Zaloguj się, aby obserwować  
s2nto

Metallica

1730 postów w tym temacie

Dnia 03.01.2008 o 20:30, JaqbD napisał:

Właściwie perkusiści nie mają tak wielkiej roboty, po prostu Lars nie ma kiedy się wykazać.


To mnie akurat rozbawiło. Jeśli perkusista nie ma dużo roboty, to rzeczywiście słuchasz chyba tylko Metallici ;- )
Posłuchaj muzyków, których wypisałem koledze wyżej.
A, to że Lars nie ma sie kiedy wykazać, to tylko śmieszne wytłumaczenie go z tego, że kiepsko gra. Chyba. Bo innego powodu nie widzę. No chyba, że James nie pozwala mu pograć ;- )

Dnia 03.01.2008 o 20:30, JaqbD napisał:

Nie słyszałem nigdy o solówkach perkusyjnych.


Co nie znaczy, że ich nie ma...

>Lars w porównaniu do innych perkusistów wypada znakomicie, i nie widzę

Dnia 03.01.2008 o 20:30, JaqbD napisał:

powodu, aby go "oczerniać" :P


Nie oczerniam go. Po prostu Lars wypada przy innych słabiutko i tyle. Nie ma co dyskutować. To nie tylko moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2008 o 20:58, Feno napisał:

To mnie akurat rozbawiło. Jeśli perkusista nie ma dużo roboty, to rzeczywiście słuchasz chyba
tylko Metallici ;- )

Noooo, prawie, bo jeszcze Acid Drinkers i Sepultury :)

Dnia 03.01.2008 o 20:58, Feno napisał:

Posłuchaj muzyków, których wypisałem koledze wyżej.

Może kiedyś (Jutro w grudniu po południu)

Dnia 03.01.2008 o 20:58, Feno napisał:

A, to że Lars nie ma sie kiedy wykazać, to tylko śmieszne wytłumaczenie go z tego, że kiepsko
gra. Chyba. Bo innego powodu nie widzę. No chyba, że James nie pozwala mu pograć ;- )

No sorry, ale w Metallice 40% to gitara, 40% wokal a marne 20% to bębny, przynajmniej z moich wniosków to wynika. Także wg mnie Ulrich po prostu nie ma wielu okazji do wykazania się w Metallicy. W thrashu bębny grały większą rolę, a na tych nowszych płytkach (np. Load i Reload) bębny są "rzadsze". W St. Anger to inna bajka. Ale tu przyznam ci rację, Lars klepie schemat, np. tytułowy St. Anger - pff-dyż-pff-yż-pff-dyż :), zupełnie jak w niszowym utworze typu "techno" :P

Dnia 03.01.2008 o 20:58, Feno napisał:

> Nie słyszałem nigdy o solówkach perkusyjnych.
Co nie znaczy, że ich nie ma....

Tu się nie wypowiem, bo takowych nie znam.

Dnia 03.01.2008 o 20:58, Feno napisał:

>Lars w porównaniu do innych perkusistów wypada znakomicie, i nie widzę
> powodu, aby go "oczerniać" :P

Nie oczerniam go. Po prostu Lars wypada przy innych słabiutko i tyle. Nie ma co dyskutować.
To nie tylko moje zdanie...

Moje tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2008 o 21:13, JaqbD napisał:

Noooo, prawie, bo jeszcze Acid Drinkers i Sepultury :)


Starej Sepultury? Tej z Maxem? Jeśli tak, to bardzo dziwię się, że tak bronisz Larsa, bo Igor to dużo lepszy bębniarz.

>Może kiedyś (Jutro w grudniu po południu)

Szkoda, że nie chcesz nawet spróbować tego zrobić. W ten sposób nigdy nie odkryjesz czegoś innego ;- )

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2008 o 17:00, Feno napisał:

> Najgorszy muzyk -Dave Mustaine (za zachowanie, ćpanie i picie - w większych ilościach

> niż inni)

Bzdura. Można pić, ćpać i inne takie, ale być świetnym muzykiem. A takim na pewno był i jest
Mustaine. W ocenianiu muzyka kierujesz się kryteriami w ogóle nie odnoszącymi sie do tematu.


Właśnie, nawet Kerry King zazdrościł mu kiedyś jego umiejętności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2008 o 14:19, JaqbD napisał:

To przeczytaj kilka postów wstecz - moje uzasadnienie dlaczego Dave był najgorszy.


Wiem.
Jedziecie do Katowic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2008 o 16:56, Sith66 napisał:

> To przeczytaj kilka postów wstecz - moje uzasadnienie dlaczego Dave był najgorszy.

Wiem.
Jedziecie do Katowic ?

Katowic ? Ciekawe na co ?
Ja jadę do Chorzowa na koncert Metallicy. 28 maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2008 o 16:59, JaqbD napisał:

> > To przeczytaj kilka postów wstecz - moje uzasadnienie dlaczego Dave był najgorszy.

>
> Wiem.
> Jedziecie do Katowic ?
Katowic ? Ciekawe na co ?
Ja jadę do Chorzowa na koncert Metallicy. 28 maja.


O to mi chodzi. Ja też jadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.01.2008 o 18:18, Sith66 napisał:

O to mi chodzi. Ja też jadę.

Też zamierzam się wybrać z moją kobietą... Może się zobaczymy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.01.2008 o 21:13, JaqbD napisał:

W thrashu bębny grały większą rolę, a na tych nowszych płytkach (np. Load i Reload) bębny są
"rzadsze". W St. Anger to inna bajka. Ale tu przyznam ci rację, Lars klepie schemat, np. tytułowy
St. Anger - pff-dyż-pff-yż-pff-dyż :), zupełnie jak w niszowym utworze typu "techno" :P
> > Nie słyszałem nigdy o solówkach perkusyjnych.
> Co nie znaczy, że ich nie ma....
Tu się nie wypowiem, bo takowych nie znam.
> >Lars w porównaniu do innych perkusistów wypada znakomicie, i nie widzę
> > powodu, aby go "oczerniać" :P
>
> Nie oczerniam go. Po prostu Lars wypada przy innych słabiutko i tyle. Nie ma co dyskutować.

Obejrzyjcie film Some kind of monster dowiecie sie czemu Lars gra na perce ciągle to samo. James powiedział że jest przyzwyczajony do perkusisty utrzymującego rytm (Lars chciał grać inaczej). Tak poza tym to chyba o to chodzi w thrashu żeby perka dawała jakiś rytm prawda? Definicja: "Thrash metal to ostry rytmiczny rock"
to już taki gatunek muzyki i tak tam ma grać perka. To tak jakbym powiedział że w punku są słabi gitarzyści bo każda piosenka grana jest na dwa chwyty. Może i mają duże umiejętności ale nie pasują do stylu muzyki przez nich wykonywanego, podobnie jest z Larsem. Być może jest w nim nie odkryty talent? Zobaczymy na nowej płycie;] Mój znajomy bardzo ceni perkusistę SOAD''u;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.01.2008 o 20:58, Feno napisał:


> Nie słyszałem nigdy o solówkach perkusyjnych.

Co nie znaczy, że ich nie ma...

Nie wiem o co dokładnie wam chodzi z tymi solówkami perkusyjnymi ale być może o coś takiego http://www.youtube.com/watch?v=8JgrFTXC2vQ obejrzyjcie cały filmik, pod koniec jest coś co chyba można nazwać solówka perkusyjną. Tak właściwie cały ten kawałek to jedna wielka solówka gitarowa no i na koniec popis na perce;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako niezwykle konserwatywny fan Metallicy musze stwierdzic, ze jesli ktos nie slyszal nigdy solowki perkusyjnej to powinien zmienic gatunek sluchanej muzyki, bo np. wystarczy obejrzec kawalek koncertu z San Diego aby zobaczyc, ze byla tam solowka perkusyjna wykonywana na poczatku przez samego Ulricha potem dolacza sie na drugim zestawie Hetfiled - i wyszlo calkiem zajebiscie. Co do tego, ze Ulrich ma malo do roboty, to ktos tutaj ma chyba gumowe ucho lub nigd nie widzial relacji z koncertow Metallicy albo teledyskow - i nie mowie tu o balladach ale produkcjach takich jak Battery, Master of Puppets czy One - ogromny wysilek perkusisty widac i slychac - wiadomo zreszta nie od dzis ze perkusista na koncertach traci najwiecej wody i wagi ze wszystkich muzykow - nie bede przytaczal liczb bo ich nie pamietam, kojarze natomiast sytuacje, ze podczas ktoregos koncertu Lars stracil moc wskutek odwodnienia i trzeba bylo mu zaaplikowac restart :-). Poza tym z tego co mi wiadomo to wlasnie Ulrich byl pierwszym perkusista, ktora zagral jednoczesnie na dwoch zestawach (nie pamietam do jakiego utworu) wiec nie mowcie ze gosc jest slaby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że każdy perkusista roboty ma dużo, bo musi do gry angażować całe ciało, więc nawet kiepski perkusista trochę musi się pomęczyć. Ulrich słaby nie jest, choćby z tego względu, że już ładne pare lat gra, ale jakimś wybitnym czy wyróżniającym się perkusistą też nie jest. Ktoś tam wyżej napisał, że thrash to taki gatunek muzyczny, gdzie perkusja ma grać rytm, ale wystarczy spojrzeć na Lombardo ze Slayera, niby thrash, a jednak bębny wiele do powiedzenia mają. Master of Puppets, czy Battery może łatwe do zagrania nie są, ale specjalnych fajerwerków tam też nie widać. Lars jest perkusistą, jakim byłby każdy po tylu latach praktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2008 o 16:48, Cremek napisał:

O tym mowilem powyzej i niech mi ktos powie ze to nie jest solowka na drumach, to ja nie wiem
co to jest moze solowka na kobzie ?? :-)))))


Solówka jest? Ale co z tego? Każdy może zagrać solówkę, pytanie tylko jaką?
Lars gra na takim poziomie jaki osiągnąłby każdy grając tyle co on. Bębniarzem jest przeciętnym, w żadnym wypadku wybitnym. A, tak btw, mam ten koncert i jest świetny ;- )

Zobacz na te solówki i fragmenty gry innych bębniarzy. Cóż, Lars wypada słabiutko...

http://www.youtube.com/watch?v=PtdWi_UdHZs
http://www.youtube.com/watch?v=10PGWIzYh68
http://www.youtube.com/watch?v=EJnQ0lEipSw

Nie mam nic do Larsa. Ba, bardzo go lubię. Ale nie nazywajcie go wybitnym bębniarzem, bo to przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mysle ze to typowe dla fanow Metallicy ze tak lubia swoj zespol, ze wydaje im sie ze Lars i spolka to wybitni instrumentalisci. A tak wlasnie nie jest, z wyjatkiem Roberta Trujillo, ktory doszedl do nich stosunkowo przed chwila (2-3 lata). Hammett jest bardzo dobry ale wybitnym bym go nie nazwal, bo moglbym wymienic "paru" lepszych, notabene do Hammetta tez ukradli innemu zespolowi ;) Metallica to po prostu sporo swietnych, chwytliwych kawalkow, w song writingu sa mocni i tu nie ma 2 zdan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2008 o 23:49, dobrakos napisał:

mysle ze to typowe dla fanow Metallicy ze tak lubia swoj zespol, ze wydaje im sie ze Lars i
spolka to wybitni instrumentalisci.


A ja mysle ze to jest typowe dla kazdego maniaka danej kapeli/wykonawcy niezaleznie od gatunku muzyki, ktorego slucha - w koncu w ten sposob rodza sie prawdziwi fani na koncertach a nie sposrod ludzi, ktorzy sluchaja 20 roznych zespolow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.01.2008 o 23:00, Cremek napisał:

A ja mysle ze to jest typowe dla kazdego maniaka danej kapeli/wykonawcy niezaleznie od gatunku
muzyki, ktorego slucha - w koncu w ten sposob rodza sie prawdziwi fani na koncertach a nie
sposrod ludzi, ktorzy sluchaja 20 roznych zespolow.



Ja słucham około 30 kapel i jakoś nie przeszkadza mi być wielkim fanem Metallici (i nie tylko). Ale nie jestem nią zaślepiony i nie boje się dostrzegać w niej błędy i niedociągnięcia. Jak choćby wspomniana wcześniej gra Larsa.

Idąc twoim tokiem rozumowania, mam słuchać jednej kapeli i już? To straszne. Nie ma w tym żadnego rozwoju i odkrywania nowych doznań w muzyce. Po jakimś czasie jest tylko monotonia. Bo mimo, że jestem wielkim fanem Metallici i mam do nich ogromny sentyment, to jednak słuchać jej codziennie w kółko nie mógłbym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.01.2008 o 23:00, Cremek napisał:

> mysle ze to typowe dla fanow Metallicy ze tak lubia swoj zespol, ze wydaje im sie ze Lars
i
> spolka to wybitni instrumentalisci.

A ja mysle ze to jest typowe dla kazdego maniaka danej kapeli/wykonawcy niezaleznie od gatunku
muzyki, ktorego slucha - w koncu w ten sposob rodza sie prawdziwi fani na koncertach a nie
sposrod ludzi, ktorzy sluchaja 20 roznych zespolow.

Metallica jest zespołem typowo koncertowym dlatego potrafi porwać publikę jak mało kto :)

@dobrakos:Masz racje Trujilo doszedł do zespołu w trakcie nagrywania "St.Anger" a co do Hammetta to jest on (moim zdaniem) wirtuozem a co do reszty to Urlich potrafi walić w bębny a Hetfield przeciętnie śpiewa :)
(jestem fanem)

Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2008 o 16:20, Bifur napisał:

Najgorszy muzyk - Dave Mustaine (no comments..)

faktycznie no comments...Dave Mustaine swoja dzialalnoscia do dzis dzien udowadnia ze jest doskonalym muzykiem i w przeciwienstwie do duetu Ullrich & Hetfield nie wydal nigdy zadnej rockowej zenady w stylu Reload czy nu-crapu jak St.Anger. Proponuje najpierw posluchac sobie Megadeth i potem oceniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować