czy komuś zdarzyło się załatwić w miejscu publicznym

[kowalov 0]

Dnia 10.11.2005 o 17:06, Qbczyk napisał:

> > nie no cośty :P Dostałem biegunki lub jak to się zwie i walnąłem sobie serie w majty :D aaaa jak śmierdziało buhehehe

> a
> > w autobusie kupe ludzi było wtedy... na szczęście było blisko do przystanku, tak że od razu wyszedłem
(mam nadzieję,
> że
> > się nikt nie kapnął, że to ja)
>
> To byles Ty? Wiedzialem ze kiedys ''trafi
kosa na kamien'' i Cie odnajde ;-).

blefujesz ;)

Nie no co ty ;-). Ja tam zawsze proboje znalezc kibelak, po tym jak kumpel sikal na ruinach zamku krzyzackiego i zaplacil mandat stwierdzilem ze bede sie ksztalcil w kierunku oddawania moczu itd w miejscach do tego przeznaczonych :-P.

[HumanGhost 0]

Spróbujcie najpierw po pijaku znaleźć w środku nocy toi-toja w słabo oświetlonym parku miejskim. To dopiero jest wyczyn! ;-D

[kowalov 0]

Dnia 10.11.2005 o 17:49, HumanGhost napisał:

Spróbujcie najpierw po pijaku znaleźć w środku nocy toi-toja w słabo oświetlonym parku miejskim. To dopiero jest wyczyn!
;-D

No jak jest ciemo to sie nie liczy ;-). Wtedy to moze byle gdzie bo i tak nie widac :-D

[HumanGhost 0]

Dnia 10.11.2005 o 17:53, kowalov napisał:

No jak jest ciemo to sie nie liczy ;-). Wtedy to moze byle gdzie bo i tak nie widac :-D

Powiedz to tym panom w zielonych, odblaskowych kamizelkach z bloczkami mandatowymi. Na szczęście skończyło się na upomnieniu dzieki moim talentom lingwistycznym. :-D

[Ponury666 0]

Zdarzylo mi się w przedszkolu poszedlem do klopa i zastalem zamkniete drzwi a juz tak mi sie chcialo ze nalalem przed drzwiami a przedszkolance powiedzialem że to woda z umywalki.

[szaryczlowiek 0]

Ja pamiętam raz dawnooooooooo poszłem w krzaczki gdzieś na osiedlu wśrodku miasta naszczęście był wieczur prawie noc i dość dobrze się zkitrałem ale pamiętam 1godzine mnie cisło i już byłem na skraju wytrzymania więc wolałem w krzaczkach na ziemie niż pod siebie

[Qbczyk 0]

dobrze, że nie widziałeś jak ja się zkitrałem :P Tak się zkitrałem, że poleciałem do McDonalda, zamknąłem się w kabinie i ściągłem majtasy. Zapakowałem je w nelonowy woreczek i w pizdu do kosza hehe. Później chodziłem przez pół miasta bez majtek. Uzbierałem na bokserki i znów pędem do McDonalda - teraz na szczęście ubrać :) W ten sposób mogłem spokojnie kontynuować swoją wędrówkę hehe

[Pan_Sza 0]

Lepiej nie odzwywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

[Qbczyk 0]

Dnia 10.11.2005 o 20:14, Pan_Sza napisał:

Lepiej nie odzwywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

A zrobiłem coś głupiego?
Co miałem według Ciebie zrobić?
Jest temat założony to się wypowiadam

[Unpredictable 0]

Ostatnio mam coraz mniej czasu, żeby odwiedzać to forum. Ale jeśli już wejde i zobacze taki temat, to od raz mi się odechciewa cokolwiek napisać. Kiedyś na starym forum nie było aż tylu bezsensownych tematów. ehhh ten świat schodzi na psy.

[Qbczyk 0]

Dnia 10.11.2005 o 20:34, Unpredictable napisał:

Ostatnio mam coraz mniej czasu, żeby odwiedzać to forum. Ale jeśli już wejde i zobacze taki temat, to od raz mi się odechciewa
cokolwiek napisać. Kiedyś na starym forum nie było aż tylu bezsensownych tematów. ehhh ten świat schodzi na psy.

Bezsensowny nie jest - bo można się pośmiać. Wiesz ilu ludziom pomagają takie tematy poprawić nastrój ;) Temat jest dobrze oznaczony,
dobrze nazwany
i co najważniejsze
nie skasowany.

[YOLOfddsfd 0]

Ja raz w przedszkolu tak kiedy miałem 4 lata to zwaliłem się w gacie a potem z tym usiadłem i tak do końca dnia :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

[kowalov 0]

Dnia 10.11.2005 o 18:10, HumanGhost napisał:

Powiedz to tym panom w zielonych,
odblaskowych kamizelkach z bloczkami mandatowymi. Na szczęście skończyło się na upomnieniu dzieki moim talentom lingwistycznym.
:-D

To gratuluje zdolnosci oratorskich :-D. W przypadku mojego kumpla nie przeszlo :P

[Andrij 0]

a widziałs ktoś ostatnio (tzn poniedzialek) film o typach ze bodajże Złotkowa :), oni to dopiero lali w miejscach publicznych.

[Cheed 0]

Jak czytam niektóre posty, to nie wiem czy się śmiać, czy płakać...

[buras 0]

Dnia 10.11.2005 o 21:30, Budyn napisał:

Ja raz w przedszkolu tak kiedy miałem 4 lata to zwaliłem się w gacie a potem z tym usiadłem i tak do końca >dnia :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Niezly hardcore ...ale powiem Ci jedno ... wiem co czules ... :D Mialem podobny zjazd jak bylem maly ... na szczescie bylo to dawno, ale czasem cos (np ten post) przypomina mi te chwile ....

[zapodaj 0]

niestety mi się zdarzyło koło kościoła kiedy byłem dzieckiem .

[ko-nik 0]

Dnia 23.11.2005 o 19:09, Cheed napisał:

Jak czytam niektóre posty, to nie wiem czy się śmiać, czy płakać...

Ja tak samo...

[Maurycy_69 0]

Hahaa wypas temat xD
milten6 podał link do tego tematu w komentarzu na sajcie buda i nie mogłem się powstrzymać, żeby się nie dopisać ;)

No więc ja niegdyś musiałem TO zrobić opodal dyskoteki w krzakach, bo toalety były zapchane ludźmi ;)
Ale byłem tak nawalony, że wszystkie opory zniknęły ;)

[buguser 0]

na dworcu robie rozne dziwne rzeczy w tym zdzrzy sie nieraz kupka czy pisiu..