Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 03.03.2008 o 17:29, Darkstar181 napisał:

Hitler został wybrany w DEMOKRATYCZNYCH wyborach. I co teraz ? :)

Hitler został wybrany w wyborach, które wg dzisiejszych standardów nie mają nic wspólnego z demokracją. Nawet obecne wybory w Rosji były bardziej uczciwe od wyborów w których partia NSDAP wygrała najwięcej mandatów w parlamencie. Po pierwsze praktyczny monopol informacyjny (Goebels był w tym mistrzem), zastraszanie wyborców, marsze SA i SS przed lokalami wyborczymi, dowożenie głosujących. Wiele z tych zdarzeń jest udokumentowanych relacjami świadków, którzy z Niemiec uciekli. Skończmy wreszcie z mitem "demokratycznych wyborów" za czasów Hitlera bo to bzdura.
Poza tym skoro NSDAP wybrano demokratycznie, to jaki sens byłby w paleniu Reichstagu i wysyłaniu również swoich "parlamentarzystów" na zieloną trawkę? Moim zdaniem był w tym tylko jeden powód i jeden cel. Przywódcy NSDAP wiedzieli, że nie uzyskali prawdziwej większości głosów w wyborach oraz paląc parlament automatycznie ucinali wszelkie rozważania na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2008 o 22:55, Todryk napisał:

Żeby nie być gołosłownym załączam obrazki:

Zabawne, że wykres nijak nie ma poparcia w sąsiedniej tabeli. Wg wykresu wpływy w 2005 są poniżej 550 mln zł, a wg tabeli wciąż powyżej 800 mln.

Odnosząc się do zniesienia abonamentu. Abonament już obecnie jest trupem, a był nim znacznie wcześniej. Nie znam nikogo z ludzi, którzy założyli rodzinę po 1990 r., kto płaciłby ten podatek (łącznie ze mną - ale ja nie mam telewizora bo wystarczy mi komp z internetem, komórka itp.). W efekcie podatek ten płacą niemal wyłącznie ludzie starci i emeryci, którzy zostali zarejestrowani często jeszcze przed 1989 r. Ponieważ starszych ludzi ubywa, a młodych płacących ten podatek nie przybywa - naturalne jest że podatek ten kiedyś i tak samoistnie by zniknął (umarłby ostatni płacący). Tak jest zawsze z podatkami z gruntu nieuczciwymi, a takimi jest zawsze podatek od majątku (majątek zawsze jest gromadzony ze środków już opodatkowanych). Ludzie świadomie, czy nie - wiedzą, że podwójne opodatkowanie (również podatki od darowizny czy spadkowe), są tymi podatkami, które należy tępić właśnie z powodu swojej oszukańczej natury.

Co do losów opłacania telewizji "publicznej". To jest dokładnie tak samo jak ze służbą zdrowia i sławnym "koszykiem świadczeń". Dopóki nie uda się określić czym jest "Misja", jak ją zdefiniować i bez żadnych wątpliwości ocenić czy coś jest misją państwa, czy nie - dopóty nie ma mowy o uczciwym jej istnieniu oraz opłacaniu.
Moim zdaniem jedyną łatwą do zdefiniowania częścią misji, która nie budzi kontrowersji, jest rola edukacyjna. Ale w takim razie z budżetu państwa powinniśmy opłacać takie telewizje jaki Discovery. Jeżeli zdefiniujemy, że Misja to również rola informacyjna, to powinniśmy z pieniędzy podatników opłacać również programy informacyjne telewizji nadających bez ograniczeń odbiorców (bez abonamentu, odbiorników deszyfrujących itp.).
W obecnej sytuacji TVP ani nie pełni dobrze roli edukacyjnej, rolę informacyjną pełni fatalnie, a rozpowszechnianie tzw. "kultury" kończy się na telenowelach i teleturniejach. Z całej tej puli "kulturalnej" najlepiej wypadają kabarety, co samo w sobie jest śmieszne. :)

No i na koniec pytanie - z abonamentu czy z budżetu jest samo w sobie retoryczne. Bowiem jedno i drugie, to ten sam budżet pochodzący z naszych podatków. Jeżeli Tusk nie ma zamiaru podnosić podatków, a jednocześnie likwiduje abonament przez opłacanie go z budżetu państwa - czyli z niejawnego do jawnego aparatu podatkowego, to w istocie obniża nam podatki przez efektywniejsze wykorzystanie już płaconych podatków.
W uczciwym państwie za pieniędzmi zawsze muszą iść wymagania. Płacąc abonament możemy mieć wymagania, ale jedynym ich skutkiem są sondaże, co TVP i Radio i tak olewają bo mogą - kasa i tak będzie płynąć bez względu na to jak oceniają ich płacący. To nie jest uczciwe. Życie pokazało, że KRRiT nie ma możliwości wstrzymania zapłat z abonamentu nawet jeżeli TVP czy Polskie Radio nie spełnia wymagań misji - a zawsze spełnia bo nikt nie wie czym jest "Misja". Jeżeli jednak nie spełnia wymagań (politycznej przecież) KRRiT, to doprowadza ona do zmiany władz TVP czy Radia. W efekcie mamy taką telewizję jaką mamy. Płacimy jej nie wiemy za co bo wiedzą to tylko politycy, kasy nie można zatrzymać, ale za to można zmienić jej władze - co na jedno wychodzi. Wszystko jest niejasne i nieczytelne. Płacący abonament realnie nie ma na nic żadnego wpływu w inny sposób niż wybory parlamentarne. Po co więc tworzyć hipokryzję, że jest inaczej? Można jednak cały ten mechanizm po prostu zlikwidować - zlikwidować pojęcie misji i zlikwidować niejawne opłacanie mediów. Powinny się one utrzymywać z jawnie płaconych kwot przez samych odbiorców - co zresztą się dzieje (abonamenty satelitarne i kablówkowe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w sumie możliwe, już podobny numer KGB robiło jak "czeczeńskie" bomby w blokach mieszkalnych wybuchały to te znalezione zawczasu przez mieszkańców okazywały się być "imitacjami" umieszczonymi tam w ramach ćwiczeń. A że te "ćwiczenia" odbywały się akurat w czasie i okolicy zamachów to już zbieg okoliczności. Atak na teatr? tam z kolei lekarze nie doprosili się specyfikacji użytego gazu, a co za tym idzie nie wiedzieli jak leczyć. komuś chyba na kremlu chyba zależało na dużej liczbie ofiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2008 o 10:05, Olamagato napisał:

Zabawne, że wykres nijak nie ma poparcia w sąsiedniej tabeli. Wg wykresu wpływy w 2005
są poniżej 550 mln zł, a wg tabeli wciąż powyżej 800 mln.


Czyste gdybanie - pierwszy wykres zdaje się przedstawiać sytuację od strony TVP, a tabela - od strony KRRiTV, a to przecież nie to samo. Może różnica bierze się z tego, że oprócz TVP do obdarowania jest jeszcze PR? Ew., złośliwie, różnica "gubi się" przepływając z KRRiTV do TVP? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Stalin był [...] zabójczo skuteczny. Gdyby był dobrym człowiekiem, a nie złym, to chciałbym kogoś tak inteligentnego, zdroworozsądkowego i sprytnego widzieć u nas na czele państwa...
W pełni się z Tobą tutaj zgadzam. Stalin był jednym z najpotężniejszych i najbardziej skutecznych władców w historii świata. Doprowadził swój kraj z zacofania i nędzy do pozycji jednego z dwóch supermocarstw globalnych. Tego nikt mu nie odbierze. I chyba nikt nie zamierza.

> powtarzam: gdyby był DOBRYM człowiekiem.
I właśnie problem w tym, że był niesamowicie ZŁYM człowiekiem. Jego dzisiejszy autorytet może ewentualnie być wzorem dla największych przestępców tego świata. Nie dla normalnych i uczciwych ludzi. Wśród tych ostatnich Stalin nie ma dzisiaj żadnego autorytetu. Podobnie jak Hitler.

> Co przyniosły monarchie? Ano na przykład wspaniałe dzieła sztuki. Możesz wymienić jakikolwiek przejaw twórczości XX-wiecznej, który odpowiadałby francuskim katedrom
> gotyckim, malarstwu Leonarda, Rubensa, albo Velazqueza, rzeźbie Michała Anioła?
TAK.
I to dzieła, które po prostu MIAŻDŻĄ wszelkie dokonania jakikolwiek monarchii czy dyktatury. Miażdżą tak dokładnie, że nie zostaje po tamtych nic poza nostalgiczną plamą.
To może od początku:
1. Kanały łączące wszystkie oceany - Sueski i Panamski. Gigantyczna wspólna praca w warunkach kapitalizmu - pech, czy nie sprawił, że zapoczątkowano je w krajach demokratycznych - i tak nie obrażaj się: Imperium Brytyjskie nawet za królowej Wiktorii państwem bardziej demokratycznym niż wiele krajów jest obecnie (bezsprzecznie bardziej demokratyczne niż Rosja czy Ukraina dzisiaj). Chcesz dowodów, to wejdź sobie na brytyjską stronę parlamentu. Ich prawo i ustrój jest niemal niezmienione od ponad 300 lat.
2. Mosty - potężne dzieła sztuki współczesnej cywilizacji państw demokratycznych. Na przykład ten łączący Danię ze Skandynawią, wielkie mosty amerykańskie, francuskie itd...
3. Tunele podmorskie (eurotunel) i pod Alpami. Jakimś cudem stać na nie tylko kraje demokratyczne.
4. Olbrzymie stadiony i centra sportowe jakich nie było nigdy w historii. To wszystko dzieje się teraz - w państwach kapitalistycznych i (znowu cudem) demokratycznych.
5. Centra współczesnych miast państw demokratycznych. Powalają na kolana nawet te nieliczne dzieła czasów monarchii.

To nie są tylko rzeczy użyteczności publicznej. To są dzieła współczesnej cywilizacji, które nie są monarchiami. Nawet wyspy i hotele w Arabii budują firmy z państw wyłącznie demokratycznych. Zrozum, że demokracja i kapitalizm są dość mocno powiązane. Jedno i drugie to wolność jednostki - tylko w różnych sferach.

> USA w XIX wieku nie były demokracją tylko republiką.
Władza była wybieralna? Była. Był jakiś procent nie mających możliwości głosowania - np. murzyni i Chińczycy, ale i dzisiaj w krajach zachodnich to samo realnie tyczy analfabetów czy bezdomnych. Nie wciskaj więc, że USA, to coś innego niż demokracja. Najwyraźniej nie czytałeś nawet amerykańskiej konstytucji (polecam oryginał). Jest tam jak byk napisane: "Państwo ludzi wolnych [...], władza jest przez nich wybierana". Cóż to innego jak nie definicja demokracji?

> Anglia była monarchią parlamentarną w XIX wieku, a nie żadną demokracją
Bzdury, bzdury, BZDURY. Monarcha parlamentarna w wydaniu brytyjskim, to demokracja. I znowu radzę poczytać ich ustawy podstawowe. Może już nie pamiętasz, że ich dzisiejsza treść nie różni się niemal niczym od ich treści sprzed 300 lat. Cud jakiś? Brytania dzisiaj jest demokracją pełną gębą, wtedy nie była? Wiesz jaka jest jedyna zasadnicza różnica? Prawa wyborcze dla kobiet.

> Wiesz dlaczego giną ludzie domagający się demokracji? To dość proste - bo dyktator doskonale wie, do czego doprowadziłaby demokracja.
> W pierwszym rzędzie dyktator straciłby władzę... na rzecz tego najgłośniej wrzeszczącego o demokratyzację. Dlatego dyktatorzy strzelają do wrzeszczących takie hasła.
I dlatego dyktatorzy są wieszani, zabijani jak psy (np. Mussolini), a symbole ich władzy są potem powszechnie uznawane za wrogie (swastyka itp.). Dyktatura jest wroga wolnym ludziom. Ci ostatni będą niszczyć dyktatury i likwidować dyktatorów tak długo jak długo uda im się utrzymać własną wolność. Jest to w ich najwyższym interesie.

>Co ciekawe - kraje demokratyczne za wszelką cenę starają się narzucić demokrację w krajach, w których panuje np. dyktatura
Dziwisz się? :)

> Dążenie do edukowania społeczeństwa dla lepszego jutra (jak to ładnie ujmują naiwni zwolennicy demokracji - ci nie będący politykami), to mrzonki [...] Nie oni mają wpływ na to co się dzieje...
Buehehe. Za przeproszeniem opowiadasz takie same pierdoły jak Kaczyński. Skoro tak to dlaczego PiS nagle stwierdził, że obalili ich tacy ludzie jak Majewski czy Wojewódzki?
Jakim cudem upadł ZSRR? Wałęsa nie miał żadnego wpływu na PRL? Król Hiszpanii był politykiem? Jakim sposobem upadł reżim w RPA, Mandela był politykiem? Jak spod sowieckich łap uwolniła się niemal cała Wschodnia Europa? Kto tak naprawdę poniósł największe ciężary i wygrał Drugą Wojnę Światową?
Takich pytań o to czy ludzie, którzy w tym uczestniczyli nie mieli na nic wpływu, a nie byli przecież wtedy politykami można postawić cała masę. Każda z indywidualnych odpowiedzi - przeczy Twojemu twierdzeniu.

> Widzisz, znane są przypadki wybitnych przedstawicieli systemu demokratycznego. Hmmm... W zasadzie można wymienić dwójkę: Lady Thatcher i śp. Ronald Reagan. Znasz innych wybitnych?
J.F. Kennedy, Winston Churchill, Charles De Gaulle, Tony Blair, Józef Piłsudski, Abraham Lincoln, Mustafa Kemal (Atatürk), F.D. Roosevelt. Nie słyszałeś o nich? Szkoda. :)

Powiem więcej. Jeżeli Polacy będą mieć dużo szczęścia, to za 10-20 lat zaliczać się będzie do tej grupy również Donald Tusk. Tak dzisiaj wygląda to jak żart. Ale jak spojrzysz sobie na jego życiorys i potencjał, to ma wszelkie na to szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2008 o 11:23, Vilmar napisał:

Czyste gdybanie - pierwszy wykres zdaje się przedstawiać sytuację od strony TVP, a tabela
- od strony KRRiTV, a to przecież nie to samo. Może różnica bierze się z tego, że oprócz
TVP do obdarowania jest jeszcze PR? Ew., złośliwie, różnica "gubi się" przepływając z
KRRiTV do TVP? ;)

E tam zaraz gubi się... swoje pensje to wspominana rada niby z czego ma wypłacić ? A na poważnie to odpowiedzią jest chyba faktycznie Polskie Radio nieujęte w wykresie.
ps ktoś tu o Discavery wspomniał, jak by u nas telewizję na takim poziomie robili to z ściągalnością abonamentu by pewnie problemów nie było, bo było by za co płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> TAK.
> I to dzieła, które po prostu MIAŻDŻĄ wszelkie dokonania jakikolwiek monarchii czy dyktatury.

Tym razem na moje poletko, więc ostrożnie ;P

> Miażdżą tak dokładnie, że nie zostaje po tamtych nic poza nostalgiczną plamą.

Hehehe, grunt to mylić pojęcia ;P

> To może od początku:

Szczerze: nie zrozumiałeś zdaje się pytania :D

> 1. Kanały łączące wszystkie oceany - Sueski i Panamski. Gigantyczna wspólna praca w warunkach
> kapitalizmu

Uhm... dodaj jeszcze Białomorski (227km w 20 miesięcy... to co, że za płytki ;P) w warunkach komunizmu ;P
Jak się ma kanał do świątyni?

> 2. Mosty - potężne dzieła sztuki współczesnej cywilizacji państw demokratycznych.

Ale zaleciało propaganda ;P. Uznać most za dzieło sztuki współczesnej... no, no... Cóż, jak nie ma czym się pochwalić, to trzeba mostem ;P
Dzieło sztuki inżynierskiej - to bym sie jeszcze zgodził :)

> 3. Tunele podmorskie (eurotunel) i pod Alpami. Jakimś cudem stać na nie tylko kraje demokratyczne.

Może cudem Donalda? Taki dziwny zbieg okoliczności, że akurat w Europie, w tych rejonach są tylko kraje demokratyczne ;P

> 4. Olbrzymie stadiony i centra sportowe jakich nie było nigdy w historii. To wszystko
> dzieje się teraz - w państwach kapitalistycznych i (znowu cudem) demokratycznych.

Te państwa demokratyczne nie są kapitalistyczne i świetnie o tym wiesz :)
Wyjechałeś mi z technologią i inżynierią, kiedy ja pytałem o SZTUKĘ.
Podałeś przykłady kopania dziur w ziemi, w górach i przerzucania mostów przez rzeki. Patrząc na to, co potrafili zbudować nasi prapradziadowie mogę spokojnie stwierdzić, że to, czym się chwalisz to byłby pikuś przy tym co budowano by i tworzono przy utrzymaniu monarchii :) Rozwój technologiczny też byłby większy.

> To nie są tylko rzeczy użyteczności publicznej. To są dzieła współczesnej cywilizacji,
> które nie są monarchiami.

Myślisz, że jak to powtórzysz sto razy to nabierze większego znaczenia? :)
Te "dzieła" znajdują się, mój drogi, w Kronice Techniki, a nie w Kronice Sztuki :D
Pytam o SZTUKĘ.

> Nawet wyspy i hotele w Arabii budują firmy w państw wyłącznie
> demokratycznych.

Tak, tak, budują. Tylko może nie mieszaj w to państw demokratycznych, chyba, że jednak jesteś zwolennikiem gospodarki sterowanej przez państwo ;P

> Zrozum, że demokracja i kapitalizm są dość mocno powiązane. Jedno i
> drugie to wolność jednostki - tylko w różnych sferach.

Tak sądziłem... nie chcesz przyjąć do wiadomości, że demokracja prowadzi do socjalizmu, a nie do kapitalizmu. Ale Twój biznes. Kapitalizm daje wolność decydowania o swoich pieniądzach i stawia na ryzyko i odpowiedzialność. Demokracja stawia na bezpieczeństwo, ogranicza odpowiedzialność i prowadząc do socjalizmu ogranicza wpływ ludzi na wydawanie własnej kasy.

> > USA w XIX wieku nie były demokracją tylko republiką.

> Władza była wybieralna? Była.

I co z tego? Rozróżniasz republikę od demokracji? A monarchię od totalitaryzmu? Czy może wszystko jest dla Ciebie klasycznie płynne?

> Był jakiś procent nie mających możliwości głosowania -
> np. murzyni i Chińczycy

I kobiety, prawda? A większość społeczeństwa stanowią kobiety ;P

> ale i dzisiaj w krajach zachodnich to samo realnie tyczy analfabetów
> czy bezdomnych.

Co Ty porównujesz?

> Nie wciskaj więc, że USA, to coś innego niż demokracja.

Teraz jest demokracją... niestety. Jeśli dla Ciebie wybieralność automatycznie oznacza demokrację to mogę tylko opuścić ręce w geście bezradności ;P

> Najwyraźniej nie czytałeś nawet amerykańskiej konstytucji (polecam oryginał). Jest tam jak byk napisane: "Państwo ludzi wolnych [...], władza jest przez nich wybierana". Cóż to innego jak nie
> definicja demokracji?

To definicja republiki.

> > Anglia była monarchią parlamentarną w XIX wieku, a nie żadną demokracją

> Bzdury, bzdury, BZDURY. Monarcha parlamentarna w wydaniu brytyjskim, to demokracja.

Wiesz co, nie będę z Tobą więcej dyskutował raczej. Mylisz na okrągło pojęcia i czasy. To się mija z celem.

> I znowu radzę poczytać ich ustawy podstawowe.

Radzę poczytać definicje demokracji i republiki i postarać się je zrozumieć.

> Może już nie pamiętasz, że ich dzisiejsza treść nie różni się niemal niczym od ich treści sprzed 300 lat. Cud jakiś? Brytania dzisiaj jest demokracją pełną gębą, wtedy nie była?

Może ustalmy kto miał prawo głosu 150 lat temu w Anglii?


> Dyktatura jest wroga wolnym
> ludziom. Ci ostatni będą niszczyć dyktatury i likwidować dyktatorów tak długo jak długo
> uda im się utrzymać własną wolność. Jest to w ich najwyższym interesie.

Nie przyszło Ci do głowy, że dla ludzi wcale nie jest najważniejsza wolność wyboru władzy :) W ogóle nie wyciągasz wniosków z rzeczywistości.

> Dziwisz się? :)

Nie, bo tak działają totalitaryzmy.

> Buehehe. Za przeproszeniem opowiadasz takie same pierdoły jak Kaczyński. Skoro tak to
> dlaczego PiS nagle stwierdził, że obalili ich tacy ludzie jak Majewski czy Wojewódzki?
> Jakim cudem upadł ZSRR? Wałęsa nie miał żadnego wpływu na PRL? Król Hiszpanii był politykiem?
> Jakim sposobem upadł reżim w RPA, Mandela był politykiem? Jak spod sowieckich łap uwolniła
> się niemal cała Wschodnia Europa? Kto tak naprawdę poniósł największe ciężary i wygrał
> Drugą Wojnę Światową?

Jeśli uważasz, że piszę pierdoły, to nie zadawaj mi pytań. Ja znam odpowiedzi. Ty widocznie nie znasz.

> Takich pytań o to czy ludzie, którzy w tym uczestniczyli nie mieli na nic wpływu, a nie
> byli przecież wtedy politykami można postawić cała masę. Każda z indywidualnych odpowiedzi
> - przeczy Twojemu twierdzeniu.

Tak, tak, Europa Wschodnia wyrwała się z rąk ZSRS ;P Wałęsa rozwalił komunę ;P Powtarzam - nie mamy o czym dyskutować.

> J.F. Kennedy, Winston Churchill, Charles De Gaulle, Tony Blair, Józef Piłsudski, Abraham
> Lincoln, Mustafa Kemal (Atatürk), F.D. Roosevelt. Nie słyszałeś o nich? Szkoda. :)

Słyszałem, ale nie uważam ich za szczególnie wybitnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze a propos stadionów.
Olamagato, racz łaskawie nie wypowiadać się o architekturze, jeśli nie czujesz się zbyt pewnie w tym temacie.
Koloseum mieściło około 50 000 ludzi i zajmowałoby dzisiaj około 50 miejsca na liście największych stadionów. Biorąc pod uwagę czas powstania i technologie, nie wygląda to jakoś rewelacyjnie ;P
Camp Nou to największy stadion w Europie (na niecałe 100 000 osób). I co z tego? Circus Maximus, będący obiektem sportowym i rozrywkowym mieścił blisko 250 000 ludzi, a zbudowano go blisko dwa tysiące lat temu.
Nie wspomnę o piramidach, wiszących ogrodach, bibliotece aleksandryjskiej, kolosie rodyjskim i wielu innych zabytkach starożytnych. O katedrach już pisałem, to dołożę jeszcze Pałac Dożów, bazylikę św. Marka, bazylikę św. Piotra, kościół San Carlo alle Quattro Fontane, kościół Il Gesu, pałac Fontainebleau, Wersal, Sanssouci, mogę tak długo...

A skoro już sobie wszedłeś na inżynierię - Mur Chiński zbudowano w XX wieku w demokratycznym państwie?
Oj, nie... ależ rozczarowanie ;P
A wtedy nie dysponowano ani dzisiejszymi technologiami, ani surowcami, ani narzędziami.

Ale to wszystko obok tematu. Dzieł sztuki nie wymieniłeś i wcale mnie to nie dziwi ;P

P.S. Swoją drogą, jeśli masz wrażliwość, którą ilustruje stwierdzenie:
"[XX-wieczne demokracje wytworzyły] dzieła, które po prostu MIAŻDŻĄ wszelkie dokonania jakikolwiek monarchii czy dyktatury. Miażdżą tak dokładnie, że nie zostaje po tamtych nic poza nostalgiczną plamą."
to pozostaje mi tylko współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa wymiana zdań na temat TVP między Igorem Janke a Januszem Mikke:

http://www.rp.pl/artykul/101061.html
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2,I D299042316,index.html

Potem ludzie się dziwią dlaczego tego drugiego nie zaprasza się do telewizji:

Jak mi p.Andrzej Urbański zacznie bredzić o pluraliźmie w TVP, to nie zdzierżę, tylko strzelę w ten tłusty, wredny pysk!

P.Igor Janke łże jak pies pisząc (w obronie telewizji "publicznej): (...)

P.Janke ośmiesza się kompletnie pisząc o propozycji niejakiego p.Roberta Kozaka (...)

To nie żart - to było powiedziane poważnie: ten kretyn uważa, że to partie mogą odpartyjnić TVP!!


Panie Janke! Nie wierzę, że Pan o tym nie wie. Więc przestań Pan kłamać - i idź Pan głosić Swoje brednie w "Salonie24" i innych "salonach", nie zawracając głowy normalnym ludziom!


I teraz panu Janke oraz reszcie bełkoczącej w obronie TVP łatwo się wyłgać od odpowiedzi na wszelkie zarzuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2008 o 10:05, Olamagato napisał:

> Żeby nie być gołosłownym załączam obrazki:
Zabawne, że wykres nijak nie ma poparcia w sąsiedniej tabeli. Wg wykresu wpływy w 2005
są poniżej 550 mln zł, a wg tabeli wciąż powyżej 800 mln.


Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości jeszcze jeden obrazek, niestety nie na 2006 ale 2007. Jednak widać mniej więcej podział na radio i TV. W 2008 radio ma dostać o 15% więcej niż TVP. Szersza odpowiedź później ;)

20080304192938

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

JKM powinien mieć sądowy zakaz publicznych wystąpień ;) szkoda tylko że jest reprezentantem jedynej nielewicowej (czyli niesocjalistycznej) partii w tym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

TVP jest najbardziej upolitycznioną stacją w Polsce. TVP i Polskie Radio powinny być publiczne tylko z nazwy. Zero abonamentu, zero dopłat ze skarbu państwa. Inne telewizje są w stanie utrzymać się z reklam i konkursów interaktywnych. A jak się nie uda utrzymać TVP- cóż wolny rynek. Każdy moloch w końcu padnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> TVP jest najbardziej upolitycznioną stacją w Polsce. TVP i Polskie Radio powinny być
> publiczne tylko z nazwy. Zero abonamentu, zero dopłat ze skarbu państwa. Inne telewizje
> są w stanie utrzymać się z reklam i konkursów interaktywnych. A jak się nie uda utrzymać
> TVP- cóż wolny rynek. Każdy moloch w końcu padnie...
w sumie w TVP były już pomysły na obejście zakazu reklam podczas emisji programu (poprzez dzielenie tych programów na części). A wtedy już różniła by się od niepaństwowych tylko tym że dostaje forsę z abonamentu i podobno realizuje misje (chociaż jakoś tego w ramówce nie widać).
ps każda telewizja jest publiczna, w końcu może ją odbierać nieograniczony krąg odbiorców no chyba że chodzi ci oo telewizje wymagające specjalnego dekodera u każdego oglądającego (np medyczny "podkanał" tvn)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2008 o 19:31, Todryk napisał:

Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości jeszcze jeden obrazek

OK, wszystko jasne co do kwestii wykresów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2008 o 08:46, gaax napisał:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,4990036.html
Tyle na ten temat. "Wybuch II Wojny Światowej", "wybór Karola Wojtyły na papieża". Nie
mam więcej pytań :)


Normalka. Wsędzie jest podobnie. A czasami i jeszcze gorzej. Pamietam jak niedawno opublikowano raport z badanie dotyczącego wiedzy historycznej Anglików. Znaczący odsetek (jeżeli nie większość) swierdził, iż taki Winston Churchil to postać fikcyjna. Podobnie jak parę jeszcze innych osób. Za to prawdziwymi okazali sie Sherlock Holmes, czy Robin Hood. To dopiero obciach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2008 o 08:46, gaax napisał:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,4990036.html
Tyle na ten temat. "Wybuch II Wojny Światowej", "wybór Karola Wojtyły na papieża". Nie
mam więcej pytań :)


Dziwisz się, że nie pamiętają? A komu chce się wnikać w walki wewnątrzpartyjne PZPR i w technikę działania komunistów? GW przeżywa jak mrówka..., co jakoś mnie specjalnie nie dziwi, w końcu pogoniono wtedy Polaków narodowości żydowskiej (w tym część komunistów).
Jakoś mało jest w GW artykułów o tym, jak część z tych osób działała w czasach stalinowskich... No, ale to przecież nie pasuje do profilu GW, czyli do przedstawiania Żydów jako notorycznych ofiar polskiego antysemityzmu.
A sprawa była dość prosta - nie bardzo było na kogo zwalić winę, więc oberwało się Żydom, którzy z wielką przyjemnością komunę w Polsce wprowadzali.
Przykre jest tylko to, że na fali tego szaleństwa rozdmuchiwanego przez propagandę wyjechali z Polski Żydzi uważający Polskę za swoją Ojczyznę (spolonizowani). Bo gdyby wypieprzyli na zbity pysk tylko tą bandę bezwzględnych cwaniaków i morderców (jak np. Jakub Berman czy sędziowie i prokuratorzy zwalczający podziemie niepodległościowe) to byłoby to względnie normalne, bo nie trąciłoby antysemityzmem (ale co w komunizmie jest normalne?). Z tym, że wtedy GW i tak by zapewne płakała i wskazywała na polski antysemityzm... A przecież trudno się raczej dziwić, że Polacy nie bardzo kochali Żydów za wprowadzanie stalinizmu w Polsce...
Przy okazji - przez cały początek "Dzienników" Kisiela przewijają się wydarzenia marcowe. Warto sobie poczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=9724036&rfbawp=1204709327.047&ti caid=1579b

Proponuję pana Chlebowskiego i całą tą pseudoliberalną hałastrę z PO wysłać na misję w Afryce. Tam będą mogli przećwiczyć swoją misyjność, bo bardzo widzę się misyjnością przejmują.
Pusty śmiech mnie bierze jak czytam jeszcze teksty o tym, że PO to partia liberalna gospodarczo. Ona nawet liberalnej nie widziała... a jak widziała, to z odległości kilometra podczas zadymki śnieżnej ;P

Misyjność mediów publicznych wygląda mniej więcej tak, że kiedyś można było obejrzeć mecze LM we wtorki i w środy plus puchar UEFA, a teraz we wtorek i w czwartek leci jakiś tasiemiec na dwójce, a na jedynce odgrzewany po raz 1250 film. Istotnie - misyjność na całego ;P Tak ukulturalniają dogłębnie społeczeństwo ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2008 o 10:50, Yarr napisał:

Zresztą, kogo to dziwi?


Jeśli mam być szczery to mnie. Nie spodziewałem się czegoś takiego... Może nie spodziewałem się tak szybko.
W każdym razie nie wolno przedstawiać już zwykłego poglądu, że to jest niezgodne z moją wiarą?
Inna sprawa to czy to działa w drugą stronę? Powinno się zabraniać "dawać" dzieci parom, które są przeciwne Kościołowi? Bo przecież mogą wychować dziecko na antyklerykała czy kogoś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się