Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 07.01.2010 o 18:55, Miklak napisał:

Może coś z tego?


Nie, niestety kompletnie nie trafiłeś w moje klimaty, ale znalazłem jeden zespół, który po pierwszym przesłuchaniu chociaż trochę spełnił moje wymagania, nazywa się Psyopus, naprawdę, z tego co słyszę grają kompletnie wyjątkowo, brzmienie gitar niespotykane, eksperymenty z wokalem, ciekawe, naprawde, ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 19:24, Miklak napisał:

:)
Psyopus gra dość dziwnie, ale szybko się nudzi i staje się irytujący. Takie moje zdanie.

Że dziwnie, to mogę przyznać, a czy się nudzi, to narazie nie mogę powiedzieć:) Teraz na youtubie znalazłem też ciekawy eksperyment, zespół nazywa się "unexpect", tylko, że moim zdaniem muzyka jest w tym wypadku zniszczona wstawkami damskiego wokalu. NIe jestem jakimś tego przeciwnikiem, W Monotheist, czy Focus mi jakoś nie przeszkadzał, ale w tym wypadku nie pasuje mi kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o mnie chodzi, 2009 być całkiem fajny, wyszło sporo interesujących albumów. Był to też rok, w którym wielu rockowych i metalowych dziadków powydawało swoje nowe wydawnictwa. No i powstało (a raczej powydawało płytki) sporo młodych kapel. Nie mam zamiaru się rozpisywać [to już drugi post jaki piszę na ten temat na tym forum w przeciągu ostatnich 20 minut], ale napiszę o tym, na co zwróciłem uwagę.
- Nowa płyta SBB lekko mnie zawiodla, wprawdzie charakterystyczny styl Silesiańskigo Bluesowego Bandu słychać tu na kilometr, to nawet w porównaniu z The Rock, Iron Curtain niedomaga.
- Nowa płyta Black Sabb... ech te nazwy, Heaven & Hell (tak, wiem, że żarcik już stary, ale nic nie poradzę :P). Niczego się po ich płycie nie spodziewałem, dostałem dawkę porządnego, tradycyjnego heavy/doom metalu, riffy mistrza i wokale mistrza, od których zaczyna już zalatywać alkoholem (uuu, albo starością? wolę pierwszą wersję), zawiodłem się jedynie na bębnach Vinny''ego Appice, ale wszystkiego mieć nie można skoro nawet nie dali mu spojrzeć na materiał przed nagraniami...
- Riverside, Immortal, Alice in Chains i Ensiferum wydały świetne płyty.
- Candlemass, album sam w sobie świetny, ale w porównaniu do wcześniejszych osiągnięć tych legend doom metalu - słabizna... Lowe niech lepiej wraca do Solitude Aeturnus, gdzie jego miejsce.
- Swoje premiery miały też płyty zespołów, które nikogo pewnie tu nie interesują, ale dla są ważne/były wyczekiwane (:P), jak Evil Masquerade (wypowiadałem się o nim niedawno w tym temacie), Iron Man, Obiat (doooooom!), Church of Misery (japoński doooooom!), Cage, Shrinebuilder, The Gates of Slumber, Lion''s Share, U.D.O., Primal Fear, Impellitteri (nie, Rock musi odejść, już stary Bonnet miał więcej jaj), Crystal Viper, Lonewolf (jak CV to i Lonewolf musi być, w końcu to tak jakby rodzina :P), Doomriders, Echoes of Yol, Meliah Rage (no i wrocił oryginalny wokalista), Mob Rules, Grave Digger, Doro, Ex Deo, Queensrÿche (ogolnie, słabo im ten album wyszedł, ale popłakałem się słuchając kawałku z młodą Tate''ówną), Turbo (pokazali klasę, ale Kawalerii i tak nic nie przebije), Wizard, Burning Point (dno, myślałem, że choć ten jeden kawałek z Fenstein uratuje tą płytę... szkoda słów), Leash Eye etc.
- Słyszałem "dzieło Owensa, zainteresowałem się tym dla perkusji Simona Wrighta, ale on też się nie popisał... Halford nie lepszy. :P

Ogólnie, słuchając muzyki skupiałem się raczej na odgrzebywaniu staroci, ale 2010 zapowiada się jeszcze lepiej niż 2009, już mam niemałą listę potencjalnych tytułów, na które warto czekać i zakupić w tym roku. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 19:30, Noxbi napisał:

- Swoje premiery miały też płyty zespołów, które nikogo pewnie tu nie interesują,

Oj tam, od razu nikogo ;P Następujące mnie interesują:

Dnia 07.01.2010 o 19:30, Noxbi napisał:

Church of Misery, Cage, The Gates of Slumber, Lion''s Share, U.D.O., Primal Fear, Impellitteri
Crystal Viper, Echoes of Yol, Meliah Rage, Mob Rules, Grave Digger, Queensrÿche, Turbo

:D

Dnia 07.01.2010 o 19:30, Noxbi napisał:

Ogólnie, słuchając muzyki skupiałem się raczej na odgrzebywaniu staroci, ale 2010 zapowiada
się jeszcze lepiej niż 2009, już mam niemałą listę potencjalnych tytułów, na które warto
czekać i zakupić w tym roku. ;p

2010 rzeczywiście zapowiada się lepiej, a 2009 był lepszy od 2008. Coraz lepiej jest i tylko się cieszyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Unexpect jest ok. Muszę ich odświeżyć.

Projekty Mike''a Pattona, szczególnie Mr.Bungle i Fantomas są zdrowo posunięte. Polecam może jeszcze maudlin of the Well. Może nie są aż tak zwariowani, ale na ich albumach Bath/Leaving Your Body Map można usłyszeć wiele różnych gatunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 18:47, jaki_of_blade napisał:

Witam brać metalową, mam pytanie, do kiedy będziesz można zamawiać bilety na sonisphere,
wiadomo może?


do czasu gdy sie wysprzedają oczywiście :P. Mysle, ze jeszcze w marcu spokojnie będzie można zakupić.

>I drugie pytanie, pod wpływem Converge, Celtic Frost i Cynic szukam zespołów

Dnia 07.01.2010 o 18:47, jaki_of_blade napisał:

grających inaczej, których nie da się sklasyfikować, przydałby się też mocny, psychodeliczny
klimat, znacie coś takiego?


mocny psychodeliczny klimat to coś co lubie :), proponuję:
Ufomammut
http://www.youtube.com/watch?v=JgTZC9BXpn8
http://www.youtube.com/watch?v=TFJy8OQ6qRI
Electric Wizard
Funeralopolis - http://www.youtube.com/watch?v=sO7VP34n2Ps
Barbarian - http://www.youtube.com/watch?v=5cKkdwAaljM
OM
http://www.youtube.com/watch?v=lG_QOmjP4VU

Coś ala hardcore, konkretniej sludge np. Year of no light
http://www.myspace.com/yearofnolight - utwór Traversee
Mouth of the Architect
Quietly - http://www.youtube.com/watch?v=HbSzzmpli4A
Hate and Heartache - http://www.youtube.com/watch?v=3IsYUaKqDVc
Rosetta
Wake - http://www.youtube.com/watch?v=zoEY5NoaMuw
Europe - http://www.youtube.com/watch?v=Fb9ZmUKebEg
Buried Inside
IV - http://www.youtube.com/watch?v=Eg4vWwE5nj8
II - http://www.youtube.com/watch?v=gRHr1Ek4cAQ
Time to Burn
Nayeli - http://www.youtube.com/watch?v=D6PSgaCx7RU
Kylesa
http://www.youtube.com/watch?v=AF_uecAA0M4

Przy okazji coś z elektroniki może, chociażby Tim Hecker
http://www.youtube.com/watch?v=_aCddYlBWiA
http://www.youtube.com/watch?v=ZVFeik-EjDE

Narazie tyle..


