Zaloguj się, aby obserwować  
Saref

"Crusaders of Helios - forumowa gra RPG"

114 postów w tym temacie

Przepraam znowu błąd :/.Przepraszam serdecznie deiha o którym kompletnie zapomniałem. Sorry.

Wszyscy jesteście w karczmie w mieście Firsher. Irael sączy drugie z rzędu piwo,Noxbi siedzi w najciemniejszym kącie i próbuje zakryć swoje pochodzenie.Guido handluje z pewnym kupcem próbując okraść go. Namib siedzi dumnie za stołem próbując nie zważać na drwinny kilku pijaczkó wyzwyających jego rase .Deih samotnie siedział obok lady z kapturem nałożonym głęboko na głowe pijąc wodę (jedyne co do piciia poza piwem) i odstraszając swoim wzrokiem wszystkich którzy chcieli się mu przyjrzeć.Karczma jest strasznie brudna po prostu ochydna speluna w której można dostać jedynie piwo i mięso. W karczmie jest dzisiaj duży ruch ze względu na to ,że strażnicy wyganiają bezdomnych do karczm. Stołów jest koło 8. W kontach można zauważyć myszy które zbierają okruchy jedzenia. Jest jeden strażnik w karczmie pilnujący pożądku. Tylko jedna osoba nie pasuje do całej scenerri. Jest to starszy człowiek schludnie ubrany i noszący złote bransolerty , które z zaciekawieniem ogląda Guido. Starzec mówi o pewnej historii w której opowiada o wielkim skarbie będącym ukrytym gdzieś głęboko w górach miast krasnoludów.


[Jeszcze raz przepraszam deiha i możecie już pisać.]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.11.2006 o 18:57, Saref napisał:

[Jeszcze raz przepraszam deiha i możecie już pisać.]

[ Nie ma za co :P . Jeszcze jedno pytanko czy my możemy też opisywać co się dzieję ? ]

Deih przysłuchiował się opowieści starca. Niestety nie był szczęśliwy z faktu , że skarb jest ukryty w okolicach miast krasnaludów. Ostatnio nie miał z nimi najlepszych stosunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2006 o 19:02, deih napisał:


> [Jeszcze raz przepraszam deiha i możecie już pisać.]
[ Nie ma za co :P . Jeszcze jedno pytanko czy my możemy też opisywać co się dzieję ? ]



[Możecie.I każdy ma 50 złociszy. Irael jeśli chcesz piwo odejmij sobie dwa.]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dowiedział się , że skarb leży w jedenj z jaskiń o nazwie Shugabur. Wreszcie jakaś przygoda - powiedział ale było jeden "ale". Nie miał się z kim zabrać. Rozejżał się po karczmię. Oprócz pijaków i hazardzistów było paru kolesi , którzy też byli zainteresowani opowieścią. Przynajmniej na takich wyglądali. Przy jednym ze stolików zauważył krasnaluda. Mogła być mała sprzeczka ale nie widział w pobliży żadnego innego poszukiwacza przygód.
Podszedł do długobrodego krasnaluda.
- Widzę , że zaciekawiła Cię ta opowieść. Znasz te okolicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-Znam? Oczywiście ja tego skarbu szukałem,ale niestety nie zdołałem się przedżeć przez potwory grasujące wokół skarbu i wróciłem do miasta.-uśmiechnął się krasnolud.
-A może razem po niego pójdziemy ? -spytał się elf
-No...mógłbym ,ale we dwójkę mało zdziałamy. Może jeszcze znajdziemy poszukiwaczy przygód. Co ty nato ?
-Mi to nie przeszkadza
-No to zabierzemy tego barbarzyńce ja go znam stały bywalec ,ale silny...raz widziałem jak wurzucił gościa przez okno to był widok, jeszcze ten nizołek z nim z głodu nie zgiiemy potrafi znaleźć wszędzie jedzenie.
-A ten ciemny typ w końcie? Może go weźmiemy ?
-No to spytaj się go a ja spytam się jeszcze tego potomka anioła.
-A co z barbarzyńcą i nizołkiem?
-Oni już są chętni od lat próbują zaznać smaku prawdziwej przygody...

[Proszę Noxbiego o zaglądanie na ten temat i to się tyczy też Baala Namiba i jeszcze jedno MG wpływa na postacie niezależne czyli np: ten krasnolud.]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niziołek wbiegł w mroczną uliczkę nie rozglądając się... Nie mógł zobaczyć dwóch rabusiów, więc zmierzał do swojego domu. Jednak po chwili już wiedział kto go ściga... Baild Hele chciał characzu, a to byli jego wysłannicy... Był noc, nie mógłliczyć na czyjąś pomoc... Dotarł do ślepej uliczki, nie miał wyjścia.. Obrócił się i...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...Zobaczył krasnluda.
-Kim jesteś ? -spytał pośpiesznie niziołek oglądając się by sprawdzić czy rabusie są w pobliżu.
-Jestem Duvas Koparan i słyszałem ,że szukasz przygód.
-Przygód ? O tak ,ale wróćmy do karczmy.
-Oczywiście -uśmiechnął się krasnolud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak więc o co chodzi, mości krasnoludzie? - rzekł niziołek gdy byli już w karczmie - Czyżby szykowała się przygoda? Jeśli tak to wyruszajmy...

[Co ta gra tak ucichła... Ludzie reaktywacja...]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2006 o 12:29, Black Dog napisał:

Tak więc o co chodzi, mości krasnoludzie? - rzekł niziołek gdy byli już w karczmie - Czyżby
szykowała się przygoda? Jeśli tak to wyruszajmy...


-A więc idzemy na skarb, który znajduje się w lesie Elfów, mam mapę do skarbu ,ale musiymy zebrać drużyne.

Dnia 26.12.2006 o 12:29, Black Dog napisał:

[Co ta gra tak ucichła... Ludzie reaktywacja...]


[No dobra. Zaczynamy za dwa tygodnie kończymy sesje i wybieramy mistrza gry.]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Będę gre kontynuował gdy:
1. Zrobimy dodtkowego Druida (bo mam ochotę nim zagrać)
2. Porozsyłamy wiadmośi do wszystkich zeby sie udzielali ale na 100%
3.Zaczniemy wszystko od początku okl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

4.Zróbmy tak żeby każdy opisywał swoje przygody ale każdy opisuje tak jakby
Swoją postać ale może tez prowadzic dialogi za innego.
Np.
Niziołek poszedł tam a barbarzynca tam i dobrze.
OK OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Druid(tylko elfy)

Broń - laska , sztylet, lub złoty sierp

Czary-uśpienie lub przywołanie chowańca

Chowańe do wyboru- kruk,sowa , kot

Umiejentności- ważenie ziółek lub rozmowa ze zwierzakami

I zrób se karte według moich zasad wcześniejszych (tych z atrybutami)

Każdy opisuje swoją historyje. Możecie się spotkać,ale też możecie sami cós robić. MG będzie wpływał na wasze dalsze losy. Mówicie co robicie a MG mówi co się dzieje(czyli walki , wydarzenia itp.).


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować