Zaloguj się, aby obserwować  
GRAMmer

Czy rasa Ludzka dotrwa do roku 3100?Jakie kataklizmy nas czekają?

222 postów w tym temacie

Dnia 08.11.2006 o 19:55, GRAMmer napisał:

Ziemia się zamrozi i wszyscy będą walczyć o niezamrożone jej kawałki. Zostanie ćwiartka populacj
która zapewne zginie utopiona przez powódź wykonaną przez globalne ocieplenie.....

Absolutnie NIE!!! Nasze Słońce zwiększy swoją aktywność doprowadzając do wzrostu temperatury na Ziemi. I to nas zabije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2006 o 19:55, graczomaniak napisał:

Wmawiaj to sobie Human, wmawiaj. Jak przetrwam do 3100 roku, to Ci napisze na gg jak świat wygląda :D.


Hehehe to daj znać w takim razie. Choć może lepiej list wyślij, bo moze bedę w innym układzie słonecznym. ;-)
Napisze Ci ile bedę miał wtedy centymetrów .. hmm.. no.. ekhmm.. ten tego... wiesz o co chodzi. ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2006 o 19:27, HumanGhost napisał:

Tutaj macie coś o tym jak bedziemy wyglądac za jakiś czas: http://wiadomosci.onet.pl/1370183,242,kioskart.html
Oczywiście należy to brać z przymrużeniem oka. :-D

czyli wychodzi na to, że mam takich w klasie 9 trolli i 20 nadludzi :-D
ale na szczęście jestem szczupły , wysoki i przystojny = NADCZŁOWIEK :P

a jo ktoś oglądł Power Rangers Time Force(na Jetix) - tam to rok 3000, więc tak będzie wyglądać Ziemia i rasa ludzka xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aaa, wiem. Ile centymetrową pizze będziesz wtedy jadł :D. Listu nie napisze, bo na Europie (jeden z księżyców Jowisza) nie będe miał poczty, tylko elektronike :). Hmm z drugiej strony podam Ci wszystko na whispie w GW.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2006 o 20:01, graczomaniak napisał:

Aaa, wiem. Ile centymetrową pizze będziesz wtedy jadł :D. Listu nie napisze, bo na Europie
(jeden z księżyców Jowisza) nie będe miał poczty, tylko elektronike :). Hmm z drugiej strony
podam Ci wszystko na whispie w GW.:P

A wiesz gdzie będziemy wtedy żyli i jak będzie wyglądać Ziemia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2006 o 19:57, MROZU| napisał:

> Ziemia się zamrozi i wszyscy będą walczyć o niezamrożone jej kawałki. Zostanie ćwiartka
populacj
> która zapewne zginie utopiona przez powódź wykonaną przez globalne ocieplenie.....
Absolutnie NIE!!! Nasze Słońce zwiększy swoją aktywność doprowadzając do wzrostu temperatury
na Ziemi. I to nas zabije.



I tak i nie, ponieważ za ileś tam lat (już nie pamiętam dokładnie) dojdzie do eksplozji słońca, która będzie na tyle silna, że pochłonie 3 najbliższe planety, po tym wybuchu słońce zmieni się w niebieskiego karła i będzie "żyło" jeszcze przez kilka tysięcy lat.
To jest naukowo potwierdzone, dlatego tak ważne jest skolonizowanie Marsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słońce zginie za 4,5 mld lat, więc nie mamy się o co martwić. Ale jeśli już to zważna to która planeta będzie miała najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2006 o 20:15, MROZU| napisał:

Słońce zginie za 4,5 mld lat, więc nie mamy się o co martwić. Ale jeśli już to zważna to która
planeta będzie miała najgorzej.



Masz zły kalkulator, nasze słońce obecnie jest już bardzo stare, policz sobie ile już życie na ziemi jest, a słońce już wtedy ostro grzało, zostało nam kilkaset góra kilkanaście tysięcy lat do wybuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2006 o 20:21, MROZU| napisał:

Naukowo stwierdzono:
Słońce ma 4,5 mld lat, i jest na półmetku swego wartościowego żywota.



Oj coś mi to nazbyt optymistycznie brzmi, już nie przytoczę tego co wtedy sie dowiedziałem ciekawego (bo dawno było:P), jednakże jedno jest pewne za naszego życia słońce nie wybuchnie, ale nie jest to także aż tak daleka perspektywa.
Poza tym bardziej niż wybuch słońca, niebezpieczny jest wybuch samej ziemi. Wystarczy że w końcu ktoś zrobi zbyt duży odwiert w nieodpowiednim miejscu i bum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niee... małe szanse wystarczy popatrzeć się na surowych mderatrów (nie chodzi mi o tych, co myślicie) którzy zabierają nam staty, to wiadomo że ludzie zaczną się buntować, i dojdzie to wyładowywania energi na innych ludziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem pewien zakompleksiony pan (nazwijmy go George) Użyje swojej wielkiej bomby atomowej i postanowi się wyładować na... np. Rosji i usunie z mapy na przykład... Moskwę. Cała reszta zakompleksionych panów, którzy mają swoje bomby atomowe pójdzie w jego ślady i po kilku latach z ziemi zostanie decylion kawałeczków. A ponieważ człowiek posiadający 2 głowy i 7 rąk nie zmieści się na takim kawałeczku ludność wyginie... Fajnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak będzie wyglądać Ziemia?
Może będzie zamrożona. Może spalona. Może zniszczona. Może nadal tętniąca życiem. Kto to wie? narazie to wszystko to tylko przypuszczenia. poczekajmy 20 lat może się wszystko wyjaśni. A za sto lat sami się nie zniszczymy. Zniszczą nas nasze machiny bojowe. Czytałem w Focusie jakie maszynki będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale w tedy uruchomi się efekt domona i odpalą wszystkie wyrzutnie nastawione na automatyczną reakcję... chyba pan George nie chce widziec blasku sztucznego słońca w swoim kraju ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fanom różnych wersji zagłady ludzkości polecam serial Battlestar Galactica - świetny przykład na to, jak mogą skończyć się zabawy ze sztuczną inteligencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2006 o 21:49, Daniel DazZy napisał:

Ale w tedy uruchomi się efekt domona i odpalą wszystkie wyrzutnie nastawione na automatyczną
reakcję... chyba pan George nie chce widziec blasku sztucznego słońca w swoim kraju ?


Cały problem w tym, że IQ pana Georga może nie pozwolić mu wybiec aż tak daleko w przyszłość... i BUUM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

heh...
Ja w swojej glowie mam ulozone kilka teorii...
na pierwszy miejscu stawiam ta, ze ludzie zniszcza sami siebie. jak? dlugo nie trzeba bedzie czekac - mysle ze gdy za jakies 50, max 75 lat skonczy sie ropa ;] a zaraz za nia woda slodka ludzie zaczna walczyc miedzy soba o ostatnie zasoby tych surowcow [ropa - bliski wschod] i dojdzie do 3 wojny swiatowej. nikt nie bedzie myslal o konsekwencjach bo kazde mocarstwo bedzie chcialo miec jak najwiecej dla siebie, a wtedy na pewno znajda sie ci, ktorzy uzyja czerwonego przycisku, ktory niekoniecznie odpali bombe atomowa (ktora ma juz swoje lata... btw)
Kolejna opcja to po prostu kataklizm na ziemi... mam na mysli zderzenie z asteroida, ktorych dookola ziemi lata mnostwo :) na szczescie nie jest im latwo w ziemie trafic :D
trzeba takze uwzglednic zmiany klimatyczne spowodowane efektem cieplarnianym. Paradoksalnym efektem bedzie tutaj kolejna epoka lodowcowa (niedowiarkow odsylam do Discovery, a takze National Geographic Channe, ostatecznie Planete lub Discovery Science) imo jakiej jeszcze nie bylo do tej pory.
Jezeli do tego nie dojdzie ludzie stworza sobie pomagierow, ktorzy obroca sie przeciwko nim... rozpisywac sie nie bede. [ ja, robot ]
aa no i koniec kalendarza majow... 6 grudnia 2012? ;] pozyjemy zobaczymy...
kto wie... moze juz za rok nie bedzie ludzkosci... a moze za 3000 lat nadal bedziemy eksploatowac Ziemie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować