Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 17.03.2013 o 11:07, Rusty-Luke napisał:

Tusk sam się nie wybrał.

Tak chora ordynacja wyborcza, z takim chorym systemem finansowym nie wybrała się sama.
Taka "ciemnota", wraz belami pod nogami dla osób które chcą stworzyć alternatywę, sama też sie nie utrzymuje ;)

Dnia 17.03.2013 o 11:07, Rusty-Luke napisał:

Sporo ludzi ma kredyty (i dom, samochód, działalność...) i nie ma problemu ze zbilansowaniem
budżetu domowego.

Gdzie idzie kasa z kredytów? ("celowość")

Dnia 17.03.2013 o 11:07, Rusty-Luke napisał:

tak kończą frajerzy.

Tak wypada to podsumować. Stworzyć system kreujący frajerów i niech robią za niewolników ;p
Świat "cywilizowany" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.tvn24.pl/rosjanie-tez-straca-maja-w-cypryjskich-bankach-20-mld-euro,312485,s.html

Ciekawe kiedy podobne praktyki w innych krajach.

Coś cicho o tym w ogólnym krajowym internete.
Przecież taki pomysł na kreatywną ekonomię jak ulał pasuje do naszego kraju i pewnie już budowana jest strategia jak coś takiego przepchnąć w naszym zakątku demokratycznej i wspaniałej Europy.

;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie.
Podatek belki jest od zarobku na pieniądzach które masz w banku (najprościej ująć).
Na Cyprze zwyczajnie państwo okrada cię tylko i wyłącznie dlatego, że masz tam pieniądze, bo podatek od dochodów to pewnie inna para kaloszy.

Choć szczerze powiedziawszy nie mam bladego pojęcia jak wygląda sprawa podatków na Cyprze, a skoro uważany jest za "raj podatkowy", to państwo samo się postarało idiotycznym prawem by zbankrutować, a teraz po najmniejszej linii oporu okrada mieszkańców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2013 o 13:07, Rusty-Luke napisał:

Jest jasne, że na powstanie obecnego systemy finansowego miały wpływ grupy interesu.
I co z tego? Nikt temu nie przeczy. Te grupy interesy nikogo jednak nie zmusiły do brania
kredytu. Jak ktoś go mimo wszystko wziął, to niech spłaca.



A wlasnie ze jednak zmusily.Jak mowi nam historia w USA na poczatku 20w(bodajze rok 1913) rzad za iniciatywa jakiegos polityka(nie pamietam nazwiska) podja probe wyeliminowania z wlasnego systemu finansowego tworu o nazwie bank centralny,pomysl byl bardzo prosty i dobry.Ktos pomyslal poco mamy zlecac drukowanie naszej panstwowej waluty prywatnemu bankowi ktory dodatkowo za kazdego wydrukowanego dolara nalicza sobie odsetki jak sami mozemy sobie drukowac wlasne pieniadze i oczywiscie bez zadnych odsetek.Ustawa byla juz przygotowana ale niestety nigdy nie zostala uchwalona i system ktory zostal wdrazony jeszcze w 19w trwa do dzisiaj,byla to jedyna proba w historii oddania mocy emisji pieniadza tam gdzie powinna byc caly czas czyli w rzadzie a nie w prywatnych rekach,a oczywiscie kto splaca te wszystkie odsetki i dlugi wzgledem "banku centralnego" zwykli obywatele.Jak nie trudno sie domyslec ktos caly czas macza w tym palce i robi to bardzo skutecznie.


Znalazlem nawet petycje online wlasnie w sprawie zniesienia tej ustawy ktora daje niewyobrazalna moc FED i innym.Macie link mozecie sobie poczytac i troche sie doksztalcic bo jednak jest to bardzo wazne

http://www.petitiononline.com/fedres/petition.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2013 o 11:26, szaryczlowiek napisał:

byla to jedyna proba w historii oddania mocy emisji pieniadza
tam gdzie powinna byc caly czas czyli w rzadzie a nie w prywatnych rekach,a oczywiscie
kto splaca te wszystkie odsetki i dlugi wzgledem "banku centralnego" zwykli obywatele.

Eh. Po pierwsze: FED ma tyle wspólnego z instytucją prywatną, co prostytuka z pomocą społeczną. Niby świadczy usługi, z których korzystają jej klienci, ale chyba nikt normalny nie nazwie tak tej działalności. ;) Bank centralny to kartel, który zrzesza banki komercyjne, które posiadają w nim udziały, ale to, co nazywamy udziałami w BC i prywatnych spółkach to właściwie coś zupełnie innego. Udziałowcy FEDu, na przykład, w ogóle nie mają wpływu na wybór zarządu, który jest mianowany przez władze państwowe. Nie można też nimi dowolnie handlować. Nawet finanse nie leżą w gestii akcjonariuszy, ale są regulowane ustawami (np. wysokość dywidend, bodajże 6%). FED nie ma praktycznie nic wspólnego z tym, co powszechnie uznaje się za prywatną spółkę. Ponadto należy powiedzieć, że instytucja banku centralnego (jakiegokolwiek) jest tworem czysto rządowym, co de facto robi z tego agendę rządu.

Po drugie:

Dnia 19.03.2013 o 11:26, szaryczlowiek napisał:

Ktos pomyslal poco mamy zlecac drukowanie naszej panstwowej waluty prywatnemu bankowi ktory dodatkowo za kazdego wydrukowanego dolara nalicza sobie odsetki jak sami mozemy sobie drukowac wlasne pieniadze i oczywiscie bez zadnych odsetek.

Chyba jednak działa to odwrotnie. :) FED, za pieniądze, których w zasadzie nie ma, może kupić państwowe obligacje, a potem w dniu zapadalności, rządać za nie odsetek - to się faktycznie zgadza. Tyle że FED, zobowiązany przepisami ustawy, potem przekazuje zyski (a więc odsetki) do budżetu państwa. Państwo, dzięki instytucji FEDu, zyskuje, a nie traci. Może dzięki temu prawie w nieskończoność rollować własne długi. Tak długo aż nie nastąpi masowa ucieczka od waluty. W Europie jest podobnie, tylko proces wygląda trochę inaczej. EBC kupuje obligacje nie bezpośrednio od rządów, ale od banków komercyjnych.

Po trzecie:

Dnia 19.03.2013 o 11:26, szaryczlowiek napisał:

Ustawa byla juz przygotowana ale niestety nigdy nie zostala uchwalona i system ktory zostal wdrazony jeszcze w 19w trwa do dzisiaj,byla to jedyna proba w historii oddania mocy emisji pieniadza tam gdzie powinna byc caly czas czyli w rzadzie a nie w prywatnych rekach

Jak to "cały czas w rządzie"? Przez długi okres produkcją pieniądza zajmowały się prywatne mennice. Noty bankowe mógł emitować każdy bank! Władza oczywiście długo już ingeruje w kwestie pieniądza, np. przeszacowując/niedoszacowując realną wartość monet w przeszłości, ale monopolizacja jest stosunkowo nowoczesnym "wynalazkiem". Skoro chcesz państwowego monopolu na produkcję pieniądza (już jest, Ty chcesz tylko zmian kosmetycznych), to zadaj sobie pytanie: skoro powszechnie wiadomo, że monopol przyczynia się do pogorszenia jakości usług, to po co nam monopol produkcji pieniądza?

Dnia 19.03.2013 o 11:26, szaryczlowiek napisał:

Ustawa byla juz przygotowana ale niestety nigdy nie zostala uchwalona i system ktory zostal wdrazony jeszcze w 19w trwa do dzisiaj

1913 rok to XX wiek. :P W każdym razie, lepiej poczytaj o denacjonalizacji pieniądza (jest nawet książka Hayeka o takim tytule).

Dnia 19.03.2013 o 11:26, szaryczlowiek napisał:

Znalazlem nawet petycje online wlasnie w sprawie zniesienia tej ustawy ktora daje niewyobrazalna moc FED i innym.Macie link mozecie sobie poczytac i troche sie doksztalcic bo jednak jest to bardzo wazne

Myślę, że petycją nie da się za bardzo dokształcać... W każdym razie, idea zniesienia FEDu jest dzisiaj popierana przez różne ośrodki naukowe i faktycznie zgadzam się z pomysłem, ale jestem jej konsekwentnym zwolennikiem. Nie chcę banków centralnych i nie chce żadnej innej rządowej agendy zajmującej się pieniądzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2013 o 00:40, meryphillia napisał:

Raczej nie.
Podatek belki jest od zarobku na pieniądzach które masz w banku (najprościej ująć).

Czyli jeszcze prościej, podatek, który forsują na Cyprze jest tylko trochę bardziej inwazyjną formą podatku belki. Ale wiadome było, że kiedyś coś tkaiego się pojawi, a do nas również przyczłapie, bądźmy pewni. To tak samo jak z podatkiem deszczowym, czekam, aż pojawi się podatek suszowy, zapewniam, że niebawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2013 o 15:46, ko-nik napisał:

> Raczej nie.
> Podatek belki jest od zarobku na pieniądzach które masz w banku (najprościej ująć).

Czyli jeszcze prościej, podatek, który forsują na Cyprze jest tylko trochę bardziej inwazyjną
formą podatku belki. Ale wiadome było, że kiedyś coś tkaiego się pojawi, a do nas również
przyczłapie, bądźmy pewni. To tak samo jak z podatkiem deszczowym, czekam, aż pojawi
się podatek suszowy, zapewniam, że niebawem.


Ja czekam na podatek od ilości okien :)

Myślę, że za rok czy dwa nie tylko będą nowe interesujące i niezwykle ambitne podatki. Ale także stare zostaną w sposób nienaganny podwyższone.

Mogli by chociaż, wydawać te pieniądze tak by one robiły chociaż 1.1x Siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2013 o 15:49, Jan_Czarny napisał:

Ja czekam na podatek od ilości okien :)


http://en.wikipedia.org/wiki/Window_tax

Mogliby jeszcze ''bykowe'' wprowadzic ;)

Dnia 19.03.2013 o 15:49, Jan_Czarny napisał:

Mogli by chociaż, wydawać te pieniądze tak by one robiły chociaż 1.1x Siebie :)


Gdyby robily 1.0x siebie to byloby juz super, na razie do tego daleka droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2013 o 16:08, kuba9876543210 napisał:

Mogliby jeszcze ''bykowe'' wprowadzic ;)


Spóźniłeś się, już nad tym kombinują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak mniemam z Toba jako królem?

Nie mam pojęcia co niby w dzisiejszym świecie polityczno-gospodarczym miałaby robić monarchia oprócz ładnego prezentowania się.
Wydaje mi się, że Korwiniści tez nie wiedzą, ale na słowa Wodza trzeba potakiwać.
Ciekawe kiedy zorientuja się, że wiek XIX już minął bezpowrotnie jakiś czas temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2013 o 22:51, Lukas1694 napisał:

Monarchia. Lepszego rozwiązania nie ma.


To dość naiwne sądzić, że zmiana ustroju poprawi warunki życia. Obwinianie demokracji za problemy współczesnego świata jest równie sensowne jak obwinianie monrachii za problemy średniowiecza.
Monarchia, arystokracja czy demokracja, za "władzą" zawsze stoi jakaś grupa ludzi z różnymi interesami i to oni decydują (niekoniecznie bezpośrednio) co i jak. Co za różnica, czy mamy jednego pajaca w czerwonym płaszczu i koronie, dziesięciu w białych togach czy czterystu w garniakach? Ostatecznie wszyscy oni są tak samo bezsilni wobec sieci interesów i układów, którą w istocie jest państwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2013 o 23:06, kuba9876543210 napisał:

Chyba z minarchia mu sie pomylilo...


Śmiechy śmiechami, ale chyba każdy doskonale zdaje sobie sprawę co tak naprawde chce JKM tylko chyba boi się nazwać to dosłownie.

Dyktatura.

Ale w żaden sposób i tak nie byłoby to przecież rozwiązaniem naszych cywilizacyjnych problemów aktualnych...

Jedyne rozwiązanie, "chwilowe", ale nadal rozwiązanie, tpo staromodny konfilkt globalny.
Rozłupywanie czaszek, odcinanie głów, palenie dzieci na stosach i zamieszczanie "nieprzydatnych" w "obozach reedukacyjnych".
Przetasowanie sił i redukcja ludności o kilkaset milionów.
Tego potrzeba tej cywilizacji.

Albo globalnego zagrożenia w postaci obcej rasy na Marsie, tak by przestały rządzić nam głupie podziały w miejsce wspólnego interesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2013 o 23:14, meryphillia napisał:

Jedyne rozwiązanie, "chwilowe", ale nadal rozwiązanie, tpo staromodny konfilkt globalny.
Rozłupywanie czaszek, odcinanie głów, palenie dzieci na stosach i zamieszczanie "nieprzydatnych"
w "obozach reedukacyjnych".
Przetasowanie sił i redukcja ludności o kilkaset milionów.
Tego potrzeba tej cywilizacji.


A dlaczego, jeśli można zapytać, tego potrzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2013 o 23:18, Zajanski napisał:

A dlaczego, jeśli można zapytać, tego potrzeba?


Bo to jedyny sposób na to by na parędziesiąt lat ci co przeżyli, mieli czym się zająć.

Wystarczy pocztać historię naszej cywilizacji.
Wojna zawsze rozwiązywała aktualne problemy. Można wręcz powiedzieć, że staromodny konflikt zbrojny był dla naszych przodków sensem istnienia dzielonym chwilowymi czasami pokoju.
Dlatego tak bardzo nie wychodzą nam aktualne czasy.
Przestalismy robić to, co jako cała cywilizacja potrafiliśmy robić najlepiej.
Wyżynać się.

I dlatego to co się dzieje aktulanie jest ładunkiem kumulacyjnym, który rozpali kolejny konflikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się