Quiz z Morrowinda (tylko dla twardzieli)

[Epiphany 0]

Dnia 26.03.2007 o 11:58, blood2 napisał:

Chodzi Ci o Ocato?

Myślałam, że bardziej się namęczycie ;)

blood2 + 1

[blood2 0]

Wymień wszystkie sposoby wyleczenia z wilkołactwa.

[Ardreth 0]

AFAIR lykantropię można wyleczyć poprzez przeczytanie Zwoju Przepędzenia Wilka lub odprawienie Rytuału Wilczego Daru.

[blood2 0]

Dnia 26.03.2007 o 12:29, Bidasek napisał:

AFAIR lykantropię można wyleczyć poprzez przeczytanie Zwoju Przepędzenia Wilka lub odprawienie
Rytuału Wilczego Daru.

A przypadkiem nie była to Mikstura Przepędzenia Wilka? Ale uznaje.

Bidasek +1

[Ardreth 0]

Zagadka ponownie nawiązująca do rękodzieła Vvardenfell ;p

Żył niegdyś pewien młodzieniec, prawdziwy dżentelmen - istna rzadkość wśród Merów. Z początku los był wobec niego przychylny; miał bogactwo, doborowe towarzystwo, najznakomitszych nauczycieli ...

Nic jednak nie trwa wiecznie. Po pewnym wielce tragicznym wydarzeniu utracił on dosłownie wszystko, przez co został zmuszony do życia w biedzie. Niegdyś prawie, że beztroski szlachcic, teraz starający się powiązać koniec z końcem ogrodnik. Największym jego marzeniem nie była ani chęć odzyskania majątku, ani powrót do wygód - chciał po prostu ożenić się z kobietą swojego życia. Była nią akurat szlachetnie urodzona Merka, którą jeszcze kilka lat temu owy młodzieniec uchronił przed ciosem ze strony innego, agresywnego Mera.

Tak oto narodziło się trwające do tej pory uczucie, mentalne przywiązanie.

Mniej więcej w ten sposób rysuje się pewna historia zawarta w "tajemniczej" księdze, którą za zadanie macie odszukać i pomóc mi w dokończeniu opowiadania, tj.:

1. Jak nazywa się opisana przeze mnie kniga?
2. Kto jest autorem?
3. Jakie imiona noszą występujące weń ''istoty''?
4. W jaki sposób zakochany Mer próbował (lub nie) zdobyć serce swej wybranki?
5. Jak się to wszystko kończy? ;)

Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam miłej zabawy.

[Epiphany 0]

Dnia 26.03.2007 o 17:57, Bidasek napisał:

Zagadka ponownie nawiązująca do rękodzieła Vvardenfell ;p
/ciach/

To też jest proste :)
Ostrzegam, że czytam każdą książkę, jaka wpadnie mi w ręce. Radzę to uwzględnić przy zadawaniu kolejnych pytań ;)
1. Tytuł książki to "Czterech pretendentów do reki Benitah".

2. Jej autorem jest Jole Yolivess.

3. Ów szlachetny młodzieniec nazywał się Oin Parnafacasis, jego wybranką była Benitah Gorgoth. Pozostali pretendenci nosili imiona: Horath Mocarny, Kena Warfel Tomasin, Mistrz Combova i Funcrazot Priif. W książce występuje ponadto nauczyciel Yakin Bael - chcesz jeszcze kogoś czy wystarczy?? ;)

4. Mówiąc krótko: gdy po śmierci męża ukochana naszego bohatera poczęła szukać sobie nowego małżonka, zakochany ogrodnik z pomocą swojego dawnego nauczyciela postanowił przebić konkurencję przy pomocy magii. I tak, gdy Benitah ogłosiła, że poślubi najsilniejszego z ludzi [wliczając w to Merów, oczywiście ;)], Oin nauczył się stosownego zaklęcia i wyzwał na pojedynek człowieka za takowego uchodzącego. Rzecz jasna zwyciężył - co ważne, pod przybranym nazwiskiem Nimloma Potężnego. Wtedy jednak Benitah zmieniła zdanie i ogłosiła, że wyjdzie za mąż za czlowieka najmądrzejszego. I znów nasz bohater nauczył się zaklęcia, po czym występując jako Kena Zombel Mokafa wyzwał na pojedynek słynnego mędrca. I tym razem udało mu się odnieść zwycięstwo nad rywalem. Niemniej, kobieta zmienną jest - Benitah uznała, że jej mężem powinien zostać najwytrzymalszy z ludzi. Sytuacja sie powtórzyła - po nauczeniu się odpowiedniego zaklęcia Oin pokonał człowieka-skałę, podając się za Mistrza Vomtha. Jako że jego wybranka znów zmieniła zdanie i z kolei zażyczyła sobie najzwinniejszego z ludzi, biedny ogrodnik musiał okazać się wybitnym akrobatą, co uczynił, przyjmując miano Gazoufa Mougha.
Wszystko na nic - Benitah nie chciała poślubić Gazoufa Mougha, podobnie jak wcześniej Nimloma Potężnego, Kena Zombel Mokafa i Mistrza Vomtha.............

4. Historia jednak kończy się happy endem - Benitah wyznaje staremu nauczycielowi, że wszystkie te wyzwania wymyślała tylko po to, aby uniknąć małżeństwa z łowcami posagów - naprawdę zaś kocha swojego obrońcę z dzieciństwa, Oina Parnafacasisa.
Jako że Oin podsłuchiwał pod drzwiami [co wskazuje, ze jednak nie był tak dobrze wychowany, jak napisałeś], rzecz zakończyła się ożenkiem. Na koniec jeszcze nieszczęśnik poszedł po rozum do głowy i nauczył się zaklęcia na osobowość. A potem żyli długo i szczęśliwie - przynajmniej tak głosi księga ;)

Uff. Wystarczy?

[Ardreth 0]

Dnia 27.03.2007 o 00:46, Epiphany napisał:

Ostrzegam, że czytam każdą książkę, jaka wpadnie mi w ręce. Radzę to uwzględnić przy zadawaniu kolejnych pytań ;)

Zapamiętam na przyszłość ;)

Dnia 27.03.2007 o 00:46, Epiphany napisał:

Uff. Wystarczy?

Jak najbardziej.

Epiphany +1

[Epiphany 0]

Kontynuuję serię prostych pytań:
Gdzie pierwotnie - w czasach przed bitwą na Czerwonej Górze - mieściła się siedziba Rodu Dagoth?

[Epiphany 0]

Hmm.. Pytanie jest zbyt trudne, czy po prostu ma miejsce przejściowy brak zainteresowania quizem? Jeśli to pierwsze, to mogę dać podpowiedź...

[Splocky 0]

Kogoruhn?

[Epiphany 0]

Dnia 27.03.2007 o 21:31, Splocky napisał:

Kogoruhn?

Dokładnie.
Mówi o tym Hasphat Antabolis, na pytanie o Ród Dagoth.

Splocky + 1

[Splocky 0]

To ja tez zadam dosc proste pytanie, gdyz juz niewiele faktow z gry pamietam.

Co sie stalo z poborca podatkowym w jednym z zadan dla Legionu?

[Epiphany 0]

Dnia 27.03.2007 o 23:08, Splocky napisał:

To ja tez zadam dosc proste pytanie /ciach/

Faktycznie proste, zawsze wykonuję to zadanie w dość wczesnej fazie gry. Ale może tym razem się wstrzymam i dam szansę pozostałym?? ;)

[Epiphany 0]

Dnia 27.03.2007 o 23:08, Splocky napisał:

Co sie stalo z poborca podatkowym w jednym z zadan dla Legionu?

Och, skoro nie ma chętnych, jednak ja odpowiem. Poborca podatkowy - płci żeńskiej, rasy Ork - został uwięziony w celi podczas wizyty u pewnego maga, który nie lubił płacić podatków. Mag miał na imię Baladas, imienia Orczycy w tej chwili nie pamiętam. Wystarczy??
BTW. Prawo i porządek zostało przywrócone przez wcielenie Nerevara o dźwięcznym imieniu Epiphany ;))))

[Splocky 0]

>Wystarczy??

Wystarczy :)

Epiphany +1

[Epiphany 0]

Poproszę o wykaz wszystkich łódek z podstawowego Morrowinda - nazwy, porty macierzyste oraz cele podróży dla każdej z łódek.

[Paratus 0]

Jak miał na imię leśny elf, któremu musieliśmy odebrać złoto z kryjówki w jednej z misji w Scyda N.

[Jermo 0]

Fargoth. Ale trudne zadanie.
Jak się nazywa Daedra do któwrej musieliśmy wpierw dopłynąć by z nią pogadać???

[Paratus 0]

Boethiah!
A teraz proszę wymienić wszystkich ośmiu Dagothów!

[Burszurasek 0]

Joorg, nie miałeś prawa zadać zagadki, nim nie odpowiesz na aktualne pytanie, a brzmi ono tak "Poproszę o wykaz wszystkich łódek z podstawowego Morrowinda - nazwy, porty macierzyste oraz cele podróży dla każdej z łódek.". Więc każda następna wypowiedż, począwszy od twojej, jest nieważna.