Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 07.04.2012 o 18:06, Blackbird napisał:

Dla czego? Raczej dla kogo - dla idiotów, którzy widzą w wojnie korzyść dla siebie. Dla
takich zbrodniarzy jak Hitler, Mussolini, Lenin i tysięcy innych znanych z historii (przecież
historia traktuje w sporej części o konfliktach zbrojnych różnego rodzaju). Dla gospodarki
wojna to hamulec, a niejednokrotnie mogiła.

Jest to oczywiste, że wojna to czysty koszt dla obu stron. Trzeba jednak też zauważyć, że wolność i suwerenność ma swoją cenę. I tą ceną są właśnie koszty utrzymywania armii i nierzadko prowadzenia wojen (na dodatek niekoniecznie obronnych bo prewencja też jest jakąś formą obrony, mimo iż posługuje się atakiem/agresją).

I tak na marginesie co do "mitu zbitej szyby". Równie szkodliwe jak wojna jest powstanie monopoli (załóżmy, że "naturalne"). Monopolista może celowo skracać żywotność lub obniżać jakość swoich produktów, aby "pobudzić" popyt. Jest to tak samo sztuczne jak keynesizm. Tyle, że tam państwo, a tu prywatna firma mająca maksymalną nierównowagę w stosunku do swoich klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2012 o 20:10, S1G napisał:

Jak dla mnie "średnia składka" znacznie zawyżona, jest tak samo realna jak i średnia
pensja. Po za tym istnieje "górny roczny próg" powyżej którego nie płaci się dalej składki
na Zakład Utylizacji Szmalu


Są dwie drogi dla Polski jeżeli chodzi o ZUS i fiskalizm:
1. Rozdziela się na trzy osobne instytucje finansowe: Renty państwowe, system emerytalny i system zdrowotny.
Pierwszy zostawia się okrojonemu ZUSowi. Drugi się likwiduje, a rynek ubezpieczeń emerytalnych demonopolizuje/dekoncesjonuje. Trzeci łączy się z obecnym NFZ jako samodzielną instytucją finansową, ale zaraz potem likwiduje się jego monopol i umożliwia konkurowanie z nim wszystkim ubezpieczalniom. Refundację leków likwiduje się. Choroby przewlekłe nieuleczalne (lub długotrwałe i kosztowne do wyleczenia) podpina się pod system imiennych rent państwowych. Aktualne emerytury obniża się proporcjonalnie do kwot od minimum socjalnego do średniej krajowej (mediany) i wypłaca się je wyłącznie z rezerw prywatyzacyjnych/koncesji na kopaliny. Likwiduje się wszystkie składki emerytalne oraz wszystkie podatki po stronie pracownika i pracodawcy, likwiduje się PIT, a podatek VAT podnosi tymczasowo do 25% (maksymalnej) i ujednolica wszystkie istniejące stawki do tej wysokości eliminując jednocześnie inne formy płacenia podatków. Akcyzę pozostawia się jedynie na utrzymanie płynności systemu rent.
Społeczeństwo staje się uwolnione od: Garbu niewypracowanych emerytur, podatków, różnic między opodatkowaniem pracownika najemnego i działalności gospodarczej, 300-400 tys. zbędnych urzędników, przewagi obcych korporacji nad małymi polskimi firmami. Kraj się rozwija, rosną małe firmy, armia ze stałym finansowaniem procentowym do PKB stale się wzmacnia.

2. Wszystkie istniejące systemy emerytalne przenosi się do ZUS będącego super monopolistą. Podnosi się wiek emerytalny, stale i co roku podnosi się podatki aby zrekompensować ubytek ludności polskiej na rzecz emigracji ekonomicznej do państw UE. Składka emerytalno-zdrowotna podnosi się do >50% średniej płacy brutto i >80% płacy minimalnej. Podwyższone koszty firm powodują podwyżki cen, inflację, utratę konkurencyjności z gospodarką niemiecką za wyjątkiem żywności, polski przemysł zwija się, Polska staje się krajem całkowicie rolniczym (tylko tu nie ma realnych podatków i ZUS), a cały handel opanowują wyłącznie zagraniczne korporacje. Małe firmy znikają z rynku. Wiek emerytalny trzeba w końcu podnieść do 75 lat bez żadnej gwarancji naprawienia systemu. Polska wnioskuje o podniesienie górnego progu VAT do 50%, UE się ochoczo zgadza. Poza krajem na stałe jest już 20 z dawnych 38 milionów Polaków. Urzędników jest milion, a ich praca jest coraz bardziej skomplikowana. Kraj przestaje dopinać swój budżet, a KE wnioskuje o zarząd komisaryczny dla Polski sprawowany przez sąsiadów z UE. Efektywnie są to kolejne rozbiory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten drugi sposób jest za bardzo skomplikowany - najzwyczajniej w świecie będzie podnoszona składka i wiek, aż do granicy krytycznej. (15 lat - w tyle padnie ZUS wg. mnie , lub po prostu trup zostanie odłączony od kroplówki )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2012 o 08:49, S1G napisał:

Mam dziwne wrażenie że nasi włodarze wybiorą nr 2, o ile UE się wcześniej nie rozleci.

W praktyce już wybrano: podniesienie wieku emerytalnego i zmniejszenie emerytur. Jak "rekompensatę" dla ludności, żeby było "sprawiedliwie", zniesie się "przywileje" wszystkich służb mundurowych (ale nie dla sędziów i prokuratorów). Dla posłów ewentualnie po cichu zrobi się odrębny system emerytalny (na wzór europosłów - europosłowie dostają ~ 1,1 tyś zł za każdy rok europosłowania, a na emeryturę mogą przejść w wieku 63 la).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej, żeby nie było systemu emerytalnego. Każdy oszczędza i z tego co oszczędzi żyje na starość. Ew opiekują się nim dzieci. Mnie zastanawia jedno... po cholerę niby miałby być zamach na Kaczora dwa lata temu? oO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2012 o 19:07, Lukas1694 napisał:

Najlepiej, żeby nie było systemu emerytalnego. Każdy oszczędza i z tego co oszczędzi
żyje na starość. Ew opiekują się nim dzieci. Mnie zastanawia jedno... po cholerę niby
miałby być zamach na Kaczora dwa lata temu? oO

Nie można oszczędzać na starość, bo inflacja zje oszczędności i sprowadzi je do śmiesznie niskich. Jak wprowadzono reformę Balcerowicza, to benzyna kosztowała 1,65 zł, a teraz jest ponad 3x droższa. Jak przejdziesz na emeryturę, to oszczędności z 40 (albo więcej) lat pracy starczą Ci na rok, może półtora.
Dzieci i tak mają prawny obowiązek opieki nad rodzicami (podobnie jak rodzice utrzymuja dzieci praktycznie do 25 roku życia).
Jak zastanawia Cię po co był zamach na Kaczyńskiego, to znaczy, ze jesteś już w połowie przekonany, że był jakiś zamach.
Nie lubię państwa rosyjskiego i jego władz, ale w żaden zamach nie wierzę, dla mnie, Jarosław gadaniem o zamachu rekompensuje sobie świadomość tego, że to on był głównym motorem lotu Lecha do Smoleńska, zakończonego katastrofą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2012 o 20:02, KrzysztofMarek napisał:

Nie można oszczędzać na starość, bo inflacja zje oszczędności i sprowadzi je do śmiesznie
niskich. Jak wprowadzono reformę Balcerowicza, to benzyna kosztowała 1,65 zł, a teraz
jest ponad 3x droższa.


Akurat benzyna to kiepski przykład, bo jej cena ma związek nie tylko z inflacją. Gdzieś nawet widziałem żart, jak ktoś stwierdził, że wszystko tanieje, bo kiedyś obiad kosztował 5 litrów benzyny, a teraz tylko 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2012 o 20:02, KrzysztofMarek napisał:

Nie można oszczędzać na starość, bo inflacja zje oszczędności i sprowadzi je do śmiesznie niskich.


Chyba, że inwestować w kruszce. Kupujesz złoto, zakopujesz i czekasz. I tak przez całe życie. Nie wierze, że za 40 lat złoto będzie tanie tak bardzo, że zgromadzone w ten sposób oszczędności nie wystarczą na życie.
Ewentualnie inne surowce - srebro, kamienie szlachetne. Wszystkiego jest ograniczona ilość.

Dnia 10.04.2012 o 20:02, KrzysztofMarek napisał:

to on był głównym motorem lotu Lecha do Smoleńska, zakończonego katastrofą.


Dobrze powiedziane (napisane). :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2012 o 21:14, HumanGhost napisał:

>/.../ > Chyba, że inwestować w kruszce. Kupujesz złoto, zakopujesz i czekasz. I tak przez całe
życie. /.../

Jesteś bezsilny wobec państwa. Już za mojego życia socjalistyczna ojczyzna wprowadziła zakaz posiadania złota (i innych kruszców) w ilości powyżej 50 g. Nawet tak "demokratyczny" kraj jak USA sewego czasu wprowadził podobny zakaz. Zatem nawet taka forma oszczędzania może okazać się ryzykowna. W Szwajcarii pewnie taki zakaz by nie przeszedł, bo to ostatni (a może i pierwszy) kraj, gdzie demokracja jest rzeczywista, nie fasadowa, no i każdy męższczyzna ma broń. I ludzie kontrolują wydatki władz i mają wpływ na podatki.
Tak, stanowczo najlepiej jest w Szwajcarii, chociaż dość drogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2012 o 21:23, KrzysztofMarek napisał:

Jesteś bezsilny wobec państwa.


Cóz, dlatego właśnie nie doradzam wynajmowania skrytek w bankach na zgromadzone kruszce.
Najlepiej wpadkować w worki strunowe. Worki w plastykowe pudełka. Pudełka w worki i zakopać. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też nie wierzę w żaden zamach, bo żadnego zamachu nie było i wkurza mnie jak Pisowcy coś knują. Tylko, że nie widzę powodu, aby jakiś zamach wogole miał sens. Kaczor to zadne zagrożenie. Ale kiedyś powiedzmy w XIXw emerytur nie było i jakos sobie radzono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2012 o 22:19, Lukas1694 napisał:

Też nie wierzę w żaden zamach, bo żadnego zamachu nie było i wkurza mnie jak Pisowcy
coś knują. Tylko, że nie widzę powodu, aby jakiś zamach wogole miał sens. Kaczor to zadne
zagrożenie. Ale kiedyś powiedzmy w XIXw emerytur nie było i jakos sobie radzono.

Akurat były- ot wynalazek Bismarcka by socjaliści stracili swe wpływy tylko, że dosyć późno się je dostawało jak na owe standardy długości życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe tylko wątpię, abyś chciał być potraktowany jak dziad z "Chłopów", kiedy już przepisał ziemię na syna/wnuka. ;]

Sam w państwowe emerytury nie wierzę i póki zarabiam to staram się coś odkładać co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2012 o 00:48, Olamagato napisał:

Równie szkodliwe jak wojna jest powstanie
monopoli (załóżmy, że "naturalne").


Co za bzdura! Wojnę stawiać na równi z monopolem powstałym na rynku... Szczyty socjalistycznego myślenia (albo raczej jego braku). Jak Ty się możesz w ogóle określać mianem liberała? Ach, zapomniałem, to przecież przełożenie z angielskiego - liberal czyli socjaldemokrata.

Dnia 10.04.2012 o 00:48, Olamagato napisał:

Monopolista może celowo skracać żywotność lub obniżać
jakość swoich produktów, aby "pobudzić" popyt.


Może. A może też tego nie chcieć. Już pisałem o tym - głupiec będzie doprowadzał swoją firmę do upadku. I Ty zakładasz, że większość prywatnych biznesmenów to idioci... i są tak groźni jak wojna. No ręce opadają.
Microsoft, który bardzo często jest nazywany monopolistą (choć posiada konkurencję) przynosi, jak rozumiem, ogromne cierpienia, powoduje zniszczenia kosztujące miliardy i giną przezeń setki tysięcy ludzi.
Dawno większych głupot nie napisałeś, serio.

Dnia 10.04.2012 o 00:48, Olamagato napisał:

Jest to tak samo sztuczne jak keynesizm.


To co głosisz to keynesizm, a nawet gorzej - socjalizm. Kolejna apoteoza państwowego interwencjonizmu.

Dnia 10.04.2012 o 00:48, Olamagato napisał:

Tyle, że tam państwo, a tu prywatna firma mająca maksymalną nierównowagę w stosunku do
swoich klientów.


I co z tego, że ma? Jeśli doszła do tej pozycji uczciwie to co Ci do tego? Boli, że ktoś się dorobił? Ayn Rand bardzo ładnie opisuje takich ludzi jak Ty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2012 o 07:16, Blackbird napisał:

> Monopolista może celowo skracać żywotność lub obniżać
> jakość swoich produktów, aby "pobudzić" popyt.

Może. A może też tego nie chcieć. Już pisałem o tym - głupiec będzie doprowadzał swoją
firmę do upadku.


Serio ? to obejrzyj to
nieznana historia zaplanowanej nieprzydatności
http://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU

Z Chinami też ciężko konkurować polecam film
Chiny w kolorze blue (2005)


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2012 o 07:16, Blackbird napisał:

> /.../ Już pisałem o tym - głupiec będzie doprowadzał swoją
firmę do upadku./.../

Żeby daleko nie szukać: ci, którzy doszli do władzy głosząc idee socjalistyczne, mogą być przyrównani do biznesmenów (akurat tego porównania nie muszę Ci wyjaśniać ;-D). No i prowadzą to swoje socjalistyczne "przedsiębiorstwo" prosto do upadku. ZSRR przetrwał około 70 lat, a ile przetrwa Unia Europejskich Republik Socjalistycznych (zwana w skrócie Unią Europejską)? Mam nadzieję, że krócej. Zauważ, że kierowników tego "przedsiębiorstwa" nie nazwałem głupcami. Co oni sobie pożyją, to pożyją, a po nich choćby potop. I Tusk strasznie się zawiedzie, licząc na dożywotnią posadę w Unii. Następcy obniżą mu emeryturę do 0,7% i wyślą na emeryturę w wieku 70 lat i słusznie, przecież pokazał drogę sam z siebie. I nie tylko jemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@kerkas

Znam ten film. Tylko co z tego wynika? Masz czasy obecne i EU, która dyrektywami zakazuje stosowania ludziom w domu takich to a takich żarówek (wcześniej były tradycyjne, a teraz dochodzą halogeny). Jak dla mnie ten film jest wyjątkowo jednostronny i nie pokazuje wszystkiego. Na przykład tego, że państwo robi rzeczy znacznie gorsze, niż jakieś firmy. Bo produktu danej firmy po prostu możesz nie kupować, a jak państwo ci coś nakaże i tego nie zrobisz, to grożą ci sankcje. I od razu odpowiedź dla KM:

@ KrzysztofMarek

Przestańcie porównywać prywatną firmę z państwem. To nie jest, do licha, to samo! Ba, to sa dwie kompletnie różne bajki - stojące do siebie w opozycji. Prywatna firma nie przykłada Ci broni do głowy i nie grozi Ci więzieniem jeśli nie kupisz jej produktu. A owoce państwowe MUSISZ pod groźba uzycia przez państwo SIŁY przyjmować czy Ci się to podoba czy nie.
Naprawdę nie rozumiecie natury państwa? Mam nadzieję, że po prostu sobie ironizowałeś tym porównaniem (ale mnie już takie żarty mało bawią).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2012 o 14:44, Blackbird napisał:

@ KrzysztofMarek

Przestańcie porównywać prywatną firmę z państwem. To nie jest, do licha, to samo! Ba,
to sa dwie kompletnie różne bajki - stojące do siebie w opozycji. Prywatna firma nie
przykłada Ci broni do głowy i nie grozi Ci więzieniem jeśli nie kupisz jej produktu.
A owoce państwowe MUSISZ pod groźba uzycia przez państwo SIŁY przyjmować czy Ci się to
podoba czy nie.
Naprawdę nie rozumiecie natury państwa? Mam nadzieję, że po prostu sobie ironizowałeś
tym porównaniem (ale mnie już takie żarty mało bawią).

Ależ państwo JEST prywatną firmą!
Co prawda, "akcje" tej firmy nie są skupione w jednym ręku, ale to niewiele zmienia. Bo to jest firma mająca monopol faktyczny na wiele czynności, w tym, na użycie siły. Po prostu firma pod nazwą "państwo" jest tylko przeniesieniem firmy prywarnej na wyższy poziom rozwoju. A totalitaryzm, to następny szczebel rozwoju: ZSRR był prywatnym folwarkiem Stalina, podobnie, jak dzisiaj Korea Północna jest prywatnym przedziębiorstwem rodziny Kimów. Wielkie szczęście, że dzisiaj Polska nie doszła jeszcze do takiego szczebla rozwoju, chociaż już zaczyna przypominać prywatny folwark Tuska. Tyle, że tej firmie grozi "wrogie przejęcie" ze strony Jarkacza, a doprawdy nie wiem, co gorsze...
Tak, ja już mam naprawdę niewiele złudzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2012 o 07:16, Blackbird napisał:

Microsoft, który bardzo często jest nazywany monopolistą (choć posiada konkurencję) przynosi,
jak rozumiem, ogromne cierpienia, powoduje zniszczenia kosztujące miliardy i giną przezeń
setki tysięcy ludzi.


Może z tymi tysiącami ginących ludzi to przesada, ale reszta jak najbardziej się zgadza. M$ od dawna hamuje rozwój wolnego oprogramowania, chociażby przez wynalazki typu Silverlight. To tylko umacnia błędne koło "nie ma oprogramowania na Linuksa, bo za mało osób z niego korzysta, a mało osób z niego korzysta, abo nie ma oprogramowania na Linuksa". Linux już od co najmniej 5 lat jest dla statystycznego użytkownika bardziej przyjazny niż Windows, ale i tak wszyscy płacą za Windowsa, bo myślą że tak trzeba. Microsoftowy Office przez lata olewał ODF, choć jego specyfikacja była ogólnie dostępna i zalecana, IE nie był zgodny ze standardami, które wymyślał sam Microsoft, a co dopiero ogólnie przyjętymi, przez co zwiększały się koszty tworzenia serwisów i stron internetowych, bo robiło się 2 wersje strony: jedna dla IE, drugą dla reszty świata. Nie mówiąc już o tym że sam Windows tworzony jest na poronionych założeniach, które otwierają drzwi wszelakim wirusom i dają możliwość tworzenia ogromnych botnetów. A koszty spamu przez nie generowanego, czy DDoSów, to już są miliony, jeśli nie miliardy dolarów. Microsoft jest sztandarowym przykładem jak monopolista może mieć głęboko w D swoich klientów, a oni i tak będą kupować jego produkty i jeszcze się z tego cieszyć. Sam to przed chwilą potwierdziłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się