Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 28.12.2010 o 16:17, kerkas napisał:

Bardzo jestem ciekaw jakie to partie ?


Chociażby UPR. Ty głosowałeś na PO, przyłożyłeś rękę do dalszego zadłużania Polski, braku reform i podwyżki podatków, więc powinieneś mieć resztki przyzwoitości i siedzieć cicho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2010 o 14:34, Mogrim napisał:

Nie. To jest nieunikniony skutek każdej demokracji. Cała Europa zaczyna tonąć w długach.
Grecja, Portugalia, Hiszpania, Irlandia... na resztę też przyjdzie pora.

Populizm kosztuje i tyle.

Swoją drogą słyszałem, że Polacy są mistrzami w drenowaniu systemów socjalnych - Angole już się na tym trochę poślizgnęli, "Niemcowie" są następni w kolejce jak mnie się wydaje :| Ciekawe jak te rosnące długi i reformy socjalu (który pewnie pójdzie na pierwszy ogień) wpłyną na emigrację. Wątpię jednak w upadek "Eurokołchozu," choć ziemia zatrzęsie się na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../. Wątpię jednak w upadek "Eurokołchozu," choć ziemia zatrzęsie się

Dnia 28.12.2010 o 19:17, orzel286 napisał:

na pewno.

Ja nie wątpię. ZSRR przetrwał ile lat? W sumie około 70. Eurokołchoz tyle nie wytrzyma. A jak się ludziom raz popuści, to łatwo nie da się ich znowu zastraszyć. I nie bardzo czym będzie ich straszyć, bo policja też kiepsko zarabia, a wojska mało co zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2010 o 17:28, Mogrim napisał:

> Bardzo jestem ciekaw jakie to partie ?

Chociażby UPR.


A tak pierwszy gwiazdor Rzeczypospolitej który zniszczył własną partię , świetny przykład.

Dnia 28.12.2010 o 17:28, Mogrim napisał:

Ty głosowałeś na PO, przyłożyłeś rękę do dalszego zadłużania Polski, braku
reform i podwyżki podatków, więc powinieneś mieć resztki przyzwoitości i siedzieć cicho.


To ciekawe że mówisz o przyzwoitości , ale przytoczę kilka twoich cytatów pośmiejemy się razem.

Dnia 28.12.2010 o 17:28, Mogrim napisał:

Strasznie mi przykro, że ci którzy wiedzą, jak powinna być rządzona Polska stanowią ok.
1% społeczeństwa i nie mogą nic zrobić, bowiem 99% to lemingi, a kerkas jest leminga
idealnym przykładem.


Gdzie ja to ostatnio słyszałem ? a już pamiętam ostatnio z ust Władimira Putina.
W każdym ustroju totalitarnym władza wynajduje "wroga" , który jest za wszytko odpowiedzialny a później w ramach "uzdrowienia państwa" tych "nieprawomyślnych" ludzi się wtrąca do więzienia.
Wypisz wymaluj metody pis-u.
Mam takie pytanie a noce Św. Bartłomieja , Długich noży , Kryształową też przewidujesz ? oczywiście to wszystko w ramach aby Polska rosła w siłę a ludziom żyło się dostatniej.
To już @Olamgato stwierdził że program pis-u jest zbieżny z programem NSDAP.

Dnia 28.12.2010 o 17:28, Mogrim napisał:

Składki na ZUS są odprowadzane bez mojej woli. Systemu nie zmienię, bo nie mam takiej
mocy sprawczej.


Znów ci mityczni Oni , oczywiście z kerkasem na czele. Wiadomo najlepiej jest znaleźć "wroga" i obarczyć go winą za wszystkie nieszczęścia.

Dnia 28.12.2010 o 17:28, Mogrim napisał:

Dla Polski najlepiej by było, gdyby tacy ludzie
jak ty nie mieli prawa głosu.


To na początek , później wtrącani do więzienia , poddawani reedukacji , zamykani w obozach eee rezerwatach a na koniec 10g ołowiu w potylicę ?.
Oczywiście wszystko w ramach "Nowej Lepszej Polski" by @Mogrim.
Pol Pot też studiował na Sorbonie aby potem mordować ludzi , Che Guevara miał ojca bankiera i studiował medycynę aby później mordować ludzi i nieść idę komunizmu za pomocą karabinów obecnie jest na koszulkach jako wielki bohater.
Może jednak dobrze że nie Jesteś u władzy.
Swoją drogą to ciekawe @Validus bał się u władzy populistów a tymczasem światli , moralni , odpowiedzialni , dobrze wykształceni ludzie tacy jak Ty również mają krwiożercze instynkty.

Dnia 28.12.2010 o 17:28, Mogrim napisał:

Właśnie nazwałeś "Solidarność" i wolne wybory w 1989r. brednią , jaki następny fragment
historii Polski wytarzasz w błocie ?.

> Sztuka dla sztuki. Z każdymi kolejnymi "wolnymi" wyborami państwo jest coraz bardziej

Dnia 28.12.2010 o 17:28, Mogrim napisał:

zadłużone. Ot, skutek działania demokracji.


Dzięki tak pogardzanej przez Ciebie demokracji masz wolność słowa z której korzystasz , możesz pracować za granicą , stać cię na samochód przed 50 rokiem życia itd. itp.
Kolejny przykład jak dobrobyt demoralizuje niektórych obywateli i jakie "zajączki" im się z tej demoralizacji w głowie legną.
Oczywiście nie skakałeś przez płot tak jak Wałęsa , do tego trzeba odwagi.
Ale najłatwiej jest przypiąć komuś łatkę to takie Polskie , zwłaszcza ludziom którzy coś w życiu zrobili , osiągnęli.
Przypomina mi się kawał:
Wizytacja w piekle , uwagę "gości" zwraca kocioł przy którym nie ma wartownika.
- To Polacy jak jeden już prawie wycapira się z kotła pozostali łapią go za nogi i ciągną w dół.

>Kraj to kraj, ludzie to ludzie. Do tego, żeby lubić polski krajobraz czy kulturę nie muszę lubić Ciebie (bo ani na >jedno ani na drugie nie masz żadnego przełożenia).

Tak się składa że zbierałem podpisy pod petycją dotycząca budowy metra w Warszawie , także nie masz racji.

Ps. Cytat specjalnie dla Ciebie
"Jeśli Wasza Książęca Mość urazę nosi o to, że ci buławy nie dali, to powiem tak: za twój geniusz wojenny należała ci się słusznie, ale może i lepiej, że ci jej nie dali, bo ty byś tę nieszczęsną ziemię we krwi utopił..."


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

Gdzie ja to ostatnio słyszałem ? a już pamiętam ostatnio z ust Władimira Putina.
W każdym ustroju totalitarnym władza wynajduje "wroga" , który jest za wszytko odpowiedzialny
a później w ramach "uzdrowienia państwa" tych "nieprawomyślnych" ludzi się wtrąca do
więzienia.

Ale on nie szuka wroga tylko wskazuje przyczynę kryzysu. I słusznie prawi: Polacy to idioci, którzy nie dorośli do demokracji. To dlatego właśnie poparcie zyskują populiści, którzy obiecują łatwe, lekkie i przyjemne życie a ostatnio (po lekkim otrzeźwieniu) także umiarkowani, którzy "przywracają normalność" obiecując, że nie będzie bolało tak jak za Balcerowicza. To chyba oczywiste, że tylko przygłupy dają się naciągnąć na te same hasła kilka razy z rzędu, ale jest to też problem tych, którzy nie chcą im w tym przeszkodzić. To są fakty, wyniku wyborów mówią same za siebie: Niby Polacy plują [niby, bo opinie są różne] na PRL ale bronią własnym ciałem socjalizmu.

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

Wypisz wymaluj metody pis-u.

To dopiero by się PiS obraził:)

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

To na początek , później wtrącani do więzienia , poddawani reedukacji , zamykani w obozach
eee rezerwatach a na koniec 10g ołowiu w potylicę ?.

A ten od razu w radykalizm. Jak ja np powiem, że dla mojego wujka z systemem Down''a było by lepiej gdyby się nie urodził to pewnie ci się z aborcją skojarzy:/

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

Oczywiście wszystko w ramach "Nowej Lepszej Polski" by @Mogrim.

Można też w ramach "Nowej lepszej Polski", zadłużyć państwo po uszy, zagłodzić emerytów na śmierć a młodych skłonić do emigracji...

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

Pol Pot też studiował na Sorbonie aby potem mordować ludzi , Che Guevara miał ojca bankiera
i studiował medycynę aby później mordować ludzi i nieść idę komunizmu za pomocą karabinów

Jasne, proste równanie: kupuję jabłko + zabijam kogoś = wiadomo po co kupowałem małe, czerwone, jabłuszko, narzędzie mordu:)

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

obecnie jest na koszulkach jako wielki bohater.

Tu mnie zaciekawiłeś: w jakim charakterze El Che to bohater? I czyj?

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

Swoją drogą to ciekawe @Validus bał się u władzy populistów a tymczasem światli
, moralni , odpowiedzialni , dobrze wykształceni ludzie tacy jak Ty również mają krwiożercze
instynkty.

Nie wiem co gorsze: populiści o rewolucyjnych zapędach czy kunktatorzy, którym w obliczu kryzysu rura mięknie.

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

Przypomina mi się kawał:

Booring :O
Ile razy można wałkować te to samo? Nie poczuj się wyróżniony ale przez takie chrzanienie rodzą się narodowe stereotypy. Zawiść to nie jest polska specjalność.

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

Tak się składa że zbierałem podpisy pod petycją dotycząca budowy metra w Warszawie ,
także nie masz racji.

A co to za petycja, za czy przeciw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

> Składki na ZUS są odprowadzane bez mojej woli. Systemu nie zmienię, bo nie mam takiej

> mocy sprawczej.

Znów ci mityczni Oni , oczywiście z kerkasem na czele. Wiadomo najlepiej jest znaleźć
"wroga" i obarczyć go winą za wszystkie nieszczęścia.

Wytłumacz mi w jaki sposób Mogrim miał jakikolwiek wpływ na to, że ZUS przestałby dostawać jego i innych pracujących składki.

Jutro możemy usłyszeć, że składki do OFE zostają zmniejszone tak, aby więcej forsy trafiło do budżetu:

http://emerytury.wp.pl/kat,2752,title,Jutro-rzad-ograniczy-przekazywanie-srodkow-do-OFE,wid,12986793,wiadomosc.html

PO robi wszystko, aby określenie kogoś liberałem pozostało w ogólnym mniemaniu obelgą.

Moim zdaniem OFE nie powinny w ogóle mieć możliwości wkładania do swoich portfeli Obligacji Skarbowych, za "zarządzanie" którymi pobierają procent od wpływających do nich z ZUS środków. Jest to jeszcze mniej efektywne niż przekazywanie składek do ZUS i zapewnia budżetowi stałego klienta finansującego jego dług. Cała konstrukcja tego systemu, ta pseudo-konkurencja między OFE służy tylko zarabianiu przez nie na składkach przyszłych emerytów (wystarczy, że niemal wszystkie będą słabo pomnażać powierzone im pieniądze - wówczas średnia też będzie mizerna). Nie ma nikogo, kto chciałby opłatę za zarządzanie tymi środkami w prosty sposób powiązać z jego wynikami - gdy świetnie inwestujesz ustalony procent wzrostu wartości zgromadzonych pieniędzy emerytów daje ci pokaźny zysk, gdy tracisz nie dostajesz za zarządzanie nic i dług (rzecz jasna indeksowany co najmniej o stopę inflacji) wobec członków musisz spłacić z przyszłych zysków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2010 o 20:29, Treant napisał:

Jutro możemy usłyszeć, że składki do OFE zostają zmniejszone tak, aby więcej forsy trafiło
do budżetu:
http://emerytury.wp.pl/kat,2752,title,Jutro-rzad-ograniczy-przekazywanie-srodkow-do-OFE,wid,12986793,wiadomosc.html

I dobrze, reforma ubezpieczeniowa to jeden wielki fail, może nie wycofają się z niej rakiem -ba, nawet własne błędy naprawiają- ale może chociaż obniżą zadłużenie.

Dnia 29.12.2010 o 20:29, Treant napisał:

PO robi wszystko, aby określenie kogoś liberałem pozostało w ogólnym mniemaniu obelgą.

Nach, to zasługa A. Leppera:)

Dnia 29.12.2010 o 20:29, Treant napisał:

Moim zdaniem OFE nie powinny w ogóle mieć możliwości wkładania do swoich portfeli Obligacji
Skarbowych, za "zarządzanie" którymi pobierają procent od wpływających do nich z ZUS

W tym problem, że dążymy do wolnego rynku, a to oznacza min. wolność inwestycji. Za to państwo mogło by po prostu stworzyć im konkurencję w postaci państwowego OFE: które działało by po kosztach ale też cudów by nie obiecywało.
A jeszcze lepszy pomysł sukcesywna eliminacja ZUS z systemu ubezpieczeń i niech ludzie sam się troszczą o przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta wolność inwestycji to bajka - jako osoba fizyczna nie masz dostępu do wielu instrumentów finansowych, z których mogą skorzystać firmy.
I też nie takie szczytne cele przyświecają przepisom o OFE - rząd najzwyczajniej potrzebuje klienta na emitowane obligacje. Dlatego nawet nie pójdzie na to, aby OFE nie mogły pobierać opłaty od tych środków, za które kupiły obligacje. Są tylko próby zmiany nazwy tego papieru, ale filozofia pozostaje ta sama.

Dnia 29.12.2010 o 20:38, zadymek napisał:

A jeszcze lepszy pomysł sukcesywna eliminacja ZUS z systemu ubezpieczeń i niech ludzie
sam się troszczą o przyszłość.

O to właśnie chodzi, ale nigdy nie będzie na to zgody, chyba że rząd stwierdzi, że dobranie się do III filara nie jest niczym trudniejszym od czerpania garściami z drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

A tak pierwszy gwiazdor Rzeczypospolitej który zniszczył własną partię , świetny przykład.


Napisałem Korwin czy UPR? UPR. Korwina od dawna nie ma w UPR. Pytałeś się o partię z programem - dostałeś przykład.

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

To ciekawe że mówisz o przyzwoitości , ale przytoczę kilka twoich cytatów pośmiejemy
się razem.


Proszę bardzo, czekam.

>> 99% to lemingi, a kerkas jest leminga idealnym przykładem.

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

Gdzie ja to ostatnio słyszałem ? a już pamiętam ostatnio z ust Władimira Putina.


To już nawet Putin powiedział, że jesteś lemingiem?

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

W każdym ustroju totalitarnym władza wynajduje "wroga" , który jest za wszytko odpowiedzialny
a później w ramach "uzdrowienia państwa" tych "nieprawomyślnych" ludzi się wtrąca do
więzienia.
Wypisz wymaluj metody pis-u.


Oto kolejny dowód, że jesteś lemingiem myślącym wg schematu wpojonego przez media; relacja w programu z TVN24, w którym gościem był dr Marek Kochan:
"[Kochan] najsampierw mówi cos o wariancie węgierskim, ku któremu dryfujemy, o zadłużaniu państwa, o pozbawianiu samorządów środków finansowych, o demontażu systemu ubezpieczeń społecznych - brnie już w takie świętokradztwa, że interweniować musi sam dziennikarz tefałenowski Pan Kamil DURCZOK - uwaga cytuję: "dla mnie jednak bardziej niepokojące jest to, co dzieje się z Jarosławem Kaczyńskim, czy jego zachowanie jest rzeczywście irracjonalne czy też ma jakiś plan"

To było w październiku. Dzisiaj Kochan też był w TVN24 i mówił to samo, tym razem zamiast Durczoka był Miecugow - jedyne, co potrafił odpowiedzieć na argumenty Kochana to "pan zionie nienawiścią", "a za pisu to co?", "no niech pan powie, że to przypadkowy prezydent" itp.

To pokazuje, jak bardzo chorzy jesteście.

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

To już @Olamgato stwierdził że program pis-u jest zbieżny z programem NSDAP.


Chorzy klinicznie.

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

To na początek , później wtrącani do więzienia , poddawani reedukacji , zamykani w obozach
eee rezerwatach a na koniec 10g ołowiu w potylicę ?.


Reedukacji poddaje się kogoś, kto jest wyedukowany. Nie masz się więc czego obawiać. Pozbawienie prawa głosu i odcięcie od mediów w zupełności wystarczy.

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

Che Guevara miał ojca bankiera i studiował medycynę aby później mordować ludzi i nieść idę komunizmu za
pomocą karabinów


Niejeden lekarz po przeczytaniu tych bzdur też stwierdziłby, że karabin będzie bardziej skuteczny niż jakakolwiek terapia.

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

Dzięki tak pogardzanej przez Ciebie demokracji masz wolność słowa


Wolność słowa w demokracji daje złudzenie, że ma się wpływ na rzeczywistość. Wolność słowa można ograniczyć, nie prawnie, a faktycznie - stosując TVNowską metodę dopuszczania do głosu tylko jednych oraz manipulowania wypowiedzi drugich.

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

możesz pracować za granicą


A jakby była monarchia to bym nie mógł?

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

stać cię na samochód przed 50 rokiem życia itd. itp.


To nie jest zasługa demokracji, za to kryzys, który niedługo nas czeka będzie właśnie jej zasługą.

Dnia 29.12.2010 o 19:37, kerkas napisał:

Tak się składa że zbierałem podpisy pod petycją dotycząca budowy metra w Warszawie ,
także nie masz racji.


Wiesz jakie znaczenie ma twoja petycja? Żadne. Masz złudzenie, że coś znaczysz. Nic nie znaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2010 o 21:08, Treant napisał:

Ta wolność inwestycji to bajka - jako osoba fizyczna nie masz dostępu do wielu instrumentów
finansowych, z których mogą skorzystać firmy.

To uwarunkowanie fizyczne, tak jak kolor włosów czy zamożność. Po prostu są pewne wymogi których szarak z ulicy nie spełnia. Ale szarak może założyć firmę...

Dnia 29.12.2010 o 21:08, Treant napisał:

I też nie takie szczytne cele przyświecają przepisom o OFE - rząd najzwyczajniej potrzebuje klienta na emitowane obligacje.

A gdzie tak pisałem?

Dnia 29.12.2010 o 21:08, Treant napisał:

Dlatego nawet nie pójdzie na to, aby OFE nie mogły pobierać
opłaty od tych środków, za które kupiły obligacje. Są tylko próby zmiany nazwy tego papieru,
ale filozofia pozostaje ta sama.

Nie musi, ma założyć własny -konkurencyjny- biznes.
BTW No szok normalnie, straciłeś wiarę w PO;]

Dnia 29.12.2010 o 21:08, Treant napisał:

O to właśnie chodzi, ale nigdy nie będzie na to zgody, chyba że rząd stwierdzi, że dobranie
się do III filara nie jest niczym trudniejszym od czerpania garściami z drugiego.

Zmieni się ekipa, zmienią się zapatrywania, z nożem na gardle nie jednemu rozum wrócił. Zresztą, jeśli nie rząd to długi zabiją ZUS - w sytuacji gdy rządzący staną przed wyborem rząd albo ZUS wiadomo na kogo padnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2010 o 21:11, Mogrim napisał:

> A tak pierwszy gwiazdor Rzeczypospolitej który zniszczył własną partię , świetny
przykład.

Napisałem Korwin czy UPR? UPR. Korwina od dawna nie ma w UPR.


Podobnie jak Geremek zrezygnował z bycia szefem partii gdy poparcie spadło poniżej progu wyborczego.

>Pytałeś się o partię z

Dnia 29.12.2010 o 21:11, Mogrim napisał:

programem - dostałeś przykład.


Już o tym rozmawialiśmy to są tylko ogólniki zero konkretnych rozwiązań , zero projektów ustaw , zero przykładów działania tych rozwiązań w praktyce itd.

Dnia 29.12.2010 o 21:11, Mogrim napisał:


> To ciekawe że mówisz o przyzwoitości , ale przytoczę kilka twoich cytatów pośmiejemy

> się razem.

Proszę bardzo, czekam.

>> 99% to lemingi, a kerkas jest leminga idealnym przykładem.
> Gdzie ja to ostatnio słyszałem ? a już pamiętam ostatnio z ust Władimira Putina.


Taaa , jak się powiedziało o jedno słowo za dużo to trudno z tego wybrnąć , faktycznie jak komuś podobnie jak
Tobie marzą się rządy silnej ręki.

Dnia 29.12.2010 o 21:11, Mogrim napisał:


> W każdym ustroju totalitarnym władza wynajduje "wroga" , który jest za wszytko odpowiedzialny

> a później w ramach "uzdrowienia państwa" tych "nieprawomyślnych" ludzi się wtrąca
do
> więzienia.
> Wypisz wymaluj metody pis-u.

Oto kolejny dowód,


Oto kolejny dowód jak nie odpowiadasz na zadane pytanie.

Dnia 29.12.2010 o 21:11, Mogrim napisał:

To pokazuje, jak bardzo chorzy jesteście.


Aha czyli teraz będziesz umieszczał "wrogów ludu" w szpitalach psychiatrycznych.

Dnia 29.12.2010 o 21:11, Mogrim napisał:


> To już @Olamgato stwierdził że program pis-u jest zbieżny z programem NSDAP.


Chorzy klinicznie.

> To na początek , później wtrącani do więzienia , poddawani reedukacji , zamykani
w obozach
> eee rezerwatach a na koniec 10g ołowiu w potylicę ?.

Reedukacji poddaje się kogoś, kto jest wyedukowany. Nie masz się więc czego obawiać.
Pozbawienie prawa głosu i odcięcie od mediów w zupełności wystarczy.


Na początek apetyt rośnie w miarę jedzenia , bo skoro można usankcjonować prawnie "sprawiedliwość" można też usankcjonować prawnie "bezprawie".

Dnia 29.12.2010 o 21:11, Mogrim napisał:

> Che Guevara miał ojca bankiera i studiował medycynę aby później mordować ludzi i
nieść idę komunizmu za
> pomocą karabinów

Niejeden lekarz po przeczytaniu tych bzdur też stwierdziłby, że karabin będzie bardziej
skuteczny niż jakakolwiek terapia.


Nie trzeba było długo czekać nawołujesz do morderstwa.

Dnia 29.12.2010 o 21:11, Mogrim napisał:

> Dzięki tak pogardzanej przez Ciebie demokracji masz wolność słowa

Wolność słowa w demokracji daje złudzenie, że ma się wpływ na rzeczywistość. Wolność
słowa można ograniczyć, nie prawnie, a faktycznie - stosując TVNowską metodę dopuszczania
do głosu tylko jednych oraz manipulowania wypowiedzi drugich.


Toć tylko jedna jest stacja telewizyjna w Polsce , a internetu , radia , prasy nie ma wcale.

Dnia 29.12.2010 o 21:11, Mogrim napisał:

> możesz pracować za granicą

A jakby była monarchia to bym nie mógł?


Zależy kto by stał na czele tej monarchii.

Dnia 29.12.2010 o 21:11, Mogrim napisał:


> stać cię na samochód przed 50 rokiem życia itd. itp.

To nie jest zasługa demokracji,


Bzdura

>za to kryzys, który niedługo nas czeka będzie właśnie

Dnia 29.12.2010 o 21:11, Mogrim napisał:

jej zasługą.


Piramidalna bzdura.

Dnia 29.12.2010 o 21:11, Mogrim napisał:


> Tak się składa że zbierałem podpisy pod petycją dotycząca budowy metra w Warszawie
,
> także nie masz racji.

Wiesz jakie znaczenie ma twoja petycja? Żadne. Masz złudzenie, że coś znaczysz. Nic nie
znaczysz.


Masz metro w Warszawie , masz , więc nie pleć andronów.
To właśnie te 100.000 podpisów zadecydowało o debacie na temat budowy metra w Warszawie
Można siedzieć cicho jak mysz pod miotłą i nie nie robić ale można też działać.
Skoro nie masz odwagi i chęci zmieniać otoczenia wokół siebie tylko proszę nie mów że nic się da zrobić bo to nieprawda.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2010 o 20:29, Treant napisał:

> > Składki na ZUS są odprowadzane bez mojej woli. Systemu nie zmienię, bo nie
mam takiej
>
> > mocy sprawczej.
>
> Znów ci mityczni Oni , oczywiście z kerkasem na czele. Wiadomo najlepiej jest znaleźć

> "wroga" i obarczyć go winą za wszystkie nieszczęścia.
Wytłumacz mi w jaki sposób Mogrim miał jakikolwiek wpływ na to, że ZUS przestałby dostawać
jego i innych pracujących składki.


Sam jeden żaden ale gdyby takich osób zebrało się więcej wyszyliby na ulicę i zaprotestowali przeciwko
temu co się dzieje ze składkami to już by było coś.
Po drugie napisać projekt reformujący ZUS (@Mogrim jest prawnikiem) oczywiście nie samemu a następnie zebrać podpisy aby projekt był poddany debacie w sejmie (100.000 podpisów o ile się nie mylę)
Po trzecie istnieje coś takiego jak Obywatelska inicjatywa ustawodawcza lub prawo obywateli do
występowania ze skargami i wnioskami o czym @Mogrim milczy jak zaklęty.
Po czwarte choć tego już nie jestem pewien "obywatelskie nieposłuszeństwo"

Oczywiście w wyżej wymienionych kwestiach powinien wypowiadać się prawnik a nie laik taki jak jak , ale z tego co czytam @Mogrim cierpi na (są to tylko moje supozycje)
- brak chęci zmieniania czegokolwiek a tylko narzekania , narzekania i narzekania
- brak odwagi aby te zmiany zacząć
- jest to na rękę
- dał sobie wmówić że nie ma na nic wpływu a tym samym został mentalnym niewolnikiem

I już wiadomo dlaczego przywódcą solidarności został elektryk ze stoczni , miał odwagę postawić się władzy.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2010 o 21:50, kerkas napisał:

Podobnie jak Geremek zrezygnował z bycia szefem partii gdy poparcie spadło poniżej progu
wyborczego.


Pudło, zrezygnował wiele lat po tym, jak poparcie spadło poniżej progu wyborczego.

Dnia 29.12.2010 o 21:50, kerkas napisał:

Już o tym rozmawialiśmy to są tylko ogólniki zero konkretnych rozwiązań , zero projektów
ustaw , zero przykładów działania tych rozwiązań w praktyce itd.


Bzdura. Konkretnych rozwiązań masz całą masę - wystarczy sobie sprawdzić na ich stronie. Przykłady działania rozwiązań w praktyce - jest ich aż nadto. Właśnie dzięki takim działaniom Irlandia w błyskawicznym tempie się wzbogaciła, podobnie jak np. Chile czy USA (zanim zaczęły wprowadzać socjalizm). Zamiast czytać wyborczą i oglądać tvn poczytaj sobie Friedmana.

Dnia 29.12.2010 o 21:50, kerkas napisał:

Taaa , jak się powiedziało o jedno słowo za dużo to trudno z tego wybrnąć , faktycznie
jak komuś podobnie jak Tobie marzą się rządy silnej ręki.


A co złego w rządach silnej ręki? Lepsze to niż rządy sparaliżowanej łapki.

Dnia 29.12.2010 o 21:50, kerkas napisał:

Aha czyli teraz będziesz umieszczał "wrogów ludu" w szpitalach psychiatrycznych.


Nie będę ukrywał, że ciebie bym tam umieścił - ale tylko dlatego, że mi cię szkoda.

Dnia 29.12.2010 o 21:50, kerkas napisał:

Na początek apetyt rośnie w miarę jedzenia , bo skoro można usankcjonować prawnie "sprawiedliwość"
można też usankcjonować prawnie "bezprawie".


Znalazł się filozof prawa.

Dnia 29.12.2010 o 21:50, kerkas napisał:

Nie trzeba było długo czekać nawołujesz do morderstwa.


...

Dnia 29.12.2010 o 21:50, kerkas napisał:

Toć tylko jedna jest stacja telewizyjna w Polsce , a internetu , radia , prasy nie ma
wcale.


TVP, Polsat, TVN, Wyborcza, Polityka, Wprost, Przekrój, Przegląd, Trybuna - sprawdź sobie jaki to ma udział w rynku. Internet mają nawet w Rosji i co, jest wolność słowa?

Dnia 29.12.2010 o 21:50, kerkas napisał:

Zależy kto by stał na czele tej monarchii.


Otóż to, bowiem monarchia może dobrze funkcjonować, jeśli jest dobry władca, demokracja zawsze będzie źle funkcjonować, bo ludzie zawsze wybierają populistów (raz na jakiś czas zdarzy się wyjątek od reguły, którego osiągnięcia są marnowane po zakończeniu kadencji).

Dnia 29.12.2010 o 21:50, kerkas napisał:

> > stać cię na samochód przed 50 rokiem życia itd. itp.
>
> To nie jest zasługa demokracji,

Bzdura


Rzeczowy argument.

Dnia 29.12.2010 o 21:50, kerkas napisał:

>za to kryzys, który niedługo nas czeka będzie właśnie
> jej zasługą.
Piramidalna bzdura.


Tak, kerkasiku - to właśnie dzięki demokracji mamy kryzys. Obiecywanie gruszek na wierzbie, byleby wygrać wybory, a następnie zadłużanie państw żeby kupić głosy wyborców.

Dnia 29.12.2010 o 21:50, kerkas napisał:

Masz metro w Warszawie , masz , więc nie pleć andronów. To właśnie te 100.000 podpisów zadecydowało o >debacie na temat budowy metra w Warszawie


"Do pomysłu budowy metra powrócono w 1974 r. Powstały techniczno-ekonomiczne założenia pierwszej linii metra. W 1982 r. rząd PRL zawarł umowę z ZSRR o pomocy przy budowie Warszawskiego Metra. 23 grudnia 1982 r. rząd podjął uchwałę nr 266/82 o budowie pierwszej linii metra w Warszawie. 15 kwietnia 1983 r. budowa metra ruszyła. Konstruowanie pierwszego 11-kilometrowego odcinka Kabaty – Politechnika trwało z problemami 12 lat, aż do uroczystego otwarcia 7 kwietnia 1995 r. Po kolejnych 13 latach, 25 października 2008 r. budowa pierwszej linii metra została zakończona."

Hehehe.
Jeszcze jakieś kłamstewko na podorędziu, czy po wpadce z rektorem wypstrykałeś się z amunicji?

PS
Nie jestem prawnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2010 o 14:34, Mogrim napisał:

Nie. To jest nieunikniony skutek każdej demokracji. Cała Europa zaczyna tonąć w długach.
Grecja, Portugalia, Hiszpania, Irlandia... na resztę też przyjdzie pora.

To nie jest skutek demokracji lecz 500 lat tradycji tworzenia nieistniejącego pieniądza mającego pokrycie jedynie w pracy przyszłych pokoleń. Kiedy praca przyszłych pokoleń nie jest wystarczająca (bo jest ich np, za mało lub nastąpią niszczące pracę pokoleń wojny), to zaczyna się seria krachów i przemieszczeń kapitału ( od 20. wieku w większości wirtualnego).

Dnia 28.12.2010 o 14:34, Mogrim napisał:

> W kraju demokratycznym kraj jest synonimem jego obywateli, a obywatele synonimem
kraju.

Dnia 28.12.2010 o 14:34, Mogrim napisał:

Demokratyczne bajki. Nie mówię o państwie w znaczeniu politycznym, mówię o kraju jako
o kawałku określonego terytorium z jego kulturą.

Ja też o tym mówię. Na tym fundamencie zostały stworzone Stany Zjednoczone. Mówię o kraju z 18. i 19. wieku.

Dnia 28.12.2010 o 14:34, Mogrim napisał:

Prywatyzacji służby zdrowia nie chcą

Chcą tylko, że pytania są stawiane zupełnie nieprawidłowo. Kiedy stawia się ludzi przed konkretnymi wyborami dotyczącymi pieniędzy z ich portfela, to zachowują się racjonalnie. Jedynym sposobem aby ta racjonalność przełożyła się na wybory polityczne jest oddanie im ich pieniędzy do ręki i minimalizacja lub w wielu wypadkach wręcz likwidacja budżetów wspólnych. Przy budżetach wspólnych Polacy zachowują się tak jak inne nacje - preferują gospodarkę rabunkową (bo ktoś inny zapłaci kiedyś).

Dnia 28.12.2010 o 14:34, Mogrim napisał:

reformy systemu emerytalnego też o ile pamiętam nie

Reforma systemu emerytalnego na szczęście dokona się sama razem z upadkiem polskiej narodowej piramidy finansowej. :) Czyli poprzez ozdrowieńcze i totalne bankructwo państwa polskiego. Czego wszystkim nam życzę bo nic nie jest lepsze od likwidacji koryta przez jego rozpadnięcie się.

Dnia 28.12.2010 o 14:34, Mogrim napisał:

za rozwiązaniem, które zapronował PSL, żeby każdy odkładał jakąś niewielką kwotę
na siebie było chyba 10% - musiałbym poszukać.

A sprawdziłeś czy przy pytaniu Polaków o tę propozycję pojawił się konkret w postaci podwyższenia płacy netto wszystkim średnio o 400-500 zł? Pojawił się?
Nie. Nie pojawił się. Nikt normalny nie podejmie świadomej decyzji jeżeli nie zna wszystkich skutków zarówno negatywnych jak i pozytywnych (w jego odczuciu).
Jeżeli z kolei zadasz pytanie na przykład tak:
"Czy jest Pani/Pan za podwyższeniem płacy netto i samodzielnym rozporządzaniem kwotą przeznaczaną dotychczas na obowiązkowe zabezpieczenie emerytalne, kosztem braku takiego zabezpieczenia gwarantowanego przez Rzeczpospolitą Polską?". To nie znam ani jednej osoby (każdą jaką kiedykolwiek pytałem), która odpowiedziałaby negatywnie.
Jak dla mnie więc wyniki takiej niereprezentatywnej sondy wynoszą 100% do 0%. A propozycja Pawlaka była tylko wersją light powyższego.

Dnia 28.12.2010 o 14:34, Mogrim napisał:

Jednak jakimś cudem od dwóch dekad nie ma to prawie wcale przełożenia na rządy w Polsce.

Nie ma ponieważ od dwóch dekad debilna z matematycznego punktu widzenia ordynacja wymusza koalicję w których żadna opcja polityczna nie odpowiada za nic i niczego samodzielnie nie może zrobić - a jedynym ich skutkiem jest powszechny polski nierząd (polnische wirtschaft:), czyli totalne blokowanie rzeczywistego rządzenia i polepszania bytu swoim wyborcom.
W Polsce wszyscy muszą wchodzić w d... wszystkim, każdy prezydent musi być "Prezydentem wszystkich Polaków", a każdy głos jest rzeczywiście na wagę złota. Realnie wycenianego na milionowe subwencje przypadające na wszystkich członków partii. Jednak na obietnicach się kończy bo po wyborach wyborca nie jest już na 4 lata do niczego potrzebny. Skutek jest odwrotny bo w efekcie powoduje to najniższą w Europie frekwencję wyborczą i powszechne obrzydzenie kłamliwą polityką.
W krajach z sensownym systemem wyborczym rządzący polepszają życie głównie większości zadowalając się robieniem dobrze jedynie wybierającej ich większości 50-60% wyborców. Dzięki temu opłaca się być wyborcą pojedynczego ugrupowania o konkretnych poglądach swoich członków, a frekwencja ma tendencję rosnącą. Politykom zaczyna zależeć na wiarygodności i realnych działaniach. Ale to nie Polska.

Dnia 28.12.2010 o 14:34, Mogrim napisał:

Gdyby Polacy rzeczywiście chcieli tych "konkretów", to głosowaliby na partie, które je
oferują. A tego nie robią.

Próbują. Po pierwsze gdyby Polskę podzielić na Polskę Zachodnią i Wschodnią, to w obu połówkach istniałyby dość trwałe niekoalicyjne rządy. Przy czym część wschodnia zbankrutowałaby jakieś 10 lat temu i dzisiaj byłaby włączana jako kolonia do zachodniej, a zachodnia zbliżyła się poziomem życia i organizacji do DBR/UK.

Dnia 28.12.2010 o 14:34, Mogrim napisał:

Problem w tym, że obecny premier nie chce - nic w tym kierunku nie robi.

Bzdura. Akurat ten premier, to jeden z niedużej grupy tych, którzy kiedykolwiek coś robili. Nie można tego powiedzieć ani o Ganialnym Strategu, fajnym Kaziku, twardzielu, który kończył, kierowcy z tylnego fotela, czy flegmatycznym strażaku. Ci rzeczywiście nie robili nic - poza "rządzeniem", czytaj "administrowaniem".

Dnia 28.12.2010 o 14:34, Mogrim napisał:

„Pamiętam swoją pierwszą rozmowę, jak wygraliśmy wybory
w 2007 r. On powiedział: żadnych wielkich zmian, kilka dobrze przemyślanych programów
poza państwem i stabilizacja w funkcjach zagranicznych. (...) Polacy, jak wszyscy normalni
ludzie, nie lubią głębokich zmian, nawet jeśli mówią głośno co innego. Dopóki poszczególne
instytucje jakoś działają, ludzie chcą drobnych napraw, a nie generalnych remontów.

Też uważam, że ten cytat jest wiarygodny. Ale też zdaję sobie sprawę, że Tusk nigdy nie kończył matematyki. A ta nauka jest brutalna. Odejmowanie zawsze kończy się zerem lub liczbą ujemną. I tego niestety nawet przy najlepszych chęciach nie przeskoczy. Dlatego każdemu premierowi zalecałbym przed objęciem urzędu szybkie repetytorium z materiału szkoły podstawowej z matematyki. Tak aby się nie zapomniało z czym ma do czynienia. :)

Dnia 28.12.2010 o 14:34, Mogrim napisał:

Nie chcą bolesnych reform, dlatego Tusk od lat powtarzał nam, że kto będzie mówił o bolesnych
reformach wyleci z partii.”

Reformy nie muszą być bolesne. Prawdziwą istotą reform jest eliminacja patologicznych wygód w zamian za konkretne, pozytywy. Na przykład w Polsce tak czy inaczej zostaną drastycznie obniżone emerytury lub wręcz zostaną zlikwidowane. Pytanie polega tylko na tym "co w zamian".
Jeżeli "nic", to skończy się długotrwałym upadkiem całego systemu, ale jeżeli w zamian ludzie otrzymają rzeczywisty wpływ na swój przyszły finansowy los, to może się okazać, że poza niewielką liczbą kompletnych "sierot" reszta poradzi sobie optymalnie, a niektórzy wręcz polepszą swój los w sposób nieoczekiwany. To dlatego, że ludzie w swoim środowisku zachowują się racjonalnie.

To tak jak z wyrwaniem zepsutego zęba. Korzyść z całkowitego usunięcia problemu w bardzo długim okresie daleko przewyższy krótki dyskomfort związany z samym wyrywaniem. Jeżeli tego się nie zrobi zgorzel może doprowadzić nawet do powolnej i męczącej śmierci po latach cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2010 o 22:06, Mogrim napisał:

"socjalizm w Polsce nie został wprowadzony wyłącznie przymusem. Ci emeryci budowali Polskę
Ludową i to ten PRL się na nich wypiął. Mniejsza z tym czy ideologią czy niekompetencją.
Wszyscy w tym brali udział i wszyscy powinni ponieść tego takie same konsekwencje.
Jedynymi, którzy konsekwencji za ten stan nie powinni ponosić są dzieci, czyli dzisiaj
ludzie nie starsi niż 40 lat."
Jasno widać sposób myślenia: zabrać im, tylko nie mi.

Mi już zabrano w podatkach. Zresztą zgodziłbym się na zabranie wszystkim dorosłym pod warunkiem, że dzisiejsze dzieci miałyby od startu czyste konto. Mając na myśli rzeczywiste podatki do maksimum 15% (dzisiaj oficjalnie wg GUS 64%, nieoficjalnie ~80%), na swoje państwo rządzone przez samych siebie z konstytucyjnym zakazem planowania deficytu budżetowego oraz powiększania budżetu (nie długu) powyżej jakiegoś procenta ich PKB.

Dnia 27.12.2010 o 22:06, Mogrim napisał:

Nie da się dobrze zarządzać takim systemem. To jest niemożliwe. Uświadom to sobie wreszcie.

Oczywiście, że da. Wystarczy tylko kilka prostych zasad. I co więcej jest to sprawdzane w praktyce. Polecam sprawdzenie systemów polityczno-gospodarczych takich państw jak Nowa Zelandia czy raje podatkowe, które nie bazują na obrocie finansowym.
Również ekonomie gier internetowych zbudowane na takich prostych zasadach pokazują jak stabilne mogą być. Pewna ilość wirtualnej waluty jest w tych grach wciąż tyle samo warta ile była 5 czy więcej lat temu. Cud?
Nie. Prosta matematyka i systemowy brak lichwy oraz "drukowania pieniędzy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2010 o 21:08, Treant napisał:

Ta wolność inwestycji to bajka - jako osoba fizyczna nie masz dostępu do wielu instrumentów
finansowych, z których mogą skorzystać firmy.


Z ciekawości - z jakich instrumentów finansowych chciałbyś skorzystać, a nie możesz ze względu na powyższe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2010 o 22:44, Mogrim napisał:

> Podobnie jak Geremek zrezygnował z bycia szefem partii gdy poparcie spadło poniżej
progu
> wyborczego.

Pudło, zrezygnował wiele lat po tym, jak poparcie spadło poniżej progu wyborczego.


Czyli koniec końców doprowadził swoją partię do upadku.

Dnia 29.12.2010 o 22:44, Mogrim napisał:

> Już o tym rozmawialiśmy to są tylko ogólniki zero konkretnych rozwiązań , zero projektów

> ustaw , zero przykładów działania tych rozwiązań w praktyce itd.

Bzdura. Konkretnych rozwiązań masz całą masę - wystarczy sobie sprawdzić na ich stronie.


Poproszę to te projekty ustaw , nie ma ? jaka szkoda.

Dnia 29.12.2010 o 22:44, Mogrim napisał:

Zamiast czytać wyborczą i oglądać tvn poczytaj sobie Friedmana.


Ta Wyborcza i TVN to muszą być kimś w rodzaju Wielkiego Brata skoro tak często ich przywołujesz.
Zastanawiające że jeszcze nie przejęli władzy w Polsce prawda ? :)

Dnia 29.12.2010 o 22:44, Mogrim napisał:

> jak komuś podobnie jak Tobie marzą się rządy silnej ręki.

A co złego w rządach silnej ręki?


Odpowiem pytaniem na pytanie a co złego jest w obozach koncentracyjnych ?.
To było pytanie retoryczne nie odpowiadaj.

Dnia 29.12.2010 o 22:44, Mogrim napisał:

Nie będę ukrywał, że ciebie bym tam umieścił - ale tylko dlatego, że mi cię szkoda.


A mnie szkoda ludzi którzy szukają dróg "na skróty" bo jak się takie "skróty" kończą to wystarczy popatrzeć na historię ZSRR.

Dnia 29.12.2010 o 22:44, Mogrim napisał:

> Na początek apetyt rośnie w miarę jedzenia , bo skoro można usankcjonować prawnie
"sprawiedliwość"
> można też usankcjonować prawnie "bezprawie".

Znalazł się filozof prawa.


Brak Ci odwagi żeby powiedzieć że to prawda ?.

Dnia 29.12.2010 o 22:44, Mogrim napisał:

> Toć tylko jedna jest stacja telewizyjna w Polsce , a internetu , radia , prasy nie
ma
> wcale.

TVP, Polsat, TVN, Wyborcza, Polityka, Wprost, Przekrój, Przegląd, Trybuna - sprawdź sobie
jaki to ma udział w rynku. Internet mają nawet w Rosji i co, jest wolność słowa?


Walnąłeś jak łysy grzywką o kant kuli.

Dnia 29.12.2010 o 22:44, Mogrim napisał:


> Zależy kto by stał na czele tej monarchii.

Otóż to, bowiem monarchia może dobrze funkcjonować, jeśli jest dobry władca,


Jakbyś tego dobrego władcę wyłonił ?

>demokracja

Dnia 29.12.2010 o 22:44, Mogrim napisał:

zawsze będzie źle funkcjonować,


A wszyscy rudzi są fałszywi :)

Dnia 29.12.2010 o 22:44, Mogrim napisał:

Tak, kerkasiku - to właśnie dzięki demokracji mamy kryzys. Obiecywanie gruszek na wierzbie,
byleby wygrać wybory, a następnie zadłużanie państw żeby kupić głosy wyborców.


Od razu jakby w Polsce była monarchia to rozumiem że ciągu 5 minut mielibyśmy dobrobyt ?

Dnia 29.12.2010 o 22:44, Mogrim napisał:

> Masz metro w Warszawie , masz , więc nie pleć andronów. To właśnie te 100.000 podpisów
zadecydowało o >debacie na temat budowy metra w Warszawie

"Do pomysłu budowy metra powrócono w 1974 r. Powstały techniczno-ekonomiczne założenia
pierwszej linii metra. W 1982 r. rząd PRL zawarł umowę z ZSRR o pomocy przy budowie Warszawskiego
Metra. 23 grudnia 1982 r. rząd podjął uchwałę nr 266/82 o budowie pierwszej linii metra
w Warszawie. 15 kwietnia 1983 r. budowa metra ruszyła. Konstruowanie pierwszego 11-kilometrowego
odcinka Kabaty – Politechnika trwało z problemami 12 lat, aż do uroczystego otwarcia
7 kwietnia 1995 r. Po kolejnych 13 latach, 25 października 2008 r. budowa pierwszej linii
metra została zakończona."

Hehehe.
Jeszcze jakieś kłamstewko na podorędziu,


Po pierwsze na duże inwestycje typu budowa metra potrzebne są pieniądze których miasto nie jest w stanie wygenerować (podatki , dzierżawa gruntu itd.)
Można np.
- wsiąść kredyt pod zastaw np. ratusza miejskiego
- druga możliwość to dofinansowanie z budżetu państwa
- trzecia dofinansowanie z UE

Akurat w przydatku metra dofinansowano jego budowę z budżetu państwa (co oznacza że nie dofinansowano innych inwestycji) ale jeszcze wcześniej musiała się odbyć debata w sejmie i głosowanie na dofinansowaniem.
A żeby panowie posłowie zechcieli w ogóle poddać pod dyskusję ten pomysł zebrano 100.000 podpisów.
Więc kiedy już coś piszesz , pisz całą prawdę a nie tylko jej połowę.

Dnia 29.12.2010 o 22:44, Mogrim napisał:


PS
Nie jestem prawnikiem.


Nie skąd i jako Sędzia wcale a wcale się na prawie nie znasz :)

Ps. Szkoda że nie przeszedł pomysł z badaniem kandydatów na posłów , senatorów , prezydenta czy są zdrowi psychicznie , Korwin , Kaczyński z pewnością by tych badań nie przeszli pozytywnie podobnie zresztą jak Ty.
Nie obraź się ale ktoś kto popiera politykę sztyletu i trucizny nie może być zdrowy psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak w ramach uzupełnienia do poprzedniego:

Żeby powstało CD nie potrzebowaliśmy biurokratów do jego opracowania. Standard CD opracowały samorzutnie rynkowe przedsiębiorstwa widząc w tym wspólne korzyści. Rynek to zaakceptował - a mógł zostać przy CC czy VHS. Rynkowe przedsiębiorstwa opracowały VHS, Betamax, czy Video 2000. Rynek wybrał VHS, a Betamax i Video 2000 poszły w zapomnienie. Rynek - czyli ludzie zdecydowali. To samo było z HDDVD i BD. W sklepach masz BD, a HDDVD już raczej nie zobaczysz. Rynek - czyli ludzie zdecydowali i wybrali to, co uznali za lepsze. Przy czym lepsze nie musi oznaczać obiektywnie najlepsze, ale najlepiej dopasowane do potrzeb rynku.

Nie wiem jaka jest historia normalizacji np. gwintów czy nakrętek, ale: Gdyby grupy producentów i odbiorców zaczęły tworzyć własne wspólne standardy gwintów i nakrętek w celu poprawienia współpracy i kompatybilności, i powstałoby np. pięć różnych od siebie standardów, to z czasem i tak rynek zweryfikowałby które standardy mu się najbardziej podobają i najlepiej sprawdzają się w praktyce, a które nie. A może nawet pojawiłyby się nowe, lepsze standardy powstałe ze sprzężenia zwrotnego pochodzącego z rynku. W ten sposób poprzez eliminację w grupie podobnych rozwiązań rynek wybrałby najlepsze dla siebie standardy, a pozostałe poszłyby w zapomnienie. Przetrwałoby to, co dla rynku najlepsze, z korzyścią dla ogółu.

Jeżeli utworzysz biurokratyczną komisję, która opracuje jeden wspólny standard, który przymusowo ma obowiązywać wszystkich, to rynek nie może tego zweryfikować - niezależnie od tego jak beznadziejny byłby ten biurokratyczny pomysł. Największą korzyść daje "selekcja naturalna", eliminując to, co nie jest dopasowane do potrzeb. Wiara w biurokrację potrafiącą odgórnie stworzyć i narzuć wszystkim najlepsze (według biurokracji, nie rynku) rozwiązania jest zupełnie sprzeczna z "selekcją naturalną", a więc i z działaniem rynku, jego potrzebami i interesem konsumentów.

Jest to jeden z powodów, dla których np. komunizm nie ma prawa bytu w istniejącej rzeczywistości, która jest ze wszech miar oparta na "selekcji naturalnej" - "komunizm" chiński istnieje dzięki mniej lub bardziej wolnemu działaniu rynków światowych, a nie dzięki własnym odgórnym zarządzaniu nimi, a te "komunizmy", które chciały same tworzyć własną odgórnie narzuconą rzeczywistość sprzeczną z "selekcją naturalną" albo już poległy na skutek powikłań, albo bardzo cienko przędą. Tylko zaślepieńcy wierzą, że są w stanie stanąć ponad "selekcją naturalną". Mogą ją lekko ugniatać i kształtować z jednej czy drugiej strony, ale tylko na krótką metę i tylko w niewielkim zakresie. Ale to wszystko w baaardzo dużym uproszczeniu i uogólnieniu mówiąc.

A wszystko to piszę również właśnie niejako w kontekście rynku pracy, który w mniejszym, bądź większym stopniu tak samo podlega rynkowej "selekcji naturalnej" i jest tak samo wrażliwy na wszelkie nią manipulacje. Choć zapewne takie manipulacje są do jakiegoś stopnia możliwe bez powodowania większych powikłań. A wszystko co piszę wynika przecież z najbardziej podstawowej wiedzy ekonomicznej. Czy wbrew niej najpierw wyeliminujesz "selekcję naturalną" z rynku towarów i usług poprzez odgórnie narzucane normy, koncesje i wymogi, później z rynku pracy poprzez jego sztuczne tworzenie, a później może jeszcze z życia osobistego poprzez wprowadzanie przymusowych związków, tak żeby brzydale i niedołęgi życiowe mieli takie same szanse na znalezienie atrakcyjnego partnera i nie byli sexualnie "dyskryminowani"?

Dnia 27.12.2010 o 21:35, kerkas napisał:

A mnie szkoda ludzi którzy szukają dróg "na skróty" bo jak się takie "skróty" kończą to wystarczy popatrzeć na historię ZSRR.


Przecież sam wciąż rozpisujesz się np. o poparciu dla socjalistycznych pomysłów Palikota, o socjalistycznych ideach rozdziału środków i wpływu na rynki. Rozdwojenie jaźni? No chyba, że w powyższym zdaniu miałeś na myśli także siebie.


+++


@ Mogrim

Dnia 27.12.2010 o 21:35, kerkas napisał:

TVP, Polsat, TVN, Wyborcza, Polityka, Wprost, Przekrój, Przegląd, Trybuna...


Żeby lista była pełniejsza powinieneś dopisać jeszcze Newsweek i Forum. A i Angora i Focus by się chyba jeszcze nadały...


http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=40199
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=40215

Mogrim +1 Prawdziwe perełki tam padły, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 30.12.2010 o 11:38, Validus napisał:

> A mnie szkoda ludzi którzy szukają dróg "na skróty" bo jak się takie "skróty" kończą
to wystarczy popatrzeć na historię ZSRR.

Przecież sam wciąż rozpisujesz się np. o poparciu dla socjalistycznych pomysłów Palikota,
o socjalistycznych ideach rozdziału środków i wpływu na rynki. Rozdwojenie jaźni? No
chyba, że w powyższym zdaniu miałeś na myśli także siebie.


To nie ja tylko @Mogrim zaproponował aby "wrogom Polski" najpierw zabierać prawa wyborcze , później "leczyć" ich w szpitalach psychiatrycznych a na końcu mordować.
Wisienką na torcie było wypowiedź o akceptacji rządów silnej ręki.
Towarzysz Stalin byłby dumny tyle lat po jego śmierci a nadal są ludzie którzy chcą stosować jego metody.
A najlepsze jest to że takie poglądy wygłasza Inteligencja (@Mogrim) która powinna być moralną (i nie tylko) busolą narodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2010 o 11:38, Validus napisał:

Rynek - czyli ludzie zdecydowali. To samo było z HDDVD i BD. W sklepach masz BD, a HDDVD już raczej
nie zobaczysz. Rynek - czyli ludzie zdecydowali i wybrali to, co uznali za lepsze. Przy
czym lepsze nie musi oznaczać obiektywnie najlepsze, ale najlepiej dopasowane do potrzeb rynku.

To niekoniecznie wiąże się ze świadomym wyborem i niekoniecznie rynku jako całości. W przypadku wojny HD/Blu Ray zadecydowały względy marketingowe: największy gracz na rynku Home video -wytwórnia Warner Bros (a nieoficjalnie biznes porno:) - wybrał format Sony i to zadało decydujący cios produktowi Toshiby i Ski. Tak samo może być z wdrażaniem "nierynkowych strategii": wystarczy odpowiednia promocja i przekonanie dużych graczy -a stado baranów pójdzie za leaderem/ami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się