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 10:52, Witcher1990 napisał:

Taa tylko pozostaje taka kwestia, że możesz tego u nas nie odpalić na kompie na pewno
nie nie wiem jak na sprzęcie audio.

Odpaliłem. Nie widzę żadnych problemów. Płyta jak płyta. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.01.2010 o 20:00, Tethys napisał:


do czasu gdy sie wysprzedają oczywiście :P. Mysle, ze jeszcze w marcu spokojnie będzie
można zakupić.


No wiadomo, ale ciekaw byłem ile potencjalnie mam czasu na uzbieranie kasy i w miarę pewnej ekipy:)

A co do tego co poleciłeś:

Electric Wizard, tak, zapomniałem o tym bandzie, fantastyczne brzmienie i dobry klimat.

Ufomammut, dobry klimat, ale czuje, że na wgłębienie się w to brzmienie trzeba poświęcić sporo czasu, na jedno przesłuchanie nie da rady

Mouth of The Architect, tym musze się zainteresować, strasznie dobry wokal, lubie tego typu doom (?)

Buried Inside - Bardzo ciekawe melodyjne riffy, fajny wokal, ale klimat troszkę zbyt mało uwydatniony IMO

Rosetta - Tu już chyba aż zbyt lekko jak na moje ucho, ale warto wspomnieć że wokal ponadprzeciętny, maniera kojarzy mi się z Maurizio Iacono

OM - w sumie to samo co wyżej

Ogółem bardziej trafiłeś w mój gust, ale wszędzie wolne, walcowate tempa, mocne naleciałości sludge i doom, a mi bardziej chodzi o tempa szybkie/średnia, ale w każdym razie dzięki wielkie, trochę do osłuchania będę miał:)


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 18:47, jaki_of_blade napisał:

Witam brać metalową, mam pytanie, do kiedy będziesz można zamawiać bilety na sonisphere,
wiadomo może? I drugie pytanie, pod wpływem Converge, Celtic Frost i Cynic szukam zespołów
grających inaczej, których nie da się sklasyfikować, przydałby się też mocny, psychodeliczny
klimat, znacie coś takiego?


Disillusion - "And the Mirror Cracked": http://www.youtube.com/watch?v=dREjsCoKt64
Kobong - "Nędza": http://www.youtube.com/watch?v=tIlJwdlhFNg
Meshuggah - "In Death - Is Life/In Death - Is Death": http://www.youtube.com/watch?v=sMmsVxn8d4k
Nevermore - "The Fault of the Flesh": http://www.youtube.com/watch?v=kHt0K32sQWs
Rotting Christ - "Athanati Este": http://www.youtube.com/watch?v=b4hhTtrP9DM
Behold... The Arctopus - "You Are Number Six": http://www.youtube.com/watch?v=760Tzjouo-g
Strapping Young Lad - "Shitstorm": http://www.youtube.com/watch?v=BW9WUCJSK1E

@Lesiu - powściągnąłbyś nieco język, mi też wiele rzeczy się nie podoba, ale jednak nie mieszam ich totalnie z błotem - wiem, że jest sporo osób, które mają inne gusta od moich. Wywołasz tylko niepotrzebne dyskusje, z których nic nie wyniknie...:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 21:03, Nephren-Ka napisał:

@Lesiu - powściągnąłbyś nieco język, mi też wiele rzeczy się nie podoba, ale jednak
nie mieszam ich totalnie z błotem - wiem, że jest sporo osób, które mają inne gusta od
moich. Wywołasz tylko niepotrzebne dyskusje, z których nic nie wyniknie...:>


Jasne, nie ma sprawy ; ) Mam już dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Meshuggah ciężko nie znać, obok The Dillinger Escape Plan chyba najbardziej popularny band grający bardziej ambitną muzykę tego typu, tak samo Nevermore, które nigdy mi akurat jaoś niespecjalnie podchodziło. A propo''s Meshuggah, Catch 33 genialna płyta, bardziej mi podchodzi od ObZen, które wydaje mi się bardziej płytkie. Z tego co podałeś Rotting Christ mi podeszło, nie jest to zbyt pokręcone, ale bardzo fajne granie, jaką płytkę byś polecał na początek? Kobong już znam. Strapping You Lad, bardzo ciekawe, interesujące, muszę się osłuchać trochę, Dillusion, wydaje się niełe, ale brakuje "Tego czegoś", Behold...The Arctopus, fajne progrsywne rozbudowane, tylko zamknąć oczy i wsłuchać się w te dźwięki. Dzięki, naprawdę mi pomogłeś:) Teraz spędzić noc na odsłuchiwaniu kawałków i sprawić sobie na dniach przynajmniej ze 3 albumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 13:55, Nephren-Ka napisał:

> > Mój najnowszy nabytek. :D Prosto ze Stanów.
> Taa tylko pozostaje taka kwestia, że możesz tego u nas nie odpalić na kompie na
pewno
> nie nie wiem jak na sprzęcie audio.

Marudzisz, mam sporo płyt z różnych państw i żadna nie sprawia problemów. Niektórych
nie da się nijak zgrać na dysk, ale nie jest to w końcu koniczne do słuchania...:>
Poza tym jakbym miał grzebać w co chwilę w szafie(gdzie moje CD trzymam) i szukać interesujących
mnie akurat rzeczy, to chyba szlag by mnie trafił na miejscu. A tak wszystko ładnie leży
na HDD, jedno kliknięcie w bibliotekę Foobara i mam to co chcę. IMO najlepszy pomysł
to sprzęgnąć sobie wzmacniacz dobrej klasy i kolumny z PC, wtedy jest optymalnie. Póki
co jednak na taką opcję mnie nie stać, to zwykłe 5.1 musi wystarczać...:>

Tylko w USA mają system obrazu NTSC, a u nas PAL więc np gry z konsoli czy filmu raczej nie da rady u nas odtworzyć. Co do płyt jest podobnie. W starym kompie miałem możliwość zmiany takiej opcji, że odtwarzało te płyty ale była bodaj ograniczona do 5 zmian. Kiedyś w muzycznym jak kupowałem mopka ten sam problem- koleś przyszedł i mówi, że nie da się odtworzyć. A taka jest polityka bo ponoć w stanach taniej i można by sprowadzać i w ogóle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o szeroko pojętą psychodelę, to pogrzeb na last.fm w tagu "stoner rock" / "stoner metal" - jest wiele świetnych, zakręconych zespołów, jeśli lubisz oldschoolowe brzmienie to coś dla Ciebie. A jeśli nie lubisz, to może jeszcze nie wiesz, że lubisz. Tak czy owak polecam.


A co do najnowszego Baroness, to w końcu się przełamałem i przesłuchałem "Blue Record". No cóż by tu ciekawego powiedzieć, jeden z lepszych albumów roku, postawiłym to obok "Static Tension" Kylesy z wielu względów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 22:24, Wayzin napisał:

A co do najnowszego Baroness, to w końcu się przełamałem i przesłuchałem "Blue Record".
No cóż by tu ciekawego powiedzieć, jeden z lepszych albumów roku, postawiłym to obok
"Static Tension" Kylesy z wielu względów.

Dobra płyta, nawet bardzo, ale tylko tyle. Jest duży hype, bo przecież wpada w ucho i przyjemnie się jej słucha, ale ja nie znajduję na niej nic naprawdę wyjątkowego. Mastodon spotyka Metallicę. Nic więcej. "Crack the Skye" i "Static Tension" zdecydowanie lepsze, jeśli byś mnie spytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować