Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

[Bifur 0]

Dnia 18.04.2008 o 21:27, Drakkainen666 napisał:

koncert Metallici z Tenacious D powiem tylko jedno - lol

Lepsze to niż nic... Co prawda na Tenacious D zmarnuję jedynie czas ale naprawdę warto tyle poczekać, żeby razem z innymi fanami ''tallici wykrzyczeć Creeping Death''owego "Die!" ;).

[hammerfall87 0]

Dnia 18.04.2008 o 21:30, misiaczek12 napisał:

/.../
ahh... Tenacious D i Metallica... to musi byc dobre połączenie... tylko czemu nie w polsce?

bo meta jest już w polsce 2 raz nie wpadną

[misiaczek12 0]

>/.../
Jak to w polsce O.o? przecież zaraz po Polsce grają w Czechach?

[hammerfall87 0]

Dnia 18.04.2008 o 21:55, misiaczek12 napisał:

>/.../
Jak to w polsce O.o? przecież zaraz po Polsce grają w Czechach?

No teraz w maju graja u nas :D chyab się nie zrozumielismy:P

[lordlolek 0]

mam pytanko...
są tu ludzie którzy słuchają chrześcijańskiego metalu?
choćby... 2TM2,3? albo Houk?

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 19.04.2008 o 12:03, lordlolek napisał:

są tu ludzie którzy słuchają chrześcijańskiego metalu?
choćby... 2TM2,3? albo Houk?

Szczerze powątpiewam, nigdy nie widziałem tutaj dyskusji na temat white metalu czy christian metalu. Może jacyś tu są sympatycy takiej muzyki, ale jakoś nigdy się nie ujawnili. Tutaj to sami poganie i sataniści ;) Ale może jednak ktoś właściwy się odezwie.

[Lurrcio 0]

Wolę pogan i satanistów od reprezentantów NSBMu dajmy na to albo innych zwyrodniałych obyczajowo sympatyków nazistowskiego metalu. :) A co do christian metalu - nie przekonuje mnie to raczej, ani muzycznie, ani tekstowo.

[Lesiu 0]

Dnia 19.04.2008 o 12:18, lurynowicz napisał:

Wolę pogan i satanistów od reprezentantów NSBMu dajmy na to albo innych zwyrodniałych
obyczajowo sympatyków nazistowskiego metalu. :) A co do christian metalu - nie przekonuje
mnie to raczej, ani muzycznie, ani tekstowo.

No ja wolę reprezentantów NSBMu od satanistów.

[Blank78 0]

chrzescijanski metal dobre.Bez jaj...Czuje sie teraz normalnie ograniczony wiedza.Death z textem o Jezusie bez przesady chyba ze to jakies przyspiewki do wina mszalnego.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 19.04.2008 o 12:18, lurynowicz napisał:

Wolę pogan i satanistów od reprezentantów NSBMu dajmy na to albo innych zwyrodniałych
obyczajowo sympatyków nazistowskiego metalu. :)

A czy ja krytykuję ? :) Sam słucham black, pagan metal - ale także zdarzy się wspomniany NSBM, ale nie z powodu przekonań politycznych czy coś w tym stylu. Słucham muzyki dla muzyki, a że czasem teksty są takie czy owakie to już inna sprawa. NSBM to nacjonalizm, a nie tam zaraz nazizm czy faszyzm - ale pewnie takie kapele też by się znalazły, choć nie znam takowych.

Dnia 19.04.2008 o 12:18, lurynowicz napisał:

mnie to raczej, ani muzycznie, ani tekstowo.

Posłuchałem czegoś w tym gatunku - cóż, kiepsko to wyglądało, po prostu ciekawość zagrała i wystarczy. Na pewno nie polecam.

[Ledoke 0]

Dnia 19.04.2008 o 12:03, lordlolek napisał:

mam pytanko...
są tu ludzie którzy słuchają chrześcijańskiego metalu?
choćby... 2TM2,3? albo Houk?

Ja słucham Illuminandi, chociaż to podobno gothic o chrześcijańskim przesłaniu tylko ;)

[Harvenar 0]

Dnia 19.04.2008 o 12:03, lordlolek napisał:

mam pytanko...
są tu ludzie którzy słuchają chrześcijańskiego metalu?
choćby... 2TM2,3? albo Houk?

Chrześcijański metal? :O To tkaie coś istnieje? Po przesłuchaniu kilku utworów z tego gatunku mogę stwierdzić - lipa. Bardziej podchodzi mi to pod emo, niż pod metal. No i kto słyszał, żeby robić metal z Jezusem w tle? xD

[Lurrcio 0]

NSBM to skrót od Narodowo Socjalistyczny Black Metal (National Socialists Black Metal), a to równoznaczne jest z nazizmem. Odsyłam do Wiki. ;)

Lesław i paweusz -->
Spoko, niektórzy słuchają muzyki dla muzyki a głos jest niejako dodatkowym instrumentem, więc to, co się śpiewa, nie ma dla niektórych znaczenia. Dla mnie zasadniczo też, ale jako zadeklarowany antynazista i człowiek, który po prostu nie trawi ksenofobii mam opory przed taką muzyką. Owszem, takie kapele jak punkowy Płomień 79 (czy jakoś tak), grają naprawdę zarąbiście, ale warstwa tekstowa jest dla mnie nie do przejścia.

choć przyznam, że widziałem ostatnio w autobusie vlepkę "Skinheads Warszawa" gdzie typowy oiowiec wrzucał do śmietnika swastykę. ciekawe.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 19.04.2008 o 12:28, Harvenar napisał:

No i kto słyszał, żeby robić metal z Jezusem w tle? xD

No ja słyszałem przed chwilą :D Jesus Metal - tylko dla trve http://pl.youtube.com/watch?v=L4BQi0SpHFA

[Harvenar 0]

Dnia 19.04.2008 o 12:34, paweusz napisał:

> No i kto słyszał, żeby robić metal z Jezusem w tle? xD
No ja słyszałem przed chwilą :D Jesus Metal - tylko dla trve http://pl.youtube.com/watch?v=L4BQi0SpHFA

Śmierdzi troszkę POPem, ale słuchać się da :P Muzyka nie jest wcale taka zła. A jeśli już przy christian metalu jesteśmy, to polecam utwór, który znalazłem przed chwilą, zespołu Illuminandi.

http://pl.youtube.com/watch?v=mn6Ou3JTPqQ

Nie dość, że christian, to jeszcze polski ^^

[Backstabber 0]

Ja też raczej słucham muzyki dla muzyki, a nie tekstów. Ale tak jak przy ''''typowo'''' metalowych tekstach jakoś nie zwracam na przesłanie uwagi i mi nie przeszkadza (czasami zainteresuje), tak przy stricte christian metalu tematyka razi mnie na tyle, że nawet nie próbuję się specjalnie do tego gatunku przekonywać.

[lordlolek 0]

> Chrześcijański metal? :O To tkaie coś istnieje? Po przesłuchaniu kilku utworów z tego
> gatunku mogę stwierdzić - lipa. Bardziej podchodzi mi to pod emo, niż pod metal. No i
> kto słyszał, żeby robić metal z Jezusem w tle? xD

heh :)
pomysł jezusa w tle był pomysłem byłego wokalisty acid drinkers który po zbliżeniu sie do śmierci przez alkohol nawrócił się i założył z przyjaciółmi zespół 2TM2,3 inaczej tymoteusz.

ledoke

illuminandi to ghotic metal ale o tematyce chrześcijańskiej

linki:

psalm 40: http://qck.pl/qL

szalom: http://qck.pl/qo
teledysk jest do BANI ale muzyka spoko

amen: http://heropsychodreamer.wrzuta.pl/audio/e5KfnnHgs1/2tm2_3_-_amen

szema izrael: http://martusiek80.wrzuta.pl/audio/1TFMBeB7rf/2tm2_3_-_tymoteusz_-_14._szema_izrael_ adonai_elohenu_adona

shema israel: http://heropsychodreamer.wrzuta.pl/audio/g9UOBNXqof/2tm2_3_-_shema_izrael

------- ----------------
to są przykłady 2TM2,3 inaczej tymotesza
----------------------

i coś z Houka. jest mniej chrześcijański

prostytutki i złodzieje: http://wish0ma0ster.wrzuta.pl/audio/5FvoKAIfq3/houk_-_prostytutki_i_zlodzieje

pie niądz: http://youtube.com/watch?v=t2khdgaMBJQ

i słuchajcie głównie muzyki!

pozdrawiam!

[Metal-jestem 0]

Dnia 19.04.2008 o 13:18, lordlolek napisał:

heh :)
pomysł jezusa w tle był pomysłem byłego wokalisty acid drinkers który po zbliżeniu sie
do śmierci przez alkohol nawrócił się i założył z przyjaciółmi zespół 2TM2,3 inaczej
tymoteusz.

Nie wokalista tylko gitarzysta, jeżeli chodzi ci o Litze. Acid Drinkers miało zawsze jednego wokalistę, a Titus, z tego co wiem, nie jest wierzący.

[hammerfall87 0]

Dnia 19.04.2008 o 12:10, paweusz napisał:

> są tu ludzie którzy słuchają chrześcijańskiego metalu?
> choćby... 2TM2,3? albo Houk?
Szczerze powątpiewam, nigdy nie widziałem tutaj dyskusji na temat white metalu czy christian
metalu. Może jacyś tu są sympatycy takiej muzyki, ale jakoś nigdy się nie ujawnili. Tutaj
to sami poganie i sataniści ;) Ale może jednak ktoś właściwy się odezwie.

Nie wiem czy do tego nurtu można dołączyć kapele bride (tam w swych textach wychwalaja jezusa) ale graja heavy metal ktory mi sie cholernie podoba

[SPLIT-DICKED 0]

Naprawdę mam dość ograniczenia albo niewiedzy niektórych userów. Owszem, jest metal chrześcijański. Lepszy od satanistycznych ciot, które chrześcijaństwo atakują, kościoły palą, ale już islamskich fundamentalistów nie pojadą, tak samo jak meczetu nie spalą. To jest dopiero tchórzostwo! Dlatego black metal nigdy nie zdobędzie mojego szacunku. Wow, wytatułowałem sobie odwrócony krzyż, obraziłem Jezusa, ale jestem trv!
PS. Wbrew pozorom chrześcijański metal nie jest o Jezusie. Słucham jednego christian metalowego zespołu, który wydał cztery płytki, i ani razu nie użył słowa ''Jezus''. Ave

Aha, jeszcze jedna kwestia, która mnie denerwuje. Wymowa nazw zespołów. Jak czasami słyszę kaleczenie niektórych kapel to mnie bierze. Nie mówi się "Entombed" tylko "Entumbd". Nie ma "Eukarist" tylko jest "Jukarist". Nie istnieje coś takiego jak "Opet", za to jest "Opef". Nie "Dark Faneral" tylko "Dark Fjuneral". Podobnie ma się sprawa z Vesanią-IMO to jest "Wesejnia". A absolutny rekord pobił mój kolega, który wziął jedną z moich płyt i przeczytał: "Dajsmember".