Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

[Olamagato 3]

Dnia 28.09.2011 o 17:45, Daelor napisał:

Możesz szukać po IP :P

Taaa i dostanę adres urzędnika pracującego w Lotto... :)
Ale na kuponie jest nr kolektury więc, albo ktoś jest wyjątkowo głupi, albo kupił los w zupełnie innej miejscowości niż mieszka.

Poza tym jeżeli tym"wygranym" byłby opłacony agent, to byłby ostatnią osobą, która miałaby wygrywający kupon oraz która chciałaby go ujawnić.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 28.09.2011 o 16:50, Olamagato napisał:

Krótko mówiąc przelewy lecą nie wiadomo dla kogo, nie wiadomo za co (z jakiej wygranej)
i nie wiadomo ile. Idealna przykrywka.

To tak nie działa :D
Po pierwsze większe obroty powyżej chyba 15 000 Euro są dokładnie sprawdzane przez banki. Ustawa o ochronie przed terroryzmem i praniem pieniędzy się kłania. Po drugie jeśli otrzymujesz większą kwotę, mówimy tutaj o kwotach już powiedzmy pięcio czy sześcio zerowych musisz okazać w banku zaświadczenie wystawione przez organizatora loterii o wygranej. Z tego co się orientuję NIK dość często przeprowadza kontrole w Lotto, wiadomo że tam gdzie duża kasa łatwo o uchybienia.

[kerkas 4]

Dnia 28.09.2011 o 17:33, MrKubu napisał:

> Po drugie jak im odbierzesz "przywileje" które dostali za rządów pis ?
Skoro władza im przywileje nadaje, to i władza im je może odebrać. Nie może?

W Polsce jest 12 służby specjalnych naprawdę uważasz ktokolwiek z polityków ogarnia co się dzieje w każdej z nich ?.

Dnia 28.09.2011 o 17:33, MrKubu napisał:

> Po trzecie byli agenci CBA wraz z jej byłym szefem startują z list pis do sejmu.

Są w nim? Pan Kamiński działa w CBA?

Obudź się to znaczy że o ile Kamiński i jego współpracownicy dostaną się do sejmu wrócą na dawne stanowiska.

Dnia 28.09.2011 o 17:33, MrKubu napisał:

; > Po czwarte jeśli nie jesteś przestępcą możesz spać spokojnie.
W Rosji radzieckiej też tak mawiano. [Pytania powyżej, szczere.]

Sam miałem telefon na podsłuchu i co i nic , bronią nie handluję , w wywiadzie gospodarczym nie pracuję , za to krytykuję Tuska i kawały o nim opowiadam a jakoś CBA mi do domu nie wpada jak to było za kadencji pis-u.

Dnia 28.09.2011 o 17:33, MrKubu napisał:

Wiesz, nie chcę być uszczypliwy, ale rząd powiększa wciąż kontrolę nad nami dla własnych
celów/dla naszego bezpieczeństwa(wtf?)

Przykłady takiego zachowania za rządów Tuska.


>Kaczyński był i - o zgrozo! - jest

Dnia 28.09.2011 o 17:33, MrKubu napisał:

wszechwładny, a rząd Tuska nie?

Kaczyński łamał , łamie i będzie łamał prawo jeśli Tusk złamał prawo jeśli chodzi o użycie służb specjalnych proszę o przykład takiego postępowania.

Dnia 28.09.2011 o 17:33, MrKubu napisał:

Czyli jak: PO przez 4 lata nie miała instrumentów, aby uzdrowić sytuację w państwie w
tej kwestii?

Jakbyś się zabrał do uzdrawiania służb specjalnych ?.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 28.09.2011 o 18:10, kerkas napisał:

> /.../> Jakbyś się zabrał do uzdrawiania służb specjalnych ?.

Zatrudniłbym na kierowniczych stanowiskach kumpli...

[S1G 0]

Dnia 28.09.2011 o 13:37, kerkas napisał:

Po czwarte jeśli nie jesteś przestępcą możesz spać spokojnie.

Chyba że podpadniesz PiSowi jak np Lepper którego próbowano wrobić w przekręt którego nie dał by rady zrobić bo akurat ta decyzja była by podjęta na szczeblu powiatu (niesławna działka na jeziorze (i bynajmniej nie chodziło o jego dno)). Zresztą biorąc pod uwagę "niską szkodliwość społeczną" oraz "granice obrony koniecznej to akurat przestępcy jak najbardziej mogą spać spokojnie, w przeciwieństwie do ich ofiar.


ps swoją drogą czy CBA zrobiło coś porządnie? Co słyszałem o tej instytucji to porażka na całej linii, na wskutek totalnej amatorszczyzny.


edit jeszcze w sprawie lotka, jak podnoszono cenę, oraz dopuszczalną kwotę kumulacji przy "dużym lotku" (aktualnie zdaje się lotto) zapowiedziano częstsze kumulacje, co wskazuje że ta gra niekoniecznie jest losowa.

[ZoltanChivay 0]

TVN- obiektywne media
http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/jedna_wypowiedz_kalisza_i_dwa_konteksty,_czyli_manipulacja_tvn_15741

[Hydro2 0]

Dnia 28.09.2011 o 19:33, ZoltanChivay napisał:

TVN- obiektywne media
http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/jedna_wypowiedz_kalisza_i_dwa_konteksty,_czyli_manipulacja_tvn_15741

O ironio redakcja Frondy jest dosyć często zapraszana do studia- czemu nie odrzucają?

[Olamagato 3]

Dnia 28.09.2011 o 18:07, PsyhoSpider napisał:

Po pierwsze większe obroty powyżej chyba 15 000 Euro są dokładnie sprawdzane przez banki.

Dokładnie. Leci z banku zapytanie do służb państwowych o dane we/wy przelewu, więc dostają odpowiedź, że wszystko gra.

Dnia 28.09.2011 o 18:07, PsyhoSpider napisał:

Ustawa o ochronie przed terroryzmem i praniem pieniędzy się kłania.

Jak najbardziej. :)

Dnia 28.09.2011 o 18:07, PsyhoSpider napisał:

Po drugie jeśli otrzymujesz większą kwotę, mówimy tutaj o kwotach już powiedzmy pięcio czy sześcio zerowych musisz okazać w banku zaświadczenie wystawione przez organizatora loterii o wygranej.

O niczym takim nie słyszałem. Przelew leci na konto i najwyżej wystawiający ma kontrolę. Gdyby było tak jak piszesz, to żadna firma nie mogłaby zrobić przelewu większego niż te kilkanaście tys. zł. A jak pewnie wiesz przelewy o kwotach idących w ćwierć/pół miliona, to dla wielu firm normalka. Sporo ludzi tyle zarabia miesięcznie. A nie mówimy jeszcze o przelewach, które są związane z działalnością gospodarczą, w których lecą przelewy na więcej niż milion zł. Koszt takich przelewów to ok. 40-80 zł.

[kerkas 4]

Dnia 28.09.2011 o 18:26, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../> Jakbyś się zabrał do uzdrawiania służb specjalnych ?.
>
Zatrudniłbym na kierowniczych stanowiskach kumpli...

@KrzysztofieMarku służb specjalnych jest po prostu za dużo trzeba by część zlikwidować pytanie brzmi czyje szeregi zasilą ludzie z owych służb zwolnieni to po pierwsze.
Po drugie patrząc po przykładzie agenta Tomka nielichą trzeba by im dać odprawę.
Po trzecie Kamiński i jego banda na pewno mają haki na niektórych polityków.
Po czwarte @KrzysztofieMarku Musiałbyś Być premierem aby pozatrudniać kumpli na tych stanowiskach.
Po piąte co by to dało.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 28.09.2011 o 20:18, Olamagato napisał:

O niczym takim nie słyszałem. Przelew leci na konto i najwyżej wystawiający ma kontrolę.
Gdyby było tak jak piszesz, to żadna firma nie mogłaby zrobić przelewu większego niż
te kilkanaście tys. zł. A jak pewnie wiesz przelewy o kwotach idących w ćwierć/pół miliona,
to dla wielu firm normalka. Sporo ludzi tyle zarabia miesięcznie. A nie mówimy jeszcze
o przelewach, które są związane z działalnością gospodarczą, w których lecą przelewy
na więcej niż milion zł. Koszt takich przelewów to ok. 40-80 zł.

Ale mieszasz tu zupełnie różne pojęcia. Co innego zwykły Kowalski który zarabia powiedzmy 1000-2000 pln, lub jak Ferdek od zawsze jest na socjalu i nagle idzie w sweterku typ Kononowicz do banku założyć se konto, bo ma dostać przelew na powiedzmy 1 000 000. Aby obejść wszelki dociekiwania, kontrole, wywiady itd. Lotto wystawia zaświadczenie o wygranej pieniężnej. Wtedy w banku na dzień dobry masz uścisk dłoni prezesa, kawę i co tam sobie zażyczysz. Co innego powiedzmy Pan Prezes Orlenu czy KGHM czy jeszcze czegoś innego który miesięcznie zarabia więcej niż ja pewnie przez całe życie, on do banku chodzić nie musi, to bank przychodzi do niego.
Istnieje jeszcze jedna instytucja która pilnuje tego całego bajzlu. Niestety nazwy nie pamiętam, jest to coś w rodzaju nadzoru bankowego który zwie się zrzeszeniem bankowym czy jakoś tak. Pilnują oni właśnie wymiany przelewów między bankami, ostrzegają przed nierzetelnymi klientami i wyszukują nietypowych prób wyłudzeń pieniędzy. Lotto działa już chyba od ponad pół wieku, jakoś nie przypominam sobie jakiejś skargi o oszustwie. Machlojki były na pewno, zresztą chyba nie tak dawno nawet coś tam było ale chyba nikogo z grających w bambuko nie zrobiono. Z tego co czytałem to bodaj w tym roku padło Lotto w Czechach lub na Słowacji, mało chętnych do gry więc i na nagrody nie było. Dlatego ja nie gram, po kiego mam się składać na szczęście dla jakiegoś gostka co miał farta? To typowy system argentyński, zwykła piramida która de facto jest prawnie zabroniona.

[kerkas 4]

Kampania profrekwencyjna "Normalnego Państwa" i Fundacji "Polska Przedsiębiorcza"
Owsiak , Brodka , Sthur zachęcają do pójścia na wybory i zagłosowania.
http://www.normalne.nazwa.pl/index.php?id=20

[kerkas 4]

Poseł PiS przeciw Miłoszowi. Za krytyczne uwagi o katolikach
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kielce/posel-pis-przeciw-miloszowi-za-krytyczne-uwagi-o-k,1,4864049,region-wiadomosc.html


Kamiński znów w CBA? "Chciałbym wrócić do rozpoczętych spraw"
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/kaminski-znow-w-cba-chcialbym-wrocic-do-rozpoczety,1,4864794,aktualnosc.html
- Jeśli wyborcy dadzą nam mandat do rządzenia, chciałbym wrócić do spraw, które zostały rozpoczęte, a nie zostały zakończone - tak o powrocie na stanowisko szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego mówił w programie "Gość Jedynki" w TVP 1, Mariusz Kamiński.

[Olamagato 3]

Dnia 28.09.2011 o 22:48, PsyhoSpider napisał:

Dlatego ja nie gram, po kiego mam się składać na szczęście dla jakiegoś gostka co miał farta?
To typowy system argentyński, zwykła piramida która de facto jest prawnie zabroniona.

W jednym się mylisz. Wyrzucając kasę na lotto dajesz najbardziej zarobić organizatorowi loterii, czyli de facto państwu, które jest zarówno właścicielem jaki regulatorem reguł na co kasa idzie. Na nagrody idzie tylko 41%, co oznacza, że w przypadku ostatniej puli 50 dużych baniek całkowite pół-tygodniowe wpływy przekroczyły wyraźnie 100 baniek. A trzeba pamiętać, że pula kumulacji, to też tylko 41%, więc w poprzednim losowaniu wpływy przekroczyły 80 mln zł i tak dalej...
Działa to jak procent składany, z tym że pula na inne cele niż wygrane jest przy długich kumulacjach nawet 2-3 razy większa bo 59% przy każdym losowaniu jest odcinane i znika w odmętach. :)

Nie jest to jednak system argentyński. Piramidą finansową można nazwać FUS, ale nie loterie. Tu reguły są "czyste" - zarabia zawsze kasyno, a gracz czasem, kiedy ma szczęście. W Piramidzie pierwsi mają zawsze pewność wygranej, o ile znajdą się frajerzy, którzy jako następni podejmą grę.
Nie jest też tak, że całkowicie nie opłaca się grać. Ponieważ różnica prawdopodobieństw między 1:13 mln, a 1:26 tys. (500 kuponów, czyli wywalenie 1500 zł) jest niewielka, to nawet jeden kupon może być wygrywający. Dlatego najbardziej optymalne jest regularne wydawanie kasy na pojedynczy zakład, który i tak ma szanse trafienia głównej wygranej. Stąd żeby nie marnować czasu wynikałoby wydawanie 12 x 3 zł = 36 zł miesięcznie na wielokrotne losowania. Podatek stosunkowo niewielki, a szanse porównywalne z innymi, którzy przepuszczają na hazard całe majątki.

[Zgreed66 0]

Dnia 27.09.2011 o 10:07, Pietro87 napisał:

Jak ci państwo wypłaci pensję brutto, to idzie w niebyt to co się nazywa budżet państwa
bo to są nasze podatki - nie ma podatków, nie ma budżetu, nie ma pastwa.

Nie do konca. Są jeszcze podatki jak Vat i akcyza.
Swoja droga zainteresował mnie ten temat, a mam nadzieje, ktos ogarniety rozwinie mi tę kwestię :)
Jezeli wierzac w projekt budzetu 2012 co ostatnio dali na wp (zalacznik),
a przegladajac rózne materiały na necie, że głowny dochód panstwa to Vat i akcyza.
Wychodzi na to, że prawdopodobnie jest poprawny - chyba, nie wiem.

Czyli Jezeli panstwo ma 290mld dochodu i 200 z tego to VAT i Akcyza?
A podatek dochodowy PIT i CIT to "tylko" 70mld -> Grzywny i oplaty 15mld ~1/5 PITu i CITu xD
To załozenie, ze zlikwidowanie podatku dochodowego = likwidacja panstwa, to chyba jednak cos nie tak :D
Prawie jak Pani Zyta Gilowska w jakims programie xD

Dnia 27.09.2011 o 10:07, Pietro87 napisał:

Gratuluję pomysłu, wymagał by tylko jakiegoś przemyślenia

Albo uproszczenia systemu podatkowego i wywalenia całej armi wtedy zbednych urzednikow ^^

Tak swoja droga, przegladam temat co pare dni. Wiec spoznienie sie moze zaliczyc :P

[S1G 0]

Dnia 28.09.2011 o 22:48, PsyhoSpider napisał:

Kononowicz do banku założyć se konto, bo ma dostać przelew na powiedzmy 1 000 000. Aby
obejść wszelki dociekiwania, kontrole, wywiady itd. Lotto wystawia zaświadczenie o wygranej
pieniężnej.

Ano wystawia, na potrzeby urzędu skarbowego który może się zainteresować skąd rzeczowy Konowicz ten milion ma i czy się czasem podatek nie należy. Natomiast powodów dla których miało by to obchodzić sam bank nie widzę, zwłaszcza że w dokumentacji przelewu będzie konto z którego ta kasa pochodzi, ew dane wpłacającego przy tak dużej sumie (na potrzeby wspomnianej skarbówki oraz np policji, w razie gdyby okazały się "trefne"). Swoją drogą przy zakładaniu konta nikt się nie pyta jakie przelewy będą na nie szły, no chyba że to jakieś "specjalne" konto np firmowe, gdzie muszą być określone minimalne wpłaty i wypłaty żeby je dostać w zamian za co posiadacz konta dostaje określone korzyści (np wspomniane przychodzenie banku do niego w postaci osobistego doradcy). Po co panu zwykłe konto? Gotówka za szybko traci na wartości, będzie wpływać pensja/zasiłek etc, a jak mi będzie kasa potrzebna to podejdę do oddziału.

[Olamagato 3]

Dnia 29.09.2011 o 02:02, Zgreed66 napisał:

Nie do konca. Są jeszcze podatki jak Vat i akcyza.
Swoja droga zainteresował mnie ten temat

Głównym dochodem budżetu jest VAT oraz akcyza ponieważ koszty ich uzyskania są stosunkowo niewielkie - firm jest w porównaniu z obywatelami niedużo, mają swoją stałą siedzibę, więc niewielka liczba urzędników może łatwo kontrolować wpływy. To samo z akcyzą.
Podatek PIT jest od 2007 r całkowicie nierentowny - głównie z powodu ulgi rodzinnej oraz zamiast dorzucenia progu 50% - likwidacji progu 40% oraz obniżenia dwóch najniższych. Tzn. Jego pobór przynosi mniej przychodu niż kosztuje jego obsługa choćby w postaci samych urzędniczych płac. Jest to pierwszy podatek do odstrzelenia bo w dzisiejszych warunkach nie ma żadnego uzasadnienia jego istnienie, a jego komplikacja stale wzrasta wraz z całą serią sezonowych lub wyjątkowych ulg takich jak mieszkaniowa, internetowa. Ludzie bogaci nauczyli się już ten podatek całkowicie omijać, więc płacony jest on głównie przez biedaków, którym składanie deklaracji głównie utrudnia życie.
Likwidacja PIT przyniosłaby natychmiastowy efekt w postaci jednorazowego zwolnienia ponad 30 tys. urzędników (i dwa razy więcej tyle po 3 miesiącach). Także należy bardzo to popierać bo jest to jakaś jaskółka sensownych zmian.
Dla porównania w Chinach na miasto mające ok. 3 mln mieszkańców przypada 5-7 urzędników skarbowych. Wydaje się to nieprawdopodobne (mniej niż 90 urzędników na 38 mln ludzi), ale tak jest. To jest też jedna z przyczyn olbrzymiej nadwyżki budżetowej tego kraju. Po prostu daleko im do rozwoju biurokracji tak ogromnej jak w Europie.

ps. http://www.nieobslugujemy.com/

[MrKubu 0]

Dnia 28.09.2011 o 18:10, kerkas napisał:

W Polsce jest 12 służby specjalnych naprawdę uważasz ktokolwiek z polityków ogarnia co
się dzieje w każdej z nich ?.

Aha. Czyli Kaczyński znowu ma rację. Donald - Nic Nie Mogę - Tusk to nie mit. Tylko Kaczyński to potęga.

Dnia 28.09.2011 o 18:10, kerkas napisał:

Obudź się to znaczy że o ile Kamiński i jego współpracownicy dostaną się do sejmu wrócą
na dawne stanowiska.

Strraszne, normalnie po nocach będzie mi się śniło. Ale znaczy, że co? Mają wpływ na władzę, czy będą ją mieć jak się dostaną?

Dnia 28.09.2011 o 18:10, kerkas napisał:

Sam miałem telefon na podsłuchu i co i nic , bronią nie handluję , w wywiadzie gospodarczym
nie pracuję , za to krytykuję Tuska i kawały o nim opowiadam a jakoś CBA mi do domu nie
wpada jak to było za kadencji pis-u.

Tak. Jesteś główną tubą antypełowskiego oddziału. Kolega od antykomora miał większego pecha. A poza tym to... Niech się państwo ode mnie - obywatela - odpieprzy. Kocham Polskę, ale na nieszczęście leży ona w zakichanej, socjalnej Europie, którą diabli, prędzej czy później, wezmą. Mi się marzy państwo minimalne w ekstremalnym tego słowa wydaniu. Chcą spokojnie oddychać, a nie dusić się pośród coraz dłuższych macek "liberalnego państwa w wydaniu socjalistycznej PO"

Dnia 28.09.2011 o 18:10, kerkas napisał:

Przykłady takiego zachowania za rządów Tuska.

http://uwazamrze.pl/2011/09/co-o-tobie-wiedza/. Wejdź do empiku, przeczytaj, nie płać. Będzie jak znalazł.

Dnia 28.09.2011 o 18:10, kerkas napisał:

Kaczyński łamał , łamie i będzie łamał prawo jeśli Tusk złamał prawo jeśli chodzi o użycie
służb specjalnych proszę o przykład takiego postępowania.

Odbijam w stosunku do Kaczyńskiego.

Dnia 28.09.2011 o 18:10, kerkas napisał:

Jakbyś się zabrał do uzdrawiania służb specjalnych ?.

O_o To ja premier, prezydent, senat, sejm jestem, czy platformersi? o_O

To jest zaprawdę dziwne, że 2 lata rządów PiSu jest odpowiedzialne za to, co dzieje się po 4 latach rządów wszechwładnej partii. Raju, ludzie, PiS najpierw tworzył rząd mniejszościowy, potem koślawą koalicję, a zrobił tyle, że mająca władzę w każdym sektorze PO nie jest w stanie niczego odkręcić? I jeszcze to, że obiecanki z 2007r, były zwykłymi łgarstwami to także wina 2ch lat PiSu. (Czyli PiS to rzeczywiście moc, potęga i wszystkie żywioły! Eureka!)

Dobre to to.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 29.09.2011 o 10:13, MrKubu napisał:

>/.../ Mi się marzy państwo minimalne w ekstremalnym tego słowa wydaniu. Chcą
spokojnie oddychać, a nie dusić się pośród coraz dłuższych macek "liberalnego państwa
w wydaniu socjalistycznej PO" /.../

A w zamian marzy Ci się solidarne państwo w wydaniu PiSu? Toż oni wszyscy socjaliści, tylko o nieco różnych odcieniach, socjaliści PiSu szermują (wyłacznie słownie) narodowym patriotyzmem i katolicyzmem, socjaliści PO wspólnotą socjalistyczną Eyropy, Palikot socjalizmem antykościelnym a SLD socjalizmem zwyczajmnym. PSL to socjalizm krusowski dla chłopów. Jeśli jednak marzy Ci się państwo minimalistyczne, to zostaje Ci tylko Nowa Prawica JKM...

[Olamagato 3]

Dnia 29.09.2011 o 10:13, MrKubu napisał:

Aha. Czyli Kaczyński znowu ma rację. Donald - Nic Nie Mogę - Tusk to nie mit. Tylko Kaczyński to potęga.

Kaczyński to zakała tego narodu. Gdyby istniało takie przestępstwo jak ekonomiczna zdrada państwa, to Kaczyński już jakieś trzy razy by wisiał mimo nie wykonywania w Polsce kary śmierci.
On nawet nie jest głupi bo dawno dolną granicę głupoty przekroczył. Jest tak szkodliwy i tak mocno pomaga Rosji oficjalnie ją antagonizując, że mało który zdrajca Polski będący rosyjskim agentem więcej temu krajowi zaszkodził.

Dnia 29.09.2011 o 10:13, MrKubu napisał:

Niech się państwo ode mnie - obywatela - odpieprzy.

No to nie wiem jakim cudem popierasz Kaczyńskiego. Jego program - niezmienny od dwóch dekad - to: Jak najwięcej państwa, jak najwięcej kontroli i jak najwięcej ubezwłasnowolnienia obywateli. Nie rozumie przy tym kompletnie najprostszej matematyki, o ekonomii nie wspominając. Skutkiem jego miotania się pod koniec swojego upadku było spowodowanie ogromnego zadłużenia tego kraju. Wszystkie decyzje ekonomiczne (i zaniechania) wychodzą najwcześniej po 1-2 latach od zakończenia działalności poprzedniego rządu - taka jest reguła. Za stan finansów za jego czasów winny był rząd Millera, za stan finansów za czasów Millera winny był rząd Buzka, a za stan finansów obecnie winny jest głównie rząd Kaczyńskiego.
Za stan finansów za 2 lata odpowiedzialny będzie obecny rząd. A patrząc na to co już widać - nie będzie gorzej, a może być lepiej.

Dnia 29.09.2011 o 10:13, MrKubu napisał:

Kocham Polskę, ale na nieszczęście leży ona w zakichanej, socjalnej Europie

To po kiego grzyba popierasz narodowego socjalistę? On nie jest liberałem, nie jest ekonomiczną prawicą. Jest zwykłym populistą, który ma to szczęście, że ludzie naprawdę mają krótką pamięć kiedy mają trochę lepiej.

Dnia 29.09.2011 o 10:13, MrKubu napisał:

Mi się marzy państwo minimalne w ekstremalnym tego słowa wydaniu.

To czemu nie popierasz NP? Ewentualnie nawet Palikota bo ekonomicznie jego propozycje są niezłe, a jednocześnie osadzone w bieżącej sytuacji (inaczej niż Korwin-Mikke, którzy po 20 latach porusza się już w wirtualu).

Dnia 29.09.2011 o 10:13, MrKubu napisał:

Chcą spokojnie oddychać, a nie dusić się pośród coraz dłuższych macek "liberalnego państwa
w wydaniu socjalistycznej PO"

To popieraj posłów, którzy się nie zadłużają. Ludzi, którzy idą do Sejmu mając własny majątek i nie potrzebujący kraść (choć mogli wcześniej "kraść" aby ten majątek zdobyć).

Dnia 29.09.2011 o 10:13, MrKubu napisał:

O_o To ja premier, prezydent, senat, sejm jestem, czy platformersi? o_O

Typowe - ktoś coś robi źle, ale nie wiem jak zrobić aby było dobrze. W tym rzeczywiście argumentacja typowo Kaczyńska.

Dnia 29.09.2011 o 10:13, MrKubu napisał:

To jest zaprawdę dziwne, że 2 lata rządów PiSu jest odpowiedzialne za to, co dzieje się
po 4 latach rządów wszechwładnej partii.

Nic w tym dziwnego. Wpływy do budżetu zmalały o ponad 70 mld. PiT został praktycznie wykasowany i przynosi straty. Wydatków nie obcięto żadnych. Te pożyczone pieniądze - 2 x 30 mld za samych rządów Kaczyńskiego nie poszły dosłownie na żadne inwestycje (u Tuska nieco mniejsza kwota poszła jednak na namacalne ręką rzeczy). Ale to co najgorsze zrobił Kaczyński jeszcze nie nadeszło - zapłacimy ponad 200 mld zł (w tym co rok kilkanaście więcej) za obietnice emerytalne wymuszone palonymi gumami górników na wyjeździe, a zapisane w formie ustawy przegłosowanej przez PiS i przystawki. Za zaledwie dwa lata rządów Kaczyńkiego będziemy płacili ogromny haracz w podatkach przez 30-40 lat. Dlatego Kaczyński powinien zostać postawiony przed Trybunał Stanu i osadzony na długoletnie więzienie, zamiast uczestniczyć w wyborach i znowu pluć swoim demagogicznym jadem wypełnionym praktycznie samymi kłamstwami w żywe oczy.

Dnia 29.09.2011 o 10:13, MrKubu napisał:

Raju, ludzie, PiS najpierw tworzył rząd mniejszościowy, potem koślawą koalicję, a zrobił tyle, że mająca
władzę w każdym sektorze PO nie jest w stanie niczego odkręcić?

Przez każdy dzień obserwowałem tę "koślawą koalicję". Zrobiła ona tyle zła, że gdyby do władzy doszedł jakiś dyktator i spojrzał na to jak Kaczyński położył ekonomicznie ten kraj, to pojawiłyby się masowe rozstrzelania całego pisu. Ich szczęście, że w Polsce obowiązuje nic-nie-mogę-kracja.

Dnia 29.09.2011 o 10:13, MrKubu napisał:

I jeszcze to, że obiecanki z 2007r, były zwykłymi łgarstwami to także wina 2ch lat PiSu.

Więcej niż połowa tych obiecanek PO może zostać zaliczona na plus. W pozostałej części coś się nie udało. Trudno więc nazwać to łgarstwami.
Poprzednie rządy nic nie łgały bo i niczego sensownego, ani konkretnego nie obiecywały poza tym, że będzie lepiej. Tak więc nie można ich było rozliczyć z niczego poza aferami.
Faktem jest, że powstało ~15 tys. urzędników rządowych, co biorąc pod uwagę konieczność przejścia z 15% wykorzystania funduszy UE do 95% jest jakimś wytłumaczeniem. Natomiast takim samym faktem jest, że 60 tys. stanowisk urzędniczych powstało w samorządach dzięki prawu stanowionemu przez polskie rządy w latach 2001-2007. A wtedy jakimś cudem rządziły SLD oraz PiS...

ps. Jest jeden jedyny plus ewentualnych rządów Kaczyńskiego. W ciągu najpóźniej 2-4 lat Polska zbankrutuje z hukiem większym niż Grecja. Wtedy trzeba będzie państwo odbudować totalnych gruzów i można mieć tylko nadzieję, że w takim wypadku obywatele wymusiliby nową konstytucję która zabraniałaby okradać obywatela na więcej niż 1/3 jego przychodów (w średniowieczu było to maks. 1/5) i zakazałaby planowania deficytu budżetów publicznych, a także projektowania zapisów prawa przez parlamentarzystów.

ps.2 Jedyną winą tego rządu - za którą naprawdę zapłaci - był brak maksymalnego reformowania kraju po zmianie prezydenta. Tu wina jest ewidentnie Tuska.

[Neleron 0]

Nie widzę większego sensu dyskusji z fanatycznymi zwolennikami jakiejkolwiek partii.
Dziwnym ,,trafem" 90% z tych fanatyków to ludzie popierający PiS.

Kurna, jak można popierać partię która:
W teorii:

-ideowo jest konserwatywno/liberalna ( z naciskiem na konserwatyzm z minimalizmem na liberalizm )

- Wystąpienia króla Polski mówią o (...ups miałem na myśli Jarka )
- Socjalizmie
- Populizmie
- Niekiedy nawet są zakrapianę komuną ( nie oddamy złym ,,przedsiebiorca" klejnotow polskiej gospodarki { tja... klejnot na ktory wszyscy placimy zeby nie upadl )


- Realizując w sejmie:

- Nic
- Przeszkadzać rządzącym ( bo my nie jesteśmy tacy jak PO { rofl )
- Szukac spiskow
- realizowac koncepcje socjalno-kontrolnego panstwa [ a najlepiej jakby byla gospodarka c. planowana , wtedy panstwo ( w domysle Jarek ) by rozwijalo sie jak za czasow K. Wielkiego ]


To czym wkońcu jest PiS ?

PiS wg. mnie to pozostałość po komunię.
Największe obawy, histerię, lęki polaków w jednej partii- jednocześnie z liderem dążącym do całkowitej kontroli państwa - ,, bo on to zrobi lepiej" - zupełnie jak niektórzy typowi polacy .