowy czy gry, aparaty fotograficzne etc]
Wydaje mi się, ze prowadza tez serwis sprzętu [a przynajmniej kiedyś prowadzili, kupowałem tam swego czasu kilka instrumentów]

Więc jak nic nie znajdziesz w stolicy [wątpliwe, pewnie ktoś tu wrzuci jakiś namiar an dobry serwis gdzieś w centrum] to zawsze jakaś alternatywa.

[Gumisiek2 2]

Idź do pierwszego lepszego sklepu zajmującego się naprawą sprzętu elektronicznego.

[kindziukxxx 8]

Dnia 31.01.2013 o 19:30, Budep napisał:

No to gram sobie jakieś kawałki co lubię, od czasu do czasu coś sam stworzę, ale nie
chce się zamykać na tym poziomie, bo tak się z miejsca nie ruszy. Wezmę się najlepiej
za napieprzanie jakiś trudnych coverów, bo to mocno kształci i pokazuje nowe drogi.

nie wiem co na to poradzić, ale wiem o co chodzi sam miałem kilka już takich momentów że nic nie szło do przodu przez miesiąc - dwa, u mnie działało całkowite odstawienie na tydzień półtora gitary, i zaczynanie od improwizowania ale z samej deski, + staraj dodawać się coś od siebie jakoś to powinno być

[kindziukxxx 8]

https://soundcloud.com/kindziukxxx/brekign-de-low
i słowem wstępu nagrane przez mistyczną złączkę/przejściówkę jack, zgrywane w audacity, nagrałem 2 gitary jadąc ze słuchu bez żadnych efektów i o dziwo nie jest to aż takie straszne jak myślałem ofc są błędy, muli, dźwięk jest niski itp, ale jako wersja raw/podkład pasuje

[Zosov 0]

Braci gitarowa,
Wybiera się ktoś, o kim jeszcze nie wiem, na Queens of the Stone Age na tegorocznym Open''erze [albo w ogóle na cokolwiek w ten dzień festiwalu... albo w ogóle cokolwiek :P ]?

[kindziukxxx 8]

Dnia 06.02.2013 o 21:08, theZoSo napisał:

Braci gitarowa,
Wybiera się ktoś, o kim jeszcze nie wiem, na Queens of the Stone Age na tegorocznym Open''erze
[albo w ogóle na cokolwiek w ten dzień festiwalu... albo w ogóle cokolwiek :P ]?

bracio gitarowo, ja będę w Gdyni i nie mam daleko do tego miejsca, ale na Openerze nie będę, będę natomiast na Iron Maiden :), ale na piwo można się w końcu zgadać :D

[Zosov 0]

Dnia 06.02.2013 o 21:15, kindziukxxx napisał:

bracio gitarowo, ja będę w Gdyni i nie mam daleko do tego miejsca, ale na Openerze nie
będę, będę natomiast na Iron Maiden :), ale na piwo można się w końcu zgadać :D

Jo, oczywiusiu! Musowo :D
Ogarnąć by wypadało mi jeszcze kilka osób, które tam też będą "pod ręką" ;]

[kindziukxxx 8]

Dnia 06.02.2013 o 21:18, theZoSo napisał:

> bracio gitarowo, ja będę w Gdyni i nie mam daleko do tego miejsca, ale na Openerze
nie
> będę, będę natomiast na Iron Maiden :), ale na piwo można się w końcu zgadać :D


Jo, oczywiusiu! Musowo :D
Ogarnąć by wypadało mi jeszcze kilka osób, które tam też będą "pod ręką" ;]

Mati i Bezi, ale nie wiem czy oni mają 18 skończone :D

[Zosov 0]

Dnia 06.02.2013 o 21:19, kindziukxxx napisał:

Mati i Bezi, ale nie wiem czy oni mają 18 skończone :D

Ta jes! Bracia Gdyńscy. I może jeszcze ktoś się znajdzie...

W zeszłym roku też nie mieli ;]

[Bezi_113 0]

A ja nie będę ani na Open Airze ani na Ironach, ale za to będę w Gdyni, więc widzę że jesteśmy już umówieni :D

[Zosov 0]

Dnia 06.02.2013 o 22:01, Bezi_113 napisał:

A ja nie będę ani na Open Airze ani na Ironach, ale za to będę w Gdyni, więc widzę że
jesteśmy już umówieni :D

To chyba było oczywistą sprawą od samego początku :D

[Bezi_113 0]

Dnia 06.02.2013 o 22:06, theZoSo napisał:

> A ja nie będę ani na Open Airze ani na Ironach, ale za to będę w Gdyni, więc widzę
że
> jesteśmy już umówieni :D

To chyba było oczywistą sprawą od samego początku :D

No nie wiem, nic nie słyszałem, że w tym roku też przyjeżdżasz na Open Air :D Wiedziałem tylko, że Makaron jedzie, bo QotSA gra :D

[Zosov 0]

Dnia 06.02.2013 o 22:09, Bezi_113 napisał:

No nie wiem, nic nie słyszałem, że w tym roku też przyjeżdżasz na Open Air :D Wiedziałem
tylko, że Makaron jedzie, bo QotSA gra :D

Z tego samego powodu co Makarona powinieneś się też i mnie spodziewać na OPku ;]