Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 12.07.2009 o 19:38, fighting_falcon napisał:

Dobra mam prośbę. Metalu słucham od niedawna dlatego też nie we wszystkim jestem do końca
zorientowany. W związku z tym czy mógłby ktoś mi dać listę najlepszych utworów Megadeth,
Slayera i Anthrax? Takie jakby greatest hits. Z góry dziękuję.


Slayer - Black Magic, The Final Command, Die by the Sword, The Antichrist, Hell Awaits, Necrophiliac, Angel of Death, Raining Blood, Jesus Saves, South of Heaven, Silent Scream, Mandatory Suicide, Ghosts of War, War Ensemble, Temptation, Seasons in the Abyss. Proponuję rozpocząć przygodę na "Show No Mercy" i zakończyć na "Seasons in the Abyss".

Megadeth - Mechanix, Peace Sells, In My Darkest Hour, Holy Wars, Hangar 18, Take No Prisoners, Tornado of Souls, Skin O'' My Teeth, Symphony of Destruction, Countdown to Extinction. Pamiętam jeno starsze kawałki i co nieco z płytki "United Abominations" (z tego albumu polecam bardzo fajne Gears of War).

Anthrax - A.I.R. , Madhouse, Medusa, Gung-Ho, Caught in a Mosh, I Am the Law, A Skeleton in the Closet, Who Cares Wins, Make me laugh. Jeśli planujesz kupno albumów, zacznij chronologicznie i skończ na "Persistence of Time". Na inne szkoda czasu i pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2009 o 19:38, fighting_falcon napisał:

Dobra mam prośbę. Metalu słucham od niedawna dlatego też nie we wszystkim jestem do końca
zorientowany. W związku z tym czy mógłby ktoś mi dać listę najlepszych utworów Megadeth,
Slayera i Anthrax? Takie jakby greatest hits. Z góry dziękuję.


co do Megadeth to najłatwiej na początek powinna ci wejść Youthanasia i ewentualnie Risk. Następnie bym zaczął od Cryptic Writings, The World Needs a Hero, The System Has Failed, a na koniec ich 5 pierwszych płyt czyli: Killing Is My Business...And Business Is Good!, Peace Sells...But Who''s Buying, So Far, So Good...So What!, Rust in Peace, Countdown to Extinction

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.07.2009 o 01:03, hammerfall87 napisał:

Jestem świeżo po knock out i padam z nóg ale warto było :D


A ja jestem świeżo po Spinaczu i także padam z nóg, a warto było. Karkiem nie mogę ruszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.07.2009 o 01:03, hammerfall87 napisał:

Jestem świeżo po knock out i padam z nóg ale warto było :D

szkoda tylko, że nagłośnienie było do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.07.2009 o 01:03, hammerfall87 napisał:

Jestem świeżo po knock out i padam z nóg ale warto było :D

Widzialem cie, bylem na barierkach na Hatesphere. Fajny fryz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.07.2009 o 15:42, Condoman napisał:

> Jestem świeżo po knock out i padam z nóg ale warto było :D
Widzialem cie, bylem na barierkach na Hatesphere. Fajny fryz :D



a skąd wiedziałeś ,że to ja ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.07.2009 o 19:42, hammerfall87 napisał:

na hatesphere jakiś koleś złamał sobie rękę i pobił oko :)

Hmm... przy "Lies and deceit" to bym się nie zdziwił... :) Daniel (dobrze pamiętam?) dawał radę, ale ostatni album z nowym wokalem średnio mi przypasował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.07.2009 o 20:45, lurynowicz napisał:

> na hatesphere jakiś koleś złamał sobie rękę i pobił oko :)
Hmm... przy "Lies and deceit" to bym się nie zdziwił... :) Daniel (dobrze pamiętam?)
dawał radę, ale ostatni album z nowym wokalem średnio mi przypasował

Jonathan się zwie. A wszystkie panny w hali mówily na niego "ciacho" nie "Joller". n/c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.07.2009 o 21:11, Lesiu napisał:

Joller natomiast wg mnie dobrze Bredahla zastąpił.

Wokalnie nigdy mu nie dorówna. Średnio Jollerow wychodzą utwory z bredziowego repertuaru, zwłaszcza śpiewane partie, jak np. Heaven is Ready to Fall. Jakbyś go słyszał na żywo, to chyba byś się zgodził ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 13:12, Graszcz napisał:

Wokalnie nigdy mu nie dorówna. Średnio Jollerow wychodzą utwory z bredziowego repertuaru,
zwłaszcza śpiewane partie, jak np. Heaven is Ready to Fall. Jakbyś go słyszał
na żywo, to chyba byś się zgodził ;]


A to możliwe, bo mówię jedynie o To the Nines, nie słyszałem innych płyt w jollerowym wykonaniu. No czystsze partie to luks.

''Daniel (dobrze pamiętam?) dawał radę, ale ostatni album z nowym wokalem średnio mi przypasował'', to o kogo w końcu chodzi ? Dawał radę Bredahl, a Joller już nie ? Bo tak to napisałeś. Czy w oby przypadkach o tego drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może byłby mi ktoś w stanie pomóc? Poszukuję kapel wykonujących metal symfoniczny. Najlepiej żeby, podobnie jak w przypadku Haggarda, na wokalu był męski growling.
Ponadto: dobrze mi się słucha muzyki, ze świadomością, że zespół jest wyznania chrześcijańskiego. Tak już mam.
Preferuję klimaty i melodie Within Temptation (np. Final Destination, Memories, Angels, All I Need) takie markotne, smutne, dramatyczne.

Zechce mi ktoś coś polecić? :)


EDIT: Jak growling się nie znajdzie to zadowoli mnie równie dobrze porządny męski wokal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2009 o 19:21, Kardithron napisał:

Może byłby mi ktoś w stanie pomóc? Poszukuję kapel wykonujących metal symfoniczny. Najlepiej
żeby, podobnie jak w przypadku Haggarda, na wokalu był męski growling.
Ponadto: dobrze mi się słucha muzyki, ze świadomością, że zespół jest wyznania chrześcijańskiego.
Tak już mam.
Preferuję klimaty i melodie Within Temptation (np. Final Destination, Memories, Angels,
All I Need) takie markotne, smutne, dramatyczne.

Zechce mi ktoś coś polecić? :)


EDIT: Jak growling się nie znajdzie to zadowoli mnie równie dobrze porządny męski wokal.


Hmm... Therion, ale growlu tam nie uświadczysz. Arch of Hell ale to juz trochę melo-death również. Break of Reality. No i Jelonek Michał rzecz jasna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hell yeah właśnie doszedł KAT 1985- 2005. Kurde tyle płyt w jednym pudełku za śmieszną cenę robi wrażenie! Jakość po płyt masteringu znacznie lepsza niż jakieś tam mp3, a przynajmniej płyty 666 bo to jej póki co słucham ale reszta nie może być gorsza;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja słucham plastiku : )

Z metalu może tylko parę piosenek mi się podobają typu Metalica - One.. i takie takie podobne ; p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować