Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 07.01.2010 o 22:54, Miklak napisał:

Dobra płyta, nawet bardzo, ale tylko tyle. Jest duży hype, bo przecież wpada w ucho i
przyjemnie się jej słucha, ale ja nie znajduję na niej nic naprawdę wyjątkowego. Mastodon
spotyka Metallicę. Nic więcej. "Crack the Skye" i "Static Tension" zdecydowanie lepsze,
jeśli byś mnie spytał.


Zgodzę się. Nowy Baroness to poprostu dobry album, imho bez rewelacji. Przebojowy, łatwo sie tego słucha.. tyle, że dla mnie troche za melodyjny. Byly lepsze wydawnictwa w tamtym roku, np. jak wyżej w przypadku Kylesy i Mastodona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Baroness niestety jest jakiś... pusty, szkoda :/ I to, że jestem ogromnym fanem Mastodona chyba nie pomogło.
Moja krótka lista płyt metalowych w tym roku, które rzeczywiście się wyróżniły:
Mastodon "Crack The Skye" (płyta roku, nie sądziłem, że dadzą nagrać coś lepszego od "Blood Mountain", a tu taka niespodzianka), Sunn 0))) (ryje czachę, zwłaszcza na żywo), Devin Townshend, oba albumy (ten człowiek po prostu nie zawodzi), Lost Soul "Immerse In Infinity" (polska płyta roku? serio, death na najwyższym poziomie), Magma "Emehntett-Re" (szkoda że płyta właściwie nie do dostania w Polsce, świetna!), Isis "Wavering Radiant" (wolę "In The Absence Of Truth", ale to wciąż świetny album).
Z poważnych zawodów? Chyba tylko nowe Riverside, które jest wybitnie nieprzekonujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 21:55, jaki_of_blade napisał:

Z tego co podałeś Rotting Christ mi podeszło, nie jest to zbyt pokręcone, ale bardzo fajne granie, jaką płytkę
byś polecał na początek?


Najlepiej tą, z której kawałek Ci się spodobał, czyli "Sanctus Diavolos", w dalszej kolejności pewnie "Khronos". Ogólnie nie będziesz miał za dużo kawałków zbliżonych do "Athanati Este", ale sam zobaczysz co z tego wyjdzie.

@Witcher1990 - mam kilkanaście płyt z USA, i żadna nie robi mi problemów. W sumie nie mam jednak wielkiego porównania, bo większość moich CD była/jest wydawana w Europie. Test nowości dokona się niebawem, jako że wykorzystałem niecnie okres świąteczny i załatwiłem sobie album Vektor wprost zza oceanu - co prawda z terenów Kanady, ale zawsze(ciekawostka - w sklepie muzycznym w Edmonton "Black Future" ma wartość 10$ kanadyjskich! Ja chcę do Kanady!:P). Podejrzewam jednak, że będzie wszystko ok, skoro płyty z Polski działają wujostwu bez problemu...:>

@siepu - jak nowy Riverside jest nieprzekonujący, to ja jestem ksiądz...:P IMO najbardziej spójna i energetyczna płyta w ich dyskografii, dająca wielkie pole do popisu na koncertach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 23:44, siepu napisał:

Magma "Emehntett-Re"

Wielki plus! Nie sądziłem, że ktoś pamięta o tych Zeuhlowych wymiataczach ;P

Mastodon, Sunn o))), Devin, Isis rzeczywiście pokazali się z najlepszej strony. "Immerse in Infinity" mniej mi się spodobało, ale to death, w dodatku techniczny, a w tym gatunku najtrudniej mnie zadowolić. Polska płyta roku jest moim zdaniem nie-metalowa, mowa o undergroundowym "La musica teatrale". Armia też wydała dwa porządne albumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taak Sunn na żywo i jeszcze do tego Attila, niezapomniane wydarzenie. Aby zrozumieć i na prawdę polubić Słoneczko trzeba to zobaczyć na oczy, a uszy z lekka oszczędzać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ej typy warto się wybrać na Virgin snatch? za tydzień grają w czewie co do ceny biletu to nie mam pojęcia ale pewnie ok30zł
Kat&Roman mają grać w Białymstoku w ramach WOŚP xD Padłem xD Szkoda, że nie w ramach zbiórki żywności organizowanej przez Caritas xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2010 o 11:51, Witcher1990 napisał:

Ej typy warto się wybrać na Virgin snatch? za tydzień grają w czewie co do ceny biletu
to nie mam pojęcia ale pewnie ok30zł


Na twoim miejscu bym poszedł, lubisz koncerty przecież. A na ostatniej płycie "Act of Grace" chłopaki naprawdę mocno przywalili, także powinno Ci się podobać. No i cena przystępna.

Dnia 08.01.2010 o 11:51, Witcher1990 napisał:

Kat&Roman mają grać w Białymstoku w ramach WOŚP xD Padłem xD Szkoda, że nie w ramach
zbiórki żywności organizowanej przez Caritas xD


Cóż w tym dziwnego, że grają na WOŚP? Powiem Ci, że większość osób słuchających cięższej muzyki, które znam już od dawna czynnie uczestniczy w tej akcji. To, że Romek niezbyt lubi się z Kościołem jak widać nie ma nic do rzeczy. Tu nie pomagamy religii, tylko drugiemu człowiekowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.01.2010 o 12:10, Nephren-Ka napisał:


Cóż w tym dziwnego, że grają na WOŚP? Powiem Ci, że większość osób słuchających cięższej
muzyki, które znam już od dawna czynnie uczestniczy w tej akcji.

A to to mnie nie dziwi

Dnia 08.01.2010 o 12:10, Nephren-Ka napisał:

To, że Romek niezbyt
lubi się z Kościołem jak widać nie ma nic do rzeczy. Tu nie pomagamy religii, tylko drugiemu
człowiekowi.

No właśnie a od kiedy Sataniści są tacy skłonni do pomocy? Czyń drugiemu to co on Tobie, kochaj przyjaciół, nienawidź wrogów, żyj jak chcesz itpe;] A tu Roman taki milutki;]
Oglądałem kawałki z rock metal fest niestety nie miałem kasy żeby jechać. Grali Diabelski Dom ten którego nigdy nie grają chyba I. II jest zawsze III czasem się pojawiała. Ale mimo wszystko jak oglądałem koncert Somewhere in Poland i nowe kawałki to brakuje mi Luczyka;/ Skubaniec dobry był i zespół inaczej grał teraz to już nie to samo co z nim:( Ale jak to mówią: "Nie ma Kata bez Romana" więc w sumie nie jest jeszcze tragicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2010 o 12:28, Witcher1990 napisał:

No właśnie a od kiedy Sataniści są tacy skłonni do pomocy? Czyń drugiemu to co on Tobie,
kochaj przyjaciół, nienawidź wrogów, żyj jak chcesz itpe;] A tu Roman taki milutki;]

Satanizm nie namawia do zła, a jedynie do decydowania samemu, co jest złe a co dobre i namawia by w pierwszej kolejności myśleć o tym co jest złe a co dobre dla samego siebie, ale nie zabrania ludziom być dobrym w definicji chrześcijańskiej - przecież niektórym to moze sprawiać przyjemność i o to w satanizmie chodzi :P. Niewiara wcale nie jest jednoznaczna z odrzuceniem systemu moralnego, bo ten nie jest własnością żadnego kultu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2010 o 12:33, hans_olo napisał:

> No właśnie a od kiedy Sataniści są tacy skłonni do pomocy? Czyń drugiemu to co on
Tobie,
> kochaj przyjaciół, nienawidź wrogów, żyj jak chcesz itpe;] A tu Roman taki milutki;]

Satanizm nie namawia do zła, a jedynie do decydowania samemu, co jest złe a co dobre
i namawia by w pierwszej kolejności myśleć o tym co jest złe a co dobre dla samego siebie,
ale nie zabrania ludziom być dobrym w definicji chrześcijańskiej - przecież niektórym
to moze sprawiać przyjemność i o to w satanizmie chodzi :P. Niewiara wcale nie jest jednoznaczna
z odrzuceniem systemu moralnego, bo ten nie jest własnością żadnego kultu.

Nie znam się więc spierał się nie będę ale i tak IMO to tak jakby trochę nie pasuje. Zresztą mniejsza z tym niech gra dobry człowiek xD
sam mam zamiar przesłuchać jego Biblię satanistyczną w audiobooku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2010 o 14:34, hammerfall87 napisał:

Sabaton czyli ulubiony Polski zespół :P wydaje płytę zatytułowaną - "coat to arms "

tutaj mini teaser http://www.youtube.com/watch?v=y72YIAGMl4I


mniam, licze na sporo kawalkow typu Ghost Division, Panzerkampf czy Talvisota ^^ Zdecydowanie nie jest to kapelka jednego utworu (wiadomo jakiego ;) ) i jest na co czekac :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 13:35, Naymar napisał:

Słuchanie płyt z kompa to zło.


co za problem polaczyc do kompa dobre glosniki ?

Dnia 07.01.2010 o 13:35, Naymar napisał:

Wieża to dobry sprzęt


wg mnie zbedny, w dobie terabajtowych dyskow mozna miec cala kolekcje zgrana na kompa i miec dostep do wszytkiego w kilka sekund...

Dnia 07.01.2010 o 13:35, Naymar napisał:

szczególnie że nie zawsze jest dostęp do kompa ;)


e? nie widze zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2010 o 12:28, Witcher1990 napisał:

No właśnie a od kiedy Sataniści są tacy skłonni do pomocy? Czyń drugiemu to co on Tobie,
kochaj przyjaciół, nienawidź wrogów, żyj jak chcesz itpe;] A tu Roman taki milutki;]


gdzie tu sprzecznosc ? ja sie zadnej nie dopatruje... robi co chce. Wg Ciebie jak przykladny satanista powinien podpalic scene jakiegos koncertu, zaszlachtowac paru ludzi i drzec jape satan,satan,satan ? Jesli tak to jestes w bledzie :]. Albo inaczej - co wg Ciebie powinien robic satanista, chetnie poslucham jak Ci postawa romka nie pasuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.01.2010 o 15:53, EmperorKaligula napisał:

co za problem polaczyc do kompa dobre glosniki ?

Problemu nie ma, ale, żeby głośniki byly na prawdę dobre trzeba wybulić sporo kasy, a poza tym.. ten szum wentylatorków jednak przeszkadza.

Dnia 08.01.2010 o 15:53, EmperorKaligula napisał:

wg mnie zbedny, w dobie terabajtowych dyskow mozna miec cala kolekcje zgrana na kompa
i miec dostep do wszytkiego w kilka sekund...

Tyle, że cała magia z wkładania płyty, czy kasety (taak, kiedyś z kaset się muzyki słuchało) pryska, poza tym co to za przyjemność mieć oryginalne płyty na kompie... Pff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2010 o 16:02, Markush napisał:

Tyle, że cała magia z wkładania płyty, czy kasety (taak, kiedyś z kaset się muzyki słuchało)
pryska, poza tym co to za przyjemność mieć oryginalne płyty na kompie... Pff


kasety były najlepsze szybko się wykańczały i przewijanie taśmy było takie ekscytujące


no taka przyjemność z tych oryginałów na kompie,że ci nie zagracają mieszkania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2010 o 16:02, Markush napisał:

Problemu nie ma, ale, żeby głośniki byly na prawdę dobre trzeba wybulić sporo kasy,


jak z kazdym sprzetem - czy to kino domowe czy wieza - dobry dzwiek jest w cenie.

Dnia 08.01.2010 o 16:02, Markush napisał:

poza tym.. ten szum wentylatorków jednak przeszkadza.


radze czyscic sprzet :) mam w domu 2 komputery, jeden ma z rok i nic nie slychac jak pracuje (dopiero jak karta graficzna sie zaczyna pocic to dodatkowe wentylatory zaskakuja), a stary komp zlomek do worda i neta ryczy strasznie ;)

Dnia 08.01.2010 o 16:02, Markush napisał:

Tyle, że cała magia z wkładania płyty, czy kasety (taak, kiedyś z kaset się muzyki słuchało)
pryska, poza tym co to za przyjemność mieć oryginalne płyty na kompie... Pff


wole wygode i zawartosc - nosnik nie ma znaczenia, plyta tez halasuje jak sie kreci/rozkreca czy ustawia po wlozeniu ;). Tez sluchalem z kaset muzyki, kupilem te nagrania na CD i kulturalnie zgralem. Jestem tez zwolennikiem cyfrowej dystrybucji bo najwygodniejsza - nosnik do niczego nie jest mi potrzebny, a booklet moze byc w PDFie to sobie wydrukuje jak bedzie warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.01.2010 o 16:06, hammerfall87 napisał:

kasety były najlepsze szybko się wykańczały i przewijanie taśmy było takie ekscytujące

No i właśnie to było w nich najlepsze. A jeszcze lepsze to były te trzeszczące gramofony... Toż to była sama esencja muzyki.

Dnia 08.01.2010 o 16:06, hammerfall87 napisał:

no taka przyjemność z tych oryginałów na kompie,że ci nie zagracają mieszkania .

Ale jednak gdzieś te płyty trzymać musisz, więc tak czy siak masz "zagracone mieszkanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2010 o 16:11, Markush napisał:

No i właśnie to było w nich najlepsze. A jeszcze lepsze to były te trzeszczące gramofony...
Toż to była sama esencja muzyki.


o ile kasety juz sie skonczyly to ostatnio sporo na rynku jest popularnych "wiez" z oblsuga czarnych plyt ;) Te nosniki przezywaja odrodzenie

Dnia 08.01.2010 o 16:11, Markush napisał:

Ale jednak gdzieś te płyty trzymać musisz, więc tak czy siak masz "zagracone mieszkanie"


ale jak sluchasz powiedzmy 3-4 plyt, to przekladasz z pudelka do pudelka, przestawiasz pudelka itd A jak juz zgrasz to leza w szafie w pudle, nakryte czyms by sie nie kurzyly za bardzo i nikomu nie przeszkadzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2010 o 16:11, Markush napisał:

Ale jednak gdzieś te płyty trzymać musisz, więc tak czy siak masz "zagracone mieszkanie"

Dysk zewnętrzny 1 TB o wymiarach 15x20x3 nie zajmuje dużo miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować