Zaloguj się, aby obserwować  
Jammin69

Czy często przeklinasz?

1145 postów w tym temacie

Dnia 08.07.2008 o 19:57, 332 napisał:

Zresztą może warto wtedy przeklinać w innym języku? Ja na przykład tak robię ^^

Ee tam, polski język jest piękny. I z szacunku, powinno się kląć w ojczystym ;P zresztą najlepsze kwiatki są właśnie w polskim języku. Można tworzyć naprawdę ładne łańcuszki przekleństw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2008 o 18:12, jaceloth napisał:

przeklinam wtedy, kiedy to ma uzasadnienie. przede wszystkim podczas oglądania meczów
piłki nożnej.

o tak, podczas meczów to normalka ;> wtedy to soczyście leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2008 o 17:55, Head Master napisał:

Ja też, ale po polsku. Po angielsku też nie za często, ale czasami jak mnie coś zdenerwuje
(lub ktoś).


Nie mówię ich po angielsku, po niemiecku też, ale gdy się zdenerwuję to muszę przyznać, że ciężko jest powstrzymać język za zębami. Mój brat zaś klnie doskonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a co do przeklinania, to nie lubię po angielsku bo mają mały zasób a polacy faktycznie obczaili wiele pięknych słów :D
i ja kiedyś dużo przeklinałem, raz lekko, raz ostrzej, ale ostatnio kilka osób (nie rodzina i nie duchowni :P) wywarło na mnie fajny wpływ dzięki czemu teraz nie przeklinam ale także mówię kilka słów gdy coś nie wychodzi - naprawdę jednak nie są to brzydkie słowa :)
No, chyba że mi sie wymsknie czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co do innych języków, to najbardziej swojski jest rosyjski. angielski zdecydowanie za bardzo zdewaluowany...ciekawe, że co za granicą spotkam cudzoziemca, to jeśli cokolwiek zna po polskiemu, to właśnie kilka soczystych przekleństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2008 o 21:01, jaceloth napisał:

co do innych języków, to najbardziej swojski jest rosyjski. angielski zdecydowanie za
bardzo zdewaluowany...ciekawe, że co za granicą spotkam cudzoziemca, to jeśli cokolwiek
zna po polskiemu, to właśnie kilka soczystych przekleństw.


hm... uczą się nie tego co trzeba taka teraz niestety polska kultura :/
ale jak byłem we włoszech, to tam mnie kilku włochów "nauczyło" zasób ich przekleństw, też byli kulturalni, trzeba przyznać że też mają dużo ale nie potrafią ich tak "łączyć" i modyfikować. jedyna rzecz w czym polacy najlepsi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2008 o 21:01, jaceloth napisał:

co do innych języków, to najbardziej swojski jest rosyjski. angielski zdecydowanie za
bardzo zdewaluowany...ciekawe, że co za granicą spotkam cudzoziemca, to jeśli cokolwiek
zna po polskiemu, to właśnie kilka soczystych przekleństw.


Pojedź do Angli tam mamy drugą polską stolice ;) ja klnę tak jakoś hmm hmm w szkole to tak raz na 5 minut coś ostrego powiem (ale to tak ciho jakby ktoś musiał mi z ust czytać) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2008 o 21:05, Piwomaniak napisał:

> ja klnę tak jakoś hmm hmm w szkole to
tak raz na 5 minut coś ostrego powiem (ale to tak ciho jakby ktoś musiał mi z ust czytać)
:)


ale tak bez powodu, czy masz świetną szkołę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2008 o 21:07, bobbi legitka napisał:

> > ja klnę tak jakoś hmm hmm w szkole to
> tak raz na 5 minut coś ostrego powiem (ale to tak ciho jakby ktoś musiał mi z ust
czytać)
> :)

ale tak bez powodu, czy masz świetną szkołę? :P


Jak np. zobacze że tego dnia o 1 godzine dłużej trza zostać to sie coś powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2008 o 21:11, Piwomaniak napisał:

Jak np. zobacze że tego dnia o 1 godzine dłużej trza zostać to sie coś powie



heh też tak mam... no miałem, bo teraz nie ma lekcji, a ja i tak mam wstrzemięźliwość :P jestem tylko ciekawy ile wytrzymam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2008 o 21:14, bobbi legitka napisał:

> Jak np. zobacze że tego dnia o 1 godzine dłużej trza zostać to sie coś powie


heh też tak mam... no miałem, bo teraz nie ma lekcji, a ja i tak mam wstrzemięźliwość
:P jestem tylko ciekawy ile wytrzymam...


No własnie sam zadałem se w szkole to pytanie. Potem jakoś mnie zatrzymało jak se uświadomiłem że nawet 5sek nie wytrzymałem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Potem jakoś mnie zatrzymało jak se uświadomiłem

Dnia 09.07.2008 o 21:16, Piwomaniak napisał:

że nawet 5sek nie wytrzymałem :/


ale zatrzymało znaczy się że przestałeś przeklinać, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2008 o 21:11, Samurai Nobuke napisał:

Czasem za często, czasem za rzadko ... heh.


Ja raczej często, bo rzadko to nie mam takich no jak to powiedzieć ,,przeżyć" żeby nie przeklinać. A pozatym mnie to nie krępuje, jakoś odpręża ^^. Jak zrobie coś źle i będe na siłe dusił w sobie słowo kur** to mi niedobrze, a gdy je wypowiem to ulga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2008 o 21:18, bobbi legitka napisał:

Potem jakoś mnie zatrzymało jak se uświadomiłem
> że nawet 5sek nie wytrzymałem :/

ale zatrzymało znaczy się że przestałeś przeklinać, tak?


Taki efekt zwany ,,zamurowaniem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A pozatym mnie to nie krępuje, jakoś odpręża ^^. Jak zrobie coś źle i będe

Dnia 09.07.2008 o 21:18, Piwomaniak napisał:

na siłe dusił w sobie słowo kur** to mi niedobrze, a gdy je wypowiem to ulga.


no szczezrze mówiąc też czasem mam wielką ochotę zaklnąć ostrzej, ale bądź co bądź nie lubię się tym:
1. popisywać
2. mówić głośno w miejscach publicznych, jak raz jechałem z kolegą autobusem a ten ciągle rzucał jakieś słowa to po pierwsze było mi głupio bo czułem się przy nim jak niewiniątko (wtedy byłem jeszcze grzeszny :P) a po drugie szczerzę mówiąc nie było mi wstyd ale właśnie jakoś głupio... pełny autobus, a tu każde słowo słychać... ja nie zwracam uwagi na opinie ludzi o mnie ale tylko jak robię coś co mi sie podoba, i co akceptuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2008 o 21:20, Piwomaniak napisał:

Powinien byc temat ,,czy kobiety klną więcej od mężczyzn" XD a szczerze to wątpie aby
mniej klnęły.


no, to się staje dziwne, dawne "czyste istoty" zamieniają się w takich jak my, heh :P (joke :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować