Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 18.09.2007 o 15:04, Wodzasty napisał:

A teraz niech ktoś wymieni po jednym zespole...:)))


black - Basilisk
chrześcijański unblack - Dark Lay Still
death - Norther
doom - Agalloh
epic - Kelthuzzar :D
folk - elvenking
funk - Red Hot Chili Peppers
glam - to chyba nie gatunek muzyczny
gothic - Delain
grindcore - The Berzerker
groove - nie interesuje mnie thrash ani jego odmiany :P
heavy - Iced Earth
industrial - Tristwood
metalcore - 3 Inches of Blood
NSBM - nie słucham i nie znam żadnej kapeli
NWoBHM - Iron Maiden :D
Nu - Linkin Park o jeah xD
pogan - Slavland
power - Power Quest
Prog - Angra
sludge - Isis
speed - Cacophony
stoner - Place of Skulls
thrash - Municipal Waste
symphonic - Fairyland
viking - wintersun

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 15:54, Graszczur napisał:

No proszę, i znów rozmowa w wątku schodzi na tematy klasyfikacyjne... nie unikniesz nieuniknionego :]


Heh, przepisałem to jako ciekawostkę, bo szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że komukolwiek będzie się chciało szukać i pisać...:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu ma służyć ta cała zabawa z wymienianiem zespołu do danej odmiany metalu. Niejeden wywiad z muzykami czytałem i często gdy reportem sugerował jaką oni grają muzykę, to się dziwili i zastanawiali co to za gatunek. Do tego po co wiedzieć jakie są albańskie zespoły folkowe, jeśli się takiej muzyki nie słucha. Ktoś powie drugiemu "Jesteś prawdziwym metalem, bo znasz kapele pagan (a nie pogan) i doom, choć słuchasz heavy. To jakaś paranoja i próbowanie pokazania "ja to jestem". Dajecie przykłady, a jestem pewien że wiele osób powiedziałoby "oni nie grają speed tylko power metal" itp. itd. Cała ta dyskusja wydaje mnie się nieprowadząca do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cholernie mnie wkurzają ludzie którzy krytykują gusty muzyczne innych. Mnóstwo osób czepia się tego że ktoś słucha Slipknota lub Korna. Kurde, ja ich nie słucham bo nie lubię takiej muzyki, ale uwarzam że jeżeli komuś
innemu to się podoba to niech słucha i s*i*r*a*a*ć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Same z siebie rozróżnianie gatunków jest dobre. Między power metalem, a grindcorem jest różnica, więc słysząc o danym zespole mogę powiedzieć od razu, czy mi się podoba, czy nie. Natomiast prawdą jest, że za dużo tego zrobiło się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

te zespoły wypisałem troche ''na pałe'' z pamięci, nie chciało mi się szukać po necie, i faktycznie, paradise lost to jest bardziej doom niż gothic, a judas priest - zawsze myślałem , że to nwbhm, słowo!! :D tak czy owak, mało który zespół jest wzorcem gatunkowym: ja słucham dużo metalu progresywnego, choc to zbyt duże słowo, bo głównie opeth i dream theater ;) oba są w tym samym gatunku, a całkiem różne, także wszelkie klasyfikowanie jest bez sensu generalnie, doprowadza to do swoistych paradoksów, bo na przykładzie progresji, coś co z założenia miało się wymykać klasyfikacjom, być skomplikowane i rozbudowane, niebanalne, teraz konserwuje się w skostniałej formie, bo ciągle przybywa nam naśladowców dreamowego ''plumkania''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 16:53, goldeneagle napisał:

Same z siebie rozróżnianie gatunków jest dobre. Między power metalem, a grindcorem jest różnica,
więc słysząc o danym zespole mogę powiedzieć od razu, czy mi się podoba czy nie.

Mnie się podoba muzyka danego zespołu, a nie do jakiej szufladki została kapela wrzucona. Nie zgodziłbym, się jak zobaczę że w moim przypadku zespół gra black, to mnie się spodoba. Są różni wykonawcy, tak jak różne są ich wizje i aranżacje. Sam pomyśl, zespół podoba ci się bo ktoś powiedział, że gra taki rodzaj i taki - czy po prostu podoba cię ich brzmienie.

Dnia 18.09.2007 o 16:53, goldeneagle napisał:

Natomiast prawdą jest, że za dużo tego zrobiło się.

To tzw. krytycy muzyczni i pseudo znawcy porobili dziesiątki odmian metalu. Samego black jest pełno. Według mnie lepiej dyskutować o technice, stylu i wykonaniu muzyki przez dany zespół, niż wciąż maglować o gatunkach i jakichś kindermetalach. Facet co słucha thrash metalu może się uważać za takiego "prawdziwego metala" (nie lubię tego określenia), a sympatyk death może powiedzieć że thrash to kinder. I jaki to ma sens !?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.09.2007 o 16:07, Wodzasty napisał:


(...) nie spodziewałem się, że komukolwiek

Dnia 18.09.2007 o 16:07, Wodzasty napisał:

będzie się chciało szukać i pisać...:)))



Kto szukał ten szukał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

paweusz

> A czymże jest ta cała pozerka !? /ciach./

tudzież

> Oj, chyba zaraz wywołasz wojnę w tym temacie :D /ciach./

"Ta cała pozerka" na pewno nie jest tym, co opisałeś. :] O ludziach, którzy słuchają metalu, a nie biegają codziennie w fatałaszkach, nadających się na gigsy, nikt niczego nie powiedział (chyba, że jakże rozrywkowy hamerfol). Co kogokolwiek obchodzi, jak się ubierasz, skoro o tym, czego słuchasz, jesteś w stanie powiedzieć sporo więcej, niż "Y..."? Mówisz o typie, który jest właściwie częściowo przeciwwagą dla kindermetala, dla którego liczy się dla odmiany zaszpanowanie czymś, na czym kompletnie się nie zna i który jest przekonany, że im większą ilością ćwieków się nabije i im większy będzie miał łupież, tym bardziej będzie postrzegany jako fajny. Żenujący przerost formy nad treścią. Toteż nie widzę żadnego związku między tematem o kindermetalach i pozerstwie a nieutożsamianiem się z subkulturą metalu, jeśli chodzi o aparycję ;]

Aźrukś

> Ta, trvpagannecrosodomdarkgoreblack różni się przecież od trvnecropaganstanpentagramblacku ;))

Nie tylko ilością pcheł pod pachami.

Wodzasty

> A teraz niech ktoś wymieni po jednym zespole...:)))

Test na kinder-niespodzianki :)) Też kcem.

black metal - chrum, Old Man''s Child
metal chrześcijański - nie wiem, me być kinder <3
death metal - Obituary
doom metal - hmm... Swallow the Sun, Cathedral może.
epic metal - Battlelore
folk metal - Korpiklaani
funk metal - znowu wpadłam ;(((( nie wiem <maże się>
glam metal - Murderdolls
gothic metal - częściowo Moonspell
grindcore - Fuck...I''m Dead, Nasum może jakoweś
groove metal - Machine Head
heavy metal - Ajronsi
industrial metal - Turmion Kätilöt
metalcore - nie popiszę się, Trivium
metal neoklasyczny - Dark Moor? Cieniaszek jestem, jeśli o takie cuda chodzi.
NSBM - Ad Hominem pewnie
nu metal - KoRn, niaaah.
NWoBHM - again Ajronsi
pagan metal - Drudkh
power metal - Helloween
metal progresywny - Dream Theater
sludge metal - Acid Bath
speed metal - niech będzie Annihilator
stoner metal - Electric Wizard
thrash metal - Slayer
metal symfoniczny - Haggard? Epica? Najtłisz? ;]
viking metal - Amon Amarth, Ensiferum

To teraz poproszę o Kinderdyplom.

goldeneagle

> Natomiast prawdą jest, że za dużo tego zrobiło się.

A na tej liście brakuje jeszcze paru podgatunków, co jest niezmiernie pocieszające. I w ogóle fajnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 17:10, Nathicana napisał:

"Ta cała pozerka" na pewno nie jest tym, co opisałeś. :]

Nie pisałem czym ona jest, ja pytałem - bo sprawiasz wrażanie, iż jesteś przeciwieństwem pozerstwa, czymkolwiek ono jest :)

Dnia 18.09.2007 o 17:10, Nathicana napisał:

O ludziach, którzy słuchają metalu, a nie biegają codziennie w fatałaszkach, nadających się na gigsy, nikt
niczego nie powiedział

Cieszę się, że przekładasz treść nad materią.

Dnia 18.09.2007 o 17:10, Nathicana napisał:

Co kogokolwiek obchodzi, jak się ubierasz, skoro o tym, czego słuchasz, jesteś w stanie powiedzieć sporo
więcej, niż "Y..."?

No właśnie o to mi chodziło - jeżeli mą wypowiedź uznałaś, za atak na twą osobę, to niepotrzebnie. Widzę, że mamy podobne, zdrowe podejście do tematu.
Mówisz o typie, który

Dnia 18.09.2007 o 17:10, Nathicana napisał:

jest właściwie częściowo przeciwwagą dla kindermetala, dla którego liczy się dla odmiany zaszpanowanie
czymś, na czym kompletnie się nie zna i który jest przekonany, że im większą ilością ćwieków
się nabije i im większy będzie miał łupież, tym bardziej będzie postrzegany jako fajny.

Być może tacy ludzie boją się odrzucenia społeczeństwa i na siłę chcą się do kogoś przyłączyć; ludzie często chcą być częścią czegoś większego - dlatego się grupują. Widocznie zdarza się, że ktoś chce być tzw. metalem dla poczucia zbiorowości.

Dnia 18.09.2007 o 17:10, Nathicana napisał:

Żenujący przerost formy nad treścią. Toteż nie widzę żadnego związku między tematem o kindermetalach
i pozerstwie a nieutożsamianiem się z subkulturą metalu, jeśli chodzi o aparycję ;]

O kindermetalach pisałem w poprzednim poście i nie mam więcej do dodania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 17:22, paweusz napisał:

Nie pisałem czym ona jest, ja pytałem - bo sprawiasz wrażanie, iż jesteś przeciwieństwem pozerstwa,
czymkolwiek ono jest :)


Gzzzie tam, pierwsza pozerka kaczogrodu = Yen ;]

Dnia 18.09.2007 o 17:22, paweusz napisał:

No właśnie o to mi chodziło - jeżeli mą wypowiedź uznałaś, za atak na twą osobę, to niepotrzebnie.
Widzę, że mamy podobne, zdrowe podejście do tematu.


*blush* A atak? Newa, wiem, jak gorące a namiętne uczucie do mnie żywisz ;]

Dnia 18.09.2007 o 17:22, paweusz napisał:

Być może tacy ludzie boją się odrzucenia społeczeństwa


Wybierając subkulturę metali jako tę, do której będą usiłowali się przyłączyć, bardziej powinni bać się dresików. :D

Dnia 18.09.2007 o 17:22, paweusz napisał:

i na siłę chcą się do kogoś przyłączyć;
ludzie często chcą być częścią czegoś większego - dlatego się grupują. Widocznie zdarza się,
że ktoś chce być tzw. metalem dla poczucia zbiorowości.


A to, tak już poważniej, jest prawie że smutne. :)

Dnia 18.09.2007 o 17:22, paweusz napisał:

O kindermetalach pisałem w poprzednim poście i nie mam więcej do dodania.


Dłacego? :( Drążenie kindermetali jest fajne. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 17:29, Nathicana napisał:

*blush* A atak? Newa, wiem, jak gorące a namiętne uczucie do mnie żywisz ;]

Równie gorące i namiętne jak "figlarne" maski slipknotów :D

Dnia 18.09.2007 o 17:29, Nathicana napisał:

Wybierając subkulturę metali jako tę, do której będą usiłowali się przyłączyć, bardziej powinni
bać się dresików. :D

Dresom zdarzało się wpadać na metalowe koncerty, niemniej jednak co dziwne nie zamierzali słuchać co zespoły grają. Chłopaki lubią być w ruchu. 2000 metali i 50 rozwrzeszczanych dresów - czasem dziwnie to wygląda ;)

Dnia 18.09.2007 o 17:29, Nathicana napisał:

A to, tak już poważniej, jest prawie że smutne. :)

Cóż, wydaje mnie się iż istatnieją takowe przypadki - choć osobiście się z tym nie spotkałem.

