Czy często przeklinasz?

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 25.10.2006 o 19:36, HumanGhost napisał:

Dziś biłem wszelkie rekordy. Co wchodzę w "moje zamówienia" to wiązanka leci. Normalnie ręce opadają. Ehh..

Też tak miałem jak czekałem na NWN (tylko, że z Merlina i tam gdzieś się mój przelew zapodział :)).
Ogólnie rzecz biorąc, to bardzo szybko i łatwo się denerwuję i wtedy, to lecą niezłe teksty (zależy też w jakim towarzystwie jestem).

[Jammin69 0]

:) miło...

[Larry_Laffer 0]

Jakoś tak mam że często używam słów na k, szczególnie przy starcie kompa, gdy zawiesz mi się i musze robić restart od 3 do 5 razy.

[Jammin69 0]

ja już przy kompie nie klne :)

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 25.10.2006 o 20:30, Skarmory napisał:

:) miło...

Ja rozumiem, że to jest Twój temat i cieszysz się, że ktoś się w nim wypowiada, ale komentarze w tym stylu to już lekka przesada. Być może chodzi Ci o podbicie tematu....

W takich właśnie sytuacjach też mam ochotę poprzeklinać...

[tosz 0]

najczęściej przy kompie

[Cossack777 0]

Cóż, ja osobiście dość często przeklinam i wstydzę się tego ;-) Jednakże używam niecenzuralnych słów tylko w otoczeniu swoich kumpli, a nie w domu czy szkole. Ogólnie moim zdaniem nie stosowanie wulgaryzmów jest oznaką klasy, choć prawda jest taka, że człowiek w przypływie gniewu czy innych negatywnych emocji na panuje nad sobą. Przeklinanie przy komputerze zdarza mi się rzadko [hehe :D].
Pozdrawiam.

[tosz 0]

czasami lepiej zabluzgać niż tłumić w sobie napięcie , czasami to pomaga

[Cossack777 0]

Dnia 26.10.2006 o 11:59, tosz napisał:

czasami lepiej zabluzgać niż tłumić w sobie napięcie , czasami to pomaga

Ależ oczywiście, nie neguję twojego twierdzenia! Zbyt długie gromadzenie w sobie emocji, może prowadzić do depresji i zaburzeń zachowania. Uważam tylko, że jak już mamy bluzgać to w miejscu, gdzie nikomu to nie przeszkadza (np. w otoczeniu kumpli).

[tosz 0]

Dnia 26.10.2006 o 12:07, Cossack777 napisał:

gdzie nikomu to nie przeszkadza (np. w otoczeniu kumpli).

a pewny jesteś że wszystkim twoim kumplom to nie przeszkadza ?

[Cossack777 0]

Dnia 26.10.2006 o 12:12, tosz napisał:

> gdzie nikomu to nie przeszkadza (np. w otoczeniu kumpli).
a pewny jesteś że wszystkim twoim kumplom to nie przeszkadza ?

Raczej tak, ponieważ wszyscy przeklinają z mniejszą lub większą częstotliwością. Oczywiście nie mówię tu o osobnikach płci pięknej - przeklinanie przy dziewczynach (i kobietach też) jest nietaktowne i odrobinę nie na miejscu.

[tosz 0]

Dnia 26.10.2006 o 12:30, Cossack777 napisał:

nie mówię tu o osobnikach płci pięknej - przeklinanie przy dziewczynach (i kobietach też) jest
nietaktowne i odrobinę nie na miejscu.

no ja czasami słyszałem jak ta płeć piękna daje po uszach

[Dann 0]

"K**** ale odj***** k**** topic zeście odp*********, ja pi****** k**** jak sk******* :P"

A tak trochę poważniej, to polecam obejrzeć "Dzień świra" :D Pewne "wiązanki słowne" w tym filmie po prostu powaliły mnie na kolana :DD

[Lumbago 0]

Jak normalnie mówie to staram się unikać wulgarnych słów, ale jak jestem rozdrazniony to wtedy włącza mi się takie przelikanie, że lepiej nie być blisko mnie :/. Bardzo łatwo się denerwuje i jest z mi z tym nie na rękę, ponieważ czasem przysparza mi to wielu kłopotów.

[Cossack777 0]

Dnia 26.10.2006 o 12:32, tosz napisał:

no ja czasami słyszałem jak ta płeć piękna daje po uszach

No fakt, czasem zdarzają się takie "przypadki", co klną gorzej niż większość dresów czy innych blokersów. Moim zdaniem przeklinanie kobietom nie przystoi, choć czasem każdy ma prawo rozładować napięcie (w ten czy inny sposób).

[iRReniQs 0]

Taki Topic a już jest ponad 200 postów... w czym tkwi moc ?! ;D Widze że przeklinanie jest w modzie ;)))

[nadol91 0]

jeśli chodzi o mnie to ja przy kompie klnę ogólnie wtedy gdy coś nawala.

[Dann 0]

Dnia 26.10.2006 o 12:39, ckamil666 napisał:

Taki Topic a już jest ponad 200 postów... w czym tkwi moc ?! ;D Widze że przeklinanie jest
w modzie ;)))

A jak Ci się k**** zdaje ? :DDD

[Dard 0]

przeklinam bardzo rzadko, uważam to za bezcelowe. Do chyba 3 gimnazjum nie zdarzyło mi sie chyba przeklnąć ani razu, a jeśli już użyje wulgaryzmu to nigdy nie publicznie, aczkolwiek gdy już naprawde się zdenerwuje to zawsze jest to góra taka krótka wiązanka pod nosem i zaraz przechodzi:) irytują mnie ludzie którzy przeklinają bez powodu, a codziennie spotykam ich niestety mase.

[iRReniQs 0]

Dnia 26.10.2006 o 12:44, Dann napisał:

> Taki Topic a już jest ponad 200 postów... w czym tkwi moc ?! ;D Widze że przeklinanie
jest
> w modzie ;)))

A jak Ci się k**** zdaje ? :DDD

A nie wiem k**** ale domyslić się ja p******* chyba można :D:D:DD:D:D