Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 20.09.2011 o 10:05, Vilmar napisał:

Bardziej z powodu Nowego Ekranu (dostał siedem bonusowych dni kampanii wyborczej - zupełnie bezprawnie)

Tego nie wiedziałem.

Dnia 20.09.2011 o 10:05, Vilmar napisał:

Korwin-Mikke sam dał ciała

Dlatego bardzo ostrożnie podchodzę do gościa. W teorii niby wszystko mu gra, ale w praktyce nawet nuworysz Palikot jest skuteczniejszy od niego. A przecież JKM nie pierwszy raz bierze w wyborach - powinien się czegoś przez ten czas nauczyć.

Dnia 20.09.2011 o 10:05, Vilmar napisał:

bo, chociaż faktycznie przysługuje mu prawo rejestracji list w całym kraju, żeby coś zarejestrować, to
najpierw trzeba to zgłosić do PKW, a o ile się orientuję do dzisiaj nie zgłoszono list kandydatów we wszystkich okręgach.

Bo moim zdaniem NP i Mikke ma po prostu zbyt małe poparcie połączone z niekompetencją organizacyjną aby te podpisy zebrać. A to oznacza, że tym bardziej nie powinien brać udziału w rządzeniu, skoro nie potrafi zorganizować ani lewych podpisów, ani zorganizować ich legalnie.

Dnia 20.09.2011 o 10:05, Vilmar napisał:

Sami sobie strzelili w stopę, bo powinni do 30 sierpnia przedstawić listy kandydatów we wszystkich okręgach

Ale wakacje były ważniejsze. ;)

Dnia 20.09.2011 o 10:05, Vilmar napisał:

(w dużej części z nich - bez podpisów). Teraz jest już zdecydowanie za późno.

Moim zdaniem dopóki drukarnie nie zaczęły drukować kart do głosowania, to nie powinno być za późno. Większość ograniczeń tworzą sami ludzie, a nie przyczyny niezależne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 10:05, Vilmar napisał:

faktycznie przysługuje
mu prawo rejestracji list w całym kraju, żeby coś zarejestrować, to najpierw trzeba to
zgłosić do PKW, a o ile się orientuję do dzisiaj nie zgłoszono list kandydatów we wszystkich
okręgach.


"Problem" jest w tym, że komitet wyborczy NP złożył wszystkie wymagane dokumenty w terminie czyli w tym wypadku do 30 sierpnia 2011. Natomiast PKW z powodów "wewnętrznych procedur" uznała, że wszystko jest ok. dopiero 6 września. Gdzie tkwi haczyk? Wtym, że przed 30 sierpnia komitet miał zarejestrowanych kandydatów w 20 okręgach, a żeby móc mieć listy w całej Polsce potrzebował w 21. I właśnie ten 21 PKW badała długo i dokładnie i uznała nawet, że jest ok, tyle tylko, że zrobiono to... po terminie. To, że się lubi Korwinna-Mikke czy nie nie oznacza, że mamy tolerować oszustwa wyborcze PKW, a przypadek NP nie jest pierwszym udowodnionym oszustwem wyborczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 10:54, Wojman napisał:

"Problem" jest w tym, że komitet wyborczy NP złożył wszystkie wymagane dokumenty w terminie
czyli w tym wypadku do 30 sierpnia 2011.


No właśnie ja nie potrafię nigdzie znaleźć potwierdzenia tego faktu. Według mnie wymaganymi dokumentami do złożenia w tym terminie są także listy kandydatów na posłów we wszystkich 41 okręgach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 01:31, kerkas napisał:

Zaczynam mieć poważne wątpliwości co do totalnej klęski pisu polecam artykuł w najnowszym newsweeku

To zależy ile takich zmanipulowanych młodych pójdzie realnie do wyborów. PO powinna prewencyjnie i na własny koszt puścić pisowskie spoty z 2005 r., żeby pokazać co było wtedy. Jako forma antyreklamy byłyby doskonałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 12:27, Olamagato napisał:

> Zaczynam mieć poważne wątpliwości co do totalnej klęski pisu polecam artykuł w najnowszym
newsweeku
To zależy ile takich zmanipulowanych młodych pójdzie realnie do wyborów. PO powinna prewencyjnie
i na własny koszt puścić pisowskie spoty z 2005 r., żeby pokazać co było wtedy. Jako
forma antyreklamy byłyby doskonałe.

Dziwne, pytali roczniki 93 (tak można z wywiadu wywnioskować), a mimo wszystko o rok starszy pamiętam te szopki, to jak Giertych pokazał całą hipokryzję. I nabrać się na kolejny lep PiS nie zamierzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 10:54, Wojman napisał:

przed 30 sierpnia komitet miał zarejestrowanych kandydatów w 20 okręgach, a żeby móc mieć listy
w całej Polsce potrzebował w 21.

Dlatego przewidujący polityk powinien zbierać podpisy w większej ilości niż absolutne wymagane prawem minimum. Choćby z tak błahego powodu jak możliwość zakwestionowania wyników w przynajmniej jednym okręgu.
Kowinn-Mikke, to szachista i kto jak kto, ale on powinien doskonale wiedzieć, że aby wygrać nie może zakładać tylko niezbędnego minimum po swojej stronie. Żeby dać komuś mata trzeba w pełni kontrolować sytuację. A tutaj PKW zdołała zaszachować JKM bo ten zrobił zbyt mało aby tego uniknąć. A mógł całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 12:36, Olamagato napisał:

> /.../ > Dlatego przewidujący polityk powinien zbierać podpisy w większej ilości niż absolutne
wymagane prawem minimum. Choćby z tak błahego powodu jak możliwość zakwestionowania wyników
w przynajmniej jednym okręgu. /.../

Były zebrane, m. in. w Warszawie. O ile wierzyć JKM, to duża część zakwestionowanych podpisów, była zakwestionowana niezgodnie z wytycznymi Sądu Najwyższego, który rozpatrywał wcześniej podobny protest innego komitetu. I, oczywiście, jeśli wierzyć przynajmniej części komentatorów.
Sprawa robi się coraz ciekawsza...
edit: literówki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 09:52, Hydro2 napisał:

EDIT: Blasting_power nie zarabiają mniej, po prostu tyle samo bo pracodawcy nie chcą
mieć później kłopotów z kółkiem wzajemnej adoracji feminazistek (notabene popierających
łamanie prawa przez pewną kobietę o cyfrze w imieniu)

Nie no zarabiają mniej, wiem coś o tym bo moje studia opierają się na obróbce danych statystycznych i modelowanie zarobkowych zależności to normalka. Jednak żadna z przyczyn tych różnic to nie mityczna dyskryminacja tylko ekonomiczne przesłanki.

Choćby wcześniejsza emerytura (ergo krótszy czas zwrotu z inwestycji w szkolenia), krótszy czas pracy (unikanie nadgodzin), urlopy macierzyńskie i wychowawcze, a zwłaszcza wydajność pracy plus kilka innych.

Swoją drogą modelki zarabiają dużo więcej od modeli, ciekawe jak feminazistki chciałyby to wytłumaczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 10:45, Olamagato napisał:

Bo moim zdaniem NP i Mikke ma po prostu zbyt małe poparcie połączone z niekompetencją
organizacyjną aby te podpisy zebrać. A to oznacza, że tym bardziej nie powinien brać
udziału w rządzeniu, skoro nie potrafi zorganizować ani lewych podpisów, ani zorganizować
ich legalnie.

To prawda, jeżeli ktoś nie potrafi nawet głupich podpisów zebrać, mimo że startuje w wyborach regularnie i od dość dawna, to jak ma zorganizować coś dużo bardziej złożonego jak choćby kierowanie pracami rządu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 15:25, Blasting_Power napisał:

> /.../
To prawda, jeżeli ktoś nie potrafi nawet głupich podpisów zebrać, mimo że startuje w
wyborach regularnie i od dość dawna, to jak ma zorganizować coś dużo bardziej złożonego
jak choćby kierowanie pracami rządu.

Sąd najwyższy odmówił się zajęciem protestu Nowej Prawicy. Dokładnie - nie nadal dalszego biegu protestowi, zgodnie z resztą z procedurą (dokładnie tak, jak mówił profesor Chmaj. Nie zamyka to drogi do zajecia się protestem po wyborach. Ale, jeśli z tego powodu unieważnii wybory, bedzie to niezły numer. Chociaż nie bardzo wierzę w to unieważnienie...
Ciekawe będzie uzasadnienie odmowy. I jezcze bardziej będzie ciekawy ciąg dalszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 15:50, KrzysztofMarek napisał:

Sąd najwyższy odmówił się zajęciem protestu Nowej Prawicy. Dokładnie - nie nadal dalszego
biegu protestowi, zgodnie z resztą z procedurą (dokładnie tak, jak mówił profesor Chmaj.
Nie zamyka to drogi do zajecia się protestem po wyborach. Ale, jeśli z tego powodu
unieważnii wybory, bedzie to niezły numer. Chociaż nie bardzo wierzę w to unieważnienie...
Ciekawe będzie uzasadnienie odmowy. I jezcze bardziej będzie ciekawy ciąg dalszy...

No sama sprawa jest dość ciekawa, jednak partia powinna mieć zapas okręgów na wypadek różnych problemów z liczeniem, zwłaszcza jak w każdym okręgu zbierają te podpisy "na styk". Inne partie zbierały i w 30+ okręgach podpisy. Przezorny zawsze ubezpieczony. A w spiskowe teorie o uniemożliwianiu KNP startu w wyborach nie wierzę, bo od bardzo dawna startowali i nigdy realnego zagrożenia nie stanowili. W tym roku mimo kolejnej zmiany nazwy (UPR, PJKM, WIP, KNP) byłoby zapewne bardzo podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 16:32, Blasting_Power napisał:

>/.../> No sama sprawa jest dość ciekawa, jednak partia powinna mieć zapas okręgów na wypadek
różnych problemów z liczeniem, zwłaszcza jak w każdym okręgu zbierają te podpisy "na
styk". Inne partie zbierały i w 30+ okręgach podpisy. Przezorny zawsze ubezpieczony. /.../

Wiesz, ja trochę śledziłem przebieg zbierania podpisów i, moim zdaniem, pewien zapas mieli. Mimo tego, ze PKM wycinała im dużo (chyba za dużo) podpisów pod pretekstami, co do których Sąd Najwyższy (w sprawie inneh partii i innego protestu) już się wypowiedział, że to niezgodne z prawem.

Dnia 20.09.2011 o 16:32, Blasting_Power napisał:

A w spiskowe teorie o uniemożliwianiu KNP startu w wyborach nie wierzę, bo od bardzo
dawna startowali i nigdy realnego zagrożenia nie stanowili. W tym roku mimo kolejnej
zmiany nazwy (UPR, PJKM, WIP, KNP) byłoby zapewne bardzo podobnie.

Im dłużej żyję, tym bardziej przemawia do mnie większość "teorii spiskowych". One są faktem, tyle, że duża część z nich jest niwelowana przez "teorie kontrspiskowe", czyli przeciwdziałania zainteresowanych. Zresztą każdy spisek, po wprowdzeniu w życie, zyje już własnym życiem, często zupełnie innym, niż zamierzali jego autorzy. I zresztą... zresztą weź pod uwagę to, co napisał jeden z klasyków wojslowości (akurat nie pamietam jego nazwiska, chyba Clausewitz, a nie chcę, żeby ktoś mi wytknął pomyłkę) : nie ma takiego planu, który bez zmian przetrwa dłużej, niż 10 minut starcia z nieprzyjacielem...
To samo dziej się w polityce. Mieli nie mniej, niż komplety podpisów w 23 okręgach, ale w PKW albo opóźnili, albo wycięli, stąd problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do teorii spiskowych to mam zdanie bardzo sceptyczne. Jeszcze nie spotkałem się z teorią spiskową, która miałaby ręce i nogi ;). Z reguły opierają się na półprawdach, niedopowiedzeniach i istotnych przeoczeniach faktów. Choćby taki Smoleńsk, proste pytanie - po co Ruscy mieliby robić zamach na PIS i tworzyć męczenników, skoro dość oczywistym było że w następstwie mocno im skoczy poparcie i tak w rzeczywistości było - tydzień po katastrofie słupki PISu poszybowały z 15% do 35%, a w wyborach prezydenckich Komorowski wygrał już tylko niewielką przewagą. Inna sprawa że PIS to później zaprzepaścił co się skończyło schizmą i powstaniem PJNu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 17:49, Blasting_Power napisał:

Co do teorii spiskowych to mam zdanie bardzo sceptyczne.

A szkoda. Polecam parę książek z tej dziedziny. Na przykład: "Dezinformacja. Oręż wojny".
>Jeszcze nie spotkałem się z

Dnia 20.09.2011 o 17:49, Blasting_Power napisał:

teorią spiskową, która miałaby ręce i nogi ;).

Ponownie szkoda. Może po prostu nie spotkałeś się z wyjaśnieniem "teorii spiskowej"?
>Z reguły opierają się na półprawdach,

Dnia 20.09.2011 o 17:49, Blasting_Power napisał:

niedopowiedzeniach i istotnych przeoczeniach faktów. Choćby taki Smoleńsk, /.../

A, daj spokój. Smoleńsk, to mydlenie oczu. Prawda jest taka, że pewien bliźniak został wydymany przez Ruskich. Wiadomo, ze premier zaprasza premiera, a prezydent prezydenta. To są podstawy protokołu dyplomatycznego. A u nas prezio wlazł, niezaproszony, bo bratu wydawało się, że tak bedzie lepiej.Pchał się na siłę... ech, co będę dalej tłumaczył, co było dalej, sam wiesz. Teraz to jest nieudolna próba dorobienia teorii (niekoniecznie spiskowej, ale przecież czymś niekompetencję zamaskować trzeba) do tego, czym się to skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 17:04, KrzysztofMarek napisał:

Im dłużej żyję, tym bardziej przemawia do mnie większość "teorii spiskowych".

Może po prostu się starzejesz:)

Dnia 20.09.2011 o 17:04, KrzysztofMarek napisał:

One są faktem, tyle, że duża część z nich jest niwelowana przez "teorie kontrspiskowe", czyli

"Są faktem", dla tych, którzy je za takowe uznają : fakt to coś czego racjonalnie podważyć się nie da. Nie bez powodu teorie spiskowe tak się nazywają.

Dnia 20.09.2011 o 17:04, KrzysztofMarek napisał:

przeciwdziałania zainteresowanych. Zresztą każdy spisek, po wprowdzeniu w życie, zyje

A może po prostu racjonalne wyjaśnienia? Przykładowo pan Kaczorek ma swoje "teorie" nt Smoleńska i za "teorie kontrspiskowe" uważa każdą odmienną od niego opinię. Oczywiście za "teoriami kontrspiskowymi" stoją zebrane dowody, a za tymi spiskowymi pewna ilość niewiadomych interpretowanych tak a nie inaczej...ale przecież to kolejny spisek;)

Dnia 20.09.2011 o 17:04, KrzysztofMarek napisał:

już własnym życiem, często zupełnie innym, niż zamierzali jego autorzy. I zresztą...
zresztą weź pod uwagę to, co napisał jeden z klasyków wojslowości (akurat nie pamietam
jego nazwiska, chyba Clausewitz, a nie chcę, żeby ktoś mi wytknął pomyłkę) : nie ma takiego
planu, który bez zmian przetrwa dłużej, niż 10 minut starcia z nieprzyjacielem...

Ależ to żaden problem, proszę bardzo
"Żaden plan kampanii nie przetrwa pierwszego kontaktu z przeciwnikiem" - autor Helmuth von Moltke
Choć jako prawo Murphy''ego brzmi lepiej.

Dnia 20.09.2011 o 17:04, KrzysztofMarek napisał:

To samo dziej się w polityce. Mieli nie mniej, niż komplety podpisów w 23 okręgach, ale
w PKW albo opóźnili, albo wycięli, stąd problemy.

Słyszałem opinie, że to wina interpretacji niejednoznacznych przepisów. Fakt, że na niekorzyść NP ale to nie oznacza od razu spisku- nawet jeśli brać pod uwagę intencje ustawodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2011 o 15:22, Blasting_Power napisał:

Swoją drogą modelki zarabiają dużo więcej od modeli, ciekawe jak feminazistki chciałyby
to wytłumaczyć ;)

To samo w przypadku "aktorek" w filmach obyczajowych. "Aktorzy" w tych samych filmach "pracują" za friko lub biorą kieszonkowe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się