Dnia 18.09.2007 o 17:29, Nathicana napisał:

Dłacego? :( Drążenie kindermetali jest fajne. :]

A co w tym fajnego !? Dla każdego ten nieszczęsny kinder może być czymś innym i znowu jakieś dziwne zatargi z tego wyjdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

.

Dnia 18.09.2007 o 17:22, paweusz napisał:

Być może tacy ludzie boją się odrzucenia społeczeństwa i na siłę chcą się do kogoś przyłączyć;
ludzie często chcą być częścią czegoś większego - dlatego się grupują. Widocznie zdarza się,
że ktoś chce być tzw. metalem dla poczucia zbiorowości.

To już jest szczyt pozerstwa, do jakiej subkultury by się nie próbowało wkręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 17:36, paweusz napisał:

Równie gorące i namiętne jak "figlarne" maski slipknotów :D


Oż :O Maski gniotów w slipach są erotyczne :>

Dnia 18.09.2007 o 17:36, paweusz napisał:

Dresom zdarzało się wpadać na metalowe koncerty, niemniej jednak co dziwne nie zamierzali słuchać
co zespoły grają. Chłopaki lubią być w ruchu. 2000 metali i 50 rozwrzeszczanych dresów - czasem
dziwnie to wygląda ;)


Tylko czasem? :) Whatever, wpadają, czy nie, ja mam powody, żeby omijać z daleka, mimo, żem kobitka ;]

Dnia 18.09.2007 o 17:36, paweusz napisał:

A co w tym fajnego !?


W drążeniu? Zagłębianie się. :)

Aźrukś

Dnia 18.09.2007 o 17:36, paweusz napisał:

To już jest szczyt pozerstwa, do jakiej subkultury by się nie próbowało wkręcić.


Eee, misiek, bądźmy tolerancyyyjni (żeby było pod dostatkiem kinderów do wydrylowania na AA i Burgerach) :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 18:34, Nathicana napisał:

Oż :O Maski gniotów w slipach są erotyczne :>

Nigdy nie odbierałem tego w ten sposób :) To chyba dość perwersyjne podejście ;)

Dnia 18.09.2007 o 18:34, Nathicana napisał:

Tylko czasem? :) Whatever, wpadają, czy nie, ja mam powody, żeby omijać z daleka, mimo, żem kobitka ;]

Widocznie taka ich rola. Dresy, dresami - ale przynajmniej u nas ze skin-headami problemów jakichś nie ma. Jakoś metale ze skinami nie wchodzą sobie w drogę i dobrze.

Dnia 18.09.2007 o 18:34, Nathicana napisał:

W drążeniu? Zagłębianie się. :)

Tia, ponoć im głębiej kopiesz tym ciekawszych i nowszych rzeczy możesz doświadczyć/poznać... Racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.09.2007 o 18:34, Nathicana napisał:


Eee, misiek, bądźmy tolerancyyyjni (żeby było pod dostatkiem kinderów do wydrylowania na AA
i Burgerach) :]


Szszszszszszszaaataaaapp! xP Dobre Burgerki nie są złe.

Kolejna ciekawa (?) rzecz, na którą się ostatnio natknąłem.
Ludzie, przed wejściem zaszczepcie się przeciw chorobie wściekłych pikaczu oraz wzięcia do łapy jakiegoś spisu pokemonów, bowiem to rzadki gatunek anty-metalowy .
Hmm...trochę wygląda mi to na prowokację chociaż wiedzta, jakie to stworzenia chodzą po kraju więc wszystko jest możliwe. Po przebrnięciu przez pisownię a''la dykcja Louisa Dorna z czkawką można doczytać się naprawdę wielu refleksyjnych rzeczy. Ot, choćby dlaczego metale są brzydcy xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 18:52, GungravePL napisał:

Ty ona podała swój numer gg ]:] heheh a swoją drogą jak widzę taki styl pisania jak tam to dostaję *u*wicy i mam o pół dioptri większą wadę wzroku niż miałem.

I chyba jest to prowokacja mam nadzieje przynajmniej, że społeczeństwo nie jest takie jak ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować