Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 02.10.2011 o 17:12, Mogrim napisał:

Jedna z największych, za przeproszeniem, bzdur, którą Hayek (mam nadzieję, że nazwisko
cokolwiek Ci mówi) nazwał "zgubną pychą rozumu"

Ciekawe to, gdzie można o tym przeczytać?

Dnia 02.10.2011 o 17:12, Mogrim napisał:

Naprawdę warto czasem poczytać coś innego niż onet.

Naprawdę warto czasem odpuścić sobie takie docinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 21:47, Olamagato napisał:

1. Żywego urodzonego dziecka nie ma - czyli jego życie nie jest prawnie chronione


Jest.
"Życie człowieka jest procesem trwającym od momentu poczęcia do śmierci (...) Brak jest dostatecznie precyzyjnych i uzasadnionych kryteriów pozwalających na dokonanie zróżnicowania w zależności od fazy rozwojowej ludzkiego życia" (TK, K26/96)
Z kolei SN zauważa, że zmieniać może się intensyfikacja tej ochrony, ale nie ze względu na zmienną wartość życia, ale konieczność uwzględnienia w tej intensywności czynników dodatkowych, jak np. kolizja tej wartości z innymi wartościami.
Mało tego - Konstytucja nie DEKLARUJE prawa do życia - to prawo jest bowiem przyrodzone i niezależne od decyzji prawodawcy - ale jedynie zapewnia tę ochronę.

Dnia 30.09.2011 o 21:47, Olamagato napisał:

Kiedy pytałem o tę niewytłumaczalną sprzeczność, to odpowiedzią była... cisza.


Widocznie uznali, że nie ma sensu Ci tego tłumaczyć, skoro w Twoim wnioskowaniu była fałszywa przesłanka. :)

A jak można głosować na Palikota - tego w ogóle nie rozumiem. Na jego listach zbieranina dziwactw wszelkiego rodzaju - byli członkowie Partii X Tymińskiego, transwestyta, biedroń, ludzie z wyrokami, facet ktory w swojej gazecie zatrudniał mordercę ks. Popełuszki, ogólnie ludzie "z łapanki". Sam Palikot niczego pożytecznego nie dokonał, jest zwykłym populistą, który swoją popularność próbuje budować na fanatycznym antyklerykalizmie i antywartościach. Jego wyborcy to głównie licealiści po lekturze dawkinsa/dana browna czy hołota szczająca na znicze pod pałacem prezydenckim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 17:15, Daelor napisał:

Ciekawe to, gdzie można o tym przeczytać?


Pisał o tym w wielu swoich pracach, najwięcej w książce pod tym właśnie tytułem: "Zgubna pycha rozumu: o błędach socjalizmu" (ja mam angielskie wydanie: The fatal conceit: the errors of socialism").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 07:28, S1G napisał:

I dlatego przestaliśmy podlegać pod "nie zabijaj przedstawicieli własnego gatunku", dzięki
inteligencji mamy takie możliwości przystosowania się do nowych warunków że selekcja
naturalna utraciła swoją broń. Normalnie powinniśmy tkwić w kolebce ludzkości bez możliwości

Ja to widzę tak bardziej... uniwersalnie: po przekroczeniu pewnego krytycznego poziomu zagęszczenia w środowisku, z racji ograniczonej ilości miejsca gatunek, który je całkowicie zdominował nie ma innej drogi rozwoju jak przez tępienie się nawzajem. Czyli: selekcja naturalna trwa nadal, zmieniły się tylko jej metody.

Dnia 02.10.2011 o 07:28, S1G napisał:

przeniesienia się do innego klimatu, teoretycznie rzecz biorąc jesteśmy "wybrykiem natury",
poza nami tylko wirusy mają takie możliwości adaptacyjne

Zgodnie z teoria ewolucji jakoby każdy organizm ma większe lub mniejsze zdolności adaptacyjne.

Dnia 02.10.2011 o 07:28, S1G napisał:

Bo prawa naturalne dotyczą wszystkich żyjących istot, to co dotyczy tylko ludzi zostało
przez nas wymyślone (a co za tym idzie może być w każdej chwili zmienione)

A ja właśnie o tym. Wspomniane prawa natury nie mają nic do rzeczy. Prawo natury mówi: przeżyj i przedłuż gatunek. Nic więcej.

PS

Dnia 02.10.2011 o 07:28, S1G napisał:

Czy aby na pewno zabójstwa? W którym momencie zarodek/płód staje się wg ciebie człowiekiem?

Kwestia techniczna jest bezsporna, "to coś" umiera na skutek naszych działań, więc jest to zabójstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 17:27, Mogrim napisał:

A jak można głosować na Palikota - tego w ogóle nie rozumiem.


Osiągnął sukces jako przedsiębiorca dorobił się pieniędzy.
Po drugie tak jak powiedział @S1G on jeszcze nie rządził.

Dnia 02.10.2011 o 17:27, Mogrim napisał:

Jego wyborcy to głównie licealiści po lekturze dawkinsa/dana browna czy hołota szczająca
na znicze pod pałacem prezydenckim.


@S1G i paru innych gramowiczów będzie "zachwyconych" takim porównaniem.
Z litości nie wspomnę co @Olamagato powiedział o tych co nie chodzą na wybory.

Przecież prawdziwie "genialnym" posunięciem jest olanie wyborów i jeszcze te kretyńskie tłumaczenia że nie będę przykładał ręki do upadku RP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.10.2011 o 17:43, kerkas napisał:

@S1G i paru innych gramowiczów będzie "zachwyconych" takim porównaniem.
Z litości nie wspomnę co @Olamagato powiedział o tych co nie chodzą na wybory.

Przecież prawdziwie "genialnym" posunięciem jest olanie wyborów i jeszcze te kretyńskie
tłumaczenia że nie będę przykładał ręki do upadku RP.



A co ma zrobić obywatel który nie widzi w ogóle sensu głosowania na aktualnych kandydatów ?
Ma iść i glosować na siłę i jednocześnie na odpieprz się?
Ja sam nie widzę obecnie żadnej dobrej alternatywy i tez zastanawiam się, czy pójdę na wybory czy nie - dlaczego mam glosować na kogoś kogo nie popieram ?
Zastanów się czasem dwa razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 17:37, zadymek napisał:

Kwestia techniczna jest bezsporna, "to coś" umiera na skutek naszych działań, więc jest
to zabójstwo.


Łell... Jak coś jest żywe to można to zabić- z tym się zgadzam. Ale zabójstwo to chyba termin na zabicie człowieka i do tego w odniesieniu do prawa- czyli jego złamania. Nie słyszałem o tym żeby ktoś mówił o zabójstwie podczas wykonywania kary śmierci ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 17:51, Pietro87 napisał:

A co ma zrobić obywatel który nie widzi w ogóle sensu głosowania na aktualnych kandydatów


Pokazać im czerwoną kartkę i zagłosować na kogoś innego.
JKM i jego formacja jeszcze u władzy nie byli Palikot to samo.

Na partie Giertycha , Leppera , Kaczyńskiego ktoś głosował i o ile mogę się zgodzić że na samym początku pis rokował jakieś nadzieje na koalicję po-pis tak później tę szansę ostatecznie pogrzebał wiążąc się z Samoobroną i LPR-em po czym usiłował koalicjantów "utopić".
Natomiast JKM dostaje poparcie rzędu 3% więc można by pójść na eksperyment i końcu postarać się żeby do tego sejmu wszedł.

Dnia 02.10.2011 o 17:51, Pietro87 napisał:

Ma iść i glosować na siłę i jednocześnie na odpieprz się?


Sam powiedziałeś że będziesz głosował na PO żeby pis-iaków nie dopuścić do władzy.
To chyba dobry powód żeby głosować.
Po drugie wszyscy narzekają na obecną władzę ale jak przychodzi co do czego i czas wyborów jest czasem kiedy obywateli powinni rozliczyć polityków z ich obietnic przedwyborczych to obywatele dostają ciężkiej amnezji jak inaczej wytłumaczyć tak duże poparcie choćby dla pis ?.

Dnia 02.10.2011 o 17:51, Pietro87 napisał:

Ja sam nie widzę obecnie żadnej dobrej alternatywy i tez zastanawiam się, czy pójdę na
wybory czy nie - dlaczego mam glosować na kogoś kogo nie popieram ?


Aby do sejmu dostała się wesz która krwi się już opiła niż wesz która jest krwi głodna.

Dnia 02.10.2011 o 17:51, Pietro87 napisał:

Zastanów się czasem dwa razy.


To wyborcy decydują kto zasiądzie w ławach poselskich i jeśli już naprawdę nie ma kogo głosować to zagłosowałbym na mniejsze zło.

Ps. Będę głosował na Palikota właśnie dlatego że on jeszcze nie rządził po drugie osiągnął sukces jako przedsiębiorca dorobił się pieniędzy więc na pensji poselskiej mu nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 18:01, ThimGrim napisał:

Łell... Jak coś jest żywe to można to zabić- z tym się zgadzam. Ale zabójstwo to chyba

Najprostsze rozwiązania zwykle są najlepsze, a jakie masz lepsze określenie na zabicie czegoś niż zabójstwo?

Dnia 02.10.2011 o 18:01, ThimGrim napisał:

termin na zabicie człowieka i do tego w odniesieniu do prawa- czyli jego złamania. Nie

Tak, ale ograniczając się tylko do uklepanych formułek znaczenie słów zaczyna tonąć w morzu absurdu. Zabójstwo pochodzi do czasownika zabić- analogicznie ktoś kto zabija, to zabójca, a czynnik który zabija jest zabójczy. Zabić (pozbawić życia) można wszystko co żywe.

Dnia 02.10.2011 o 18:01, ThimGrim napisał:

słyszałem o tym żeby ktoś mówił o zabójstwie podczas wykonywania kary śmierci ;-P

To już kwestia interpretacyjna czy wykonanie kary śmieci to pozbawienie życia człowieka czy "bestii":)

Ale to już tylko kwestie językowe, a te są płynne: technicznie rzecz biorąc zabicie czegokolwiek żywego niczym się nie różni do zabicia człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 17:43, kerkas napisał:

Przecież prawdziwie "genialnym" posunięciem jest olanie wyborów i jeszcze te kretyńskie
tłumaczenia że nie będę przykładał ręki do upadku RP.


Oczywiście lepszym posunięciem jest pójście na wybory i oddanie głosu, który nic nie da. A kretyńskie tłumaczenia, to takie że nie głosując przykładam się do tego, że do władzy dojdzie PiS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 17:43, kerkas napisał:

Przecież prawdziwie "genialnym" posunięciem jest olanie wyborów i jeszcze te kretyńskie
tłumaczenia że nie będę przykładał ręki do upadku RP.

Hej, a może prawdziwie genialnym posunięciem będzie głosowanie na PiS i racjonalne tłumaczenie, że przykłada się rękę do upadku RP;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 18:38, Kendziezawy napisał:

Oczywiście lepszym posunięciem jest pójście na wybory i oddanie głosu, który nic nie
da.


Popierasz JKM prawda to wytłumacz mi jak to jest masy ludzi deklarują poparcie dla jego poglądów , jego samego i jego partii a jak przychodzi co do czego to wynik ma coś koło 3%.


>A kretyńskie tłumaczenia, to takie że nie głosując przykładam się do tego, że do

Dnia 02.10.2011 o 18:38, Kendziezawy napisał:

władzy dojdzie PiS.


Bo tak jest jedną partią która zyska na niskiej frekwencji wyborczej jest pis i Twoje niepójście na wybory lub oddanie głosu nieważnego to dodatkowe mandaty dla pis ponieważ żelazny elektorat pis około 30% pójdzie na wybory zawsze takie są fakty szkoda że tak mało osób słucha mądrych ludzi pokroju Marka Zubika bądź Piotra Winczorka tylko wierzy w swoje niczym nie potwierdzone teorie.

Metoda d''Hondta , Sainte-Laguë to czysta matematyka ale skoro chcesz walczyć z matematyką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.10.2011 o 18:17, kerkas napisał:

Pokazać im czerwoną kartkę i zagłosować na kogoś innego.
JKM i jego formacja jeszcze u władzy nie byli Palikot to samo.


Ale dopuszczasz możliwość, że dla wielu JKM czy Palikot to kolejne dwie świnie, tylko wyposzczone, bo jeszcze do koryta się nie dopchały ?
Do tego jak Olmagato zauważył, JKM ma mentalność debila - który sam często zaprzecza co mówił, czym to się rożni od naszego popularnego debila-prezia który tez wiecznie zaprzecza co mówił ?
Mi starczy na naszej scenie politycznej takich kreatur, dlatego nie zamierzam im pomagać.

Co jednocześnie nie oznacza, że będę głosował na PO z automatu, ślepo i głupio, bo to żadna super partia.
Tak napisałem, że prawdopodobnie na nich zagłosuje, nie mniej pewien tego nie jestem [jeśli chcesz się wrócić do mojego przykładu z przed kilku stron - ja teoretycznie nie zawiodłem się na naszym rządzie, co dosyć szczegółowo na własnych doświadczeniach opisałem, ale ślepym jeleniem nie jestem i tez rażą mnie skurczysyństwa takie jak cały cyrk z Grabarczykiem np]

Dnia 02.10.2011 o 18:17, kerkas napisał:

Natomiast JKM dostaje poparcie rzędu 3% więc można by pójść na eksperyment i końcu postarać
się żeby do tego sejmu wszedł.


Boże uchowaj, starczy nam prezio, Macierewicz, Ziobro i Hoffman, kolejnego potencjalnego wczasowicza z kurortu Tworki nam raczej nie potrzeba [program nowej prawicy to jakiś ponury żart, co z tego, że ma kilka celnych uwag odnośnie gospodarki skoro obok ma debilizmy takie jak jakieś zmiany hymnu, prawa do pojedynków (wtf?), traktowanie kobiet niczym w średniowieczu i tego typu idiotyzmy]

Weź poprawkę na to, że można się zgadzać z 2-3 pkt z programu danej partii, jednocześnie będąc zdecydowanie przeciw kolejnym 20-30 punktom tegoż programu i tu powstaje sytuacja, gdzie nie mam na kogo głosować, bo widzę więcej przeciw niż za.


P.S.

Paradoksalnie też patrząc po programie i tym co popieram a co nie powinienem glosować na RPP lub PSL, względnie również na PO które zajmuje u mnie niejako 3cie miejsce.
Nie mniej na Palikota nie zagłosuje prawdopodobnie z prostego powodu - bo uważam go za człowieka skrajnie podobnego do Napieralskiego, chce władzy, jak się dorwie to nie odda i będzie doił ile fabryka pozwoli.

PSL - być może faktycznie to oni dostana mój głos, stoją gdzieś pomiędzy PO a RPP właśnie i chyba są najmniej "szkodliwym" z mojej perspektywy wyborem [oczywiście Pawlak Pawlakiem, mogę go nawet lubić jako polityka, niestety w PSL nie ma samych Pawlaków na co trzeba brać poprawkę]

PO - tu tez jest kilka osób które uważam robią dobra robotę np minister Kopacz, Sikorski, to są pierwsi z brzegu "ci udani" [podkreślam z mojej perspektywy] obok takich pokemonów jak Grabarczyk, i to jest największy ból tego rządu.
Na kilku normalnych ogarniętych ludzi, przypada jeden-dwóch takich "Grabarczyków" na których się nóż w kieszeni otwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 18:51, Pietro87 napisał:


> Pokazać im czerwoną kartkę i zagłosować na kogoś innego.
> JKM i jego formacja jeszcze u władzy nie byli Palikot to samo.
>

Ale dopuszczasz możliwość, że dla wielu JKM czy Palikot to kolejne dwie świnie, tylko
wyposzczone, bo jeszcze do koryta się nie dopchały ?


Obywaj są zamożni na pieniądzach im nie zależy.

Dnia 02.10.2011 o 18:51, Pietro87 napisał:

Do tego jak Olmagato zauważył, JKM ma mentalność debila - który sam często zaprzecza
co mówił, czym to się rożni od naszego popularnego debila-prezia który tez wiecznie zaprzecza
co mówił ?


To fakt pytanie brzmi czy tak jak prezio będzie wszytko trzymał w żelaznym uścisku czy da wolną rękę ?.

Dnia 02.10.2011 o 18:51, Pietro87 napisał:

ale ślepym jeleniem nie jestem i tez rażą mnie skurczysyństwa takie jak cały cyrk z Grabarczykiem
np]


Mnie też.

Dnia 02.10.2011 o 18:51, Pietro87 napisał:

> Natomiast JKM dostaje poparcie rzędu 3% więc można by pójść na eksperyment i końcu
postarać
> się żeby do tego sejmu wszedł.

Dnia 02.10.2011 o 18:51, Pietro87 napisał:

Boże uchowaj, starczy nam prezio, Macierewicz, Ziobro i Hoffman, kolejnego potencjalnego
wczasowicza z kurortu Tworki nam raczej nie potrzeba


Tu się nie zgodzę panów powyżej w świrostwie przeskoczyć po prostu nie sposób.

Dnia 02.10.2011 o 18:51, Pietro87 napisał:

takie jak jakieś zmiany hymnu, prawa do pojedynków (wtf?), traktowanie kobiet niczym
w średniowieczu i tego typu idiotyzmy]


1 i 3 to kretyńskie ale pojedynki honorowe jestem za pis by nie dotrwał do wyborów znaczy dotrwał by ale iluś jego członków przeniosło by się w zaświaty a i język w polityce nabrał by dużej ogłady.
Po za tym pomyśl kibole zamiast prać się ławkami , kijami bejsbolowymi , nożami walczyli by na szable piękne :)

Dnia 02.10.2011 o 18:51, Pietro87 napisał:

Weź poprawkę na to, że można się zgadzać z 2-3 pkt z programu danej partii, jednocześnie
będąc zdecydowanie przeciw kolejnym 20-30 punktom tegoż programu i tu powstaje sytuacja,
gdzie nie mam na kogo głosować, bo widzę więcej przeciw niż za.


Wiadomo nie od dziś że programy partii to makulatura trzeba najpierw wypróbować daną partię w realu w sejmie.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 17:43, kerkas napisał:

Osiągnął sukces jako przedsiębiorca dorobił się pieniędzy.


Misztal też się dorobił, czemu jego nie popierasz? Tymiński się nie dorobił? Dorobił się, chyba więcej niż Palikot. Więc argument chybiony.

Dnia 02.10.2011 o 17:43, kerkas napisał:

Po drugie tak jak powiedział @S1G on jeszcze nie rządził.


Wyżej wymienieni też nie rządzili. Palikot był członkiem partii rządzącej, miał okazję sprawdzić się w komisji przyjazne państwo, która okazała się kompletną klapą.

Dnia 02.10.2011 o 17:43, kerkas napisał:

Przecież prawdziwie "genialnym" posunięciem jest olanie wyborów i jeszcze te kretyńskie
tłumaczenia że nie będę przykładał ręki do upadku RP.


Na pewno lepsze jest niegłosowanie niż głosowanie na palikota i jego bandę. Trzeba przyznać, że nie ma lepszej zachęty do głosowania na pis niż rosnące sondaże palikota i potok bzdur, które tu wypisujesz (nie sam). Poważnie zastanawiam się, czy nie poprzeć w wyborach prof. Terleckiego - http://www.ryszardterlecki.pl/o-mnie
Patriota, antykomunista, żyje jakimiś wartościami - zupełne przeciwieństwo palikota, nie wspominając o jego bandzie (przypominam: transseksualista, działacz gejowski, człowiek zatrudniający mordercę ks. Popiełuszki, ludzie z wyrokami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 17:43, kerkas napisał:

Osiągnął sukces jako przedsiębiorca dorobił się pieniędzy.
Po drugie tak jak powiedział @S1G on jeszcze nie rządził.


Osiągnął sukces jako przedsiębiorca i jeszcze nie rządził... wiesz, obawiam się że to go specjalnie nie wyróżnia ani tym bardziej o niczym nie świadczy. Ludzie często głosując odnoszą się nie tylko do obietnic tudzież programów wyborczych polityków, ale również do ich postaw, prezentowanych wypowiedzi, sposobu kreowania swojego wizerunku itd.

Dnia 02.10.2011 o 17:43, kerkas napisał:

> Jego wyborcy to głównie licealiści po lekturze dawkinsa/dana browna czy hołota szczająca

>

Dnia 02.10.2011 o 17:43, kerkas napisał:

> na znicze pod pałacem prezydenckim.

@S1G i paru innych gramowiczów będzie "zachwyconych" takim porównaniem.


Przecież zostało dodane słowo "głównie"... i to nawet bez błędów. Także rzeczeni panowie mogą zawsze uznać, że oni akurat na szczęście zawierają się w tej grupie "okołogłównej". Problemo solved.
I nie wiem czy to prawda, ale sama konstrukcja zdaniowa jest bardzo ciekawie zbudowana, nie uważasz ?

Dnia 02.10.2011 o 17:43, kerkas napisał:

Z litości nie wspomnę co @Olamagato powiedział o tych co nie chodzą na wybory.


A można zapytać, co dokładnie powiedział ?

Dnia 02.10.2011 o 17:43, kerkas napisał:

Przecież prawdziwie "genialnym" posunięciem jest olanie wyborów i jeszcze te kretyńskie
tłumaczenia że nie będę przykładał ręki do upadku RP.


Ja już napisałem dlaczego nie głosuję, stronę lub dwie wcześniej. Natomiast dodam jeszcze tylko, że sporo mogłoby się zmienić, gdyby ktokolwiek z kandydujących dał się poznać jako osoba godna zaufania, uprzejma, pomocna, skromna, szanująca czyjeś poglądy itd. Tylko że przecież takie osoby do polityki się nie pchają.
Can''t say i blame them.


@ S1G

Z tą wodą to chodziło mi jedynie o ogólne ujęcie sprawy. Że gdyby owe małpy zaczęły postrzegać pewne sprawy tak jak ludzie, wcale nie oznaczałoby to, że od razu (tudzież kiedykolwiek) musiałyby zaczynać ze sobą walczyć.
Temat ten uważam za zamknięty. These proceedings are closed. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 18:51, kerkas napisał:

Popierasz JKM prawda to wytłumacz mi jak to jest masy ludzi deklarują poparcie dla jego
poglądów , jego samego i jego partii a jak przychodzi co do czego to wynik ma coś koło
3%.


Odpowiedź jest zaskakująco prosta. Mało ludzi na Niego głosuje ;)

Dnia 02.10.2011 o 18:51, kerkas napisał:

Bo tak jest jedną partią która zyska na niskiej frekwencji wyborczej jest pis i Twoje
niepójście na wybory lub oddanie głosu nieważnego to dodatkowe mandaty dla pis ponieważ
żelazny elektorat pis około 30% pójdzie na wybory zawsze takie są fakty szkoda że tak
mało osób słucha mądrych ludzi pokroju Marka Zubika bądź Piotra Winczorka
tylko wierzy w swoje niczym nie potwierdzone teorie.

Metoda d''Hondta , Sainte-Laguë to czysta matematyka ale skoro chcesz walczyć z matematyką.


Nie walczę z żadną matematyką. Nie głosując nie popieram żadnego kandydata, nie pomagam żadnej partii dość do władzy. Równanie jest proste: głosując na jakąkolwiek partię pomagam jej, nie głosując nie pomagam nikomu. To jest logiczne wytłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.10.2011 o 18:51, Pietro87 napisał:

Ale dopuszczasz możliwość, że dla wielu JKM czy Palikot to kolejne dwie świnie, tylko
wyposzczone, bo jeszcze do koryta się nie dopchały ?

Oczywiście, nie rządzili jeszcze wiec nie wiadomo co zrobią jak się do stanowisk dorwą (bądź co bądź co co politycy gadają i piszą przed wyborami nijak ma się do tego co robią po nich). Za do dokładnie wiadomo że ci co byli albo są przy korycie nie zrobią nic dobrego.


Co do niegłosowania to owszem nie pomaga partiom, ale też nie przeszkadza też tym które ci wybitnie nie pasują. Dodatkowo ułatwia "pranie mózgu", im mniej głosujących tym mniej ludzi trzeba przekonać do swoich kłamstw żeby dorwać się do władzy. Więc już lepiej iść i oddać nieważny głos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 19:04, Mogrim napisał:

> Osiągnął sukces jako przedsiębiorca dorobił się pieniędzy.

Misztal też się dorobił, czemu jego nie popierasz? Tymiński się nie dorobił? Dorobił
się, chyba więcej niż Palikot. Więc argument chybiony.


Tymiński ma bardzo niejasną przeszłość związaną z PRL-em , Misztal był w Samoobronie.

Dnia 02.10.2011 o 19:04, Mogrim napisał:

> Po drugie tak jak powiedział @S1G on jeszcze nie rządził.

Wyżej wymienieni też nie rządzili. Palikot był członkiem partii rządzącej, miał okazję
sprawdzić się w komisji przyjazne państwo, która okazała się kompletną klapą.


Mam inne zdanie na ten temat.

Dnia 02.10.2011 o 19:04, Mogrim napisał:

Trzeba przyznać,
że nie ma lepszej zachęty do głosowania na pis niż rosnące sondaże palikota i potok bzdur,
które tu wypisujesz (nie sam). Poważnie zastanawiam się, czy nie poprzeć w wyborach prof.
Terleckiego - http://www.ryszardterlecki.pl/o-mnie


Skoro chcesz dobrowolnie siedzieć na nodze od krzesła nie ma sprawy głosuj na pis.
Chcę tylko przypomnieć że pis nie zrobiło:
reformy zus
nie zniosło podatku Belki
nie zreformowało finansów publicznych
za to wsparło paroma milionami złotych ojca Rydzyka który poszukiwał źródeł geotermalnych.
35 letni emeryt Agent Tomek i jego bardzo kosztowna działalność.
Setki tysięcy złotych wydanych na CBA jak psu w... .
Zero przygotowań do Euro 2012 itd. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2011 o 19:11, Kendziezawy napisał:

Odpowiedź jest zaskakująco prosta. Mało ludzi na Niego głosuje ;)


Albo olewają wybory , albo oddają nieważny głos nieprawdaż ? i co nadal się będziesz upierał że niepójście na wybory lub oddanie głosu nieważnego jest genialne ?.

Dnia 02.10.2011 o 19:11, Kendziezawy napisał:

Nie walczę z żadną matematyką. Nie głosując nie popieram żadnego kandydata, nie pomagam
żadnej partii dość do władzy. Równanie jest proste: głosując na jakąkolwiek partię pomagam
jej, nie głosując nie pomagam nikomu. To jest logiczne wytłumaczenie.


Bzdura , bzdura i jeszcze raz bzdura.
Poczytaj lub posłuchaj co na temat frekwencji wyborczej mówią Marka Zubik bądź Piotr Winczorek i wtedy wrócimy do rozmowy.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się