Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Sam akurat WWFowi nic nie płaciłem, ale zgadzam się z robem - napisz, a nuż zdarzy się cud. Bo jednak wydaje mi się, że jest jak w wieloma innymi firmami, że proekologiczna to znaczenia nie ma - mając dane osobowe, korzystają.
Dla przykładu - wysłałem raz smsa na konkurs RMF-FM, to teraz ilekroć mają podobną akcję, idzie spam, a tu drogi na wypisanie się nie ma.
Newslettera WWF ma, także możesz się tam dopisać i tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.03.2012 o 16:15, kerkas napisał:


Cóż, podejrzana się wyeliminowała (pewnie miała się postrzelić, ale nie wyszło), a teraz jej kumple i kumpelki próbują w taki sposób ją (i siebie) wybielić. Blida - lewacka święta od siedmiu boleści... Jej syn bredził dzisiaj o skrusze jaką dostrzegł w Jarosławie Kaczyńskim ;P
Świetny temat zastępczy swoją drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2012 o 07:09, Blackbird napisał:

/.../> No jasne, towarzyszko komisarzo (zgodnie z nową, Muszą nomenklaturą)./.../

Na pewno "komisarzo"? Bo dla mnie raczej forma "towarzyszko komisarko" byłaby bardziej odpowiednia. Zresztą, bo ja wiem? Może to tylko moje przyzwyczajenia językowe, które nie pasują do "aktualnych potrzeb tego etapu"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2012 o 13:37, KrzysztofMarek napisał:

> /.../> No jasne, towarzyszko komisarzo (zgodnie z nową, Muszą nomenklaturą)./.../
Na pewno "komisarzo"? Bo dla mnie raczej forma "towarzyszko komisarko" byłaby bardziej
odpowiednia. Zresztą, bo ja wiem? Może to tylko moje przyzwyczajenia językowe, które
nie pasują do "aktualnych potrzeb tego etapu"?


Ech, Ty w ogóle nie idziesz z duchem czasu. A na poważnie - napisałem przecież, że to nazewnictwo proponowane przez "ministrę" Muchę. Skoro jest minister - ministra (zgodnie z jej zaleceniami językowymi), to jest też komisarz - komisarza. Czyli: ty komisarzo.
Nowomowa to ciekawa rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2012 o 19:21, Blackbird napisał:

> > /.../> Skoro jest minister - ministra (zgodnie
z jej zaleceniami językowymi), to jest też komisarz - komisarza. Czyli: ty komisarzo.
Nowomowa to ciekawa rzecz.

Nie zostałem przekonany, a przynajmniej nie do końca. Skoro mamy komara i komarzycę, to możemy mieć komisarza i komisarzycę.
Wtedy będzie "ty komisarzyco" ;-D
No i od razu nasuwa się: ty ministrzyco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2012 o 17:05, KrzysztofMarek napisał:

Nie zostałem przekonany, a przynajmniej nie do końca.


Ależ ja Cię nie próbowałem przekonywać :) Akurat te wygłupy minister Muchy to przynajmniej niegroźny kabaret.

Dnia 16.03.2012 o 17:05, KrzysztofMarek napisał:

Skoro mamy komara i komarzycę,
to możemy mieć komisarza i komisarzycę.
Wtedy będzie "ty komisarzyco" ;-D
No i od razu nasuwa się: ty ministrzyco!


Ministrzyca i komisarzyca brzmią nieźle. Oba kojarzą mi sie z modliszką, nie wiem czemu.
Mogłaby być jeszcze komisarzyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://moto.wp.pl/kat,106078,title,Wypadki-w-2011-roku-raport,wid,14319779,wiadomosc.html

Skuteczność państwowych pomysłów - świateł przez caly rok, fotoradarów, kontroli na drogach, przymusowych pasów - jest żadna. Ale nie oszukujmy się - nie o to chodzi. Chodzi o obrabowanie kierowców z kasy. Tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolega jest recepcjonistą w hotelu. Przyszli do niego Ruscy, żeby napisał im w Wordzie potwierdzenie rezerwacji na maj, z ich danymi w tym numerem paszportu, bo potrzebują czegoś takiego by utrzymać wizę do Polski. Oczywiście nie przyjadą, chcą tylko lewą rezerwację. W dokumencie napisał, że przyjął od nich opłatę i zarezerwował na 2 doby i się podpisał z pieczątką hotelu. Oni mu zapłacili 50 Euro za ten dokumencik, on wpisał ich rezerwację w hotelu do zeszytu, ale łapówkę przyjął dla siebie. Teraz się sra, bo nie wie, czy powinien oddać tę kasę właścicielowi hotelu bo Ambasada/Konsulat może do niego zadzwonić i zapytać czy taka rezerwacja ma miejsce i naprawdę została opłacona, czy może zawinąć 50 Eurosów dla siebie za pomoc Ruskim przy szwindlu. Ktoś ma doświadczenie jak działają takie procedury ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2012 o 15:55, KrzysztofMarek napisał:

Póki co, to jeszcze mamy własną walutę i razem z Unią nie zbankrutujemy, chociaż będzie
nam cięzko. Podobnie jak Angole, przecież właśnie dlatego mają w du... żym poważaniu
cały pakt fiskalny i podobne pomysły.


Kiedy w Wielkiej Brytanii szalała choroba wściekłych krów i Angole dostali dofinansowanie od pozostałych członków UE aby wybić zarażone bydło a potem je zutylizować i na koniec odkazić to jakoś nie mieli pieniędzy unijnych w
w du... żym poważaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2012 o 18:08, kerkas napisał:

Kiedy w Wielkiej Brytanii szalała choroba wściekłych krów i Angole dostali dofinansowanie
od pozostałych członków UE aby wybić zarażone bydło a potem je zutylizować i na koniec
odkazić to jakoś nie mieli pieniędzy unijnych w
w du... żym poważaniu.


To się nazywa rekompensata. Mogli jej nie wypłacać i ryzykować (wtedy może Angole nie chcieliby niczego zabijać i utylizować?). Woleli nie ryzykować i zapłacić. Prawda jest taka, że WB jest cholernie zadłużona, ale w razie tarapatów nie jest uzależniona od euro - ma swoja walutę.
Swoją drogą - jakoś szybko zlikwidowano tę epidemię... bardzo szybko. Podobnie jak świńską grypę, ptasią grypę i inne nagłe epidemie ostatnich lat. Cóż, lobbing działa - w końcu urzędnik z czegoś żyć musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2012 o 10:58, Blackbird napisał:

To się nazywa rekompensata.


Rekompensata za głupotę Angoli dodajmy taką samą jak mieszanie soli drogowej ze zwykłą i machloje z suszem jajecznym.

>Mogli jej nie wypłacać i ryzykować (wtedy może Angole nie

Dnia 19.03.2012 o 10:58, Blackbird napisał:

chcieliby niczego zabijać i utylizować?). Woleli nie ryzykować i zapłacić.


Tylko idiota podjął by takie ryzyko.

>Prawda jest

Dnia 19.03.2012 o 10:58, Blackbird napisał:

taka, że WB jest cholernie zadłużona, ale w razie tarapatów nie jest uzależniona od euro
- ma swoja walutę.


Wszyscy w jakiś sposób jesteśmy uzależnieni od euro tylko że w przypadku upadku strefy euro jedni "mocno schudną" a innych czeka model Argentyński lub Rumuński.

Dnia 19.03.2012 o 10:58, Blackbird napisał:

Swoją drogą - jakoś szybko zlikwidowano tę epidemię... bardzo szybko.


Mieliśmy szczęście kiedyś uderzy coś w rodzaju Eboli w Europie lub Azji to nie wykpimy się tak łatwo.
Po drugie okres inkubacji choroby Creutzfeldta-Jacoba to nawet 30 lat więc trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

>Podobnie jak świńską

Dnia 19.03.2012 o 10:58, Blackbird napisał:

grypę, ptasią grypę i inne nagłe epidemie ostatnich lat. Cóż, lobbing działa - w końcu
urzędnik z czegoś żyć musi.


Jaki lobbing ? po prostu szprycuje się zwierzęta chemią i takie są tego skutki , sami także jemy chemię pamiętasz 30 letnie ususzone mięso ze Szwecji które trafiło na polskie stoły ?.
We Francji krew przeznaczona do transfuzji zarażona AIDS , obecnie afera z lekiem na odchudzanie który powodował uszkadzanie zastawek serca do doprowadzało w rezultacie do śmierci.
Skutki uboczne DDT też nie ujawniły się od razu itd. itp.
Za każdym razem kiedy człowiek chce "coś ulepszyć" zazwyczaj osiąga skutek odwrotny do zamierzonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Jaki lobbing?"? To przeczytaj sobie o szczepionkach, które państwo zakupiło od firm farmaceutycznych i stręczyło ludziom. Paniki nie sieje się bez powodu, wbrew pozorom.
Poza tym - cały świat jest "chemiczny". Wygoda zawsze ma swoją cenę. Człowiek potrafi się przystosować nawet do socjalizmu, więc spokojnie - inna zaraza nam niegroźna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.03.2012 o 10:58, Blackbird napisał:

Swoją drogą - jakoś szybko zlikwidowano tę epidemię... bardzo szybko. Podobnie jak świńską
grypę, ptasią grypę i inne nagłe epidemie ostatnich lat.

Głównie dlatego że tych epidemii nie było. Swoją drogą akurat grypa nie jest śmiertelna.

ps tu należy pochwalić byłą minister Kopacz, która nie dała się ani koncernom ani panikarzom i szczepionek nie kupiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2012 o 10:32, S1G napisał:

Swoją drogą akurat grypa nie jest śmiertelna.


Powiedz to mojemu koledze, którego ojciec zmarł w wyniku powikłań pogrypowych. Więcej ludzi umiera od zwykłej grypy niż od tych wynalazków jak świńska, prasia czy jakaś, cholera wie, ogrza grypa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2012 o 11:16, Blackbird napisał:

Powiedz to mojemu koledze, którego ojciec zmarł w wyniku powikłań pogrypowych. Więcej
ludzi umiera od zwykłej grypy niż od tych wynalazków jak świńska, prasia czy jakaś, cholera
wie, ogrza grypa.

Skoro powikłań to nie była grypa tylko inna choroba która skorzystała na osłabieniu organizmu grypą.

ps co do ogrów to NASA szykuje "rękawice ogrzej siły" więc kto wie co za zarazę będą roznosić (byle nie ogrzą czkawkę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się