Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

[hammerfall87 0]

Dnia 04.03.2010 o 18:19, Sarturias napisał:

> > > http://www.myspace.com/invectionmetal
> > >
> > > kolejna nadzieja thrashowa tym razem prosto z bay area dobrze łoją :D

> >
> > Na prawdziwy thrash już nie ma nadziei, nie oszukujmy się ;)
>
> pitolenie :D

A co, może nie? To co teraz niektórzy nazywają thrash metalem to gówno przez wielkie
G (chodzi mi o zespoły powstałe w okolicach końca XX wieku i dalej). Moim zdaniem liczą
się tylko zespoły powstałe w latach ''80. To tak jak z rapem. Porównując to co grano
15 lat temu a to co teraz się "gra" to jedna wielka przepaść. Na ewolucję muzyki nic
nie poradzisz. Gdyby tak jeszcze spalić na stosie wszystkie zespoły grające syf zwany
metalcorem/deathcorem/emo etd to byłoby w miarę "czysto" ^^

no nie bo ja znajduje zajebiste rzeczy jakimś cudem :)

[Sarturias 0]

Dnia 04.03.2010 o 18:20, hammerfall87 napisał:

no nie bo ja znajduje zajebiste rzeczy jakimś cudem :)

...które nie mają siły przebicia, by więcej niż kilka tysięcy usłyszało o nich na myspace ;) Coś w tym jest, zawsze znajdzie się jakaś grupa próbująca reanimować to co już poniekąd zdechło, ale jak im wychodzi wszyscy (?) wiemy :D Ja oczywiście thrashu nie skreślam, bo to jedna z najważniejszych odmian metalu, aczkolwiek nie wróżę mu takiej "sławy" jak kiedyś.

[hammerfall87 0]

Dnia 04.03.2010 o 18:19, kuba9876543210 napisał:

> children of bodom ci wystarczy na inne nie warto marnować czasu

Nie no... Children of Bodom znam i mi sie znudzil. Szukalbym czegos mniej znanego, tak
jak zespol ktory zalinkowalem (Made of Hate - wiem, dziwna nazwa - ma dopiero dwa lata
i wydali tylko jedna plyte, ale wg mnie graja swietnie, zwlaszcza gitary).

stormlord http://www.myspace.com/invectionmetal tam masz utwór dance of hecate coś w takich klimatach

[hammerfall87 0]

Dnia 04.03.2010 o 18:23, Sarturias napisał:

> no nie bo ja znajduje zajebiste rzeczy jakimś cudem :)

...które nie mają siłę przebicia, by więcej niż kilka tysięcy usłyszało o nich na myspace
;) Coś w tym jest, zawsze znajdzie się jakaś grupa próbująca reanimować to co już poniekąd
zdechło, ale jak im wychodzi wszyscy (?) wiemy :D Ja oczywiście thrashu nie skreślam,
bo to jedna z najważniejszych odmian metalu, aczkolwiek nie wróżę mu takiej "sławy" jak
kiedyś.

jak nie mają dobre kapele zawsze mają przebicie chodzby evile ,lazarus a.d

[Nephren-Ka 0]

Dnia 04.03.2010 o 18:23, Sarturias napisał:

...które nie mają siły przebicia, by więcej niż kilka tysięcy usłyszało o nich na myspace
;) Coś w tym jest, zawsze znajdzie się jakaś grupa próbująca reanimować to co już poniekąd
zdechło, ale jak im wychodzi wszyscy (?) wiemy :D Ja oczywiście thrashu nie skreślam,
bo to jedna z najważniejszych odmian metalu, aczkolwiek nie wróżę mu takiej "sławy" jak
kiedyś.

W muzyce metalowej(i nie tylko takiej) jest w cholerę świetnych rzeczy, które nie mają siły przebicia. I może paradoksalnie nie jest im to potrzebne - jest takie powiedzenie artysta głodny, artysta płodny i coś w tym jest. Uwielbiam wynajdywać jakieś różne małe kapele/projekty, które grają nie raz znacznie ciekawiej niż sławni koledzy i życia sobie bez tego nie wyobrażam...:P

[Miklak 0]

Thrash jako gatunek jest martwy. Zostały tylko dobre kapele.

[hammerfall87 0]

Dnia 04.03.2010 o 19:58, Miklak napisał:

Thrash jako gatunek jest martwy. Zostały tylko dobre kapele.

uhm

[M1k3 0]

Dnia 04.03.2010 o 18:19, kuba9876543210 napisał:

> children of bodom ci wystarczy na inne nie warto marnować czasu

Nie no... Children of Bodom znam i mi sie znudzil. Szukalbym czegos mniej znanego, tak
jak zespol ktory zalinkowalem (Made of Hate - wiem, dziwna nazwa - ma dopiero dwa lata
i wydali tylko jedna plyte, ale wg mnie graja swietnie, zwlaszcza gitary).

Archeon, to to samo co Made of Hate


@Up
Thrash martwy? Heh, a to dobre, ja głupi myślałem, że gatunek odżywa ;)

[hammerfall87 0]

to,że nie ma koniunktury na dany gatunek nie oznacza ,że coś jest martwe :) te wasze posty są po prstu zajebiście smutne :)

[Miklak 0]

Dnia 04.03.2010 o 20:03, M1k3 napisał:

Thrash martwy? Heh, a to dobre, ja głupi myślałem, że gatunek odżywa ;)

Złudzenie. Pojedyncze albumy są dobre, ale bardzo rzadko pojawia się coś oryginalnego i ciekawego. Z około 35 zeszłorocznych albumów thrashowych, jakie słyszałem, jeden jedyny Vektor mnie pozytywnie zaskoczył. Jest to kicha w porównaniu z innymi dzisiejszymi gatunkami, nie mówiąc już o "złotej erze" thrashu. Ponadto nie trudno zauważyć drastyczny spadek fanów thrashu. Kiedyś był to wiodący gatunek, a teraz coraz częściej ludzie wybierają inne podgatunki. Odżywa? Nie, nie, co najwyżej próbuje się z powrotem sprzedać.


BTW, "thrash jest martwy" to hiperbola. Wstukajcie w wiki, jeśli wagarowaliście na polskim ;P

[Miklak 0]

A propos "innych dzisiejszych gatunków", folk metal trzyma się ''doskomicie''.

Nowy album Bran Barr, to ciekawe połączenie celtyckiego folku, melodycznego blacku i epickich wokali, znanych z viking czy rosyjskiego pagan metalu. Jestem bliski stwierdzenia, że to najlepsze, co ukazało się do tej pory w tym roku.

http://www.youtube.com/watch?v=pMCZ72vpzlU
http://www.youtube.com/watch?v=3dOgCHcuRDU

Szczególnie polecam fanom Heol Telwen.

[hammerfall87 0]

Dnia 04.03.2010 o 20:11, Miklak napisał:

BTW, "thrash jest martwy" to hiperbola. Wstukajcie w wiki, jeśli wagarowaliście
na polskim ;P

zaplanowałeś to :)

[M1k3 0]

Dnia 04.03.2010 o 20:19, Miklak napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=pMCZ72vpzlU
http://www.youtube.com/watch?v=3dOgCHcuRDU

Szczególnie polecam fanom Heol Telwen.

Średnio mi się podoba, chociaż może muszę się wsłuchać.
Nie przepadam, za nazywaniem ,,folkiem" spokojnego interka, a następnie blackowego napierdalania z fletem w tle. Zatrzęsienie teraz takich kapel, aż z nazwy ich większosci nie wymienię bo każda brzmi bliźniaczo podobnie do drugiej.
Z folkiem trochę jak z traszem, musi mieć wyraz, bo jak zagramy dobrze ale nijak, staniemy się jednym z 9000 innych zespołów.

[Niflheim 0]

Dnia 04.03.2010 o 20:19, Miklak napisał:

Szczególnie polecam fanom Heol Telwen.

Podczas opisywania nowego albumu Eluveitie powiedziałem, że raczej nie ma szans na lepszy celtic folk metal w tym roku. Myliłem się. ;D

A skoro już jesteśmy przy Francji, to polecam nową płytę viking metalowego Nydvind. Jak dla mnie, jedna z lepszych płyt rozpoczynających 2010. 8+/10

http://www.youtube.com/watch?v=4j9Arj3YqIE

[Miklak 0]

Dnia 04.03.2010 o 20:26, M1k3 napisał:

Z folkiem trochę jak z traszem, musi mieć wyraz, bo jak zagramy dobrze ale nijak, staniemy
się jednym z 9000 innych zespołów.

Różnica jest taka, że folk metal przeżywał swoją świetność dość niedawno, a thrash jest w stanie regresu od dobrych kilkunastu lat. Ponadto, folk daje większe możliwości i większe zróżnicowanie (wynika to z samej natury folkloru) i wciąż pojawia się coś ciekawego. Oczywiście to zależy od gustu, ale wystarczy spojrzeć chociażby na ostatnie 5 lat.

W folk metalu ukazały się takie albumy jak Ashes Against the Grain Agallocha, To the Nameless Dead Primordial, Havitetty Moonsorrow, The Voice of Steel Nokturnal Mortum, Spirit Eluveitie, s/t Svartediket, The Varangian Way Turisas, By the Light of the Northern Star Tyra, co jak co, ale albumy bardzo wysoko cenione wśród fanów gatunku. Tymczasem co oferuje thrash? Vektor, Stam1na, Violator, Mokoma, Evile, Lazarus A.D.? Jasne, dobre kapele, ale daleko im do statusu folk metalowych zespołów i tak naprawdę, biorąc cały thrash pod uwagę, znaczą stosunkowo niewiele. Mało wniosły, trochę odświeżyły, trochę odgrzały. Gusta gustami, ale nie da się nie zauważyć tego, że przepaść między obecnymi etapami rozwoju folk metalu i thrashu jest ogromna. Chociaż prawdą jest, że najprawdopodobniej folk metal najlepsze lata też ma już za sobą (pewnie 2002-2006, albo coś w ten dekiel).

[Kardithron 0]

Dnia 04.03.2010 o 20:19, Miklak napisał:

Heol Telwen.

Kiedyś dyskutowaliśmy na temat występowania złożonych kompozycji w muzyce metalowej. Ty wspomniałeś, że nie znajdę czegoś takiego w celtyckim metalu. Wtedy Heolowie mogli być dla mnie bardzo dobrym argumentem, już całkiem o nich zapomniałem. ;)

[Miklak 0]

Popatrz, nawet nie pamiętam :)

[Kardithron 0]

Bloodbath - Unblessing The Purity (EP) [2008]

http://www.youtube.com/watch?v=m1j0rOMbWpg
http://www.youtube.com/watch?v=DVQr6Bla9_4
http://www.youtube.com/watch?v=C3J0EHLdS3o
http://www.youtube.com/watch?v=mg4yi26cr5M


Nie gadać, tylko słuchać.

[hammerfall87 0]

Dnia 04.03.2010 o 20:44, Miklak napisał:

> Z folkiem trochę jak z traszem, musi mieć wyraz, bo jak zagramy dobrze ale nijak,
staniemy
> się jednym z 9000 innych zespołów.
Różnica jest taka, że folk metal przeżywał swoją świetność dość niedawno, a thrash jest
w stanie regresu od dobrych kilkunastu lat. Ponadto, folk daje większe możliwości i większe
zróżnicowanie (wynika to z samej natury folkloru) i wciąż pojawia się coś ciekawego.
Oczywiście to zależy od gustu, ale wystarczy spojrzeć chociażby na ostatnie 5 lat.

W folk metalu ukazały się takie albumy jak Ashes Against the Grain Agallocha,
To the Nameless Dead Primordial, Havitetty Moonsorrow, The Voice of
Steel Nokturnal Mortum, Spirit Eluveitie, s/t Svartediket, The Varangian
Way Turisas, By the Light of the Northern Star Tyra, co jak co, ale albumy
bardzo wysoko cenione wśród fanów gatunku. Tymczasem co oferuje thrash? Vektor, Stam1na,
Violator, Mokoma, Evile, Lazarus A.D.? Jasne, dobre kapele, ale daleko im do statusu
folk metalowych zespołów i tak naprawdę, biorąc cały thrash pod uwagę, znaczą stosunkowo
niewiele. Mało wniosły, trochę odświeżyły, trochę odgrzały. Gusta gustami, ale nie da
się nie zauważyć tego, że przepaść między obecnymi etapami rozwoju folk metalu i thrashu
jest ogromna. Chociaż prawdą jest, że najprawdopodobniej folk metal najlepsze lata też
ma już za sobą (pewnie 2002-2006, albo coś w ten dekiel).

Mylisz się te kapele się wyróżniają z prostego powodu nie grają chujowo.I jakiej ty miklak chcesz tej rewolucji ? Kapele mają być dobre mi to wystarczy ,chcę ostrej i niszczącej warstwy instrumentalnej .90 procent kapel w folk i w thrashu i czymkolwiek to zwyczajnie popłuczyny.Mało jest kapel młodych które mają to coś w sobie.I ja wspieram dobre zespoły które są garstką jak na te czasy to są bandy mojej młodości którymi będę się chwalił :) i nie będę za starych lat jeśli dożyje psioczył - no trasz metal skonczył się na metallice i slayerze

Tak mnie zastanawia skoro najlepsze czasy dla trashu to były lata 80-90 to czemu wspomina się tylko wyłącznie o najlepszych przecież te lata powinny spłodzić w cholere kultowych bandów :)

[Miklak 0]

Dnia 04.03.2010 o 21:24, hammerfall87 napisał:

Mylisz się te kapele się wyróżniają z prostego powodu nie grają chujowo.

Też mi coś. Przecież wiesz, o co mi chodzi.

Dnia 04.03.2010 o 21:24, hammerfall87 napisał:

I jakiej ty miklak chcesz tej rewolucji ?

Nie chcę. Stwierdzam przykry fakt, że znaczenie thrashu na dzisiejszej scenie metalowej jest bardzo znikome. Są dobre kapele - świetnie - słuchajmy ich! Nie mówię, że ich nie ma, ale sam widzisz, że jest ich mało. Nie jest to oznaką słabej kondycji thrashu? Kapele nadal są dobre, ale gatunek, jako ogół, już nie.