Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 22.08.2009 o 17:49, Net_com napisał:

No tak , a nie ma na tej płytce jakiejś piosenki w duecie tych dwojga ? xD


"Niestety" nie. ;D Swoją drogą, nieźle musiałoby to brzmieć. ^o^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2009 o 14:47, Burszurasek napisał:

A ja przeżywam orgazm za orgazmem przy nowej płycie Behemotha.


Średnia jest... "The Apostasy" lepsza mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano przesłuchałem nowego Vadera. Nic odkrywczego się nie spodziewałem, to też się nie zawiodłem. Płytka dobra, choć IMO nie tak dupokopna jak Impressions in Blood.

P.S. Kawałek "Impure" aż nazbyt zalatuje "Backbone" Gojiry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2009 o 20:57, Niflheim napisał:

Dzisiaj rano przesłuchałem nowego Vadera. Nic odkrywczego się nie spodziewałem, to też
się nie zawiodłem. Płytka dobra, choć IMO nie tak dupokopna jak Impressions in Blood.

P.S. Kawałek "Impure" aż nazbyt zalatuje "Backbone" Gojiry.

No fakt , ale kawałek Never say my name " jest całkiem "dupokopny" ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu zacząłem nieco interesować się polskimi, mało znanymi zespołami, i w taki sposób odkryłem tak fajne projekty jak Egoist, NewBreed, Angerpath i kilka innych. Tym razem wpadłem całkiem przypadkiem na coś takiego jak Echoes of Yul - dwóch gości z Opola robi coś całkiem interesującego. Obracają się w klimacie atmosferycznego doomu, drone doomu, psychodelii, ambientu i cholera wie czego jeszcze...:-) Ważne, że całości słucha się dobrze, czasami wręcz człowiek czuje się jak zahipnotyzowany, a co niektóre fragmenty mogłyby trafić bez problemu do gier pokroju F.E.A.R. czy Silent Hill(czy tez jakiegoś klasycznego horroru...). Gdyby ktoś chciał posłuchać, to na Last.fm ( http://www.lastfm.pl/music/Echoes+Of+Yul) ma dwa pierwsze utwory z debiutanckiego krążka(do pobrania za darmo), który niedawno się ukazał. Od siebie dorzuciłem dwa kolejne:

"Clean" - http://www.youtube.com/watch?v=USY_UP4FSaY
"Or" - http://www.youtube.com/watch?v=I4F7eE5yvY0

Polecam wypróbować w nocy na słuchawkach, wtedy efekty są najlepsze...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2009 o 14:47, Burszurasek napisał:

A ja przeżywam orgazm za orgazmem przy nowej płycie Behemotha.


Też polecam nowego ahtomeheB. Jak zazwyczaj blacku/deathu nie słucham i w ogóle styczności z mehtomeheB nie miałem tak ta płyta mi wchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ba, ja nigdy Behemotha nie suchałem a nowa płyta mnie się bardzo podoba. Może nawet, jak to ktoś już tu powiedział, sięgne po Apostasy skoro podobno lepsze. Oczywiście nie jest to mistrzostwo świata, trzeba sobie serwować w odpowiednich dawkach, bo może znużyć, ale co kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2009 o 23:11, Burszurasek napisał:

Nie rób tu burdelu. To wątek o Metalu, a nie o gosciach, co udają gre na gitarze.

A teraz coś na temat.
Poszukuję zespołów grających Doom-Death Metal. Coś stylu starych dokonań Katatonii,Paradise Lost, czy Amorphis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2009 o 11:48, Mike_Wraith napisał:

Poszukuję zespołów grających Doom-Death Metal. Coś stylu starych dokonań Katatonii,Paradise
Lost, czy Amorphis.


Pierwszy z brzegu, holenderski Asphyx, z nową i bardzo dobrą płytą("Death... The Brutal Way") wydaną całkiem niedawno:

"Scorbutics" - http://www.youtube.com/watch?v=3dnQI5iDnbM
"Cape Horn" - http://www.youtube.com/watch?v=IBR-9QlPI6s

Stara szkoła(Martin Van Drunen na wokalu i wszystko jasne), a kopie tyłek, jak mało co...:-)

Poza tym mogę polecić takie zespoły jak My Dying Bride, November's Doom, Salem(ten z Izraela) czy polski Sirrah, także jest z czego wybierać...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2009 o 11:48, Mike_Wraith napisał:

Nie rób tu burdelu. To wątek o Metalu, a nie o gosciach, co udają gre na gitarze.


E tam, pokazać można, nic złego.

Dnia 24.08.2009 o 11:48, Mike_Wraith napisał:

A teraz coś na temat.
Poszukuję zespołów grających Doom-Death Metal. Coś stylu starych dokonań Katatonii,Paradise
Lost, czy Amorphis.


Tiamat, Acid Witch, wczesna Anathema.

Natomiast ja muszę zdobyć oryginalną koszulkę Hatesphere, najlepiej szarą, ew. bluzę. Kupowanie na oficjalnej stronie mija się z celem, także jeśli ktoś zna jakiś inny - łatwiejszy i tańszy sposób to proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2009 o 11:48, Mike_Wraith napisał:

A teraz coś na temat.
Poszukuję zespołów grających Doom-Death Metal.

Z bardziej "doom" to Unholy oraz Saturnus. Z bardziej "death" to diSEMBOWELMENT i Asphyx (starsze dokonania, bo nowsza płytka mało ma wspólnego z doom metalem). Do tego może coś z mhrocznego Funeral Doom metalu: Evoken i Esoteric. Z zespołów podchodzących pod gothic metal: Virgin Black i My Dying Bride. I z mniej znanych, ale równie świetnych kapeli: Doom:VS i Mourning Beloveth.
Najlepiej zacząć od "Turn Loose the Swans" albo "The Angel and the Dark River" My Dying Bride. Te płytki są moim zdaniem najlepsze w całym gatunku. My Dying Bride ftw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.08.2009 o 11:48, Mike_Wraith napisał:

Nie rób tu burdelu. To wątek o Metalu, a nie o gosciach, co udają gre na gitarze.


To było jako ciekawostka. Jak Cię nie interesuje, to nie czytaj. Pf...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2009 o 13:41, Miklak napisał:

/.../ Asphyx (starsze dokonania, bo nowsza płytka mało ma wspólnego z doom metalem)


Idąc podobnym tropem, tropem, można stwierdzić, że MDB na "The Angel and the Dark River" nie ma nic wspólnego z death...:-) Co oczywiście nic nie ujmuje w genialności tej płyty.
Gdyby szukać czegoś w nieco lepszych proporcjach, to taki "Clouds" od Tiamat byłby świetny - bardzo klimatyczny i z growlem...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2009 o 14:32, Nephren-Ka napisał:

Idąc podobnym tropem, tropem, można stwierdzić, że MDB na "The Angel and the Dark River"
nie ma nic wspólnego z death...:-)

Dlatego nie poleciłem tej płytki, tylko poprzednie ;P Ty to samo powinieneś zrobić w przypadku Asphyx :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2009 o 14:57, Wintesun napisał:

No ba, ja nigdy Behemotha nie suchałem a nowa płyta mnie się bardzo podoba. Może nawet,
jak to ktoś już tu powiedział, sięgne po Apostasy skoro podobno lepsze. Oczywiście nie
jest to mistrzostwo świata, trzeba sobie serwować w odpowiednich dawkach, bo może znużyć,
ale co kto lubi.


A imho nie opłaca się sięgać po The Apostasy, a po jeszcze wcześniejsze albumy - Thelema.6, Zos Kia Cultus oraz Demigod. Apostazję polecam tak na marginesie, o ile lubisz efekciarstwo ("At The Left Hand Ov God; "Inner Sanctum", swoją drogą najlepsze numery z płyty imo). No i oczywiście jeśli lubisz black to pierwsza płytka "Sventevith (Storming Near The Baltic)", niesamowity klimat, nie czułem takiego nigdy słuchając blacku, ale co kto lubi :) No i polecam "Grom", chyba żadna rekomendacja niepotrzebna, być może słyszałeś ''Lasy Pomorza'', więc cały krążek powinien ci się spodobać głównie ze względu na growl Nergala i lirykę (technicznie album jakiś świetny dla mnie nigdy nie był) :P Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować