Gothic 3 - oficjalny temat gry

[The_Nemezis 0]

Dnia 02.07.2010 o 14:26, hammerfall87 napisał:

Ja się dziwiłem ,że ubiłem trole nie mając zbroi ani porządnej broni w poprzednich częściach
nie drasnął bym takiego potwora .Dziwi mnie to,że wchodzac do czyjegos domu nikt mnie
nie wygania .Brakuje mi andrealiny gdy robie włamania

Włamania w gothicu^^ Nie ta gra;D Tu nie ma nawet po co kraść bo i tak nie ma co^^

[MarchewaSoler 0]

Dnia 02.07.2010 o 14:26, hammerfall87 napisał:

Ja się dziwiłem ,że ubiłem trole nie mając zbroi ani porządnej broni w poprzednich częściach
nie drasnął bym takiego potwora .Dziwi mnie to,że wchodzac do czyjegos domu nikt mnie
nie wygania .Brakuje mi andrealiny gdy robie włamania

No niestety. Też tego nie czuje, a przecież mogłaby być z tego całkiem interesująca "mini-gra".

W przeciwieństwie do orków, trudne do zaszlachtowania są ogry. Musiałem je sprytnie podejść- wlazłem sobie na górkę i strzelałem strzałami z ogniem, później tylko jeden (z trzech, mówię o tej jaskini pod Cape Dum) i... zabił mnie. Ale później go pokonałem.

[KuroNeko 0]

Mam pewnego "problema". W Cape Dun dostałem zadanie zabić głodne wilki które się szwendają po okolicy. Zabiłem ich około dziesięciu. W pobliżu nie ma już żadnej czworonożnej istoty a quest nadal nie był zaliczony. W końcu się wkurzyłem i uznałem, że walę to. Wyzwoliłem miasto i pomimo zabicia pracodawcy quest nadal wisi w "nie wykonany" zamiast "nie udanych". Gram na wersji 1.73, mieliście tak kiedyś?

[MarchewaSoler 0]

Dnia 02.07.2010 o 16:08, KuroNeko napisał:

Mam pewnego "problema". W Cape Dun dostałem zadanie zabić głodne wilki które się szwendają
po okolicy. Zabiłem ich około dziesięciu. W pobliżu nie ma już żadnej czworonożnej istoty
a quest nadal nie był zaliczony. W końcu się wkurzyłem i uznałem, że walę to. Wyzwoliłem
miasto i pomimo zabicia pracodawcy quest nadal wisi w "nie wykonany" zamiast "nie udanych".
Gram na wersji 1.73, mieliście tak kiedyś?

Ja gram na 1.6, ale miałem podobnie- w końcu poszwendałem się wokół miasta dobre parę godzin i... raz jakiś jeden wilk został, tak pomiędzy chatką Jensa a farmą, na której byli orkowie. Ja dalej w "bieżących" mam zadanie, żeby zdusić buntowników w Cape Dun, więc... ;)

[Fun_g_1_2_3 0]

Dnia 02.07.2010 o 16:08, KuroNeko napisał:

Mam pewnego "problema". W Cape Dun dostałem zadanie zabić głodne wilki które się szwendają
po okolicy. Zabiłem ich około dziesięciu. W pobliżu nie ma już żadnej czworonożnej istoty
a quest nadal nie był zaliczony. W końcu się wkurzyłem i uznałem, że walę to. Wyzwoliłem
miasto i pomimo zabicia pracodawcy quest nadal wisi w "nie wykonany" zamiast "nie udanych".
Gram na wersji 1.73, mieliście tak kiedyś?

Na pewno zajrzałeś w każdy kąt? Byłeś nawet w kniejach tam gdzie jest zbiegły niewolnik?

[Abi_Dalzim 0]

Głodne wilki są w jaskini po drodze do cape Dun. Mają nazwę "Głodny wilk" więc nie powinieneś przeoczyć :)
Też grałem na 1.73, ale zabiłem je przez przypadek (zanim dostałem questa). Po prostu wlazłem do jaskini i kosiłem co się ruszało.

[KuroNeko 0]

Dnia 02.07.2010 o 16:43, Fun_g_1_2_3 napisał:

Na pewno zajrzałeś w każdy kąt? Byłeś nawet w kniejach tam gdzie jest zbiegły niewolnik?

Tak, byłem tam. Ani żywej duszy.

Dnia 02.07.2010 o 16:43, Fun_g_1_2_3 napisał:

Głodne wilki są w jaskini po drodze do cape Dun. Mają nazwę "Głodny wilk" więc nie powinieneś
przeoczyć :)
Też grałem na 1.73, ale zabiłem je przez przypadek (zanim dostałem questa). Po prostu
wlazłem do jaskini i kosiłem co się ruszało.

Gdzie? Ja myślałem, że w TYM queście chodzi o te które biegają niedaleko chaty myśliwego... Bo są jeszcze jedne głodne wilki które trzeba zabić na zlecenie kogoś z Montery bodajże, tam, gdzie jest miecz Wenzela.

[Fun_g_1_2_3 0]

Dnia 02.07.2010 o 17:11, KuroNeko napisał:

Tak, byłem tam. Ani żywej duszy.

Dobra, wierze na słowo ;-)
Sam kiedyś obserwowałem jak wilk rzucił się na ścierwojada. Efekt był taki, że wilk goni, ofiara ucieka, a biedny bezimienny maratonem z nimi. I tak dobiegliśmy do magicznej bariery. Co dalej był to nie muszę mówić więc życzę miłych i krótkich poszukiwań.

[Ezio 0]

Pamiętasz tą miejscówkę, w której walczyłeś z tym orkiem? Wtedy mogłeś dostać tego niewolnika lub forsę. Tam, niedaleko tej chatki z tym orkiem, jest polana z jelonkami. Spróbuj tam, w krzakach mogą być:)

[Piotrekmysza 0]

Poszukaj sobie na youtube tego questa.

@Abi_Dalzim - A ty nie klep bzdur.

edit: Sprawdź jeszcze raz za tym zbiegłym niewolnikiem, bo coś mi się wydaję, że tam nie zajrzałeś :p
( omiń niewolnika i 20 m w prawo, tam jest chyba 3 tych wilków.)

[KuroNeko 0]

Dnia 02.07.2010 o 19:19, Piotrekmysza napisał:

Poszukaj sobie na youtube tego questa.

@Abi_Dalzim - A ty nie klep bzdur.

edit: Sprawdź jeszcze raz za tym zbiegłym niewolnikiem, bo coś mi się wydaję, że tam
nie zajrzałeś :p
( omiń niewolnika i 20 m w prawo, tam jest chyba 3 tych wilków.)

Obok chramu? Tamtędy właśnie z tym niewolnikiem przechodziłem, zauważyłbym ;)

[Ezio 0]

A przeszukałeś ta moją polankę?:D

[KuroNeko 0]

Dnia 02.07.2010 o 20:16, Ezio napisał:

A przeszukałeś ta moją polankę?:D

Nie ;p Bo teraz i tak już jest za późno na wykonanie tego zadania, pracodawca gryzie piach już od kilku dni(growych) ;p

[Ezio 0]

Tym się nie przejmuj - wybijesz, to raczej dostaniesz doświadczenie za to. Kumpel tak zrobił, i co? No i miał zaliczony quest;)

[Piotrekmysza 0]

Dnia 02.07.2010 o 20:06, KuroNeko napisał:

Obok chramu? Tamtędy właśnie z tym niewolnikiem przechodziłem, zauważyłbym ;)

NIE ! ZA CHRAMEM, mijasz hareka(niewolnika) i idziesz pod górę w prawo...

[nolif3r 0]

Jak spisuje się system walki 2 mieczami ? W porządku ? Czy lepiej wybrać duży oręż i walczyć dwuręcznymi broniami (toporami ?) ?


AI towarzyszów naszego bohatera jest straszne ;O. Byłem w Reddock, wygrałem walkę z Cooperem na arenie i zaproponowałem mu żeby do mnie dołączył. Brak słów co on wyprawia :/. Zostaje w tyle, blokuje się na zwykłym kamieniu (?!!?) i nie potrafi go obejść, muszę po niego co chwile wracać... teraz już nie, bo zgubił mi się i nawet nie wiem gdzie jest :D.

[MarchewaSoler 0]

Dnia 03.07.2010 o 16:57, nolif3r napisał:

AI towarzyszów naszego bohatera jest straszne ;O. Byłem w Reddock, wygrałem walkę z Cooperem
na arenie i zaproponowałem mu żeby do mnie dołączył. Brak słów co on wyprawia :/. Zostaje
w tyle, blokuje się na zwykłym kamieniu (?!!?) i nie potrafi go obejść, muszę po niego
co chwile wracać... teraz już nie, bo zgubił mi się i nawet nie wiem gdzie jest :D.

U mnie trochę był pomocny- wparowałem razem z nim do bandytów na nadbrzeżu. Sam raczej rady byłbym sobie nie dał. Ale i tak tam zginął, więc... ;) Co do AI jego- tak, jest słabe, mnie też się blokował.

Swoją drogą, wie ktoś, gdzie jest ta "zrujnowana wieża na południe od Montery", gdzie mam znaleźć (i ubić) najemnika? Bo szukam, szukam, łażę, a odnaleźć nie mogę. Natknąłem się na jakiś obóz bandytów, wlazłem do środka i na końcu, gdzie są łóżeczka byli ostatni z nich. Postrzelałem trochę z łuku, żeby zadać im obrażenia, skręcili w bok i... zniknęli. :O Nie wiem, o co z tym chodziło, najprawdopodobniej to jakiś bug.

[KuroNeko 0]

Dnia 03.07.2010 o 17:05, MarchewaSoler napisał:

Swoją drogą, wie ktoś, gdzie jest ta "zrujnowana wieża na południe od Montery", gdzie
mam znaleźć (i ubić) najemnika? Bo szukam, szukam, łażę, a odnaleźć nie mogę. Natknąłem
się na jakiś obóz bandytów, wlazłem do środka i na końcu, gdzie są łóżeczka byli ostatni
z nich. Postrzelałem trochę z łuku, żeby zadać im obrażenia, skręcili w bok i... zniknęli.
:O Nie wiem, o co z tym chodziło, najprawdopodobniej to jakiś bug.

Jak jesteś koło tych buntowników co Ci to zlecają to oni są w pomiędzy dwoma ścieżkami które formują widełki (Y). Jak pójdziesz tą prawą to zobaczysz po lewej takie małe wzgórze z wieżą. To ta, jest bardzo blisko miasta ;) Też początkowo miałem z tym problem ;) Ewentualnie możesz wyjść tym zrujnowanym wyjściem z Montery (tam gdzie masa cegieł leży) i skręcić w prawo. Powinieneś zauważyć :)

[Fun_g_1_2_3 0]

Dnia 03.07.2010 o 17:05, MarchewaSoler napisał:

Swoją drogą, wie ktoś, gdzie jest ta "zrujnowana wieża na południe od Montery", gdzie
mam znaleźć (i ubić) najemnika? Bo szukam, szukam, łażę, a odnaleźć nie mogę. Natknąłem
się na jakiś obóz bandytów, wlazłem do środka i na końcu, gdzie są łóżeczka byli ostatni
z nich. Postrzelałem trochę z łuku, żeby zadać im obrażenia, skręcili w bok i... zniknęli.
:O Nie wiem, o co z tym chodziło, najprawdopodobniej to jakiś bug.

Jest kilka sposobów, żeby tam trafić:
1) Gdy idziesz od zleceniodawców wejdź na pierwszą górkę na wschód od nich.
2) Gdy wyjdziesz od strony świątyni powinieneś dojrzeć zrujnowaną wieże.
3) Gdy jesteś w nocy można łatwo dojrzeć ognisko.

[Bezi_113 0]

Dnia 03.07.2010 o 16:57, nolif3r napisał:

Jak spisuje się system walki 2 mieczami ? W porządku ? Czy lepiej wybrać duży oręż i
walczyć dwuręcznymi broniami (toporami ?) ?


AI towarzyszów naszego bohatera jest straszne ;O. Byłem w Reddock, wygrałem walkę z Cooperem
na arenie i zaproponowałem mu żeby do mnie dołączył. Brak słów co on wyprawia :/. Zostaje
w tyle, blokuje się na zwykłym kamieniu (?!!?) i nie potrafi go obejść, muszę po niego
co chwile wracać... teraz już nie, bo zgubił mi się i nawet nie wiem gdzie jest :D.

Patchie for de łin :P
A jeśli grasz z paczami to bodaj bug jakiś, napewno.