Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 14.04.2010 o 14:33, Nephren-Ka napisał:

BTW - była jeszcze inna pani, która potrafiła krzyknąć chyba nawet jeszcze potężniej:
http://www.metal-archives.com/release.php?id=2680
http://www.metal-archives.com/release.php?id=19088

Dawno nie słyszałem tak beznadziejnego death metalu. ;/

Poza tym, gdzie Ty słyszysz power metal w AE? Thrash rozumiem, ale power? Z której strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2010 o 15:12, Miklak napisał:

Dawno nie słyszałem tak beznadziejnego death metalu. ;/


To miała być ciekawostka, a nie dobra muzyka:P Znam paru fanów gatunku, którzy lubią całkiem te płyty(aczkolwiek nie uważają, słusznie, za najlepsze w wykonaniu Holendrów). Sam Sinister pokazał się z dobrej strony(dla nas, fanów muzyki, a nie jednego stylu) raczej na początku kariery. No i nagrał znakomity album "The Silent Howling" w 2008 roku.

Dnia 14.04.2010 o 15:12, Miklak napisał:

Poza tym, gdzie Ty słyszysz power metal w AE? Thrash rozumiem, ale power? Z której strony?


Bo ja wiem? Tak mi się jakoś napisało.:P Sam nie miałbym zamiaru tego tak tagować(skorzystałbym z opinii ludzi na RYM). Pewnie to przez te skojarzenia z Bodom, które podobnie łagodzi swoją muzykę. Zresztą ogólnie gatunek gatunkowi nierówny...:> Popatrz na taki stoner choćby:
1 - http://www.youtube.com/watch?v=ci39KGTtjVQ
2 - http://www.youtube.com/watch?v=3K7L6Uk-CWg
Ktoś posłucha pierwszego, i powie że całkiem fajne. Ale po drugim może znacznie zmienić zdanie.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2010 o 15:33, Nephren-Ka napisał:

Bo ja wiem? Tak mi się jakoś napisało.:P Sam nie miałbym zamiaru tego tak tagować(skorzystałbym
z opinii ludzi na RYM). Pewnie to przez te skojarzenia z Bodom, które podobnie łagodzi
swoją muzykę. Zresztą ogólnie gatunek gatunkowi nierówny...:>

Bodom łagodzi przez power, AE łagodzi przez thrash. Ja tam podobieństwa nie słyszę ;P

Dnia 14.04.2010 o 15:33, Nephren-Ka napisał:

Popatrz na taki stoner choćby:
1 - http://www.youtube.com/watch?v=ci39KGTtjVQ
2 - http://www.youtube.com/watch?v=3K7L6Uk-CWg
Ktoś posłucha pierwszego, i powie że całkiem fajne. Ale po drugim może znacznie zmienić
zdanie.:P

Tyle, że ten drugi to straszne peryferia gatunku. Gatunki to idealizacja wspólnych elementów u podobnych zespołów. Jestem zwolennikiem ściślejszego klasyfikowania zespołów, bo, jak sam widzisz, nawet w obrębie jednego gatunku zespoły mogą różnić się znacznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2010 o 15:52, Miklak napisał:

> swoją muzykę. Zresztą ogólnie gatunek gatunkowi nierówny...:>
Bodom łagodzi przez power, AE łagodzi przez thrash. Ja tam podobieństwa nie słyszę ;P


Całkiem możliwe, że "The Gathering", którego słuchałem ostatnio sporo wypaczyło nieco moje pojęcie thrashu.:>
AE przy tej płycie jakoś tak słabiutko brzmi...:P Ogólnie łagodzenie się stylu tych zespołów mi się nie podoba, nie ważne przez co to robią.:>

Dnia 14.04.2010 o 15:52, Miklak napisał:

Tyle, że ten drugi to straszne peryferia gatunku. Gatunki to idealizacja wspólnych elementów
u podobnych zespołów. Jestem zwolennikiem ściślejszego klasyfikowania zespołów, bo, jak
sam widzisz, nawet w obrębie jednego gatunku zespoły mogą różnić się znacznie...


Gorzej, jak w obrębie jednego gatunku też się różnią(dla statystycznego słuchacza). Choćby wielka czwórka - Metallica, Slayer, Megadeth i Antrax - teraz sporo jest osób, które słuchają tylko jednego z nich, bo reszta im nie leży.:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Riffy są dość thrashowe, z tego co pamiętam. Brak typowo powerowej perkusji, że o klawiszach nie wspomnę. Solówki też nie-powerowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2010 o 16:06, Miklak napisał:

Riffy są dość thrashowe, z tego co pamiętam. Brak typowo powerowej perkusji, że o klawiszach
nie wspomnę. Solówki też nie-powerowe.


Power też może być różny.:> Thrashowy riff to powinno być coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=4YuStqEZ1fQ (najlepiej). Dobra, ale starczy już, bo zaraz doszukam się podobieństw muzycznych AE do AC/DC...:> Moje porównanie do poweru nie było czysto techniczne, a zapisane złośliwie i z przekąsem, wolałbym żeby grali jednak nieco inaczej, i tyle.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2010 o 14:33, Nephren-Ka napisał:

Z ciekawości zapytam, czy oceniłeś coś na 10 w każdej składowej kategorii.:>

Jakbym miał ocenić moich mistrzów, to najprawdopodobniej coś by się znalazło.

Bloodbath na podstawie Hades Rising
1. Wokal (1-10) - 10
2. Brzmienie (1-10) - 9
3. Gra (1-10) - 10
4. Kompozycja (1-10) - 10
39/40

Aeon na podstawie You Pray To Nothing
1. Wokal (1-10) - 9+
2. Brzmienie (1-10) - 10
3. Gra (1-10) - 10
4. Kompozycja (1-10) - 9
38/40

:>
Ale z tego co znalazłem, to niestety, żaden w mych oczach sobie nie zasłużył.

I jeszcze jedno: muszę zmienić ocenę dla Atheretic. Gra idzie w górę o punkt. Waham się też czy nie podbić oceny wokalu, ale na razie się z tym wstrzymam.
1. Wokal (1-10) - 7+
2. Brzmienie (1-10) - 8
3. Gra (1-10) - 9
4. Kompozycja (1-10) - 8
32/40
http://www.youtube.com/watch?v=LjkNRAKCqyI
Mają potencjał. Wypowiedz się. :>

Ostatnia płyta Cannibal Corpse z 2009 również nieźle się prezentuje.

Dnia 14.04.2010 o 14:33, Nephren-Ka napisał:

podobnie gra chociażby
Children of Bodom

Tych to już wyjątkowo nie lubię :P Cukiereczki.

Dnia 14.04.2010 o 14:33, Nephren-Ka napisał:

Powiem Ci, że dla mnie akurat to jest dość imponująca sprawa, rzadko kiedy spotyka się
wokalistkę w kapeli grającej death metal...:> Angela na początku swojej przygody wprowadziła
sporo ożywienia w AE, ale że potem muzycznie idą już w inne nieco tory, to co innego.

Rzadko się w ogóle spotyka kobiety praktykujące tego rodzaju ekspresje wokalne, to prawda. Znam Angelę, kiedyś słyszałem jeszcze inną w bodajże black/gothic metalowym zespole. Ale po prostu tego nie znoszę. Jeżeli dziewczyna śpiewa czysto, to ujdzie - Draconian ma dziewkę w składzie i dobrze sobie radzą. Ale w death metalu? I to jeszcze na wokalu? Nie.

Dnia 14.04.2010 o 14:33, Nephren-Ka napisał:

BTW - była jeszcze inna pani, która potrafiła krzyknąć chyba nawet jeszcze potężniej:
http://www.metal-archives.com/release.php?id=2680
http://www.metal-archives.com/release.php?id=19088

Naprawdę, nie chcę tego sprawdzać. Może później. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2010 o 12:18, Miklak napisał:

AE satanistyczne? Ato nowość, gdzie to wyczytałeś? ;]

Nigdzie. Oglądając któryś z teledysków widziałem odwrócony pentagram w tle - powszechnie znany symbol satanizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po namyśle stwierdzam, że Bloodbath mógłby dostać 10 za brzmienie. Ciężka sprawa... To, co oni wykombinowali na The Fathomless Mastery i Unblessing The Purity, jest wyjątkowo specyficzne. Nie miałem jeszcze okazji spotkać się w death metalu z takimi gitarami. Ale przyznaję, że przy niektórych utworach z płyty studyjnej ciężko mi wyobrazić sobie inne.
W takim przypadku mamy komplecik dziesiątek. :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2010 o 18:41, Kardithron napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=LjkNRAKCqyI
Mają potencjał. Wypowiedz się. :>


Kojarzę wokalistę(z Neuraxis) i basistę(z Augury i Quo Vadis). Jak chyba każdy kanadyjski zespół trzymają poziom(nie ma się do czego przyczepić:>), łoją miło, przyjemnie i szybko(chociaż solówki nie było:P). Jednak Nile wydaje mi się mimo wszystko ciekawszy(i to pomimo tego, że znam go na pamięć).

Dnia 14.04.2010 o 18:41, Kardithron napisał:

Ostatnia płyta Cannibal Corpse z 2009 również nieźle się prezentuje.


Wystarczy, że sprawisz sobie to: http://www.metal-archives.com/release.php?id=4461 I można powiedzieć, że masz wszystko, jeśli chodzi o kanibali.:> BTW - Corpsegrinder wydał chyba nawet niedawno DVD na którym uczy growlowania.:>

Dnia 14.04.2010 o 18:41, Kardithron napisał:

Tych to już wyjątkowo nie lubię :P Cukiereczki.


Nie no, debiut nie był zbytnio przesłodzony, i wtedy można było mówić, że grają melodic death. Lubię ich posłuchać do "Hate Crew Deathroll"(z 2003 roku), potem już tak raczej średnio.

Dnia 14.04.2010 o 18:41, Kardithron napisał:

Naprawdę, nie chcę tego sprawdzać. Może później. :P


Lepiej nie sprawdzaj, bo to przeciętniaki są ogólnie, ale dałem dla kontrastu z wokalem Angeli. Porządna płyta Sinister to "The Silent Howling", ale to już musisz indywidualnie ją przesłuchać(na YT jakoś wykasowali najlepsze fragmenty).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2010 o 19:41, Nephren-Ka napisał:

Kojarzę wokalistę(z Neuraxis) i basistę(z Augury i Quo Vadis). Jak chyba każdy kanadyjski
zespół trzymają poziom(nie ma się do czego przyczepić:>), łoją miło, przyjemnie i
szybko(chociaż solówki nie było:P). Jednak Nile wydaje mi się mimo wszystko ciekawszy(i
to pomimo tego, że znam go na pamięć).

I mi również, bo jeszcze bardzo słabo ich znam. Those Whom The Gods Detest to genialny utwór. Ma wszystko co tak mi się podoba w death i brutal death: szybką grę, zwolnienie z chórem, klimatyczne intro odpowiednio ukierunkowujące myśli słuchacza w stronę piramid i egipskiej tematyki (w tym przypadku) i dające świetny kontrast w stosunku do brutalnego brzmienia. Iskander D''hul Karnon też brzmi zachęcająco przy wejściu.

Dnia 14.04.2010 o 19:41, Nephren-Ka napisał:

Wystarczy, że sprawisz sobie to: http://www.metal-archives.com/release.php?id=4461 I
można powiedzieć, że masz wszystko, jeśli chodzi o kanibali.:>

Nie, raczej nie będę zaczynał od live. Jak na razie przesłuchuję ostatnią płytę studyjną. Tytułowy powolny utwór jest świetny. Nakręcono też do niego ciekawy teledysk. :>

Dnia 14.04.2010 o 19:41, Nephren-Ka napisał:

BTW - Corpsegrinder
wydał chyba nawet niedawno DVD na którym uczy growlowania.:>

Brzmi interesująco. :>

Dnia 14.04.2010 o 19:41, Nephren-Ka napisał:

Nie no, debiut nie był zbytnio przesłodzony, i wtedy można było mówić, że grają melodic
death. Lubię ich posłuchać do "Hate Crew Deathroll"(z 2003 roku), potem już tak raczej
średnio.

Akurat debiutu nie znam. Kojarzę jedynie ostatnie nagrania.
http://www.youtube.com/watch?v=KC7SdT0YL4U
I te teksty... Naprawdę, szkoda czasu. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2010 o 20:20, Kardithron napisał:

Akurat debiutu nie znam. Kojarzę jedynie ostatnie nagrania.


To całkowicie zmienia to, jak pojmujesz ten zespół.:P Wtedy nie brzmieli cukierkowato, perkusista potrafił ostro przyłoić, a i Alexi jakoś taki bardziej rozwrzeszczany był.:> Wildchild to też jeden z fajniejszych gitarzystów jakich widziałem, i to też jest powód dla którego lubię te starsze płyty Bodom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2010 o 13:34, meryphillia napisał:

Nie ma potwierdzenia.
Nie róbmy jeszcze stypy. :(


Steele passed away on April 14, 2010 Idąc za angielską Wiki...:( MA tez już status wrzuciło na unknown i podało datę śmierci...:(
I to akurat wtedy, jak zaczął żyć jak człowiek(już jakiś czas), a ToN nagrał dwa świetne albumy...:(
Ku pamięci:

"Life Is Killing Me" - http://www.youtube.com/watch?v=SHyjF0Pbgcg
"September Sun" - http://www.youtube.com/watch?v=WhmGxA34_xg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wikipedia, to żadne "potwierdzenie"...

No, ale skoro już tutaj jest, to chyba niestety należy opłakiwać:
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbermouth.net/news.aspx?mode=Article&newsitemID=138519

Wielka strata.
Dla mnie Type o Negative był jednym z nielicznych bandów rockowo/metalowych, którego słuchałbym zawsze i wszędzie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować