Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Ciekawi mnie czy zgromadzą się tutaj ponownie wielbiciele ciężkiego i ostrego brzmienia ;)
Wątek na "starym" Forum całkiem nieźle sobie radził więc przewiduję, że i tu dyskusja będzie żywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 19:25, RobeN napisał:

Ciekawi mnie czy zgromadzą się tutaj ponownie wielbiciele ciężkiego i ostrego brzmienia ;)
Wątek na "starym" Forum całkiem
nieźle sobie radził więc przewiduję, że i tu dyskusja będzie żywa.


ja bede z przyjemnoscia tu zagladal jesli wiekszosc nie uzna ze dobry metal to jest tylko metal z tresciami satanistycznymi np. KAT lub taki z ktorego nie da sie nic zrozumiec (oj duzo by tu wymieniac :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 19:25, RobeN napisał:

Ciekawi mnie czy zgromadzą się tutaj ponownie wielbiciele ciężkiego i ostrego brzmienia ;)


Słuchałem kiedyś Theriona i Nightwisha. Kolega porzyczył mi też płytę Behemotha (to jest dopiero ciężkie brzmienie!)
Teraz rzadziej słucham metalu. Czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 19:25, RobeN napisał:

Ciekawi mnie czy zgromadzą się tutaj ponownie wielbiciele ciężkiego i ostrego brzmienia ;)
Wątek na "starym" Forum całkiem
nieźle sobie radził więc przewiduję, że i tu dyskusja będzie żywa.


Oczywiśćie ^_^. Nie ma to jak dobra muzyka ^_^. Może słucham trochę innego rodzaju muzyki (zapewne jesteście super metalowcy :P):
Jestem bardziej fanem Nu-metalu (evanescance - linkin park) niż tradycyjnego metalu ^_^ (ale Slipknotem nie pogardzę ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.10.2005 o 19:29, Wredniak2003 napisał:

ja bede z przyjemnoscia tu zagladal jesli
wiekszosc nie uzna ze dobry metal to jest tylko metal z tresciami satanistycznymi np. KAT lub taki z ktorego nie da sie
nic zrozumiec (oj duzo by tu wymieniac :) )



no wiesz, za dobry metal to ja uznaje Iron Maiden ;)
ostatnio na miescie jakies ''skejty'' mnie zaczepialy rzucajac tekstami za mna "ajron majdanek" (naszywka na plecaku) i takie tam... masakra po prostu ;P
zeby ludz wrzucal ludziowi za to czego slucha... przeciez tacy ludzie nie wiedza nawet co znaczy ''iron maiden''...
szkoda gadac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze pamiętam to chyba Dadix słuchał czegoś w tym stylu ;)
A jak o mnie chodzi to ja jak mam słuchać już metalu to tylko jakieś wybrane zespoły i wybrane piosenki. Dość długo słuchałem Slipknota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 19:40, d7 napisał:


> ja bede z przyjemnoscia tu zagladal jesli
> wiekszosc nie uzna ze dobry metal to jest tylko metal z tresciami
satanistycznymi np. KAT lub taki z ktorego nie da sie
> nic zrozumiec (oj duzo by tu wymieniac :) )


no wiesz, za
dobry metal to ja uznaje Iron Maiden ;)
ostatnio na miescie jakies ''''skejty'''' mnie zaczepialy rzucajac tekstami za mna "ajron
majdanek" (naszywka na plecaku) i takie tam... masakra po prostu ;P
zeby ludz wrzucal ludziowi za to czego slucha... przeciez
tacy ludzie nie wiedza nawet co znaczy ''''iron maiden''''...
szkoda gadac :P


To świadczy tylko o poziomie tych ludzi. Niech kazdy slucha sobie czego chce ja takiej muzyki nie trawie bo dlamnie to jest denny tekst + taki sam podklad muzyczny we wszystkich utworach. Są wyjatki jak we wszystkim no ale..

A co do metalu to ja słucham uparcie rammstein''a, evanescence i nightwish a czasem papa roach, metalica, linkin park i jedna piosenka Korna bo Korn ogulnie to nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam uwielbiam Godsmacka (szczególnie album Faceless z 2003 r.), a moje ulubione piosenki (wszystkie pochodzą z wymienionego tu albumu):
- I Stand Alone
- ReAlign
- Straight Out Of Line

Bardzo charakterystycznym elementem zespołu jest głos wokalisty - Sully''ego Erny oraz kilkakrotne opuszczanie zespołu i powracanie do niego przez perkusistę Tommy Stewart.

