Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

[EmperorKaligula 0]

Dnia 25.03.2009 o 17:29, caramondl napisał:

Ano widzisz...:) Szukałem na YouTube czegoś bardziej powerowego(ale tez progresywnego)
- konkretnie to Redemption, ale nic nie ma. A maja bardzo ciekawy(a przynajmniej jedyny
jaki mam) album "The Fullness of Time" i warto by pokazać coś...a tu lipa...

z polskich to ostanio tego slucham i mi sie bardzo podoba, muzycznie super, wokal ma slaby akcent - ale calosc wypada zajebiscie :) nie odstaja od kapelek tego typu z zachodu - tylko jakosc na YT do dupy, szczeglolnie 2giego kawalka :/

http://www.youtube.com/watch?v=EtIW3OxPPqE&feature=related Privateer - A Flaming Bath

http://www.youtube.com/watch?v=kPbdWBpOWw0&feature=related Privateer - Children of the Dog Star

i jeszcze tutaj: http://www.myspace.com/privateermusic

z myspace polecam kwalki: The Traitors i Beholder - swietna rzecz :)

[Nephren-Ka 0]

Dnia 25.03.2009 o 18:01, EmperorKaligula napisał:

z polskich to ostanio tego slucham i mi sie bardzo podoba, muzycznie super, wokal ma
slaby akcent - ale calosc wypada zajebiscie :) nie odstaja od kapelek tego typu z zachodu
- tylko jakosc na YT do dupy, szczeglolnie 2giego kawalka :/

http://www.youtube.com/watch?v=EtIW3OxPPqE&feature=related Privateer - A Flaming Bath

http://www.youtube.com/watch?v=kPbdWBpOWw0&feature=related Privateer - Children of
the Dog Star

i jeszcze tutaj: http://www.myspace.com/privateermusic

z myspace polecam kwalki: The Traitors i Beholder - swietna rzecz :)

Faktycznie, zacna kapela, nie powiem, że nie. Chyba właśnie zwiększyłeś im sprzedaż płyt o jedną...:) Już pierwszy kawałek z MySpace("Origami") bardzo mi się spodobał. Wokalista po polsku brzmi świetnie, a po angielsku przypomina mi nieco Draka z Hunter. I jest też całkiem niezły w sumie. Ogólnie to lubię takie zespoły - melodyjne, ale nie przesłodzone.
Btw - mam podobny zespół(aczkolwiek mniej znany dużo i nie mający jeszcze LP)niemalże w swoim mieście: http://www.metal-archives.com/band.php?id=53015 Wcześniej nazywali się Nemesis i mam ich demo(za zwykłej płytce CD, z okładka robioną przez koleżankę muzyków z tego samego LO), które swego czasu zrobiło spora karierę w moim LO. Niestety nie ma go nigdzie do posłuchania (ciekawe, czy można wrzucać do sieci cudze dema???). A fajny materiał był(jest), nie powiem...

[Rethas 0]

Nie, napisałeś, że za taki skład, razem z Lombardo, to byś zabił, hehe.

[Lesiu 0]

Dopiero teraz dorwałem nieco mniej death metalową płytkę Entombed o wdzięcznej nazwie Inferno. Kurna to jest to ! Mroczny, jebiący potem i złem rock''n''roll z metalową nutą. LG o dziwo nie growluje, a śpiewa. Longplay chyba trochę niedoceniany, na ME średnia ocen wynosi 100 %, jednak przy tylko 1 recenzji...Naprawdę polecam to dzieło fanom Entombed z czasów Wolverine Blues czy Same Difference. Jak dla mnie 9/10.

[Caelethi2 0]

Dnia 25.03.2009 o 14:44, caramondl napisał:

Czyste to one są, ale brzmią tak jakoś kosmicznie.

Może i brzmiały kosmicznie, ale właśnie ten aspekt mnie wręcz odstręczał od tego wydawnictwa. Wiem, jestem zrzędliwy.

Dnia 25.03.2009 o 14:44, caramondl napisał:

Do tego ''Focus" jak by nie patrzeć
było pierwszą aż tak progresywną(i totalnie techniczną) death metalową płytą, uzupełnioną
bardzo mocnymi wpływami fusion.

Nie orientuję się który zespół wydał pierwszą progressive death metalową płytę, a i stopień trochę ciężko mi oceniać. Atheist też nagrał sporo dobrego...

Dnia 25.03.2009 o 14:44, caramondl napisał:

Ogólnie wcześniej podobne rzeczy robił też Nocturnus(jakby
nie patrzeć to pionierzy death''u z klawiszami)

Szczerze to nawet nie słyszałem o nich.

Dnia 25.03.2009 o 14:44, caramondl napisał:

czy Atheist(tu z kolei death połączony
z wpływami jazzu i fusion),

No, uprzedziłeś mnie chyba.

Dnia 25.03.2009 o 14:44, caramondl napisał:

ale dla mnie to Cynic uzyskał coś takiego, że słucham tego
i słucham, i nic a nic się nie nudzi, już od kilku lat.

Dla mnie czymś, czym dla Ciebie jest "Focus" jest "Sound of Perseverance", ba - ja bardziej, niż czczę tą płytę. Lepszej nie znajdziesz. U mnie jest w ścisłej czołówce mojego top 10.

Dnia 25.03.2009 o 14:44, caramondl napisał:

Z Soulfly chyba nigdy nie wyszedłem z tego co piszesz - paru perełek, zdaje się, że mam
w domu tylko debiut, potem się jakoś nie interesował nimi za bardzo. Moje największe
brazylijskie zainteresowania przeszły z biegiem czasu w inny nurt, na Angrę, z genialnym
ostatnim LP "Aurora Consurgens" na czele. Szkoda, że panowie teraz kłócą się miedzy sobą,
zamiast raczyć nas nowymi kompozycjami...

Z Brazylii oczywiście polecam kapelę Krisiun, ostatnim albumem pozamiatali moim skromnym zdaniem.

Dnia 25.03.2009 o 14:44, caramondl napisał:

Od czego jest kup teraz (o ile oczywiście aukcja jest zaopatrzona w ta opcję).
Powiem Ci, że sam też raczej nie kupuje płyt w ciemno(oprócz tych absolutnie-absolutnie
ulubionych wykonawców). Ale właśnie od tego są YouTube czy MySpace, żeby można było ocenić(w
miarę) co tez na nowym krążku panowie artyści zmalowali. No, i czasami można też odkryć
jaką nieznaną perełkę, jak nasz polski Egoist, który aktualnie jest moim zespołem nr.2,
zaraz po Opeth...

Kpisz sobie? Nawet nie znam twojej drugiej ulubionej kapeli :) Może polecisz coś, bo mnie zaintrygowałeś? Musi być naprawdę dobre.

Dnia 25.03.2009 o 14:44, caramondl napisał:

Wiem, że cztery struny to potocznie bas...:) Tak tylko żartowałem:) A jak już o basie
mowa, to mam hopla na punkcie osób(tych z metalowego i rockowego świata) grających na
stick''ach( http://en.wikipedia.org/wiki/Chapman_Stick ) - absolutnie mistrzowie techniki,
zagrać na tym coś szybkiego i skomplikowanego, nie łamiąc sobie palców, to jest prawdziwa
sztuka.

Za wiele o tym sprzęcie nie słyszałem, ja się raczej interesuję samym tym jak ludzie grają na basie, niżeli na jakim modelu czy jaką techniką. Co do basu to akurat się zwyczajnie nie orientuję co i jak ;]

[Caelethi2 0]

Dnia 25.03.2009 o 16:10, EmperorKaligula napisał:

gowniany ten tekst... smieja sie z mrocznych cytatow z mlodosci wykonawcow

Szczerze to kiedyś Norwegia miała naprawdę klimat, ale potem media za bardzo się tym zaczęły interesować, buntownicy się rozeszli i wyszło jak zawsze.

Dnia 25.03.2009 o 16:10, EmperorKaligula napisał:

- a dzis byle
pedalek z dredami cos podobnego powie i to jest "poezja" i jest cacy.

Wiesz co, powiem Ci coś ciekawego ;) Otóż na ostatnim koncercie (tj. Annihilation Tour - grała Furia, Infernal War, Anima Damnata) była jakaś dziewczyna z dredami i z koszulką pewnego klubu, do którego uczęszczali ludzie o zgoła innych poglądach. Wyobraź sobie, że koncert Furii został przerwany, bo jakieś bojowniczki psiknęły gaz pieprzowy, oblały panienkę piwem i zbutowały na dodatek. Ludzie z dredami na takich koncertach nie mają najlepiej ;P

Dnia 25.03.2009 o 16:10, EmperorKaligula napisał:

Wtedy kazdy budowal
jakas otoczke dookola swojego bandu - nie widze w tym nic dziwnego, niektore kapele robia
tak dzisiaj.

Jest ich zdecydowanie za mało, a i pewnie większość to w death metalu.

Dnia 25.03.2009 o 16:10, EmperorKaligula napisał:

czytalem ze Varg ma tez zamiar nagrywac,

Podaj mi link do tej strony/newsu, bo nie uwierzę w takie głupoty, dopóki nie zobaczę.

Dnia 25.03.2009 o 16:10, EmperorKaligula napisał:

Immortal w tym roku wydaje nowa plyte,

A fakt, coś długo im to idzie, bo od reaktywacji już trochę czasu minęło.

Dnia 25.03.2009 o 16:10, EmperorKaligula napisał:

a ostatni
album Satyricona to przyzwoity black - black''n''rolla to gra teraz Darkthrone.

Przyzwoity black? Raczysz żartować ;) Raczej ostatni album zasługuje na miano ''epic fail''. A Darkthrone rzeczywiście coraz bardziej ostatnio daje dupy. Ale to nawet oko cieszy jak widzę, że mroczni, dorośli faceci wreszcie nabrali trochę dystansu (a może zawsze tak było) do swojej twórczości i zaczęli lać na prawdziwe idee black metalu ciepłym moczem ;]

Dnia 25.03.2009 o 16:10, EmperorKaligula napisał:

przesada, przesada - nic nie jest wieczne, ale to jeszcze nie koniec

A GRAVELAND?! A fakt, to nie z Norwegii.

[Caelethi2 0]

Dnia 25.03.2009 o 16:07, caramondl napisał:

A ja podrzucę jak zwykle coś nieznanego i polskiego: Votum

Nie Votum, a raczej Riverside 2.

Dla fanów wyżej wymienionego zespołu może się bardziej niż podobać, reszta może sobie darować. Mi się nawet podoba, ale musiałbym temu kawałkowi poświęcić trochę więcej niż chwilę. Może kiedy indziej, póki co Taake wzywa.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 25.03.2009 o 20:47, Wayzin napisał:

Może i brzmiały kosmicznie, ale właśnie ten aspekt mnie wręcz odstręczał od tego wydawnictwa.
Wiem, jestem zrzędliwy.

Nie przesadzaj, logiczne, że nie każdy takie eksperymenty wokalne lubi...

Dnia 25.03.2009 o 20:47, Wayzin napisał:

> Do tego ''Focus" jak by nie patrzeć
> było pierwszą aż tak progresywną(i totalnie techniczną) death metalową płytą, uzupełnioną

Dnia 25.03.2009 o 20:47, Wayzin napisał:

Nie orientuję się który zespół wydał pierwszą progressive death metalową płytę, a i stopień
trochę ciężko mi oceniać. Atheist też nagrał sporo dobrego...

Hmm, ja też w sumie nie wiem, kto był pierwszy. Całkiem możliwe, że był to jakiś kompletnie nieznany zespól, a sam album miał nie wiele kopii. Ale z tych znanych były to raczej te, które wymieniłem. Zresztą: whatever...:)

Dnia 25.03.2009 o 20:47, Wayzin napisał:

Szczerze to nawet nie słyszałem o nich.

Ooo...:) Dziwne, bo Nocturnus ( http://www.metal-archives.com/band.php?id=152 ) to jeden z najlepszych technicznych i klimatycznych zespołów grających progresywny death, jeden z pionierów. Wydali dwa klasyczne już albumy na początku lat dziewięćdziesiątych("The Key" i "Thresholds"). Klimat kosmosu jak u Cynic czy Voivod, ale bez żadnych udziwnień wokalnych. No i zabójczo pasujące klawisze. Posłuchaj sobie tego kawałka - "Arctic Crypt": http://www.youtube.com/watch?v=o8WKr5SvBnk Jak się w miarę spodoba, to sam pewnie poszukasz więcej...:)

Dnia 25.03.2009 o 20:47, Wayzin napisał:

No, uprzedziłeś mnie chyba.

Hmm, w jakim sensie? No bo chyba nie zniechęciłem Cię do muzyki Atheist przez te jazzowo-fusionowe alementy...:)

Dnia 25.03.2009 o 20:47, Wayzin napisał:

Dla mnie czymś, czym dla Ciebie jest "Focus" jest "Sound of Perseverance", ba - ja bardziej,
niż czczę tą płytę. Lepszej nie znajdziesz. U mnie jest w ścisłej czołówce mojego top 10.

No, dla mnie "The Sound of Perseverance" tez takie jest, tylko akurat teraz mam większa ochotę na Cynic akurat. Wisz, jak się ma co najmniej dwie znakomite płyty, to o tym, którą aktualnie bardziej się lubi decyduje aktualny humor. Do dzisiaj mam miłe wspomnienia z LO, jak tabun ludzi się mnie pytał, co to za jakieś dziwne coś mam na koszulce(własnie z "The Sound..."), i po co w logu(zespołu) taka duża kosa...:)

Dnia 25.03.2009 o 20:47, Wayzin napisał:

Z Brazylii oczywiście polecam kapelę Krisiun, ostatnim albumem pozamiatali moim skromnym
zdaniem.

Tych braciszków znam...:) I z tego co pamiętam, to oni zamiatali zawsze na każdej płycie...:) Ogólnie dla mnie za dużo w tym tego samego(teraz ja pozrzędzę :) ) Ale bratu się na tyle podoba, że mam sporo ich LP w zasięgu..:)

Dnia 25.03.2009 o 20:47, Wayzin napisał:

Kpisz sobie? Nawet nie znam twojej drugiej ulubionej kapeli :) Może polecisz coś, bo
mnie zaintrygowałeś? Musi być naprawdę dobre.

No, Egoist ( http://www.metal-archives.com/band.php?id=85552 ) jest na prawdę dobre(dla mnie). Projekt otagowany jako "technical", a gra w nim tylko jedna osoba - to nie może być zwyczajne... Pisałem tu o tym jakiś czas temu, i sporej ilości osób się podobało. Co nieco posłuchać możesz tu: http://www.myspace.com/egoistpoland Akurat pojawiły się tracki z nowego albumu, w który się dopiero wczuwam. Także polecę posłuchać przede wszystkim to co jest z pierwszego - otwierający go "Flower", następujący zaraz po nim "With Eyes Full of Colors" i numer sześć czyli "Code". Szkoda ze nie ma kawałka, który mnie najbardziej(o jakieś 10% więcej niż inne)zabija, czyli "Vision in Slumber"... Dla mnie to jest odkrycie tego roku...

Dnia 25.03.2009 o 20:47, Wayzin napisał:

Za wiele o tym sprzęcie nie słyszałem, ja się raczej interesuję samym tym jak ludzie
grają na basie, niżeli na jakim modelu czy jaką techniką. Co do basu to akurat się zwyczajnie
nie orientuję co i jak ;]

No wiesz, na sticku za dużo osób nie gra(na wiki jest niemal kompletna lista). Ale fakt, dobry muzyk zagra dobrze i na byle czym. Za to drugi fakt jest taki, że jak pierwszy raz zobaczysz kogoś grającego na tym dziwnym instrumencie nieźle się zdziwisz - tak jak ja, gdy zobaczyłem co Myung( z Dream Theater) wywija...:)

Dnia 25.03.2009 o 20:47, Wayzin napisał:

Nie Votum, a raczej Riverside 2.
Dla fanów wyżej wymienionego zespołu może się bardziej niż podobać, reszta może sobie darować. Mi się > nawet podoba, ale musiałbym temu kawałkowi poświęcić trochę więcej niż chwilę. Może kiedy indziej, póki co > Taake wzywa.

Hmm, ja wiem... Klonem to oni nie są, jakiś swój styl mają. Cała płyta bardzo fajna, nawet nieco growlu się pojawiło... trzeba się będzie bacznie przyglądać, jak rozwiną się dalej.
Btw - swoją droga, Riverside również bardzo mi się podoba...:)

[EmperorKaligula 0]

Dnia 25.03.2009 o 21:04, Wayzin napisał:

Podaj mi link do tej strony/newsu, bo nie uwierzę w takie głupoty, dopóki nie zobaczę.

http://muzyka.interia.pl/wiadomosci/metal/news/lider-burzum-wychodzi-na-wolnosc,1272891,47

nie podali zrodla, ale nawet malo rozgarniety tlumacz nie bedzie dodawal tak znaczacych kawalkow od siebie, szukam angielskiego wywiadu - podlinkuje jak znajde

no mam: http://www.guardian.co.uk/music/2009/mar/11/norwegian-black-metal-varg-vikernes

Dnia 25.03.2009 o 21:04, Wayzin napisał:

A fakt, coś długo im to idzie, bo od reaktywacji już trochę czasu minęło.

ponoc w lutym weszli do studia, zobaczymy

Dnia 25.03.2009 o 21:04, Wayzin napisał:

Przyzwoity black? Raczysz żartować ;)

imo epica fail to jest Now, Diabolical. Najnowsza plyta ma fajne tempo, bez zbednego kombinowania - porzadne granie. Lubie do niej wrocic - a do poprzedniej plyty nie. Tendencja wzrostowa u Satyricona.

[Lesiu 0]

Dnia 26.03.2009 o 06:45, EmperorKaligula napisał:

imo epica fail to jest Now, Diabolical. Najnowsza plyta ma fajne tempo, bez zbednego
kombinowania - porzadne granie. Lubie do niej wrocic - a do poprzedniej plyty nie. Tendencja
wzrostowa u Satyricona.

Właśnie na odwrót, tendencja spadkowa. Now, Diabolical jest płytą bardzo dobrą, natomiast Age of Nero ssie na każdym kroku. Tak naprawdę 1-2 kawałki są ok, reszta to delikatnie mówiąc shit.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 26.03.2009 o 10:21, Leslaw555 napisał:

Właśnie na odwrót, tendencja spadkowa. Now, Diabolical jest płytą bardzo dobrą, natomiast
Age of Nero ssie na każdym kroku. Tak naprawdę 1-2 kawałki są ok, reszta to delikatnie
mówiąc shit.

Popieram cię w twym stanowisku. Age of Nero posłuchałem może ze dwa raz i już więcej nie wróciłem do tej płyty. Za to do Now, Diabolical raz na jakiś czas wracam - chociaż i tak wolę Nemesis Divina i The Shadowthrone. Niestety "klasycy norwescy" grają coraz gorzej - jedynia Mayhem nieźle się obronił ostatnią płytą.

[EmperorKaligula 0]

Dnia 26.03.2009 o 10:21, Leslaw555 napisał:

Właśnie na odwrót, tendencja spadkowa. Now, Diabolical jest płytą bardzo dobrą, natomiast
Age of Nero ssie na każdym kroku. Tak naprawdę 1-2 kawałki są ok, reszta to delikatnie
mówiąc shit.

ja uwazam inczej, nie ma co dalej ciagnac watku

[Lesiu 0]

Dnia 26.03.2009 o 10:38, paweusz napisał:

Popieram cię w twym stanowisku. Age of Nero posłuchałem może ze dwa raz i już więcej
nie wróciłem do tej płyty. Za to do Now, Diabolical raz na jakiś czas wracam - chociaż
i tak wolę Nemesis Divina i The Shadowthrone. Niestety "klasycy norwescy" grają coraz
gorzej - jedynia Mayhem nieźle się obronił ostatnią płytą.

Ja tak samo, po prostu płyta nie ma się czym bronić.
Emperor-ależ oczywiście.

Słyszał ktoś już nowe Hatesphere ? Jak dla mnie miazga, świetna płyta.

[Caelethi2 0]

Perun dobrze prawi.

[Miklak 0]

Hmm.. http://www.hunter.art.pl/

I czemu dopiero teraz się dowiaduję, że w tym roku nowy album Dream Theater? :P

[Nephren-Ka 0]

Dnia 26.03.2009 o 20:11, Findan napisał:

I czemu dopiero teraz się dowiaduję, że w tym roku nowy album Dream Theater? :P

Nie uważasz...:) Ogólnie ten rok taki fajny jest dosyć płytowo. Dużo nowych, dobrych płyt, nieco powrotów starych mistrzów(i tych reaktywowanych i tych co długo milczą). Niedługo napiszę o czymś nowym i fajnym co do mnie przyjechało dzisiaj, za sprawa Mystic, prosto z Holandii... Ale na razie trzeba jeszcze przesłuchać drugie 10 razy, dla pewności...

[Sob-styl 0]

Dnia 25.03.2009 o 21:43, caramondl napisał:

No, Egoist ( http://www.metal-archives.com/band.php?id=85552 ) jest na prawdę dobre(dla
mnie). Projekt otagowany jako "technical", a gra w nim tylko jedna osoba - to nie może
być zwyczajne... Pisałem tu o tym jakiś czas temu, i sporej ilości osób się podobało.
Co nieco posłuchać możesz tu: http://www.myspace.com/egoistpoland Akurat pojawiły się
tracki z nowego albumu, w który się dopiero wczuwam. Także polecę posłuchać przede wszystkim
to co jest z pierwszego - otwierający go "Flower", następujący zaraz po nim "With Eyes
Full of Colors" i numer sześć czyli "Code". Szkoda ze nie ma kawałka, który mnie najbardziej(o
jakieś 10% więcej niż inne)zabija, czyli "Vision in Slumber"... Dla mnie to jest odkrycie
tego roku...

A gdzie można posłuchać "Vision in Slumber"? Bo na yt nie znalazłem ;) A przyznam, że ten pan coraz bardziej mnie fascynuje.

A może poleci ktoś coś w podobnych rytmach?

[rogoz94 0]

Słucha tu ktoś glamu? ^^

[Miklak 0]

Dnia 26.03.2009 o 20:16, caramondl napisał:

Nie uważasz...:) Ogólnie ten rok taki fajny jest dosyć płytowo. Dużo nowych, dobrych
płyt, nieco powrotów starych mistrzów(i tych reaktywowanych i tych co długo milczą).
Niedługo napiszę o czymś nowym i fajnym co do mnie przyjechało dzisiaj, za sprawa Mystic,
prosto z Holandii... Ale na razie trzeba jeszcze przesłuchać drugie 10 razy, dla pewności...

Roczek obfituje w płytki, trzeba przyznać. Sporo zarąbistych debiutów i powrotów starych dobrych wymiataczy mamy. Do tego we wszystkich gatunkach i z całego świata, choć z thrashem nie jest jakoś znowu super.

Ostatnio znowu po głowie chodzi mi tytułowy kawałek z najnowszej płytki Adagio. Pierwsza minuta jest nieziemska. Archangels in Black... Metal?
http://www.youtube.com/watch?v=YTkb1CRAuJo

[Miklak 0]

Dnia 26.03.2009 o 20:26, rogoz94 napisał:

Słucha tu ktoś glamu? ^^

Pewnie, że tak, ale nie stawiam go na równi z innymi podgatunkami ;)