Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 08.04.2009 o 20:28, S1G napisał:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,6482039,Prezydent_o_oddaniu_odznaczenia__przykro_mi__nie_rozumiem.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=4189158
Ja z zrozumieniem intencji nie miałem większego problemu, kompletnie nie rozumiem natomiast
o co biega w działaniach prezydenta (który póki co robi wszystko żeby zrazić do siebie
naród)


To banalnie proste "Biały pióropusz mu się marzy" a mniej poetycko nasz "kochany" prezydent
chce być nieśmiertelny w historii dziejów Polski tak jak Piłsudski , Dmowski , Paderewski , Kwiatkowski a przede
wszystkim Wałęsa (jest chory z nienawiści do Byłego prezydenta).
Tylko o ile w.w. Panowie grali sobą dla Polski tak "nasz" prezydent gra Polską dla siebie.
Jak któryś z dziennikarzy celnie zauważył "Państwo to ja" - podpis prezydent Kaczyński.
Natomiast są też głosy iż nasz pan prezydent zachowuje się jak najlepszy agent wpływu obcego wywiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2009 o 23:01, kerkas napisał:

To banalnie proste "Biały pióropusz mu się marzy" a mniej poetycko nasz "kochany" prezydent
chce być nieśmiertelny w historii dziejów Polski tak jak Piłsudski , Dmowski , Paderewski
, Kwiatkowski a przede wszystkim Wałęsa (jest chory z nienawiści do Byłego prezydenta).


A ja myślę, że przede wszystkim Piłsudski... ;)
Kaczyński ma nawet wizję nowej Rzeczpospolitej wielu narodów, jak to chciał Piłsudski. Polska, Litwa, Ukraina, Czechy, a później nawet Białoruś - to marzy się Kaczyńskiemu.
Moim zdaniem najlepiej zobrazował to ten cyrk, który urządził nasz prezydent przy okazji wojny rosyjsko - gruzińskiej. Późniejsze cyrki w Gruzji też.
Czy w jakiś sposób Polsce pomógł tak mocno popierając Gruzję? Czy pomógł jakoś cierpiącym Gruzinom? Wojny nie przeżyłem, ale wydaje mi się że jak ktoś straci bliskich i dach nad głową to marnym pocieszeniem jest nagłówek w gazetach "Polska jest z nami!".
Niektórzy się śmieją, ale ja się boję, że jeszcze przyjdzie nam zapłacić za tę pseudohonorową politykę Kaczyńskiego wobec Rosji. Innym z kolei się to podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2009 o 13:53, PsyhoSpider napisał:

No i mamy kolejną żałobę narodową. Brawo dla pałacu prezydenckiego, chcą chyba jakiś
rekord ustanowić. Na pewno nie krajowy bo ten już został dawno ustanowiony.


Nie widzę tu powodu do narzekania na pałac prezydencki. 21 ofiar w pożarze, w którym prawdopodobnie zginęli sami Polacy to niemała liczba... Może rzeczywiście, trzy dni to za dużo, ale żałoba dwu, lub jednodniowa powinna być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Po cholerę? Bo zapalił się hotel? No sorry, ale wg mnie to nadużywanie żałoby narodowej. Myśląc w ten sposób żałoba powinna byc co tydzień, bo co tydzień na drogach więcej osób ginie, a jeszcze więcej jest rannych i to już idzie w setki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2009 o 14:15, Budo napisał:

/.../


Co innego kiedy ginie 100 osób w różnych miejscach, w różnych okolicznościach ale z jednego powodu, a co innego kiedy ginie 100 osób w jednym miejscu i w tym samym czasie. A do tego jeszcze różnica między tym, jak często ludzie giną w wypadkach samochodowych, a jak często w pożarze. Chociaż śmierć to śmierć i tak segregować się jej nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2009 o 14:13, colin_mcrae napisał:

Nie widzę tu powodu do narzekania na pałac prezydencki. 21 ofiar w pożarze, w którym
prawdopodobnie zginęli sami Polacy to niemała liczba... Może rzeczywiście, trzy dni to
za dużo, ale żałoba dwu, lub jednodniowa powinna być.


Ilu Polaków ginie codziennie na naszych fatalnych drogach ?? Rozbijają się pociągi, autobusy itd. Myślisz że gdyby media nie nagłośniły sprawy w ten sposób to żałoba by była? Żałoba zrobiona pod publiczkę, zginęło 20 ludzi to fakt, zobacz jednak jakie następstwa ma za sobą żałoba, ilu ludziom utrudnia codzienne życie. Na to się już nie patrzymy. Czy kiedyś nie było pożarów, wypadków i innych katastrof? Dopiero od rządu Kaczyńskiego żałoba się stała czymś powszechnym, mało ważnym. To następstwo nadużywania tego wyjątkowego zdarzenia. Dochodzę do wniosku że żałobę narodową powinniśmy mieć od momentu wyboru prezydenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znając naszych polityków i ich "troszczenie się o dobro każdego obywatela" [ taa .. jasne ] to po prostu jest to zwykłe zbijanie kapitału politycznego i zagrywka pod publiczkę. Smutne, ale prawdziwe. Nie trzeba nam [ przy każdej możliwej okazji ] żałoby narodowej tylko udzielenia szybkiej i skutecznej pomocy tym którzy przeżyli i rodzinom ofiar. A, że najczęściej kończy się to na obietnicach to już nikogo nie obchodzi ... ważne, że żałoba była, politycy pojawili się na miejscu katastrofy ergo łączą się w bólu z ofiarami i wielce ich to obchodzi ... tja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, dużo śmiertelnych wypadków czy karamboli zostaje niezauważonych przez opinię publiczną dlatego, że nie są nagłośnione w mediach, nie trąbią o nich gazety, a ludzie nie piszą o nich w internecie. Prawdą jest, że przez fatalne warunki na naszych drogach ginie mnóstwo ludzi każdego dnia. Jednak jest różnica między pożarem hotelu, który był pełen niewinnych ludzi, a wypadkami na drogach, które zwykle powodowane są głupotą i bezmyślnością kierowców. Giną i niewinni ale w większości jest to śmierć na własne życzenie. Żałoba utrudnia niektórym ludziom życie, ale musimy się z tym liczyć, jest to w końcu symboliczny hołd skierowany do ofiar.

@Tyler_D: Prawda, rząd obiecuje, a nigdy nic nie robi :) Jak zawsze. Może tym razem coś się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie dziwi mnie, że jeszcze nikt nie próbował wykorzystać takiej "okazji", żeby się faktycznie pokazać. Te wszystkie żałoby, deklaracje, to nie jest żadne "zbijanie kapitału politycznego", tylko zwykła powinność. Ot, tak się przyjęło mówiąc kolokwialnie. Natomiast gdyby tak faktycznie przy jakiejś tragedii któryś z polityków popisał się skutecznością (a nie trzeba do tego wiele, wystarczyłoby błyskawiczne pozyskanie funduszy i ich rozdysponowanie, zamiast deklaracji przekazania pieniędzy), to może i te słupki poparcia by coś drgnęły w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale po co w miejsce tragedii pcha się i premier i prezydent? Przecież koszty takiej podróży, obsługa, ochrona, organizacja czasu itd są bardzo duże, mogliby je przeznaczyć na pomoc ofiarom. Powinni zająć oficjalne stanowisko a nie jechać tam i robić szum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Te wszystkie żałoby, deklaracje, to nie jest żadne "zbijanie

Dnia 13.04.2009 o 16:09, gaax napisał:

kapitału politycznego", tylko zwykła powinność.

Z jednej strony tak, ale były już przecież przypadki że i J. Kaczyński jak i D. Tusk chociażby wybierali się na miejsca takich katastrof [ typu powodzie, podtopienia etc etc ... swoją drogą to wcześniej też się zdarzało, ale nie było aż tak widoczne ] i "wspierali" poszkodowanych obiecując pomoc z której dość rzadko się potem wywiązywali. A potem brukowce miały pożywkę ... i tak to się kręci. Powinność powinnością, ale sami politycy też mają w tym interes by się tam "przy okazji" pojawić i jawić w mediach jako ci "pomocni i zatroskani o los kraju".
>Ot, tak się przyjęło mówiąc kolokwialnie.
No niestety ... cóż począć ...

Dnia 13.04.2009 o 16:09, gaax napisał:

Natomiast gdyby tak faktycznie przy jakiejś tragedii któryś z polityków popisał się skutecznością
(a nie trzeba do tego wiele, wystarczyłoby błyskawiczne pozyskanie funduszy i ich rozdysponowanie,
zamiast deklaracji przekazania pieniędzy), to może i te słupki poparcia by coś drgnęły
w górę.

Ano fakt ... problem w tym, że albo dogadać się jeden z drugim nie może, albo za bardzo widać biurokrację w naszym kraju. Wesprzesz jedną grupę to zaraz pięć następnych wyciągnie ręce ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2009 o 16:10, Galadin napisał:

/.../ Powinni zająć oficjalne stanowisko a nie jechać tam i robić szum.

Tak prawdę mówiąc, to wcale nie powinni się tym zajmować. Co by to było, gdyby sam komendant straży pożarnej jechał na miejsce pożaru, żeby objąć komendę nad strażakami? Bo miejscowy mógłby "nie poradzić sobie" z pożarem?
Oni jadą tylko po to, żeby nabijać sobie popularność wśród gawiedzi. Bo normalni, w miarę wykształceni, ludzie wiedzą, że to nie jest ich zadanie.
I prawdą jest, że codziennie ginie więcej ludzi. Umiera jeszcze więcej. Ale to jakoś nie jest powodem przyjazdu prezydenta, czy premiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2009 o 15:12, colin_mcrae napisał:

Giną i niewinni ale w większości jest to śmierć na własne życzenie.


Faktycznie, jak debil wjeżdża w przystanek pełen czekających na autobus osób, to jest to śmierć na własne życzenie. Ja drugi debil uderza czołowo w jadącą rodzinę to także jest to śmierć na własne życzenie i na pewno mniejsza tragedia. Wytłumacz mi od ilu osób powinna być żałoba, czy płeć i wiek ma znaczenie a także czy narodowość powinna mieć na to wpływ?

Jedyną granicą jest rozum tego co ma możliwość wprowadzenia. Czy ludzie nie obojętnieją na coś co mają kilka razy w roku? Czy nie lepiej zginąć w takim wypadku, w końcu wtedy rodzina ma pomoc od państwa. Pewnie prędzej czy później ktoś wpadnie na pomysł aby na tym zarobić. Chcesz pomóc rodzinie, jesteś umierający ? Wykup bilet w jedną stronę. Wynajmiemy samolot i zrobimy bum. Prezydent wprowadzi żałobę a premier zajmie się pomocą dla najbliższych.Polak jest pomysłowy, wykorzysta każdą okazję. Zwykły Kowalski prowadzący imprezy, kluby sportowe i inne instytucje tracą na takiej żałobie olbrzymie pieniądze. Czy nieszczęście jednych ma być automatycznie przekleństwem innych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2009 o 16:09, gaax napisał:

Natomiast gdyby tak faktycznie przy jakiejś tragedii któryś z polityków popisał się skutecznością
(a nie trzeba do tego wiele, wystarczyłoby błyskawiczne pozyskanie funduszy i ich rozdysponowanie,
zamiast deklaracji przekazania pieniędzy), to może i te słupki poparcia by coś drgnęły
w górę.


Andrzej Lepper cos takiego ze 2-3 lata temu zrobil ze na miejsce powodzi przyjechal z walizka z kasa.

Co do samej zaloby to czuje zazenowanie wprowadzaniem zaloby, choc i tak jest ona troche bardziej zasadna od tej co ja wprowadzono po zamachach w Madrycie gdzie bylismy obok Hiszpani jedynym krajem objetym zaloba, nie wiadomo po co.
W czasie II RP mielismy przez 20 lat az 3 zaloby, teraz od 1989 chyba ponad 10. Za to Austria na ten przyklad miala w calej swej dlugiej historii az jeden raz zalobe...
IMHO przy takich wypadkach zaloba powinna byc ale tylko w miejscy dotknietym wypadkiem (w tym przypadku Kamien Pomorski) bo jak mam wspolczuc poprzez zalobe i skladac hold osobom ktorych nigdy nie widzialem na swoje wlasne oczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2009 o 14:13, colin_mcrae napisał:

> No i mamy kolejną żałobę narodową. Brawo dla pałacu prezydenckiego, chcą chyba jakiś

> rekord ustanowić. Na pewno nie krajowy bo ten już został dawno ustanowiony.

Nie widzę tu powodu do narzekania na pałac prezydencki. 21 ofiar w pożarze, w którym
prawdopodobnie zginęli sami Polacy to niemała liczba... Może rzeczywiście, trzy dni to
za dużo, ale żałoba dwu, lub jednodniowa powinna być.


Muszę Cię zmartić. W dużym szpitalu wojewódzkim zdarza się, że podczas zabiegów umiera dziennie więcej osób. Gdyby Pan Prezydent się o tym dowiedział, to bedac wiernym swoim ideałom, mielibyśmy praktycznie stan pernamentnej żałoby narodowej. No, ale cóż śmierci - śmierci nie równa. Widocznie na wyobraźnie rządzących najlepiej działają te najbardziej spektakularne tragedie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Normalnie szlag człowieka trafia z tymi żałobami narodowymi, bo w ten właśnie sposób deprecjonuje się samą żałobę narodową. Ja rozumiałem samo zjawisko jak coś co powinno się ogłaszać w wypadku śmierci jakiejś wybitnej jednostki, lub w wypadku wielkiej katastrofy- w wypadku czegoś, co uderza (teoretycznie) w cały nasz naród. Tymczasem u nas ostatnimi czasy ze spraw, które nas zbytnio nie dotyczą, albo są dość "standardowymi" katastrofami robi się żałobę dla całego narodu, z tym że cały naród przejmuje się nią tak jak każdym innym newsem w wiadomościach. W takim wypadku ogłaszanie żałoby narodowej, to jak ogłaszanie stanu wyjątkowego bo na jakimś meczu policja musiała rozgonić kilku idiotów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2009 o 16:10, Galadin napisał:

Ale po co w miejsce tragedii pcha się i premier i prezydent?

Nikomu tego nie życzę, ale powinno chociaż raz zdarzyć się coś takiego, że jadące do żerowania na ludzkim nieszczęściu hieny polityczne same powinny spowodować wypadek (albo jakieś okoliczności tego wyjazdu) znacznie bardziej katastrofalny. Niestety dopóki tak się gdzieś na świecie nie stało, tak długo będą jedni politycy ścigali się na polityczny żer sępów. Dosłownie.

Co do wypadku, to pożar nie wywołał się sam z siebie. Na pewno była to wina człowieka. Już wiadomo, że była to wina wielu ludzi, z których każdy olewał wycinek za który powinien być odpowiedzialny. A na koniec ktoś tylko nieświadomie wykonał wyrok, który wisiał nad tym budynkiem i ludźmi w środku jak miecz Damoklesa.
Być może ich śmierć spowoduje, że ktoś wreszcie ruszy się do naprawy tego państwa również na odcinku ochrony przeciwpożarowej.

Formalnie wszystko jest ok. Trzeba będzie odbudować budynek o połowę mniejszy, albo z połową wolnych miejsc... Co za oszczędność.
A to, że kilku umiejących liczyć ludzi obliczyło, że strata każdego człowieka, to tak naprawdę kilkanaście milionów zł dla całego kraju w plecy... ale kogo to może obchodzić.
Szczególnie, że dziennie umiera znacznie więcej osób zdrowych i mających szansę na życiowy sukces. Na przykład na drogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2009 o 14:13, colin_mcrae napisał:

Nie widzę tu powodu do narzekania na pałac prezydencki. 21 ofiar w pożarze, w którym
prawdopodobnie zginęli sami Polacy to niemała liczba...

To powinna być żałoba gminy Kamień Pomorski (czyli miasta). Może ewentualnie powiatu. Ale robienie żałoby całego państwa, to jakaś szopka.
Poza tym z każdej tragedii powinny płynąc wnioski i działania, które uniemożliwią powstanie podobnej. Nie sądzę, że poza jakimiś kontrolami przez najbliższe tygodnie, cokolwiek się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się