Godsmack może być znany chociażby z użyczenia swojej muzyki do różnych filmów:
- Król Skorpion (motyw przewodni soundtracka to właśnie I Stand Alone, a teledysk do tego utworu zawiera sporo scen z samego filmu. Wokalista zespołu, Sully Erna, pomagał także przy doborze wszystkich piosenek do ścieżki tego filmu).
- Krzyk 3 (utwór Time Bomb z albumu Godsmack - rok 1998)
- Mission Impossible 2 (utwór Going Down z albumu Awake - rok 2000)

Co do gier, to utwory tego zespołu zasiliły np. Prince of Persia: Warrior Within:
- I Stand Alone - okrojona wersja w zwiastunie (pierwszym w video gallery w menu gry) oraz wersja bez wokalu - jeden z dwóch utworów towarzyszących ucieczkom przed Dahaką
- Straight Out Of Line - w creditsach

Dyskografia Godsmacka (jeśli się pomylę, poprawcie mnie):
- album All Wound Up! - rok 1996. Pierwszy przez nich wydany, przeszedł raczej bez echa, mała sprzedaż.
- album Godsmack - rok 1997 lub 1998 (to dość sporna kwestia) - zawierał wszystkie utwory z All Wound Up! plus trochę nowych. Singiel Whatever przyniósł temu zespołowi znaczną popularność i uczynił go pretendentem do miana najlepszych. Ja tam osobiście tego utworu nie lubię, ale są gusta i guściki
- album Awake - rok 2000. Najcięższy z dotychczasowych, w stylu przypominał wczesne albumy Metallici. Umocnił pozycję Godsmacka w świecie ciężkiego rocka i metalu.
- album Awake, wydanie koreańskie - rok 2001. Rozszerzony o jeden czy dwa utwory, dostępny chyba tylko w Azji.
- wydanie DVD Live - z roku 2002. Jest to nagranie z koncertu.
- album Faceless - rok 2003 - mój zdecydowany faworyt. Jest to naprawdę dobry, nie za ciężki nu-metal.
- to chyba ten sam rok i ponownie wydanie koreańskie albumu. Również bez rewolucji.
- rok 2004 przyniósł malusieńki (zaledwie 23 min muzyki) album The Other Side, zawierające akustyczne (gwoli ścisłości - po prostu nieco lżejsze) wersje kilku utworów Godsmacka (Awake - przemianowany na Asleep, Re-Align, Keep Away oraz Spiral). Z nowości na nim pojawił się: Running Blind, Voices oraz Touche. Miła odmiana ale pozostawia nieco nienasycenia. Tradycyjnie już pojawiło się jego wydanie koreańskie.
- rok 2005 - kolejny album DVD - Changes.

Poza tym, niestety, nie jestem dostatecznym znawcą Godsmacka, aby podać, z którego roku pochodzą jeszcze dwa wydania DVD, tu byłbym wdzięczny za oświecenie mnie:
- Beyond Hypotermia
- In Your Face!

Jakiś czas temu Godsmack przebywał w trasie z Metallicą (między nią, a Boskim Policzkiem jest jakiś rodzaj współpracy - np. album The Other Side i zawarte na nim akustyczne wersje utworów to najprawdopodobniej pomysł przejęty od Metallici, gdyż to oni ,,wywinęli" taki numer wcześniej), nie wiem, jak jest obecnie.
Poza tym, Sully Erna jest założycielem studia nagraniowego/wydawnictwa ReAlign Records i zajmuje się obecnie wydawaniem i promowaniem płyt zespołu Dropbox (gra tam były członek zespołu - Lee Richards).

Tom się ciut rozpisał. Mam nadzieję, że zachęciłem Was do odszukania nieco więcej informacji o Godsmacku. Sprawdźcie, a nie pożałujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 19:40, d7 napisał:


> ja bede z przyjemnoscia tu zagladal jesli
> wiekszosc nie uzna ze dobry metal to jest tylko metal z tresciami
satanistycznymi np. KAT lub taki z ktorego nie da sie
> nic zrozumiec (oj duzo by tu wymieniac :) )


no wiesz, za
dobry metal to ja uznaje Iron Maiden ;)
ostatnio na miescie jakies ''''skejty'''' mnie zaczepialy rzucajac tekstami za mna "ajron
majdanek" (naszywka na plecaku) i takie tam... masakra po prostu ;P
zeby ludz wrzucal ludziowi za to czego slucha... przeciez
tacy ludzie nie wiedza nawet co znaczy ''''iron maiden''''...
szkoda gadac :P


Nie dość, że nie wiedzą co to znaczy to i nie potrafią tego powiedzieć. A mnie to nikt nie zaczepia tylko wszyscy schodzą mi z drogi. Pewnie przez czarne ubrania, długe włosy i glany :) Jakie to nasze społeczeństwo nietolerancyjne. Death Metal Rulez (Ostatnio słuchane: Aborted - Goremageddon, Immolation - Harnessing Riun no i Trauma)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh no to ja widźe że słucham zdecydowanie najostrzejszego(nie znaczy najlepszeszgo to tylko sprawa gustu Mandaryna jest też dobra ale dla innych :D) bo moje ulubione to :
-Cannibal Corpse
-Deicide
-Nile
Ale Nu, trash i innymi nie pogardźe :D bo lubię także Slayera, SlipKnoTa, SoaD i Fear Factory :)
______
Czy ktoś się orientuje co do jakiś koncertów około listopada w Katowicach lub okolicach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 20:10, WoWmen napisał:

Heh no to ja widźe że słucham zdecydowanie najostrzejszego(nie znaczy najlepszeszgo to tylko sprawa gustu Mandaryna jest
też dobra ale dla innych :D) bo moje ulubione to :
-Cannibal Corpse
-Deicide
-Nile
Ale Nu, trash i innymi nie pogardźe :D
bo lubię także Slayera, SlipKnoTa, SoaD i Fear Factory :)
______
Czy ktoś się orientuje co do jakiś koncertów około listopada
w Katowicach lub okolicach?



Widze że mamy podobne gusta :) Canibale są ok ale Deicide ostatnio mnie rozczarowuje. Posłuchaj Pyorhoea albo Nasum lub podobne zespoły a zobaczysz czym jest prawdziwa rzeźnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 20:10, WoWmen napisał:

Heh no to ja widźe że słucham zdecydowanie najostrzejszego


Kto co lubi. Godsmack (a przynajmniej mój ulubiony album) jest dość lekki, a mi to nie przeszkadza, bo jakoś nie za bardzo leży mi ,,łomotanie" w stylu System of a Down. Jedyny ich utwór, który mi się spodobał to Chop Suey.

Z dobrego metalu wymienię jeszcze... Apocalypticę. Ale uwaga! Apocalyptica w gruncie rzeczy jest dość lekka (bo większość jej utworów to akustyki). Kocham ją przede wszystkim za niesamowite teledyski. W szczególności polecam ,,Life burns!", ,,Bittersweet" (uwaga! to nie metal!) oraz ,,Nothing Else Matters" (też nie metal, ale to jest, o ile się nie mylę, przeróbka na akustyczny utworu Metallici pod tym samym tytułem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 20:07, bombel1981 napisał:

> tacy ludzie nie wiedza nawet co znaczy ''''''''iron maiden''''''''...
> szkoda gadac :P
>
Nie dość, że nie wiedzą co to znaczy to i nie potrafią tego powiedzieć. A mnie to nikt nie zaczepia
tylko wszyscy schodzą mi z drogi. Pewnie przez czarne ubrania, długe włosy i glany :) Jakie to nasze społeczeństwo nietolerancyjne.
Death Metal Rulez (Ostatnio słuchane: Aborted - Goremageddon, Immolation - Harnessing Riun no i Trauma)


hehe, mi tez by pewnie schodzili, gdybym samemu przez park nie szedl... w dodatku ubieram sie jak zwykly czlowiek, zwykle ubranie, nic za duzego (skejtowskiego) malo czarnego... mysle ze na typowego osobnika, ktory metalu slucha nie wyglada... tylko te naszywki z tylu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.10.2005 o 20:15, bombel1981 napisał:

Widze że mamy podobne gusta :)

:)

Dnia 06.10.2005 o 20:15, bombel1981 napisał:

Canibale są ok ale Deicide ostatnio mnie rozczarowuje.

Deicide to słucham starego albumu ciągle bo nie chce mi się iść do sklepu po ostatni album :D ale od tego jest www.last.fm :)

Dnia 06.10.2005 o 20:15, bombel1981 napisał:

Posłuchaj Pyorhoea albo Nasum lub podobne zespoły a zobaczysz czym jest prawdziwa rzeźnia ;)

Mi nie chodzi o rzeźnie ale o samo to piękne brzmienie :D dla niektórych to jazgot(albo jakoś tak :D) i wrzeszczenie ale dla mnie to jest esencja muzyki :D. Odziwo można się przy tym uspokoić i odpocząć :). POsłucham Twojej rady i najpierw sobie na necie tego posłucham a później może się zdecyduje na zakup(jakoś nie wiem dlaczego ale wolę posiadać zakupioną muzyke a nie jak spora część internautó piracką)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 20:18, Hopeless napisał:

> Heh no to ja widźe że słucham zdecydowanie najostrzejszego

Kto co lubi. Godsmack (a przynajmniej mój ulubiony album)
jest dość lekki, a mi to nie przeszkadza, bo jakoś nie za bardzo leży mi ,,łomotanie" w stylu System of a Down. Jedyny ich
utwór, który mi się spodobał to Chop Suey.

Z dobrego metalu wymienię jeszcze... Apocalypticę. Ale uwaga! Apocalyptica w
gruncie rzeczy jest dość lekka (bo większość jej utworów to akustyki). Kocham ją przede wszystkim za niesamowite teledyski.
W szczególności polecam ,,Life burns!", ,,Bittersweet" (uwaga! to nie metal!) oraz ,,Nothing Else Matters" (też nie metal,
ale to jest, o ile się nie mylę, przeróbka na akustyczny utworu Metallici pod tym samym tytułem).

Heh lekkich to też słucham Apocalyptice, Ere, Gregoriansów i...............Boba Marleya :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 20:18, Hopeless napisał:

Kto co lubi. Godsmack (a przynajmniej mój ulubiony album)
jest dość lekki, a mi to nie przeszkadza


Czyli ktory? :> Ja jestem zafascynowany Godsmack. Az mi wstyd, ze calkiem niedawno ich odkrylem (jakies pol roku temu). :P Ale mam juz wszystkie albumy i jestem z tego powodu ogromnie zadowolony. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować