Czarny temat - czyli słów kilka o ludzkich tragediach [M]

[Lord_Riven 0]

Mówicie o Gdańsku, a pomyśleliście o innych szkołach nie tylko w Gdańsku? Jak myślicie jaki wpływ na uczniów będzie miało to wydarzenie bo według mnie żadne. Moge się założyć że już za tydzień nie bedzie o czym rozmawiać. Taka jest prawda...

[Pingus 0]

Dnia 28.10.2006 o 23:08, Maxtreme napisał:

Mieli tylko szczęście że nie byli o rok starsi bo by byli karani jak dorośli ludzie

Nie do końca, sądzenie 15-latków jak dorosłych ma wejść w życie, a jak wiadomo prawo nie działa wstecz, więc nic by to nie zmieniło. Poza tym w momencie popełnienia przestępstwa musieli by mieć ukończone 15 lat, a nie w czasie ropoczęcia procesu

[Uther1 0]

Giertych zamierza zlikwidować klasę Ani, za to że nikt jej nie pomógł. Co o tym myślicie?

[ko-nik 0]

ja ostatnio byłem na różańcu w kościele, który był poświęcony Ani. Naprawdę mimo, że dużo smutku to rozwarzania piękne i naprawdę był to najpiękniejszy różaniec w moim życiu. Taki akt konsolidacji z rodziną dziewczyny, a wiele osób się naprawdę wzruszyło, szczególnie że był to różaniec dla gimnazjalistów, szkoda że tacy młodzi ludzie przez głupotę innych odchodzą :-(

[rolnik 0]

Dnia 29.10.2006 o 19:02, Uther1 napisał:

Giertych zamierza zlikwidować klasę Ani, za to że nikt jej nie pomógł. Co o tym myślicie?

A co do tego tu uważam że to przesada. Czy wy pomoglibyscie Anii? No nie wiem czy wszyscy by to zrobili...
Przecież połowa by się bała, inni cieszyli sceną...

[Evertsen_Dante 0]

Dnia 29.10.2006 o 18:59, Lord Riven napisał:

Mówicie o Gdańsku, a pomyśleliście o innych szkołach nie tylko w Gdańsku? Jak myślicie jaki
wpływ na uczniów będzie miało to wydarzenie bo według mnie żadne. Moge się założyć że już za
tydzień nie bedzie o czym rozmawiać. Taka jest prawda...

A co byś chciał? Pomnik? Nie. Cała sprawa ucichnie. Tak samo jak ucichła sprawa z Nieustraszonymi u mnie w szkole (takie zwisanie za oknem z II piętra). W ogóle mnie dziwi cały szum wokół tego... wydarzenia. Gdyby mieli by po np. 20 lat skończyłoby się na krótkiej, suchej informacji w tv. Np. u mnie w szkole były specjalne apele, minuta ciszy itp. itd. Apele popieram. Z tym "złączeniem sie w cieprieniu" (np. wyżej wspomniany różaniec, czy minuta ciszy) to już była przesada. Co teraz będziemy upamiętniać każdego młodocianego samobójcę? Ktoś mi wyjedzie żem nie czuły. Trudno, moje życie jest za krótkie żeby się oglądać na tragedie innych. Brzmi okrutnie? Trudno. Ktoś mi wyjedzie, że w tym przypadku były... specjalne okoliczności do tego samobójstwa. Jakoś nigdy nie słyszałem, żeby jakaś KOBIETA po PRÓBIE gwałtu się zabiła. Jakoś nie słyszałem, żeby ktoś popełnił samobójstwo ot tak. Dla jajec. Wstyd? Jak sami mówicie sprawa ucichnie po kilku tygodniach. Gdyby ta dziewczyna posiedziała w domu, wszyscy by zamponieli. Jeszcze szybciej. Sprawę tych... hm... gwałcicieli? chyba za mocne słowo. Nie wiem jak ich nazwać. Ale w tej sprawie zgadzam się z siepu. Młodzi byli. A grzechem młodości jest popełnianie błędów. I tych małych i tych większych.

Nie wczytywałem sie w ten temat, jeśli po kimś powtarzam - przepraszam nie chciałem.

Co do likwidacji tej klasy. Girtych czasami ma dobre pomysły. Czasmi. Ten się do nich nie zalicza. Jednak jak by tak to przemyśleć? Co czują jej koledzy i koleżanki? Nie wiem co powinni zrobić. NIe mój interes.

[siepu 0]

Nie no, Roman cuda wyczynia ostatnio (patrz: amnestia i obecne zasady matury), ale to już ludzkie pojęcie przechodzi. Ludziom z tej klasy trzeba POMÓC, a nie pozbywać się ich.

[ko-nik 0]

Dnia 29.10.2006 o 20:32, siepu napisał:

Nie no, Roman cuda wyczynia ostatnio (patrz: amnestia i obecne zasady matury), ale to już ludzkie
pojęcie przechodzi. Ludziom z tej klasy trzeba POMÓC, a nie pozbywać się ich.

Do Romana nie przemówisz, bo ma myślenie "pozbyć się.......(wstawić odpowiedniego)". Tak samo z tymi szkołami dla trudnej młodzieży. Też myślę że po pierwsze pomagać a dopiero jak nic nie skukuje to karać. Powinny być rozmowy, psycholodzy , a nie izolacja. Pomysły Romana są beznadziejne!

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 29.10.2006 o 20:45, ko?nik napisał:

> /.../ Tak samo
z tymi szkołami dla trudnej młodzieży. /.../

Szkoły specjalne już były, więc nie jest to pomysł Giertycha, tylko powrót do sprawdzonych wzorów. Rozmowy, psycholodzy... to też już było. I mamy taki rezultat, jaki mamy. W szkole był psycholog, pedagodzy, rozmawiali, były nawet godziny wychowawcze. I co to pomogło? Nic. Wręcz przeciwnie. I od tego trzeba odejść skoro się nie sprawdziło. Ale nie tylko od tego. Trzeba odejść od nakazu uczęszczania do szkoły do 18 roku życia. Wystarczy obowiązkowe 7 lub 8 lat nauki. Jak ktoś nie chce dalej się uczyć, nie chce włożyć wysiłku , to bez łaski, niech idzie do pracy. Nie ma pracy? No to na zasiłek. Taki, żeby tylko przeżyć. Brutalne? Tak, ale kto mówił, że życie jest łatwe?

[Vaksinar 0]

Dnia 29.10.2006 o 21:53, KrzysztofMarek napisał:

Brutalne?

A dlaczego brutalne ? Skoro ma gdzieś szkołę i nie chce się uczyć, do tego pracy też nie chce to niech się cieszy, że w ogóle dostanie taki zasiłek, aby mógł przeżyć, czyli dajmy na to te 1000 złotych i trochę. Bo na dziś to ma 200 złotych i koniec.

[Oriflamme 0]

no to po glebszym namysle jest prawda iz taki palant jak pujdzie do poprawczaka czy wiezienia, bardziej zdebilnieje - ogolem mowiac wyjdzie gorszy niz przyszedl. I tu jestesmy w kropce.... co mamy z nim i zrobic ? Puscic wolno ?! Niee tak byc nie moze.... na kilka lat do pierdla ?! NIee wyjdzie gorszy niz byl!... Wiec co do k***y mam z tym zrobic ?!... 3 miesciace w poprawczaku?! Po co? i tak to mu nic nie pomoze, chyba ze ktos go w tym poprawczaku mocno w cztery litery w*****e to moze zrozumie....

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 29.10.2006 o 22:20, Vaxinar napisał:

> /.../, czyli dajmy na to
te 1000 złotych i trochę. Bo na dziś to ma 200 złotych i koniec.

Jak ma 200 zł, to już mu zasiłek niepotrzebny. Nie uczy się, nie pracuje, to niech żyje za 200 zł. Litr mleka, pół chleba i wystarczy. Zimą niech siedzi w domu , może wyjść latem, jak będzie ciepło. Kasjerka w hipermarkecie ma 600 zł netto, lekarka w przychodni na 1 etacie ma 800 netto (bez dyżurów) a Ty chcesz dać zasiłek 1000 zł? Nawet Lepper chciał dać tylko 800 a i to nie przeszło...

[Vaksinar 0]

Dnia 29.10.2006 o 23:12, KrzysztofMarek napisał:

Ty chcesz dać zasiłek 1000 zł? Nawet Lepper chciał dać tylko 800 a i to nie przeszło...

Napisałeś, cytuję "No to na zasiłek. Taki, żeby tylko przeżyć."
Aby przeżyć i tylko przeżyć normalnie to te 1000 jest potrzebne...

[Oriflamme 0]

przepraszam bardzo iz przerywam dialog ale ten temat jest poswiecony Ani i jej oprawca a nie zarobkach bezrobotnych.
PS. do rozmowy dopisze tlkyo tyle 1000zl to zarabia w Anglii sprzatacz na ulicy...

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 29.10.2006 o 23:36, lefrigant napisał:

przepraszam bardzo iz przerywam dialog ale ten temat jest poswiecony Ani i jej oprawca a nie
zarobkach bezrobotnych. /.../

Właśnie o tym mówimy. Co zrobić z nimi i z im podobnymi, bo oni nie są jedyni. Takich jak oni jest więcej. I dobre i złe skłonności ujawniają się w określonych warunkach więc zarówno sytuacja w szkole, prawo, które reguluje obowiązek szkolny, uprawnienia nauczycieli, kary, nagrody to, i nie tylko to, ma wpływ na zachowanie sprawców. Przecież nie będziemy ograniczać się tylko do wyrażenia współczycia i napiętnowania sprawców?

->Vaxinar
A gdzie ja napisałem, że na takim zasiłku mają żyć choć w miarę normalnie? Tacy, na zasiłku, mają tylko przeżyć=nie umrzeć z głodu. Na wszystko, co powyżej tego, muszą zapracować.

[tosz 0]

kary ? nagrody ? popieram pomysł z usuwaniem ze szkół uczniów sprawiających spore problemy , i popieram szkoły specjalne dla takich
mój syn chodzi do podstawówki i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji kiedy jeden lub kilku uczniów dyktuje klasie swoje warunki - trzeba z tym zrobić szybko porządek bo naprawdę będzie bardzo źle w naszych szkołach

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 30.10.2006 o 09:44, tosz napisał:

/.../ nie wyobrażam sobie takiej sytuacji kiedy jeden lub kilku uczniów
dyktuje klasie swoje warunki - /.../

Ja nie tylko sobie wyobrażam, ale byłem w takiej klasie, gdzie kilku próbowało dyktować swoje warunki. Zostali przeniesieni do szkoły specjalnej i już był spokój. Jedno wywalenie na zbity pysk pomaga na kilka lat...

[tosz 0]

Dnia 30.10.2006 o 10:06, KrzysztofMarek napisał:

> /.../ nie wyobrażam sobie takiej sytuacji kiedy jeden lub kilku uczniów
> dyktuje klasie swoje warunki - /.../
Ja nie tylko sobie wyobrażam, ale byłem w takiej klasie, gdzie kilku próbowało dyktować swoje
warunki. Zostali przeniesieni do szkoły specjalnej i już był spokój. Jedno wywalenie na zbity
pysk pomaga na kilka lat...

jasna sprawa - trzeba takich traktować jak na to zasługują

[tosz 0]

i co ? miałem rację , dzisiaj jakiś 14 latek chciał się powiesić bo kilku młodych bandytów znęcało się nad nim , dzieciak miał farta bo sznurek na którym się wieszał pękł
czy w dalszym ciągu zwolennicy głaskania po głowie twardo stoją przy swoim ?

[SzarQ 0]

Ja mam najlepszy pomysł na karę dla takich złoczyńców. Po prostu wydawałbym ich rodzinie ofiary w kajdankach, a oni już sobie poradzą...